Witam
Mam pewną zagwozdkę - planuję zmienić wysłużonego już laptopa i chciałbym kupić takiego troszkę lepszego, żeby uciągnął jakieś nowsze gry - oczywiście nie na maxa.
Zastanawiam się czy jest sens dopłacać do wersji z dyskiem SSD, przy takiej samej konfiguracji innych podzespołów?
Wydaje mi się, że w grach to chyba jakiejś wielkiej różnicy nie robi, ale może się mylę?
Procek w lapku to i7-6700HQ, 8 GB RAM DDR4 2133Mhz, GeForce GTX 950M 4GB.
Wersja z dyskiem SSD 240GB jest chyba ze 200zł droższa, więc nie tak dużo, pytanie czy jest sens. Druga rzecz że 240GB to trochę mało, a nie chce mi się jeszcze przenośnego dysku dokupować...
Jest jeszcze 2-ga opcja - za mniej niż 200zł dopłaty, mogę mieć 16GB ramu zamiast 8, tyle że bez SSD
Lubisz gdy lewele ci się szybciej ładują - kup SSD. Jesteś cierpliwy i możesz poczekać te kilka sec - nie kupuj SSD.
Zastanawiam się czy jest sens dopłacać do wersji z dyskiem SSD
Imo komputer bez SSD w dzisiejszych czasach to muzeum. W sytuacjach, w których musze uzytkowac komputery z HDD z mych ust dobiega jedyne i słuszne "Ja pier...". Czas to pieniadz.
Wydaje mi się, że w grach to chyba jakiejś wielkiej różnicy nie robi, ale może się mylę?
Glownie loading, pierwsze ladowania jak i wszystkie kolejne w trakcie grania(zmiana lokacji). Odnosnie samej rozgrywki to dyski SSD mocno ograniczają mikro przycięcia spowodowane doładowywaniem. To jednak zależy już od tego jak zaprogramowana jest dana gra, w jednej roznica będzie zerowa, w drugiej kolosalna (np. Diablo 3).
Nie licz na to, że dysk SSD w jakiś sposób polepszy działanie gier. On po prostu przyspiesza ładowanie danych, więc na gry nie ma większego wpływu. Lepszym wyjściem byłoby pewnie zwiększenie pamięci.
W kontekście gier, to przede wszystkim przydatne przy strategiach, czy The Sims, gdzie czas ładowania może być liczony nawet w minutach.
Dzięki za odpowiedzi, tak mi się wydawało, że jeżeli mówimy o jakimś przyroście wydajności, to jedynie w kontekście szybkości ładowania poziomów.
Chyba sobie daruję.
Do gier sobie daruj, ALE pod system to podstawa, choćby 60 GB, choć raczej 120 GB to minimum. Wierz mi, po paru miesiącach użytkowania nawet nie spojrzysz na zwykły HDD pod system.
Ja mam HDD do gier i wczytują się one tak szybko, że i tak nie zdążę przeczytać porad na ekranie ładowania... zazdroszczę konsolowcom.
FPSy na SSD bez zmian, a loadingi to zależnie od gry, w jednej szybkość wczytywania jest ogromna, a w innej praktycznie identyczna jak na HDD, jednak w większości gier trochę szybciej wczytują się mapy na SSD. Zależy w jakie gry grasz, jak w CS:GO, Dota2 itd, to tam loadingi są szybkie więc nie ma sensu kupować SSD dla nich, ale w jakimś Battlefieldzie słyszałem, że loadingi są potwornie długie, wtedy SSD się przyda.
A tutaj część osób pisze, że SSD to podstawa, HDD to muzeum, bzdura. Zależy jakich programów się używa. W moim przypadku, większość uruchamia się wystarczająco szybko i dla nich nie widzę absolutnie żadnego sensu zakupu SSD, a programy wielkie (akurat te, których używam, są ogromne i używa je może 0.1% ludzi z tego forum) odpalam rzadko więc też nie mam potrzeby używania SSD. Na PC dyski HDD są stosunkowo szybkie, 7200 RPM? a na laptopach często 5400 RPM?
