Witam!
Znacie gry bardzo podobne do Skyrima? Głównie do Skyrima, nie do poprzednich Tes-ów.
dzięki ;D
Two Worlds
Mass Effect - kosmos, przyszłość i kosmity ALE latasz gdzie chcesz, robisz z grubsza co chcesz w kolejności przez siebie narzuconej, masz jakieś tam aktywności poboczne. Różne "klasy" też są, nawet na wzór magii coś jest.
Gothic 3 - z grubsza to można sobie biegać wedle uznania jak pamiętam. Fantastyczne stwory też się znajdą i świat spory.
Riseny - jw
Vampire the Masquarade Bloodlines - koniecznie z fanowskim patchem, zamiast ras są różne klany wampirów, a w zależności od wyboru klanu sposób gry może się znacząco nawet różnić. Dodatkowo widok FPP/TPP do wyboru.
Deus Ex HR - znów przyszłość, cybernetyka, możliwe różne sposoby przejścia map jak i rozwoju postaci.
Two Worlds - taki nasz Gothic, choć bardziej toporny.
Might and Magic seria - prowadzisz drużynę, widok FPP, walki w turach, świat przeogromny znany z Hirołsów.
Legend of Grimrock 2 - dwójka dlatego, że daje większą swobodę graczowi w poruszaniu się po świecie w odróżnieniu do pierwszej części gdzie penetrowaliśmy coraz to głębsze poziomy lochu. Po za tym znów drużyna złożona z 4.
Ultima 9 - ostatnia Ultima, dodatkowo w 3d. Trudna.
Arx Fatalis - penetracja podziemnego świata, tym razem solo. Gotować można, łowić ryby, tworzyć mikstury, craftować i do tego ciekawy sposób rzucania czarów.
Baldur's Gate - duży świat, naczelny zły skrywający się za poplecznikami i pociągający sznurki ze swojej nory. Ty, twoje przeznaczenie i drużyna dodatkowych 5 postaci. Magia jest. Smoki są. Wampiry są (i inne cmentarne padliny). Elfy, krasnoludy, ludzie. Klasyka na wiele godzin. Odpali nawet na kalkulatorze.
Pillars of Eternity - w uproszczeniu to taki odświeżony Baldur.
Dragon Age - smoki, pomioty, ratowanie świata.
Kingdoms of Amalur: Reckoning - jesteś wybrańcem i tylko Ty możesz uratować świat. Znów. Salvatore scenariusz stworzył - nie, nie ten malarz tamten to Salvador Dali. Ten to jest od Drizzta do'Urdena.
Divinity: Dragon Knight Saga - 3d, smoki, wróżbity Macieje (czytanie w myślach).
SW: KotoR - od biedy można powiedzieć, że masz jakiś wybór zarówno w wyborze planet na które się wybierasz jak i rozwiązywania zadań. Tłuczesz się głównie na jarzeniówki.
Jade Empire - King Bruce Lee karate mistrz jak śpiewał Franek Kimono.
4.1 - Najbardziej mi zależy na takim klimacie... No właśnie takim jaki jest w Skyrim. Nie chodzi mi tutaj o tę zimową krainę itd. tylko, żeby było coś jak hmm... w Gothicu. Miasta, lasy, ogólnie świat Fantasy.
Ale w Dragon Age nigdy nie grałem, więc może zobaczę. Ale jeszcze jak są propozycję - proszę pisać.
[7.1] - Dobra. Sprawdzę Jade Empire i Dragon Age. Jade Empire było za darmo na Origin i mam ją w bibliotece, więc problemu nie będzie.
A tak przy okazji, to jaką część Dragon Age najbardziej polecasz?
Pierwsza daje najwięcej satysfakcji bo trzeba kombinować w walkach.
Druga ma najlepszą fabułę, ale sam gameplay jest co najwyżej średni.
Inkwizycja ma przyzwoitą fabułę i w miarę przyjemną rozgrywkę, niestety dużo psują zapożyczenia z MMO.
Ja bym grał od początku po kolei.
Dla mnie 1 i 3 są zdecydowanie warte zachodu, 2 to totalne rozczarowanie, ale są gusta i guściki.
Skyrim to nie RPG, więc trudno znaleźć RPGa podobnego do Skyrima.
Ale może Minecraft, by się nadał, pewnie też Fallout 4.
Względnie gry z serii GTA z tym, że GTA kładzie większy nacisk na fabułę, no i nie jest fantasy.
BTW
Jade Empire ani Dragon Age w ogóle, w żadnym stopniu nie są podobne do Skyrima. Co nie znaczy, że nie warto w nie zagrać - wręcz przeciwnie.
Oj tam Inkwizycja trochę już jest :P
Ale fakt, jedynka zwłaszcza jest gra zupełnie innego typu.
Czepiacie się.
Smoki są? Są.
Główny zły? Jest.
Miecze i inne żelastwo? Jest.
Magia? Jest.
Podobne.
I zamek w śniegu cały
I w sumie troglodyci to tacy trochę falmerowie, też ślepi i żyją pod ziemią :P
Grą eksploracyjną (eksploratorem).
Sandbox akcji i eksploracji z elementami RPG (coś jak GTA z większą dozą RPGowych elementów pobocznych (statystyki, ekwipunek itd.))
elathir
Sandbox akcji i eksploracji
Też. Choć to strasznie długa nazwa, jak na (pod)gatunek. :P Może - wzorem h&s - skrócić to do a&e (action & exploration)?... ;P
Natomiast te "elementy RPG" bym sobie podarował, bo elementy RPG - jeśli rozumieć je jako rozwój postaci, ekwipunek itp. - mają dziś nawet takie gry jak np. Far Cry, Assassin's Creed, Mad Max a nawet wszelkiej maści strategie (rozwój postaci, statystyki, ekwipunek miało już m.in. wspomniane przeze mnie wyżej Heroes of Might and Magic III). Chyba tylko przygodówki jeszcze takowych nie mają...