Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Praca, urlop, problemy w tle pińcet na wódkie.

31.03.2016 17:32
Bezi2598
11
9
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

co to za menda?

31.03.2016 17:44
hopkins
18
9
odpowiedz
9 odpowiedzi
hopkins
212
Zaczarowany

Philantrop przepros grzecznie i zniknij. Na zawsze.

31.03.2016 18:19
Skiter16
22
4
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd
Image

--->

31.03.2016 17:58
mohenjodaro
😃
19
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Prawnik wyjaśnił mi że to będzie sprawa z PC
a nie aby z IBM?

31.03.2016 17:12
6
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany840667
28
Generał

Nieroby z budżetowy. Coś obrzydliwego.

31.03.2016 17:36
Mutant z Krainy OZ
😱
14
1
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Lol

31.03.2016 17:42
DanuelX
16
1
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Ja tam lubię cebulę - zwłaszcza smażoną do pieczonego mięsa. Nie mówiąc już o tym, że to 3cie w kolejności najczęściej uprawiane warzywo na świecie.

31.03.2016 19:30
Mutant z Krainy OZ
26
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Praca w urzedzie, zwlaszcza na stanowisku, na ktorym ma sie kontakt z ludzmi, jest bardzo meczaca. Moze sie wydawac, ze korona z glowy urzednikowi nie spadnie jak wytlumaczy petentowi co i jak, ale gdy robi to po raz 30 w ciągu dnia, z czego 20 razy to bylo tlumaczenie patolowi w dresie z jednym zębem na przedzie, ktory uwaza, ze mu sie nalezy i jest chamski i wulgarny, to czlowiek moze sie znieczulic na ludzkie bole i byc potem zle odbierany przez normalnych, kulturalnych petentow. Niemniej z drugiej strony "urzedasem" z przypadku sie zazwyczaj nie zostaje, widzialy galy co braly, jak to sie mowi. Taka praca, szczegolnie w gops czy pcpr, wymaga niemal powolania. Nic tak nie wkurza jak pani z okienka, ktora ma cie w dupie i traktuje jak smiecia, bo miales czelnosc w ogole do niej przyjsc z jakas sprawa.

A philantrop to nowy mirencjum?

post wyedytowany przez Mutant z Krainy OZ 2016-03-31 19:31:32
31.03.2016 19:35
27
1
odpowiedz
1 odpowiedź
szaka24
33
Konsul

Mutant - każda praca ma swoje plusy i minusy. Akurat budżetówka biorąc pod uwagę całokształt który się kryje za tym pojęciem (szczególnie w kraju czyli stabilność, niezłe zarobki, zerowa odpowiedzialność) jest dosyć ceniona.
Generalnie urzędnik czy policjant w krajach byłego bloku wschodniego jest cały czas postrzegany jako władza i tak też się najczęściej zachowuje.
Podczas gdy tak naprawdę jest to praca na rzecz społeczeństwa, służba społeczeństwu. Zgadzam się z tym, że wymaga to niemal powołania.

31.03.2016 20:26
FanGta
29
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
FanGta
167
Generał

Mam nadzieje, że to pińcet dla patologi zniknie szybciej niż sie pojawiło, tylko zrujnuje dodatkowo i tak konkretnie rozjeb@ny finansowo kraj. Kto chce dzieci to wie, że musi mieć pieniądze, a kto nie ma to jest niemyślącą, pasożycką patolą, która myśli że wyżyje miesiąc na paru set zł.

31.03.2016 23:21
Niedzielny Gracz
33
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Niedzielny Gracz
84
Konsul

FanGta

Odchowanie jednego dziecka od narodzin do pełnoletności to +/- 150 tyś PLN.