To czy ktoś powinien kupić SSD, zależy tylko od niego samego, sam musi sobie przemyśleć czego używa, jak, ile razy dziennie uruchamia coś, w co gra i tak dalej. Nie wolno napisać wszystkim "kupuj SSD", bo to kłamstwo, tak samo nie wolno napisać "nie kupuj SSD", to to również kłamstwo. Każdy inaczej używa PC, każdy gra w inne gry, każdy używa innych programów, każdy robi coś innego na komputerze. Nie ma jednej odpowiedzi.
A o ile droższy ten laptop z SSD? bo jak to jeden model, w dwóch konfiguracjach, to wedle potrzeb i zasobności portfela, sam podejmij decyzję, zobacz testy na youtube, może używasz photoshopa, 3ds max i 30 innych dużych programów i uruchamiasz je 30 razy dziennie, to wtedy SSD sobie kup, ale jak tylko odpalasz chrome jako jedyny program i poza nim grasz w CS:GO i w LoLa, to HDD ci wystarczy, ale jak w Battlefield jakiegoś, który loadingi ma długie, to SSD się przyda. Wejdź na youtube i wpisz nazwę programu lub gry i posprawdzaj jakie są różnice w prędkości wczytywania, bo z tym jest różnie. Widziałem gry, gdzie SSD z 4x szybciej wczytał mapę, a widziałem grę, w której loading na SSD wynosił może 1-2 sekundy mniej, czyli tyle co nic.
Jestes swietnym przykładem forumowicza, który sprawia, ze pytania o hardware na tym forum sa bezsensowne. Jak wyglądają watki typu "Jaki monitor kupic"?
1) kup xxx ja taki mam jest najlepszy.
2) kup yyy mam go od 3 lat i lepszego nie znajdziesz
itd. itp.
Te 200zl to tak dużo?
Dobra będę zlosliwy:
Zależy jakich programów się używa
Jak ci działa np.......przegladarka internetowa? Czy może nie używasz?:D
mi firefox odpala się bardzo szybko i działa pięknie. Co to za głupie pytanie? Przeglądarkę i tak uruchamiam raz lub dwa razy dziennie i uruchomienie jej zajmuje u mnie sekundę, może dwie, ale na pewno nie pięć. Przed chwilą uruchomiłem kilka przeglądarek (nawet, te których nie używam nigdy, ale leżą na dysku), dwie włączyły się w sekundę, a trzecia w dwie. To aż tak dużo czasu bym potrzebował SSD? Nie. Raz na ileś dni uruchomię jakiś wielki program, który ładuje się z 30 sekund, ale nie włączam/wyłączam go co 5 minut, tylko robię to co chcę zrobić, wyłączam, ale wiem, że mogą być osoby, które takie duże programy uruchamiają po 20-40 razy dziennie, to im się SSD przyda, choć na HDD jeśli uruchomię program, który ładuje mi się 30 sekund i wyłączę ten program, po chwili uruchomię znowu, to będzie uruchamiał się już 5 sekund na HDD, bo windows widocznie coś sobie gdzieś zapisał do czasu restartu pc.
I nie mieszaj monitorów do tematu, bo monitor to zupełnie inna rzecz, każdy potrzebuje monitora (z wyjątkami), a jeśli potrzebuje, to normalne jest, że ktoś pyta jaki monitor kupić, różne matryce, różne odwzorowanie barw, kąty widzenia i tak dalej. W przypadku zakupu SSD też każdy pyta jaki SSD kupić, bo każdy SSD ma inne parametry, zobacz na benchmarki, testy i zobaczysz, że różne modele, różnie wypadają w testach.
