Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pierwszy komputer i pierwsza gra na niego :)

05.08.2016 09:08
Adamus
1
2
Adamus
271
Gladiator
Image

Pierwszy komputer i pierwsza gra na niego :)

Dawno, dawno temu... w TV leciał genialny program popularno-naukowy SONDA. Był prowadzony przez dwóch Panów Zdzisława Kamińskiego i Andrzeja Kurka (niestety zginęli w wypadku samochodowym :(). Jeden z odcinków był poświęcony komputerom (było to w roku 1987 ;P) i pierwszym grom komputerowym. Pokazano tam między innymi grę Knight Lore na ZX Spectrum. Normalnie szczękę wtedy zgubiłem i zakochałem się w niej ;). Na drugi dzień poleciałem do banku, wyjąłem większość kasy z konta i kupiłem Timex 2048 (ulepszona wersja ZX Spectrum). Kosztował wtedy 103000, co było mniej więcej równowartością moich trzech miesięcznych pensji :P. Wziąłem tydzień urlopu w pracy i grałem, grałem, grałem...
Pierdolec od sprzętu i gier został do tej pory :D

A jaki był Wasz pierwszy komp i gra?

05.08.2016 09:12
2
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Pentium 133 i System Shock 1/Warcraft 2/Doom 2 (wszystkie były od razu na tym kompie). Do dwóch z tych gier wciąż mam ogromny sentyment i lubię sobie w nie pocinać od czasu do czasu.

05.08.2016 09:16
3
odpowiedz
Zgred
219
WREDNY

Hehehe, u mnie to był ZX Spectrum!!!

05.08.2016 09:22
Adamus
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Adamus
271
Gladiator
Image

Zgred --> A w Knight Lore grałeś? ;)

05.08.2016 09:42
😃
4.1
Zgred
219
WREDNY

Oczywiście!! W zasadzie, to mój ZX jest ze mną do dzisiaj. leży sobie w szafie.

05.08.2016 09:24
Raistand
5
odpowiedz
Raistand
172
Legend

Intel 368 DX
A pierwsze co tam odpaliłem to chyba 'Alone In the Dark' albo 'Indiana Jones i ostatnia krucjata'
Wcześniej grałem na 286 kumpla. :)

05.08.2016 09:35
kjx
6
odpowiedz
1 odpowiedź
kjx
135
Mighty Pirate

Pong z potencjometrami, liczy się? Lata 80. ubiegłego wieku.

Jeśli nie, to pierwszy komp to C64 (stary model, mydelniczka) i _oryginalny_ Operation Wolf na kasecie. Ojciec w przemycił z Niemców w 88 albo 89 :-)

PS. Atarynek i Spectrumien widzianych wcześniej u znajomych nie liczę.

post wyedytowany przez kjx 2016-08-05 09:38:13
05.08.2016 11:15
Adamus
6.1
Adamus
271
Gladiator

hehe, jeszcze w technikum na początku lat 80 mieliśmy takiego ponga w szkole na korytarzu :P Mozna było pograć w przerwie, to była praca dyplomowa kolegów z klasy elektrotechnicznej :P

05.08.2016 09:39
kapciu
7
odpowiedz
1 odpowiedź
kapciu
185
kapciem
Image

Atari 65 xe i montezuma revenge
a jeszcze wcześniej mała rosyjska konsolka gdzie wilk łapał jajka.

post wyedytowany przez kapciu 2016-08-05 09:40:00
05.08.2016 11:13
Adamus
7.1
Adamus
271
Gladiator
Image

Tych "konsol" :P ze wschodu było duzo, sam miałem ze dwie :P

05.08.2016 09:51
A.l.e.X
8
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Pierwszy ZX Spectrum, '85 o ile dobrze pamiętam ale byłem wtedy w wieku przedszkolnym więc to była taka zabawka, potem Atari 800XL chyba w 86-87, XT w 98, i od tego czasu już raczej wszystko co było dostępne od Atari ST, Amigi, PC AT 286 386 po wszystkie konsole jakie było do dzisiaj. Niestety muzeum nie prowadzę część rzeczy oddałem, część wyrzuciłem generalnie nie trzymam niczego co nie jest użyteczne na daną chwilę.

