Planuje w końcu wymienić olej. Jaki polecacie do samochodu Renault Megane rocznik 1998r?? Od razu mówię, że nie pamiętam jaki był lany przedtem.
teraz to rzepakowy, slonecznikowy lepiej latem...
spoiler start
temu auto to i tak juz wszystko jedno, wiec wlej jakis najtanszy polsyntetyk 10W40
spoiler stop
Poleciłbym oleje firmy Motul ale 5 litrów może przekroczyć wartość auta...
Za to ty to swaja fortune wygrales na loterii chyba, albo tatus cie sponsoruje zes taki bogacz
Co ty możesz wiedzieć leszczyku.
Jaki przebieg? Oponuję za półsyntetykiem. Mobil albo Shell.
>200 tys półsyntetyk albo mineralny >300 tys. tylko mineralny.
WOHO!!!!! Zajebisty parametr doboru oleju! IHA! :D
300tys i mineral? A może podówjny? A co powiesz na 300tys i syntetyk 0w30?
Sporo osób poleca do spracowanych silników Vavoline Maxlife, zamierzam go niebawem zalać zamiast mobila 10w40.
Nie lepiej zapytać się na forum megane albo coś w ten deseń, gdzie ludzie maja większe pojęcie? Olej lać najlepiej taki jaki jest zalecany przez producenta.
Jeśli silnik jest w dobrej kondycji to najlepiej zalać olej syntetyczny. Nie ma znaczenia przebieg tylko kondycja jednostki napędowej, bez znaczenia jest również, jeśli wcześniej był mineralny lub pół syntetyczny.
Marka oleju również nie ma większego znaczenia, liczą się parametry i klasa jakościowa.
Do mojego rok młodszego braviaka leję od zawsze Mobile One Super S 10w40 i bardzo sobie chwalę.
Złośliwymi komentarzami się nie przejmuj. Nie wiem jaki masz silnik, ale taka dobrze utrzymana benzynka starego typu nakrywa czapką większość tych współczesnych niedoróbek. Swoją będę jeździł, póki się nie rozpadnie, co jeszcze na szczęście mi nie grozi w najbliższym czasie ;)
Eh
Przede wszystkim wypadałoby powiedzieć jaki to silnik. Oznaczenie podawane przez wszystkich (czyli np. 10w40 itd.) to tylko klasa lepkości i nie mówi nic o jakości oleju. Do temperatur w naszym kraju faktycznie jest najczęściej stosowana bo to olej na cały rok (dobry zarówno w zimie jak i latem).
Każdy producent podaje zalecaną klasę oleju (np. API SH) poniżej której nie należy schodzić. Kwestia czy jest to olej syntetyczny czy półsyntetyczny nie jest tak do końca oczywista. Innym słowy są oleje full synt. i półsynt. o klasie lepkości 10w40. Mineralnego oleju nigdy nie stosowałem ale słyszałem, że czasami ludzie leją je do silników które kończą już swój żywot.
Inna sprawa to oznaczenie dzielące oleje na te przeznaczone do silników benzynowych i te do wysokoprężnych (zwłaszcza te diesle które maj np. dpf ale w tym roczniku jaki podałeś problem ten odpada).
Kup sobie polsystentyk LOTOS, dasz ze 60 zl za 5 l i styknie. Nie ma sensu nic lepszego lac, bylebys wymienial na czas.
Komentarzami się nie przejmuje ;D(Reno i tak lepsze od Tico). Silnik to oczywiście 1.6 benzyna . Przebieg 170k.