Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czyżby ekolodzy mieli racje?

26.12.2015 13:17
Mada Fakir
1
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Czyżby ekolodzy mieli racje?

Pamięta ktoś jeszcze kiedy ekolodzy zaczęli płakać o globalnym ociepleniu? Kiedy jeszcze zima trwała od listopada do marca a nie 30 stycznia - 5 luty. Było haha hihi dziura ozonowa to bajka, ekologia to tylko do trzepania kasy służy, a fakty są takie, że nasze dzieci o śniegu to tylko w internecie poczytają.

26.12.2015 13:20
2
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Tak, jak bodajże 3 lata temu, kiedy zima trwała do kwietnia.

Oh, wait...

26.12.2015 13:20
3
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

No, tylko, że ekolodzy twierdzą, że to nasza wina a tymczasem udział ludzi w globalnym ociepleniu to jakieś 2%, dużo większy wpływ na to mają chociażby erupcje wulkanów. Klimat się zmieniał na długo przed ludźmi i będzie się zmieniał na długo po nas, nie mamy na to żadnego wpływu. Dlatego śmieszne są te unijne ograniczenia tym bardziej, że państwa takie jak Chiny i USA mają to w głębokiej dupie i kopcą na potęgę.

Epoka lodowcowa to pewnie też wina tego, że pierwotni ludzie odkryli ogień.

26.12.2015 13:22
marcing805
4
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Tak jak wyżej, ekoterroryści uważają, że to wina człowieka a może to po prostu zwykle zmiany klimatyczne na które sie nie ma wpływu?

Z drugiej strony, czy to źle. Zimówek nie trzeba zakładać...

26.12.2015 13:22
DiabloManiak
5
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zima_stulecia

Tak się klimat ociepla że w przeciągu 10 lat miałeś tylko trzy zimy z mrozami -30 stopni..

Pogoda jak to pogoda, jednego roku masz same usze drugiego opady jak z cebra.. natura to nie obrazek który zawsze taki sam ..

26.12.2015 13:23
DanuelX
6
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

A tam ekoterroryści! Ja tam wierzę republikańskim naukowcom opłacanych przez mulit-miliardowe korporacje handlujące ropą nawową.

26.12.2015 13:25
davis
7
odpowiedz
davis
201

2012/2013
Cechami charakterystycznymi tej zimy były: długość (od początku grudnia do połowy kwietnia – liczba dni z pokrywą śnieżną wyniosła w Suwałkach 132 dni), śnieżność (maksymalna wysokość pokrywy od 12 cm w Słubicach do 51 cm w Suwałkach i 214 cm na Kasprowym Wierchu[40][41]), w całym kraju częste ataki zimy w marcu nietypowe dla tego miesiąca, m.in. 31 marca spadło nawet 30 cm śniegu w Piotrkowie Trybunalskim), jednolitość (brak bardzo wysokich i bardzo niskich temperatur) i rekordowo duża liczba dni pochmurnych (66 dni na 90 dni kalendarzowej zimy)[42]. Marzec był według klasyfikacji warunków termicznych miesiącem ekstremalnie chłodnym (w pd.-wsch. części Polski anomalnie chłodnym) z ujemnym odchyleniem średniej miesięcznej temperatury[c] od ok. 4 °C na pd.-wsch. do ponad 5 °C w środkowej i zachodniej części kraju[41]. 24 marca odnotowano w Łodzi −21,9 °C, w Sulejowie −20,7 °C, w Łasku i Zakopanem −20,2 °C[43].

26.12.2015 13:27
Predi2222
8
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Tak, to wina człowieka, dlatego trzeba bulić chore pieniądze żeby zima wróciła.