Knight Lore to była jedna z pierwszych gier przy River Raid i Forgu, Pitfallu itc. Pamiętam nawet dzisiaj te jednokolorowe plansze.

05.08.2016 16:37
A.l.e.X
8.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

błąd wyżej oczywiście XT w 89....

05.08.2016 11:20
Adamus
9
odpowiedz
Adamus
271
Gladiator

A.l.e.X --> Tak, u mnie też wszystko poszło... po Timexie było Commodore 64, później Amiga 500 (rok 1990 - REWELACJA :P) potem Amiga 600 i od 1994 pierwszy PC :P

post wyedytowany przez Adamus 2016-08-05 11:20:52
05.08.2016 12:57
Mr.Kalgan
12
odpowiedz
Mr.Kalgan
219
Gold Dragon

Pentium 75, Trident 2 mb, dysk 650 mb
Civilization 1 i Panzer General 1

05.08.2016 13:05
claudespeed18
14
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Amiga 500 a gier były dziesiątki, najwięcej grałem w Worms i Superfrog.

05.08.2016 13:07
15
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

Atari 65 XE i chyba River Raid. Dobrze też pamiętam Freda i Misję. Koncówka lat 80 :)

05.08.2016 13:15
jopin
16
odpowiedz
jopin
153
Generał

hehe też zacząłem na timex to był chyba 87-88 brat przyrodni miał i grałem wtedy w "bulder dasz" "paperboy", pamietam jak ojczym grał całą noc do ok. 7 rano w strip pokera żeby tą babe rozebrać i udało mu się i dopiero w tedy poszedł do pracy rodzina lała z niego cały dzień bo sie darł na całąchate że mu sie udało hehehe to byly czasy, potem jak wiekszość commodore 64 i wspaniała gra vermmer 100% z kumplem graliśmy pewnego razu w nia równo 24 h potem commodore ze stacją dyskietek i pirates! no a óźniej amisia 500 i 600 :) (handlowałem gierkami hehehe) no i 1 pc używany 120 mhz (?) nie jestem pewien i 16 mb ram (z czego "8 mb zostało mi skradzione przez "informatyka", po tym zdażeniu postanowiłem nauczyć się sam FORMATKI i tak sie zaczęło :)))))) ech piekne czasy

05.08.2016 13:22
HubertT
17
odpowiedz
HubertT
46
Łowca Androidów

Moja pierwsza gra, to gra na automatach, Galaxian albo jakiś klon.

Pierwszy komputer to ZX Spectrum, który sam próbowałem oprogramować w BASIC. Trudno mi powiedzieć jaką grę na nim odpaliłem jako pierwszą, ale mam wrażenie że Jet Set Willy.

05.08.2016 13:23
czesterek
18
odpowiedz
czesterek
123
Generał

mój pierwszy komputer to Amiga 500 otrzymany od rodziców w '96 za wyniki w nauce
pierwsza gra to Manchester United Europe

http://www.dailymotion.com/video/xa3m1n_amiga-500-games-manchester-united-e_videogames

grywało się również w:
cannon fodder
giana sister - podróbka Super Mario Bros - w którą zagrywałem się na Nintendo
wings of fury
pang
mortal kombat

mój szeryf zagrywał wtedy w
F117 - złamał niezliczoną ilość joyi
desert strike
alien breed

post wyedytowany przez czesterek 2016-08-05 13:24:40
05.08.2016 13:35
zarith
20
odpowiedz
zarith
246

Pierwsza gra ktora pamietam to treasure island na zx spectrum gdzies w 1 polowie lat 80tych

05.08.2016 13:43
😊
22
odpowiedz
zanonimizowany321487
147
Generał
Image

pierwszy sprzet, to Atari 2600 Junior + Pole Position:-)
pierwszy komputer, to juz nieco pozniej C64.