31.03.2016 16:49
j-bobo
😡
1
j-bobo
131
Bobek

Witam
Pracuję sobie w urzędzie miasta w dziale zasiłków społecznych, mam na co dizeń do czynienia z najgorszym elementem, dziś jedna menelica nie wiedziała co to znaczy "czy jest pani beneficjentką naszego systemu", ale trudno.
Od jutra wchodzi pińcet na wódkie, sztandarowy program pisu, trudno.
Robię na umowę o prace na zastepstwo, mam swoje uprawnienia do wykonywania dzialan z zakresu zasilkow rodiznnych i funduszu alimentacyjnego, teraz chca mi dorzucic obsluge pincet (bo jako jedyny w wydziale umiem obslugiwac program komuterowy), ale za tą samą stawkę.
Co wiecej, moja szefowa odmowila mi tygodnia urlopu w czerwcu (wyjazd na urodziny przyjaciela), bo mamy miec armagedon, mimo ze bylem zapisanyw planie urlopow juz od polowy lutego.
Miała prawo mi zabronic? Moge jakos walczyc z perspektywą wygranej?
Dzieki za pomoc :)

31.03.2016 16:52
Skiter16
2
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

Miała prawo mi zabronic?

Niestety ale miała.

31.03.2016 16:52
davis
👍
3
odpowiedz
davis
201

Moge jakos walczyc z perspektywą wygranej?
To zależy czy możesz sobie pozwolić na ryzyko.
Jak możesz, to idź w zaparte: dają etat z podwyżką albo chuj.

31.03.2016 17:06
Mada Fakir
4
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Biorąc pod uwagę fakt, że połowa urzędników w tym kraju w godzinach pracy jedynie gra w pasjansa powinieneś skorzystać z przykładu i zapamiętać. Ty nie chodzisz tam żeby pracować tylko żeby zarabiać, robota jest dla ciebie nie ty dla niej. Walcz o swoje albo do widzenia, rynek pracy wbrew pozorom nie jest taki biedny w Polsce.

31.03.2016 17:11
DanuelX
5
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

A ja z miłą chęcią zmienię zawód i zostanę urzędasem na twoim miejscu (tylko daj znać gdzie "pracujesz")

31.03.2016 17:19
8
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Szefowa moze odwolac urlopy powolujac sie na art. 164 § 2 kodeksu pracy, a takich miejscach jak sie nie ma "mocnych plecow" to sprzeciwy sa mocno niewskazane jesli chce sie wiesc w miare bezstresowe zycie w pracy lub ta prace posiadac :). Jedyna szansa na wygranie to w zaleznosci od hmm stosunkow z szefowa i od teg ojak latwo zastapic cie na stanowisku :) mozna sprobowac
- rozmowy
- zasugerowanie wypowiedzenia
- twarde powiedzenie urlop lub wypowiedzenie
- ostatnia opcja to nie powiedzenie niczego, wygladanie na pogodzonego z losem i wziecie chorobowego w czerwcu :)

post wyedytowany przez zanonimizowany12249 2016-03-31 17:22:52
31.03.2016 17:36
13
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Najzwyklejsza cebula :)

31.03.2016 17:43
DanuelX
17
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

[15]
A ja tam popieram, chamstwo i mglistość języka w urzędach to o pomstę do nieba woła.

31.03.2016 18:19
cswthomas93pl
📄
21
odpowiedz
5 odpowiedzi
cswthomas93pl
135
Legend

Philantrop wyloguj się do życia konfidencie.

31.03.2016 18:54
j-bobo
23
odpowiedz
j-bobo
131
Bobek

pocieszny kolega, pocieszny. od tego lewackiego bajdurzenia robi sie wesolo.
jesli o mnie jako urzednika chodzi to wszyscy sie dziwia jak ja to robie, ze nawet gdy przyjdzie ktos chamski eulgarny czy agresywny odchodzi ode mnie rozbawiony i ja nie trace cierpliwosci do takich ludzi. :)

a do pozwow od internetowych aktywistow jestem juz przyzwyczajony
:p

31.03.2016 18:56
24
odpowiedz
zanonimizowany437617
120
Legend

Widzę że patron wszystkich obłąkanych, Pan Macierewicz zagonił rodzinę do działania.

31.03.2016 19:21
jarekao
25
odpowiedz
2 odpowiedzi
jarekao
156
PAX

Jak masz świadczenia rodzinny i fundusz alimentacyjny to szczerze wątpię, że dołożyli Ci 500. Tego będzie od groma. W urzędach przyjmowali na te stanowiska. Największe patologie to są z tego funduszu alimentacyjnego pewnie. Dobrze że już nie pracuję w GOPS.

