No dobra, zaryzykuję i zadam to pytanie - co sprawia że można zakwalifikować System Shocka jako RPGa?
SpecShadow napisał wcześniej coś na temat dema Grimoire. Poszperałem w necie i dla chcących sprawdzić jak to wygląda:
http://www.gamebanshee.com/news/112599-grimoire-heralds-of-the-winged-exemplar-qsuperq-demo-released.html
Przeciez demo jest podlinkowane pod recenzja na codexie
Potwierdzono, że 28 września będzie premiera steampunk dungeon crawlera czyli gry VAPORUM.
A w StarCrawlers ktoś ogrywał?
Ja mam, ale brak czasu uniemożliwia w tej chwili przyjrzenie się bliżej.
Na Steamie pojawiła się strona nowego RPGa
http://store.steampowered.com/app/552620/ATOM_RPG_Postapocalyptic_indie_game/
Próbowałem dema i jak dla mnie znacznie lepszy od Krai Mira, After Reset czy nawet Wasteland2 (i to pomimo bycia próbką wczesnej wersji z okrojonej ilości funkcji).
demo w linku
http://files.theatomgame.com/atom.zip
Coś dla fanów taktycznych erpegów: Zapowiedziano, że jesienią premierę będzie miał Tales from Candlekeep: Tomb of Annihilation http://store.steampowered.com/app/663380/Tales_from_Candlekeep_Tomb_of_Annihilation/
Ja z kolei kończę podstawkę Pillars of Eternity, została mi tylko wyspa pochówków oraz adrowy smok do ubicia. Jednak przede mną jeszcze dodatek White March, więc przed zakończeniem całości jeszcze z kilkadziesiąt godzin. Co do samej gry - pierwsze wrażenie było świetne, Pillarsy wciągnęły, grało się przyjemnie, historia zainteresowała, wręcz można było poczuć, ze gra się w Baldurs Gate 3. Aczkolwiek z czasem historia się rozmywa i wkradała się monotonia - na tyle, że robiłem dłuższe przerwy i inne produkcje mnie odciągały od Pillarsów. Do tego jeszcze nigdy nie spotkałem się z taką ilością i długością wczytywania się lokacji... Przy tych 50 dotychczasowych godzinach spędzonych z PoE z co najmniej 2 to ekrany wczytywania. Już we Wiedźminie nie było to uciążliwe jak tutaj. Dużo jest też niepotrzebnego tekstu, który z czasem przestałem czytać. Jednak lepiej wspominam teksty w Divinity II. Bohaterowie... tacy nijacy. Jedynie Eder i Niezłomny byli w miarę ciekawi wg mnie. No i trzeba wspomnieć o słabym voice actingu. Mam nadzieję, że dodatek jest choć odrobinę lepszy pod każdym względem (pewnie poza wczytywaniem) i klimatem będzie przypominał Icewind Dale...
Dobra, po zagraniu parunastu godzin w Wizardry VI - Bane of Cosmic Forge podzielę się wrażeniami.
I tak - początkowo narzekałem na niewygodny interfejst i przedzieranie się przez okienka (np. przęłączanie członków drużyny wymaga kilku kliknięć, nie jednego, o grzebaniu w swag bag nie wspomnę) ale potem zdałem sobie sprawę, że we współczesnych grach nie jest pod tym względem wcale lepiej.
Na brak nowych broni nie narzekam, gorzej z odzieniem i pancerzami.
Podoba mi się za to progres w przedmiotach. Stara szkoła, nie żadne +0,21% to tego czy +0,01% do tamtego.
Używam przy tym automapy (na moddb) gdyż o ile początkowe rysowanie + przesuwanie ołówkiem po mapie razem z drużyną by się nie zgubić było zgodne z zasadą starej szkoły tak zwyczanie mnie to znudziło. Na upartego mógłbym dalej brnąć w rysowanie ale już raz tak zrobiłem w przypadku innej gry i nic mi od tego nie urosło (to znaczy, satysfakcja).
To na co czekam z utęsknieniem to import postacii do Wizardry VII, gdyż na pewno będę miał dość monotonii szarego otoczenia...
edytka
http://store.steampowered.com/app/562250/Beastmancer/
taktycznych RPGów zawsze mao
http://store.steampowered.com/app/629690/Vaporum/
A już myślałem że dosięgnął go status vaporware (czyli "nigdy nie wyjdzie").
I znowu bez walki turowej, meczą mnie już te DC z walką w czasie rzeczywistym.
To może coś innego?
http://store.steampowered.com/app/696810/EMPYRE_Lords_of_the_Sea_Gates/
