Czy może na wysuwanej półeczce i myszka i klawiatura? Czy wolicie na blacie? A może myszka na blacie a klawiatura na wysuwanej półce? Jak to u was wygląda?
Zastanawiam się jak jest najoptymalniej. U mnie i myszka i klawiatura są na wysuwanej półeczce ale zaczyna mnie powoli to rozwiązanie wkurzać. Jest mało miejsca na ruchy myszką i wkurzają mnie prowadnice od półeczki. Z drugiej strony jak położę klawiaturę i myszkę na blacie to będę miał mało miejsca na samym biurku.
Wątek założony z ciekawości i z chęci poszukiwania inspiracji, możecie załączać zdjęcia stanowiska pracy/ grania.
Moja myszka żyje, ale nie tak jak ta do komputera czy nawet ta co jest gryzoniem ona wisi w powietrzu niby jak nietoperz ale niczego się nie trzyma ona jest the best :D obecnie steruje ją siłą umysłu polecam!
Klawiatura i myszka są u mnie na wysuwanej półeczce. Nawet nigdy nie myślałem aby to zmieniać, bo jest mi po prostu wygodnie i nie widzę potrzeby tego zmieniać. Poza tym szkoda miejsca na biurku. Co prawda biurko mam dosyć duże, ale monitor, głośniki, modem i lampka też swoje zajmują. Zgaduję że większość ma tak jak ja, czyli na wysuwanej.
Lubię przestrzeń, zawsze okropnie mnie irytowało biurko kolegi, na którym poza klawiaturą i malutką podkładką pod myszkę trudno było upchać kubek.
Tak z ciekawości, monitor, klawiatura na zamówienie ?:P jakoś tak wygląda to podobnie, bez obrazy, mi się to podoba, ale na stary styl taki ?:P
Monitor to EIZO Foris FG2421, klawiatura QPAD MK-50. Design rzeczywiście archaiczny ale nie zwracam na to uwagi ani trochę :)
Spoko, ale mnie to urzekło i to serio fajnie wygląda:) A tak na marginesie, głośniki masz od wieży ? Da się takie podłączyć pod lapka ? Bo sam chciałem kupić takie większe, ale jak jest z wtykiem ?
Głośniki to Microlab Solo6C.
Łączysz je między sobą kablem ale wyjście to zwykły Jack 3,5mm, bez problemu podłączysz do laptopa - w ten sam sposób co słuchawki :)
Dzięki:)
Wiekszosc zycia mialem klawiature i myszke na tej poleczce, ale odkad dzieci zaczely chodzic i interesowac sie swiatem, to mysz i klawiatura wyladowaly na blacie, bo poleczka byla stale przez dzieci wysuwana a potem rozbijaly sobie o nia glowy.
U mnie wygląda to tak ale przychylam się do położenia myszki na blacie.
BTW nigdy więcej nie kupię biurka narożnikowego
a co jest nie tak z biurkami narożnikowymi? Zawsze chciałem taki mieć tylko nigdy mi nie było po drodze :P Zawsze mi się wydawało że więcej przestrzeni jest.
A wracając do tematu. Zależy od biurka. W pracy wywaliłem półeczkę w pizdu bo mnie denerwowała. Za ciasno, za nisko, za wąsko. W domu poskładałem biurko i leży teraz w piwnicy bo przesiadłem się na laptopa i zazwyczaj użytkuje go na kolanach albo na stoliku. Ale jak miałem biurko to było na tyle duże i przestronne że wygodnie operowało się i myszką i klawiaturą na półeczce... A może myszkę miałem na blacie?? :P
Fett--> nie wiem, wydaje mi się, że byłoby mi wygodniej na zwykłym, dużym biurku. Gdy trzymam klawiaturę i myszkę na półeczce to prowadnice oraz zbyt mało miejsca na myszkę (klawiatura nachodzi na podkładkę) doprowadzają mnie do szału. Do tego od mojej spoconej lewej łapy listwa zaczyna odłazić co wygląda paskudnie. Nie mogę bliżej dosunąć się do biurka bo ze względu na to, że jest narożnikowe a ja mam stety albo niestety długie nogi to lewym kolanem haczę o kompa a prawym kolanem haczę o półkę, mój wielki fotel też w tym wszystkim nie pomaga...
Chciałem kupić mate na blat biurka, żadna nie pasuje ze względu na to, że jest narożnikowe i zaokrąglone...
Na dniach zmieniam myszkę, dzisiaj mam laptopową bo jest mała i jeszcze jakoś się mieści na półcę, gdy zmienię ją na normalnych rozmiarów (A4 bloody V8M) to w ogóle się nie będę mógł nią nigdzie ruszyć. Z kolei gdy położę klawiature i myszkę na blacie to będę miał na nim mało miejsca...
A gdzie miejsce na maskę dziadka?
Na wysuwanym blacie, od zawsze. Wygodniej, bo jest mniej więcej na wysokości podłokietników fotela i nie ma mowy o nadwyrężaniu nadgarstków. Szkoda tylko, że prowadnice się rozsypują po dziewięciu latach... :D
U mnie klawiatura jest na półce, a myszka na blacie. Od początku tak miałem i tak się już przyzwyczaiłem. Zresztą moje biurko jest za małe aby wszystko było na jednym "poziomie".
Ja mam takie, kupione z 10 lat temu w Ikei chyba za 100 zł. :D Ale jak bym miał kupować teraz to kupiłbym normalne, drewniane z wysuwaną półką, najbardziej mi się chyba takie podobają.