Tak a propos grafiki... serio potrzebujemy czegoś więcej niż np. najnowsze Uncharted 4 albo nawet zeszłoroczny Wiedźmin 3? Grafika w tych grach jest rewelacyjna, czego chcieć więcej, oprócz zajebistego gameplayu, żeby świetnie się bawić? PS Neo to będzie ciekawostka i nic więcej.
Dziwi mnie takie oburzenie, że jak oni tak mogą robić. Przecież Nintendo już dawno robiło tak ze swoim 3DSem robiąc chociażby New3DSa i nikt nie ucierpiał. Gry i tak będą kompatybilne z obiema wersjami, więc nie widzę kompletnie żadnego powodu do narzekania.
Do czego to doszło. Gdy chcesz grać w stabilnych 30 lub 60 fpsach w rozdzielczości FullHD lub 2k/4k to jesteś hardkorowym graczem.
W przeciwnym razie jesteś casualem, który zadowala się szarpanymi animacjami.
Mi to rybka czy wyjdzie ta ulepszona konsola, mam PS4 i nie wiem czy to wina wieku, ale o wiele lepiej bawiłem się z grami na PSXie, i w sumie kupiłem ją dla Wiedźmina i paru exów, i teraz zastanawiam się nad sprzedażą, bo stoi i się kurzy. Sony jednak dla mnie, z kreatywnej, przyjaznej graczowi firmy zmieniło się w molocha mającego swoich klientów gdzieś, o czym świadczą np. gry z PSNa czy problemy z serwisem technicznym. Kiedyś czuło się , że pracują tam goście z którymi można byłoby przybić sobie żółwia (pamiętacie te genialne reklamy?) a teraz jak myślę Sony to w głowie widzę smutnych panów w garniturach na ostatnim piętrze wieżowca. Już Microsoft i Xbox wydają się przyjaźniejsze.
Acha - i PS4 NEO ma być skierowane do "hardkorowych graczy". W czym ten hardkor niby ma się przejawiać? Hardkorowy gracz katuje jakiegoś Finala na pierwszym Playstation, ale w opinii Sony hardkorem jest ten kto ma trochę mocniejszy sprzęt i wyświetla gry w 4K. Smutne to trochę.
Czekamy na legolasa i jego głupoty :-)
Co Wy z tym 4K na PS4 Neo. Gry będą w 1080p i upscalowane do 4K. Nie trzeba żadnego TV 4K gdyż konsola nie będzie generowała natywnego 4K w grach. PS4 Neo jest po prostu konsolą która udźwignie FH w 60 FPS i tyle.
planeswalker-----> po części ma rację 1080p kosztem niestałych 30 klatek. Uncharted 4 (niestałe 30 klatek), Until Down (filmowe 24FPS pełną gębą)
SONY na chama wciska 1080p tam gdzie powinno zejść do 900p i uzyskiwać stale 30 klatek, ale NIE lepiej jest wepchać 1080p i szczycić się mamy FULL HD. Tylko jakim kosztem, podobnie jest z multiplatformami zarówno na XO jak i PS4.
Ta generacja na starcie pokazywała i pokazuję że jest bardzo budżetowa, oraz że nie wytrzymała by jak co niektórzy twierdzili osiem lat czy nawet sześć lat. Bo jak inaczej wytłumaczyć NEO i XO Next/Scorpio ?? niby jest gadka szmatka dla 4K i VR ale to jest zasłona dymna, i każdy wie że Lepsze GPU i nieco lepsze CPU jest dla tego że stare PS4 i XO cienko przędzom.
Możliwości XO skończyły się na Wiedźminie 3, zaś możliwości PS4 na Uncharted 4 i tyle w temacie.
Gdyby sony dostało za ten ruch po kieszeni to by się zastanowili parę razy zanim by np. wypuścili ps5 a po prostu jest tak że sony zostawił w tyle M$ także sobie mogą pozwolić na taki ruch bo wiedzą że ludzie ponarzekają a i tak w końcu to sami kupią.