05.08.2016 14:04
24
odpowiedz
beeria
214
Generał

atari 800xl + magnetofon xc12 (jeszcze bez turbo), zakupiony gdzies w '86 w peweksie (a moze w baltonie?) za 115 dolarow. Ojca meczylem o ten sprzet chyba z pol roku, i pewnie tyle czasu trwalo zbieranie na niego kasy.
Pierwsza moja gra na atari to moon patrol. Ale chyba nawet bardziej wkrecilem sie wtedy w przepisywanie prostych gierek/programow z gazet, pisanie pierwszych wlasnych w basicu, pozniej w action!.
a pozniej juz z gorki...amiga 500 --> pc

post wyedytowany przez beeria 2016-08-05 14:05:30
05.08.2016 14:12
wert
25
1
odpowiedz
wert
204
Kondotier

Ech pamiętam tą giełdę jak się jeździło. I gry na kasetach magnetofonowych :-)
Mój pierwszy osobisty to jakiś PC kupiony przez rodziców (w ADAXIE przy moście dębnickim - pamiętam do dziś :-)) chyba w 96 lub 97 i gra do tego to Lords of the Realms 2 - dałem za nią 159 zł, a komputer z drukarką i monitorem kosztował chyba coś 4000 zł.
Nie wiem jaka była w tedy średnia pensja, ale dzisiaj to jest już trochę drogo i narzekamy -a w tedy :-)

Niedzielny Graczy ---> bzdury gadasz, wiele osób miało już w tedy komputery, (jeden kolega miał konsole do Ponga - taką czarną z kontrolerami takimi jak by). W latach 80 tych to nie była kwestia stać czy nie stać, ale czy masz możliwość zdobyć - i czy wiesz co to takiego jest komputer. Ktoś z rodziny pracował za granicą i przywiózł taką zabaweczkę to się widziało co i jak. To nie było tak, że towar leżał na półkach tylko był bardzo drogi i nielicznych było stać.

05.08.2016 14:46
26
odpowiedz
kakrysara
1
Junior

Na moim pierwszym komputerze pamiętam, że zagościł serious sam :)

05.08.2016 14:58
Tzymische
27
odpowiedz
5 odpowiedzi
Tzymische
69
Generał

btw Timex 2048 to nie byla ulepszona wersja ZX Spectrum - tylko podrabiana wersja ZX :)

u mnie to byl Atari 800XL w 1984 - do tego cala kupa gier na cartridzach i kasetach (fakt wszystko przywiezione z NRF jak to mowili niektorzy) :)
krotko potem wymianka na Atari 65XE :)

post wyedytowany przez Tzymische 2016-08-05 15:05:56
05.08.2016 15:05
😜
27.1
Zgred
219
WREDNY

No, trochę ulepszona była, o ile dobrze pamiętam, to miała porty joya, wyłącznik i lepszą klawiaturę.

post wyedytowany przez Zgred 2016-08-05 15:05:51
05.08.2016 15:06
Tzymische
27.2
Tzymische
69
Generał

zalezy ktorego ZX'a ;) generalnie Timex2048 to byla podrobka, prawie 100% compatybilna z ZX :D glownie Portugalia i Polska chyba :D

05.08.2016 15:10
27.3
Zgred
219
WREDNY

U mnie w liceum, cała pracownia komputerowa była wyposażona w TIMEX-y 2048.
Pamiętam panikę u nauczyciela, gdy wpisałem RANDOMIZE USR 1331 (mam nadzieję, że dobrze pamiętam adres - posiadacze wiedzą o co chodzi).

post wyedytowany przez Zgred 2016-08-05 15:10:14
05.08.2016 15:13
Adamus
27.4
Adamus
271
Gladiator

Nie tak trochę ;P. Jak dobrze zauważył Zgred miała port do bezpośredniego podłączenia Joysticka, czego pierwotny Sinclair nie posiadał i co najważniejsze normalną klawiaturę, która w starym Spectrum zaraz wysiadała. I była właśnie produkowana w Portugalii.
I na pewno pamiętacie, to czuwanie przy magnetofonie ze śrubokrętem, żeby podkręcić głowice jak się coś działo przy wgrywaniu :). Raz mało swojego Kasprzaka nie rozwaliłem ze złości :P

post wyedytowany przez Adamus 2016-08-05 15:15:34
05.08.2016 15:34
Tzymische
27.5
Tzymische
69
Generał

no ale ciagle - byl to klon (zreszta zdaje sie ze Sinclair byl w to zaangazowany ).
Zreszta ja bylem lepszy bo mialem Atari ;)