31.03.2016 19:56
28
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany983828
88
Senator

Coś o tym wiem, gdy chcą dodać więcej roboty. W urzędach zazwyczaj jest tak, że dodają roboty, temu co robi, a tych co maja mało, to jeszcze pytają, czy aby im z zakresu obowiązków czegoś nie zabrać. Niestety duża część zasiedziałych urzędników, którzy mają umowy na czas nieokreślony i przede wszystkim PLECY ma gdzieś petenta. Nic im zbytnio nic zrobić nie można. U mnie jest kilka takich osób, co ich nie ruszy. Na szczęście jest też duża młodsza ekipa (koło 30stki czy mniej), więc przynajmniej na atmosferę nie można narzekać. Ludzie trafiają się różni. Są tacy, którym wystarczy wytłumaczyć raz i wszystko jest ok, wypełni papiery w porządku, są też tacy, którym kilka razy się wytłumaczy i pomoże z tym i owym i też jest ok, ale są też tacy, którzy myślą, że im się wszystko należy i nie muszą nic wypełniać, tylko chce kasę czy aby mu dać refundację bądź dotację. I to nie tylko są jakieś patologie, ale przez kilka lat zauważyłam, ze najbardziej roszczeniowi są nauczyciele (oni to jakby żyją w innym świecie), cebulowi janusze biznesu, znajomi starostów czy burmistrzów.
Ja na szczęście nie mam problemu z interesantami. Czasami nawet jak spotka mnie jakiś/jakaś w knajpie, to pogadamy przy piwku a nawet po kilku latach mijając się na ulicy pada w obie strony miłe "dzień dobry". Zawód zawodem, ale dużo zależy od kultury i wychowania danego człowieka. Chamów nie brakuje wszędzie, nie tylko w urzędach.

post wyedytowany przez zanonimizowany983828 2016-03-31 20:02:38
31.03.2016 22:09
FanGta
30
odpowiedz
4 odpowiedzi
FanGta
167
Generał

Nic, tylko bym jeździł po mieście i na przemiał taką patole zbierał

post wyedytowany przez FanGta 2016-03-31 22:09:34
31.03.2016 23:31
A.l.e.X
😊
34
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

W odpowiedzi na pytanie czy może ci zabrać termin urlopu oczywiście może jeśli pokryje koszty, pisz pismo do jej przełożonego, albo prezydenta jeśli to on jest jej bezpośrednim przełożonym, że jest to nie wykonalne, bo ... . Praca to tylko środek zdobywania pieniędzy / jesteś najemnikiem za pieniądze a to znaczy że nie ma sensu pracować jeśli nie można realizować za te pieniądze planów. Każdy pracodawca to wie, że jeśli ustala się terminy urlopów to się ich nie zmienia. Oczywiście może się zdarzyć sytuacja kryzysowa ale wtedy pozostaje pytanie otwarte czy ktoś może ? a nie nakaz musi.

Jeśli chodzi o sam pomysł 500 PLN na drugie i kolejne dziecko + zassanie tych pieniędzy przez gospodarkę to z mojego punktu widzenia można było te pieniądze wydatkować o wiele skuteczniej i tak samo dać impuls dla gospodarki.

Zakładając budownictwo socjalne 40 mieszkań = 10 milionów złotych blok + działka / przy poniesionych nakładach 20 miliardów to daje 2000 bloków po 40 mieszkań czyli 80 000 mieszkań rocznie, jeśli dostawali by je młodzi ludzie za darmo to jakby dzietność skoczyła (dostaniesz mieszkanie po studiach od państwa), z tych 20 miliardów i tak do gospodarki wróciłoby co najmniej 80% jak nie więcej. I nie trzeba mieć analitycznego umysłu aby stwierdzić że 80 000 mieszkań / rocznie dla młodych to lepszy układ dla społeczeństwa niż 500 PLN na drugie i kolejne dziecko. Jeśli już coś rozdawać ku czemuś to chyba najbardziej potrzebującą grupą są młodzi ludzie ?!

