Witam,
chciałbym zakupić dobre słuchawki do jazdy na rowerze i może do biegania.
Dobrze by było aby były bezprzewodowe bo na przewodzie jakoś nie lubię i irytuje mnie przewód bo się plącze i wyciąga słuchawki z uszu.
Słuchawki do LG V10 i do słuchania muzyki z Tidal'a
Raczej wolałbym zamknięte lub półotwarte.
Nie wiem czy lepsze douszne czy inne. Nie chce aby były jakieś duże i nie chce wyglądać jak wieśniak nosząc wielkie nauszne słuchawki :P
Cenowo to myślę tak że do 500 ale jak trzeba to mogę dać więcej powiedzmy do 750
Na innym forum do tej pory polecili mi urządzenie Bluetooth Avantree Clipper oraz słuchawki Denon Globe Cruiser AH-W200
Półotwarte będą dużo bardziej bezpieczne niż zamknięte do uprawiania sportów na dworzu.
Ja w ogóle nie wiem jak można jeździć na rowerze i czuć się bezpiecznie mając słuchawki w uszach. Może mi to ktoś wyjaśnić? Do biegania to jeszcze rozumiem, ale na rower?!
Ja jeżdżę tak już 2 lata i jedzie się miliard razy lepiej z słuchawkami niż bez bo nie słyszysz nic z zewnątrz a tylko muzykę. Z tym ze jak jadę po drodze to nie zakładam słuchawek, dopiero jak zjade na drogi polne czy bardzo mało uczęszczane.
Bartimeus
Na DWORZE!!
Na rowerze jak jeżdżę latem, to tak średnio od 6 lat, tylko z muzyką. Z tym że ja głupi jestem, więc szczęście takie, że jeszcze nic mnie nie trafiło. No i przy tym patrzę gdzie jadę, jak jadę i co jeździ w okół mnie. Nigdy nie udało mi się stworzyć zagrożenia (no może raz, ale to dlatego, że kierowca auta nie bardzo wiedział czego chce - i to nie przez muzykę w słuchawkach). Osobiście staram się nie przecinać dróg i jezdni na słuch, więc jeszcze się ciągnę tym życiem ledwie.
Biegać, biegam też ze słuchawkami - i jakoś nie mam problemu z obejrzeniem się na lewo i prawo, czy aby na pewno nic nie jedzie.
Pomógłbym w wyborze, ale ja korzystam z takich za 20zł, więc...
Jak można jeździć w słuchawkach na rowerze?! Przecież nie słyszysz dźwięków nadjeżdzających samochodów i stwarza to realne niebezpieczeństwo! Pomyślcie trochę zanim coś zrobicie. Powinni za to karać mandatami.
Pytałem o słuchawki a nie to gdzie jeżdżę i jak :P
A już żebyście praworządni obywatele przestali jęczeć to jeżdżę głównie po lasach po za wszelkim ruchem lub ulicami gdzie przejeżdża jeden samochód na godzinę :P
Słuchawki potrzebuje również do biegania i chodzenia.
A jak cię niedźwiedź zacznie gonić?
A już żebyście praworządni obywatele przestali jęczeć
Praworządni? Przecież jazda w słuchawkach nie jest sprzeczna z prawem. "Praworządni" zastąp słowem "rozgarnięci".
A jak cię niedźwiedź zacznie gonić?
To mnie złapie, zrzuci z roweru, zabije i zje :) Widzisz tu problem? bo ja nie :P
Praworządni
Fakt złe słowo bardziej powinno być upierdliwi :)
A jak bym był głuchy to miałbym z domu nie wychodzić i na rowerze tez nie jeździć?
Przecież na słuch nie jeżdżę tylko się rozglądam. Słuchawki bezprzewodowe pozwalają na normalny ruch w przeciwieństwie do słuchawek przewodowych.
bizon1807 i Sethlan jeżdżą ze słuchawkami i żyją :P
Bardziej to trzeba uważać na debili za kółkiem co gadają przez komórkę malują się, żrą coś czy robią milion innych rzeczy i nie patrzą na to co przed nimi.
Możemy wrócić do tematu tego wątku?
To nie jest temat do dyskusji tylko do pomocy w wyborze słuchawek!
Ja bym się tak nie rozpędzał z tymi słuchawkami. Głupi zawsze ma szczęście, więc tak to się toczy i jeszcze dycham.
jabra rox (taka nazwa, nie ze rzadza).
uzywam na silce, ale na rowerze tym bardziej sie sprawdza. SLuchawki podpiete do telefonu na rowerze moim zdaniem jest bezsensu... Akurat na silce to przerost formy nad trescia, ale w sportach ruchowych moim zdaniem sluchawki bezprzewodowe sa najlepsze.
ps.
nie jestem audiofilem.