05.08.2016 15:04
Davidian
28
odpowiedz
Davidian
188
Generalissimus

Commoder 64 po lifcie (mydelniczka była moim marzeniem ale zanim doskładałem kasę (a raczej rodzice) była już wersja po liftingu) + magnetofon + monitor Commodor 1902 + śrubokręt od maszyny do szycia + cartrige Black-Box. Niestety stacji dysków ani wymarzonej Amigi nigdy nie się nie dorobiłem (kolejny komp to już piec Pentium 133)

Grywałem już dużo wcześniej na Timexach, Amstradach, Trumienkach czy C-116 u kumpli

05.08.2016 15:18
TradexMaker
29
odpowiedz
TradexMaker
29
Konsul

Komputer miałem dość późno, grało się na nim już w gta 3 lecz wcześniej grałem na pegasusie i pamiętam gry takie jak Circus Charlie, Road Fighter i czołgi :D

05.08.2016 17:09
Adamus
30
odpowiedz
Adamus
271
Gladiator

A.l.e.X --> Szkoda czasu na dyskusje z osobą, której nikt nie powie, że białe jest białe a czarne jest czarne :P
ELVIRA - mniam, jak ja się w tą grę zagrywałem na mojej pierwszej Amidze 500 gdzieś koło 1990 roku :) genialna gra a jaka muzyczka :), jak wymieniłem Amigę na pierwszego PC, to byłem załamany tym brzęczykiem co miał. Dopiero kupno sound blastera pozwoliło cieszyć się dźwiękiem ;)

05.08.2016 17:42
kapciu
33
3
odpowiedz
1 odpowiedź
kapciu
185
kapciem

Kolego za takie insynuacje powinieneś być w tym momencie wypierdolony z tego forum z hukiem bez możliwości powrotu.

05.08.2016 17:49
Adamus
33.1
2
Adamus
271
Gladiator

Kapciu --> daj spokój, przecież nie będę się kopał z mułem i udowadniał, że nie jestem koniem. Skoro do gościa nie trafia, ze były zawody w PRLu, gdzie były bardzo wysokie zarobki (a ja zarabiałem wtedy przez miesiąc tyle co moja mama przez pół roku jako portierka), to nic na to nie poradzę.

05.08.2016 20:04
34
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

Pikny wątek, sentymentalizm na pełnej k... + jazdy kto co miał, a kto czego nie miał, lub nie powinien mieć:-)

Lata '80 to był niezły syf, sam pamiętam kartki na żarcie i wpiernicz jaki dostałem gdy je podarłem.

Z jednej strony żyło się raczej zgrzebnie (żeby nie powiedzieć biednie), z drugiej ludzie zaczynali kombinować. Zjawisko prywaciarzy nie było nowe, a wyjazdy na saksy za zachodnią granicę także nie należały do rzadkości.

W połowie lat '80 zaczęły pojawiać się w domach magnetowidy ba, jeden z rodziców przytargał VHSa do szkoły podstawowej, kaseta wkładana od góry. Wraz z nimi powoli, bardzo powoli zaczęły "materializować" się w polskich domach komputery osobiste. Sam pamiętam Bajtka który był wtedy całkiem popularny. Dlaczego był popularny? Nakład leciał w próżnię, bo dla odbiorców była to aż taka totalna fantasmagoria i zachwycali się jedynie samą teorią?

Atari 800 XL pojawiło się u mnie w domu (najpierw z magnetofonem tej samej marki, później ze stacją dysków 5,25 cala), w roku '86-'87. Komputer był używany, ojciec skądś go przywiózł, podobnie jak i klocki Lego zapakowane w gazetę.

Pewne jest jedno, spektrumien, złomodorów i atarynek było mało, ale były! Dobrze pamiętam jak grałem na Commodere 64 i Atari ST u kolegów. Fakt faktem było to na innych osiedlach, bo parokrotnie się przeprowadzałem i jako gnojek nie miałem okazji sprawdzić, czy wymienionych egzemplarzy było więcej.

Troll, nie troll. Panowie, opanujcie się. Ciśnięcie tekstów o statusie materialnym jest cokolwiek nie na miejscu, czy chodzi o ten sprzed 30-tu lat, czy ten aktualny.

Całą tą czerstwą dyskusję przerwałyby wiarygodne dane dotyczące ilości komputerów osobistych w polskich domach z lat '80. Takich danych prawdopodobnie nie ma, szkoda.