Zresztą można to wytłumaczyć na zasadzie DLC,myślicie że jak ludzie by nie kupowali dlc do gier to wychodziłby np. okrojony star wars ? na pewno nie ponieważ wtedy by sobie tam to w studiu przeliczyli że jak ludzie nie kupują dodatków to po co tak kombinować i wtedy by wyszła wersja nie okrojona i tak z innymi grami również jest.A wracając do konsol to tak jak napisałem,takie praktyki teraz będą niestety stosowane
Nie wiem... to będzie pewnie PS4 NEO Slim lol :)
ps neo to chyba ma być bardziej taki domowy sprzęt do oglądania filmów w 4k (?) niż produkt srtikte dla graczy
No nie wiem, jakieś dziwne wypowiedzi, co to niby znaczy, że obsłuży wszystkie lub prawie wszystkie gry, to jest opcja, że niektórych nie obsłuży, no chyba nie, chyba chodzi o wykorzystanie czegoś ponad standardowe ps4?
Nie ukrywam że się teraz waham czy kupić ps4 czy jednak poczekać na neo na którym będzie to 60fps ale pozostaje pytanie czy WSZYSTKIE gry które zostały dotychczas wydane na ps4 będą kompatybilne z neo oraz czy dostaną łatkę na 60 fpsów bo jak nie wszystkie gry będą kompatybilne to trochę szkoda.
Cóż powiedzieć - mi 4k na konsoli do szczęścia potrzebne nie jest... ;) Pozostanę przy zwykłym ps4. Ale dla tych, którym to robi faktycznie różnicę, może być fajny bajer. Jeśli zostanie dobrze wykonany, rzecz jasna.
Całkiem możliwe, że nowe konsole teraz będą co 3 lata.
Czasy się zmieniają, konsole równają do pecetów, a ceny pecetowych gier do konsolowych.
Co do Neo to IMO zwykłe gry będa takie same na obu konsolach, pewnie zwiekszy sie jedynie płynność.
Ta konsola została stworzona z myślą o VR - Sony ma jakieś urzadzenie do tego, a obecna PS4 jest do niego za słaba.
Hmm. Konsolę kupiłbym tylko do paru exów z racji tego, że i tak jestem graczem pecetowym. Zobaczymy cenę. Jak będzie do tego więcej ciekawych gier to może się skuszę.
Sony już od dawna ulepszało lub nawet pogorszało konsole, choćby PS Vite. Te pierwsze modele były z pięknym ekranem OLED, a później jakieś Slim z gorszym wyświetlaczem. Z PSP również podobnie było. :P
Czyli nadarza się okazja aby kupić zwykłe PS4 (ewentualnie wygrać w typowaniu). Może po wejściu na rynek PS4 Neo, cena zwykłej PS4 spadnie do 800zł i wtedy coś się pomyśli.
Już teraz można kupić używane ps4 za 900zł, zaś telewizor 4k już nie są takie drogie jak się wam wydaje 40-43 4k można już kupić od 1800 do 2200 LG albo Samsung z wszystkimi bajerami. Najbardziej w dół poszły tv FullHD bo zwykły bez dużej ilości bajerów 40' można już kupić poniżej 1000zł a 32 nawet za 600zł. Więc tak na prawdę jeśli wyjdzie nowa konsola to ps4 plus nowy tv do grania będzie można razem już kupić za 2000zł albo i mniej.
przecież ta dyskusja nie ma większego sensu, do momentu wyjścia konkretnych, potwierdzonych informacji i porównań graficznych.
ponoć ma być 6x szybszy od obecnego xboxa i 2x od neo, różnica będzie musiała być widoczna
Wątpię, koszt produkcji byłby ogromnym, a przez bardzo zawyżoną cenę mało osób by go kupiło.
Sony daje opcjonalną możliwość zakupu lepszej konsoli, ale i tak znajdą się debile którym to nie odpowiada.