Eee no, Kiss, nie przesadzaj, post blacharskiego może i nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale przedstawia ogólny pogląd na to, czym się kierować przy podejmowaniu decyzji. Odpuść mu :P
jaro1986, dziękuję. Zgadza się, mój post nie daje żadnej odpowiedzi, a jedynie mówi "nie znamy twojego stylu życia, nie wiemy czy siedzisz 60 minut dziennie przed komputerem czy 12 godzin dziennie, czy grasz 90% czasu w Counter Strike i w World of Tanks i poza grami nic nie robisz czy może codziennie uruchamiasz Photoshopa, Android Studio, Autodcad, UDK i siedzisz w nich godzinami, kopiując przy okazji tysiące zdjęć".
On mnie zaatakował, tylko dlatego, że moje potrzeby są skromne i uznał, że odradzam zakup SSD, co jest bzdurą, bo nie odradzam zakupu ani nie mówię "kupuj", bo nie jestem autorem tematu, nie wiem co robi na kompie. Może fejsa przegląda 24/h i gra w LoLa i nic więcej, albo jest fanem Battlefielda i gra 15 godzin dziennie w niego i na loadingi czeka 5 lat.
Nawet nie wiem ile autor ma lat i czy zarabia, a może ma ograniczony budżet, tzn. rodzice dali mu 2 tysiące równe i musi się zmieścić w nich, bo nie dołożą nawet złotówki, w takim przypadku trzeba rezygnować z czegoś, by kupić coś z lepszym GPU.
Dlatego dochodzę do wniosku że jednak sobie daruję - przy kompie siedzę trochę po pracy żeby przejrzeć neta, grać na pewno nie będę w bardzo wymagające gry choćby ze względu na kartę graficzną, z resztą od gier mainstreamowych mam PS4, lapka kupuję z nastawieniem na jakieś PC-towe perełki.
Nie pracuję na zaawansowanych programach graficznych itd. a gdybym nawet rozpoczął jakąś działalność (jestem inżynierem budownictwa) to i tak kupię normalne, mocniejsze "pudło" i na pewno duży monitor (albo dwa), tak jak mam w pracy, bo na dłuższą metę na lapku w tej branży się pracować nie da.
Dzięki za wszystkie wskazówki.
nie znamy twojego stylu życia
Sugerujesz, ze sa ludzie, których stylem zycia jest "lubie se kliknąć i poczekać"?
Wlasnych testow nie przeprowadze z oczywistych wzgledow ale po wbiciu odpowiedniego hasla na utube widze takie filmiki.
Dla postronnych: tak wiem, ze udowadniam oczywiste oczywistości.
https://www.youtube.com/watch?v=Eqeezu7LgVY
Dlatego dochodzę do wniosku że jednak sobie daruję
Wiec będziesz dalej tkwil w ciemnogrodzie, podziękowania do Blacharskiego.
przy kompie siedzę trochę po pracy żeby przejrzeć neta, grać na pewno nie będę w bardzo wymagające gry choćby ze względu na kartę graficzną
Wiec po co się zastanawiasz nad 16gb ramu? 240giga dysk za maly do takiego użytkowania?
nie wiem jak z chrome, ale inne przeglądarki na pewnie nie wczytują mi się tyle sekund co na filmiku. Nawet odpaliłem przed chwilą system w virtualboxie, celowo rdzenie ograniczyłem w ustawieniach i tam 3 skeundy uruchamiała się przeglądarka, czyli szybciej niż to co dałeś na filmiku bez virtualboxa.
a w live cd na linuxie, przeglądarka odpala się równe 2 sekundy i to na jednym rdzeniu w virtualboxie. Na virtulaboxie z WinXP z addonami równe 3 sekundy, na linuxie w virtualbox, addonów kilka, zakładek od groma, równe 3 sekundy (wszystkie systemy odpalone od zera więc nie zostało nic w ramie, bo wtedy drugie odpalenie byłoby natychmiastowe). Przeglądarka to zły przykład. Trzeba patrzeć na konkretniejsze gry, konkretne programy, częstotliwość używania, operacje na plikach, kopiowanie i tak dalej.