PS. Nie spotkałem się by ktoś podłączał Kasprzaka do do kompa. Nie wykluczam, po prostu nie pamiętam niczego takiego. Natomiast bardzo dobrze pamiętam, że Kasprzak był u ludzi po domach. Być może był to sprzęt "ekskluzywny", ale chyba nie aż tak jak niektórym się wydaje.

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-05 20:19:10
05.08.2016 21:37
Aranir
35
odpowiedz
Aranir
26
Centurion

Jakiś PC z windowsem XP. Miałem tam jakąś kartę graficzną (miałem z 9 lat). Jazz Rabbit.

05.08.2016 21:42
Damian1539
36
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

95 rok, Amiga 500. Lemmings i International Karate.

05.08.2016 21:47
pecet007
37
odpowiedz
pecet007
178
~

Ledwo pamiętam ale Zorro albo Boulderdash na Atari, a z tych lepiej pamiętanych na 286 Commander Keen 1: Marooned on Mars

05.08.2016 22:00
Irek22
38
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Jaki dokładnie to był PC nie pamiętam; wiem tylko, że potocznie mówiło się na niego "486" (od procesora) i oczywiście jeszcze z DOSem.
A gierki standardowe na ówczesne czasy - jednej nie ma i nie pamiętam, bo wówczas gry - oczywiście spiracone - brało się od wszystkich i instalowało hurtowo; ale były to na pewno m.in. SimCity, Prince of Persia, Prehistorik, Golden Axe, North & South, Challenge of the Ancient Empires.

Z perspektywy czasu żałuję, że ileś lat później komuś wydałem tego kompa. :)

05.08.2016 22:42
A.l.e.X
😊
39
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Lemur80 nie wiem co ma wspólnego status materialny do historii którą się wspomina, dla mnie to były magiczne czasy, czasy dziecka czyli najpiękniejsze, kiedy miało się kolegów w wieku ojca z którymi wymieniałeś się grami, kiedy przez całe miasto jechałeś na rowerze aby wymienić się programem (piracki wtedy) na inną piracką grę. Kiedy trzeba było przejechać pół miasta bo w tym domu na osiedlu domków ktoś miał komputer i kiedy się spotykałeś po raz pierwszy cieszył się tak samo jak ty że tam dotarłeś. Jest wiele innych historii które się pamięta, jak wychodziło się z pokoju aby wgrała się np. gra. hehe

05.08.2016 22:58
Irek22
😃
40
odpowiedz
Irek22
154
Legend

A.l.e.X [39]
wychodziło się z pokoju aby wgrała się np. gra

...ewentualnie zabraniało się wszystkim w danym pokoju chodzić, a już nie daj Boże dotknąć biurka!

05.08.2016 23:02
Soulcatcher
😎
41
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Niedzielny Gracz ---> odbieram ci głos w tym temacie.

06.08.2016 08:00
42
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany930719
83
Senator

@A.l.e.X

Ja też nie wiem, widocznie niektórzy dali się złapać w trollową pułapkę. Przedziwna historia, skoro należymy do pokolenia, dla którego zbitek gigantycznych pikseli był "magiczny";-) Poza tym niezaprzeczalną zaletą tamtych czasów było to, że dzieciaki siedziały razem, zamiast obrażać swoje matki na czacie głosowym w LOLu.

@Irek22

"...ewentualnie zabraniało się wszystkim w danym pokoju chodzić, a już nie daj Boże dotknąć biurka!"

True, co ciekawe był to rytuał, który też potrafił dawać satysfakcję. Na Atari 800 XL była taka gra Conan coś tam, coś tam. Skubana potrafiła wgrywać się z kasety chyba około godziny. Była radość jak się udawało:-)

---

Chyba zaopatrzę się w Duchologię Polską Drendy, bo to m.in. o takich rzeczach właśnie:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/303337/duchologia-polska-rzeczy-i-ludzie-w-latach-transformacji

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-06 08:15:24
06.08.2016 08:59
Adamus
42.1
Adamus
271
Gladiator