Całe to zamieszanie o nową generacje czy pół obecnej generacji, a to przecież zwykła konsola ps4 tylko 'slim', czy xbox 'elite' (jakkolwiek się to teraz nazywa), nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy w granie w 4k na takim pudełku bo ciężko to osiągnąć na PC w tym pułapie cenowym, a nie przypuszczam że sony będzie dokładać tysiąc dolców do każdej konsoli żeby ludzi grali w wyższej rozdzielczości.
Nie czuję tego szału i podekscytowania że na rynku będzie kolejne ps4, wyjdzie ps5 to zadzwońcie.
Śmieszne jest to, że niby ta wersja NEO powstaje zmyślą o 4K, podczas gdy podstawowa PS4 w większości przypadków wciąż ma problemy z FullHD :)
Nawet jak by rozdawali to za darmo, to bym tego nie chciał.
Wiem że można by wziąć i sprzedać, tylko kto by to kupił...
I czym się tak podniecacie? Wyjdzie sobie lepsza wersja pod VR i do oglądania filmów w 4K ( Ilu z was posiada TV 4K? No właśnie..) Jeśli chodzi o gry to myślicie, że zwykła konsola PS4 będzie gorsza pod względem grafiki od PS4 Neo? Nadchodzące gry ,, Horizon Zero Dawn '' ,, Detroit Become Human'' albo nawet ,, Watch Dogs 2'' Nie będą różniły się graficznie w ogóle na obu wersjach konsol, bo Sony nie będzie dzielić graczy na tych ,, Lepszych'' i ,, gorszych' . Może jeszcze będziemy mieć porównania grafiki na You Tube pomiędzy PS4 VS PS4 NEO? Nie bądźcie śmieszni.. Jeśli się mylę to co z tymi wszystkimi graczami, którzy kupili PS4 w ostatnich miesiącach albo kupią jeszcze w tym roku? Będą wydymani? Już to widzę...
Ps. Jedyna słuszna decyzja to taka aby w grach , które miały problemy z płynnością było stałe 30 kl/s. A co z Multiplayerem? W BATTLEFIELD 1 gracze na PS4 grają w 30 kl/s z graczami PS4 Neo w 60 kl/s? No way..
Wygląda na to, że pojawienie się konsol obecnej generacji nastąpiło chyba trochę za wcześnie. Producenci gier cisnęli na producentów sprzętu, że maja już możliwości, aby robić gry w większej rozdzielczości i z większą liczbą klatek na sekundę. Wypuszczono więc na rynek PlayStation 4, konsolę w miarę stabilną, ale technicznie na styk z tym, co wówczas produkowano oraz słabszego X360. W rezultacie konsole okazały się szybko za słabe w stosunku do gier. Trzeba było poczekać jeszcze dwa lata. Rozwój jest tak szybki, że zamiana sprzętu z obecnego na wersję nazywaną "generacją osiem i pół" będzie zapamiętana przez sto lat jako jedno z głupszych przedsięwzięć.
Najprawdopodobniej firmy nie miały wyjścia. Obecnym konsolom mógł za dwa lata już grozić złom, stąd pomysł na zrobienie ulepszonej wersji. Jest to śmieszne, ale wiele osób kupi nowe urządzenia.
Kto na tym straci? Chyba tylko ci gracze, którzy będą się ślinić do nieco wyższej jakości sprzętu nie mając pieniędzy.
Co to kurwa znaczy: "wszystkie lub większość tytułów". Czyżby gry ze zwykłej PS4 nie były kompatybilne z nowym PS4? Zresztą, są w takiej pozycji, że mogą taki ruch wykonać?
No jak to czym się podniecają? Dla PCMR ( nie mam na myśli normalnych pc graczy takich jak ja i inni) to była ostatnio taka złudna nadzieja, że konsola przestaje być konsolą:D I, że skończą się argumenciki w wojnie durniów.
Czyli Sony oficjalnie przyznaje się do błędu jakim była pierwsza wersja PlayStation 4. Zastanawiam się tylko nad tym jak tak doświadczona firma jak Sony nie przewidziała tego że PS4 już w dniu premiery będzie sprzętem borykającym się z niedoborem mocy obliczeniowej.