a i żeby było jasne, ja piszę o dysku 7200rpm więc autor niech weźmie pod uwagę, ze w laptopie może mieć dysk wolniejszy
blacharski
Z tym, że gdy masz odpaloną maszynę wirtualną, to część jej dysku jest załadowana w formie cache w pamięci RAM. Stąd szybkie otwarcie przeglądarki, mimo iż host może używać wolnego dysku. Odpal sobie test HDTune na hoscie i w VM i porównaj wyniki.
jeśli zależy Tobie na szybkim czasie ladowania to kup SSD ze złączem M.2
Po co te całe wywody. Dysk SSD po prostu trzeba mieć (na system) i tutaj nie ma żadnej dyskusji. Trzeba mieć i już, nie ważne do czego komputer jest wykorzystywany. Przewaga SSD jest niepodważalna. Jak ktoś uważa inaczej to oznacza tylko tyle że nigdy z SSD nie korzystał i standardowy HDD wydaje mu się być dobry. Oczywiści nie ma racji, ale jak nadal chce żyć w takim przeświadczeniu to jego wybór.
Ja bym się 2 razy zastanowił, w końcu nie kupujesz lapka na miesiąc, tylko na dłuższy czas i o ile teraz nie masz żadnej gry/programu która się masakrycznie długo ładuje to skąd wiesz co będziesz na lapku robił za np. 9 miesięcy. Ja kupiłem SSD dla w sumie jednej gry Path Of Exile uruchomienie gry z prawie 2 minut zeszło do niecałych 30s, a i w innych grach zauważyłem postęp, czy chociażby w samym uruchomieniu PC. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie obecnie z korzystania z PC bez SSD, była by to dla mnie chyba przeogromna kara.
IMO SSD jest jak klima czy elektryczne szyby, dopóki w twoim starym aucie masz korby i brak klimy to jest fajnie, ale jak się rozwalisz i dostaniesz auto zastępcze z elektryką i klimą, to żal potem wracać do auta bez elektryki i klimy.
Tutaj jeszcze warto przeczytać sobie artykulik, zawiera różne testy.
http://www.purepc.pl/pamieci_masowe/czy_warto_wymienic_dysk_hdd_na_ssd_warto_test_porownawczy
jeden ssd 256 na system, gry i inne rzeczy bedzie za maly. Lepszym rozwiazaniem jest ssd + dodatkowy dysk hdd, jesli tylko laptop na to pozwala
No właśnie nie ma takiej opcji, żeby był SSD powiedzmy 128GB + jakiś HDD co najmniej 500GB. Jest opcja samego SSD 480 GB ale musiałbym dołożyć 500zł względem samego HDD, osiągając pułap 3999zł :/
Z drugiej strony znalazłem na YT filmik porównujący ładowanie Windowsa czy innego procesy na 2 kompach i różnica na korzyść SSD jest co najmniej zachęcająca :/
Jest jeszcze opcja dysku zewnętrznego ale to już niestety dodatkowe koszta.
ja bym wolał kupić droższego o te 500 zł laptopa, ale z lepszą kartą graficzną, bo laptopy są mniej wydajne, GPU odgrywa znaczącą rolę.
Wejdź tu:
http://www.notebookcheck.pl/Ranking-kart-graficznych-w-grach.31531.0.html
i wciśnij CTRL + F i wpisz fragment nazwy karty graficznej, zobacz ile fpsów ma w grach i zobacz, czy droższy o te 500 zł laptop będzie miał dużo lepszą czy nie. Z laptopami jest ten problem, że ram i procka wymienić można, ale karty graficznej nie wymienisz w większości laptopów i po kilku latach (4-5 latach) możesz żałować, że lepszej karty nie wybrałeś. Ale jak nie masz tego problemu i lubisz kompromisy, to kup z SSD, bo widzę, że jednak chcesz SSD.
Dysk zewnętrzny pod USB 3.0 możesz kupić, wbrew pozorom taki dysk jest dość szybki więc wypełni ci brak HDD przy samym SSD (i te dyski pod usb 3.0 nie potrzebują dodatkowego zasilacza).