Już wspominałem, ale napiszę jeszcze raz ;). Mojego TIMEXa podłączałem do magnetofonu Kasprzak i dzielnie wgrywałem gry. Na szczęście nie trwało to tak długo jak pisze Lemur80, bo maksymalnie 5-6minut, ale i tak jak gra nie weszła, to się człowiek wkurzał, a jak nie weszła po raz trzeci, czy piaty to już była porażka. Zresztą po jakimś czasie patrząc na paski na ekranie w odpowiedniej chwili śrubokrętem regulowało się głowicę, żeby poprawić sygnał ;)

06.08.2016 13:15
wert
42.2
wert
204
Kondotier

Ja pamiętam jak graliśmy w taki symulator - chyba Mosquito - wgrywało się prawie pół godziny (1 strona kasety) i też się trzeba było wpatrywać w magnetofon żeby coś się nie stało (bo od samego wpatrywania działały lepiej :) ). Jak się wgrał to pograliśmy 3 sek - popatrzyliśmy w lewo, w prawo i nas zestrzelili - i od nowa wgrywanie :)

06.08.2016 09:18
Adamus
43
odpowiedz
1 odpowiedź
Adamus
271
Gladiator
Image

No to wspomnę mojego pierwszego cRPG :) właśnie na TIMEXA - The Lords of Midnight.
Jak na 48k można było stworzyć tak złożona grę to do dziś nie wiem ;)

A pierwszy DC w którego zagrałem to był Dungeon Master na Amigę w roku 1990 i od tamtej pory wsiąkłem w ten gatunek ;)

post wyedytowany przez Adamus 2016-08-06 09:23:58
06.08.2016 22:05
👍
43.1
Zgred
219
WREDNY

Dzięki takim grom w połowie lat 80 opanowałem podstawy angielskiego.
Żadna szkoła nie nauczyła mnie więcej anglika, niż gry!
A na maturalnym była piątka z ruskiego :)

post wyedytowany przez Zgred 2016-08-06 22:05:37
06.08.2016 09:32
44
odpowiedz
maciula
159
Generał

Pierwszy, który sam kupiłem to Atari ST, a gra to Dungeon Master.

06.08.2016 10:11
45
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany930719
83
Senator

@Adamus

No tak, chodzi o TIMEXa, w życiu tego komputera nie widziałem:-) Nie mam pojęcia dlaczego na TIMEXie było tak, a na atarynce inaczej. Nie chce mi się zaglądać do specyfikacji, może Kasprzak szybciej przewijał taśmę, nie wiem;-)

Z magnetofonem były loty, ale ze stacją dysków 5,25 też. Po pierwsze bardzo szybko się nauczyłem, że po dyskietkach nie pisze się długopisem;-), po drugie ćwiczyłem umiejętności percepcyjno-motoryczne:-) Stacja dysków miała pewną przypadłość. Gdy zmieniał się dźwięk podczas wgrywania, należało zacząć kombinować z blokadą widoczną na zdjęciu:

http://www.gamasutra.com/db_area/images/feature/3750/image005.jpg

Zależnie od wydawanego przez maszynkę dźwięku, należało przekręcać blokadę raz w jednym, raz w drugiem kierunku. To działało, bez manipulowania rzadko coś się wgrywało.

Ja w swojego pierwszego RPGa zagrałem dopiero na Amidze, na 90% był to właśnie dungeon crawler, w tym wypadku Eye of The Beholder. Za to pierwszy symulator na pewno wcześniej, na Atari, to był pewnie F-15 Strike Eagle, latało się nad Libią:-)

PS. A kto pamięta przewijanie kaset na ołówku?:-))

[EDIT]:

BTW:

The U.S. is still using floppy disks to run its nuclear program

http://edition.cnn.com/2016/05/26/us/pentagon-floppy-disks-nuclear/

:-D

post wyedytowany przez zanonimizowany930719 2016-08-06 10:30:36
06.08.2016 13:02
Adamus
45.1
Adamus
271
Gladiator

Lemur80 --> Timex, to po prostu ulepszona wersja Spectrum 48 ;P. A podłączałem taki magnetofon jaki miałem. Jak wymieniłem Timexa na Commodore 64, to tam miałem już oryginalny magnetofon. Ale jakoś szybko znowu dokonałem wymiany na Amigę 500 i tam już była stacja dyskietek :D