31.03.2016 18:13
20
odpowiedz
7 odpowiedzi
szaka24
33
Konsul

j-bobo
ale czujesz tą władzę nad szarym przeciętnym petentem?

Urzędy i zachowanie urzędników w Polsce to jeden z kilku powodów dla którego nie planuję wracać do Polski. Okurwieć (za przeproszeniem) można chcąc załatwić cokolwiek w jakimkolwiek urzędzie. Wszędzie jestem traktowany jak natręt który przyszedł poprzeszkadzał i któremu zamiast pomóc rzuca się pod nogi wszystkie możliwe kłody, byle by tylko się odczepił lub poszedł gdzie indziej (nawet do innego okienka).
Masakra.
Z tego co piszesz genialne wpisujesz się w moje wyobrażenie polskiego urzędnika, wymagającego władcy tak zajętego nawałem obowiązków, że nawet w przerwie pomiędzy kawkami a prywatnymi telefonami nie ma czasu by mnie obsłużyć.

I btw. można próbować poprawić demografię na dwa sposoby:
albo dać pińćset złotych na dziecko dla polskich rodzin.
albo przyjąć pińćset tysięcy syryjskich uchodźców i im wypłacać po 1000euro miesięcznie na osobę.

Zgadnij który sposób preferuję?

31.03.2016 23:05
31
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany784443
55
Generał

j-bobo-ale z Ciebie dupek i menda.

31.03.2016 23:18
32
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany784443
55
Generał

Fangta-siedz sobie dziecino na swoim zachodzie,haruj jak bialy niewolnik i plac na emigrantow.
j-bobo-przegiales z ta menelica i tyle w temacie.

31.03.2016 17:17
DanuelX
7
odpowiedz
1 odpowiedź
DanuelX
82
Kopalny

Osoba na kierowniczym stanowisku ma dobrze kierować zespołem. Więc jeśli nie jest to kierowanie firmą z zakresu IT, to może nawet nie wiedzieć gdzie wcisnąć power w komputerze.

31.03.2016 17:35
12
odpowiedz
1 odpowiedź
philantrop
0
Pretorianin

Dobrze panie kolego, powiązałeś to konto wraz ze swoim kontem allegro. Prawnik wyjaśnił mi że to będzie sprawa z PC zapytał jednak czy aby na pewno mam ochotę na ganianie urzędasa...
Możesz się jeszcze pokalać. Przeproś grzecznie i zniknij.

31.03.2016 17:22
9
odpowiedz
1 odpowiedź
philantrop
0
Pretorianin

Pracujesz w urzędzie miasta więc jesteś urzędnikiem. Dowiedz się na czym twoja praca polega - praca urzędasa. Pisanie w ten sposób o ludziach, którzy szukają pomocy w urzędzie, stawia ciebie kolego w bardzo złym świetle. Lepiej abyś nie był z tym kontem w jakikolwiek sposób powiązany personalnie.
Jako że mam bardzo dużo wolnego czasu zapytam prawnika o możliwości by w tej sytuacji wyciągnąć konsekwencje. Jeżeli ta pani potwierdzi twoją wersję wydarzeń, szybko się zobaczymy.

Życzę udanego urlopu.

31.03.2016 17:41
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
philantrop
0
Pretorianin

Przyszli koledzy widzę negować moją reakcję. To przypomnę wam ten wpis, który tak gromko poklepaliście https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12746350
Zdaje się że ktoś chce nas kultury uczyć a w urzędzie pluje na ludzi. Teraz ja będę "tym złym" ok?

31.03.2016 17:25
10
-13
odpowiedz
philantrop
0
Pretorianin

"okolice wyszogrodu w kierunku warszawy/płońska"
dopiero wszedłem na twój profil a już widzę żę z lokalizacją nie będzie problemu. Dobra wiadomość.

post wyedytowany przez philantrop 2016-03-31 17:25:48
Forum: Praca, urlop, problemy w tle pińcet na wódkie.