06.08.2016 10:20
46
odpowiedz
zanonimizowany1132929
12
Generał

Pierwszy komputer w wieku 11 lat. Z geforce 4 mx na pokładzie, reszty nie pamiętam. Gry to Droga do Eldorado i Fifa 2002 :D

06.08.2016 10:39
😉
47
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał
Image

U mnie w rodzinie zaczęło się od "konsoli" i "kartridżi" ~ 1990 r. Sprzęt działa do dziś !

post wyedytowany przez JÓZEK2 2016-08-06 11:04:51
06.08.2016 12:05
Matysiak G
48
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Amiga 600 i Lotus Turbo Challenge

06.08.2016 13:20
Fett
49
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Ja byłem hipsterem i mój pierwszy konputer to był junior elwro :)

06.08.2016 17:50
piokos
50
odpowiedz
2 odpowiedzi
piokos
108
27 do 1
Image

Mój pierwszy komputer to był C64 + monitor "zielona" Unitra :) (obrazek)

a z gier pamiętam: BOSKI Test Drive 2, Microprose Soccer, Turrican, Defender of the Crown, River Raid, nieśmiertelny Arkanoid, Pitstop i wiele innych

Grać zacząłem w połowie lat '80 u kuzyna na ZX Spectrum. Pierwsza gra jaką pamiętam to "Back to skool" gdzie wcielaliśmy się w szkolnego rozrabiakę.

06.08.2016 19:07
😜
50.1
zanonimizowany321487
147
Generał

posiadalem prawie identyczny, ale czarno-bialy. pamietam, ze nie dalo sie uzyskac na nim dzwieku, niestety:-) do tego C64 C (a nie plebejska mydelnica;-) + stacja 1541. potem musialem dokupic magnetofon, bo nie bylo z kim wymieniac dyskietek;-)

06.08.2016 22:03
50.2
Zgred
219
WREDNY

Hej, miałem taki monitor!!!

06.08.2016 19:07
UncleTusky
51
odpowiedz
UncleTusky
87
El Pollo Diablo

Ataryna 65XE... Krzyś Kubeczko mym idolem (chociaż później zdradziłem na C64+stacja 5,25 a jeszcze później Amiga 600). A z gierek to braliśmy z kumplami 'jak leci' i co było akurat dostępne na Grzybowskiej. :-) Z tego co pamiętam to przede wszystkim męczyliśmy River Raid, Zorro, Silent Service oraz niszczyciel joy'ów / pierwszy symulator masturbacji - Decathlon. ;>

06.08.2016 23:11
PanSmok
52
odpowiedz
1 odpowiedź
PanSmok
247
Legend

Chcialem Amige 500 - dostalem PC....
286 AT 12MHz - w turbo 16. Demon predkosci.
Pierwsza gra - nie pamietam - Sokoban albo Prince of Persia.

07.08.2016 08:30
Adamus
52.1
Adamus
271
Gladiator

Na moim pierwszym PC tez jako pierwszy zagościł Prince of Persia. A pózniej Ultima Underworld.... To była genialna gra :)

post wyedytowany przez Adamus 2016-08-07 08:30:45
06.08.2016 23:26
53
odpowiedz
Świadomy_Gracz
19
Pretorianin

PC z Intel® Pentium® III Processor 500 MHz, RIVA TNT2, 64MB (za mało, był to typowy gotowiec ).

Nie wiążą się z tym sprzętem jakieś sentymentalne, wybitnie pozytywne wspomnienia. PC nie miał dla mnie tej magii co Pedzio (Pegasus) czy PSX. Dodatkowo, z co drugą grą były jakieś problemy techniczne.

Pierwsza gra, Half-Life. Śmigała pięknie, ale były drobniutkie artefakty graficzne. Druga to Mesjasz. Zanikały elementy grafiki i posiadała ogrom bugów.

post wyedytowany przez Świadomy_Gracz 2016-08-06 23:26:43
07.08.2016 08:33
Predi2222
54
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Rok 2004 , komp to "nauki" ;)
amd sempron 2500
256Mb ram
geforce 5200

Pierwsza gra - silnet hunter II i pacyfic warriors 2

post wyedytowany przez Predi2222 2016-08-07 08:34:15
Forum: Pierwszy komputer i pierwsza gra na niego :)