26.12.2015 13:27
malyb89
9
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

Bo tez trza miec poprawke na orbite Ziemi. Od dluzszego czasu, mimo, ze os naszej polkuli jest odchylona od Słońca to orbita od wielu lat jest najblizsza Słońcu. :)

26.12.2015 13:29
r_ADM
10
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Tego, ze niektore kraje wykorzystuja globalne ocieplenie do zalatwiania swoich interesow oczywiscie nie neguje, ale jakies 95% badan naukowych wskazuje, ze za szybkie zmiany klimatu odpowiada dzialalnosc czlowieka. Zakladajac nawet lewicowe skrzywienie wiekszosci duzych uniwersytetow na swiecie to ten odsetek daje do myslenia.

26.12.2015 13:31
not2pun
11
odpowiedz
not2pun
110
Senator

Na pogodę na ziemi największy wpływ ma słońce, na którym występują okresowo tak zwane plamy, więc od tych plam zależy pogoda na ziemi.
Kiedyś była epoko lodowcowa, szkoda że ekolodzy nie gadają że to tez przez ludzi. Ogólnie nie mówię że gadają źle, ale używają złych argumentów, ludzie muszą dbać o ziemię, w końcu mamy małe szanse wynieść się z niej.

26.12.2015 14:10
Mutant z Krainy OZ
12
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Przecież często zdarzają się grudnie z temperaturami jak obecnie, albo i wyższymi, co więcej bywały miesiące typowo kojarzone z mrozem - styczeń i luty, z temperaturami po 15 czy więcej stopni na plusie, a to było nie rok czy dwa lata temu, ale lat temu 30-50 i jakoś nie przeszkadzało to w późniejszych srogich zimach. To jest normalne i tyle.

26.12.2015 14:19
Łysy Samson
13
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

Widzę, że nawet na GOLu w kwestii globalnego ocieplenia korwinizm stał się dominującą doktryną...

26.12.2015 14:53
14
odpowiedz
iLLusionist
54
FataL

[13] - to nie żaden korwinizm a zdroworozsądkowość.

26.12.2015 15:11
15
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Wow, teraz tylko zostało czekać na antyszczepionkowców...

26.12.2015 15:35
PoCoMiNick?
16
odpowiedz
PoCoMiNick?
31
Ten gość

[13] To, że ktoś powiedział ktoś prawdę to od razu korwinizm?

26.12.2015 16:01
Łysy Samson
😁
17
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

I na czym wy kuce opieracie tę swoją zdroworozsądkowość?
Na bełkotliwej wypowiedzi jakiegoś dziadka, teoriach spiskowych, czy swojej własnej wiedzy w tej dziedzinie, na co macie potwierdzenie w postaci trójki z pszyry?
A może na tych naiwnych informacjach, że Bałtyk był zamarźnięty więc ludzie nie mogą miięć wpływu?

26.12.2015 16:09
HUtH
18
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

A to nie jest tak, że skutkiem globalnego ocieplenia nie jest po prostu wyższa temperatura wszedzie i równomiernie, tylko ma to wpływ na różne wzajemnie od siebie zależne zjawiska klimatyczne jak wiatry, prądy morskie, opady itp? Np. w naszym klimacie objawia się to okresami suchymi, wiatrami, które wcześniej się pojawiały tak często(orkany) oraz przesunięciem pór roku.

Inna kwestia czy to całe ocieplenie jest rzeczywiście tak zależne od działalności człowieka, a nie są to zmiany wynikające z czynników, których do końca nie znamy. Sporo nieporozumień w tej kwestii jest, a nad wszystkim wielka polityka...

26.12.2015 16:15
wysiak
19
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Lysy Samson --> Zwolennicy teorii spiskowych z trojami z pszyry to wlasnie raczej popieraja te bzdurne ekoterrorystyczne teorie o globanym ociepleniu.

26.12.2015 16:18
Hoora
20
odpowiedz
Hoora
128
Trust but verify
26.12.2015 16:22
Kłosiu
21
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

18k lat temu był u nas lodowiec pokrywający większość terytorium Polski. We wczesnym średniowieczu mieliśmy mniej więcej taki klimat jak we Francji. W 18 wieku było tak zimno że Bałtyk zamarzał od brzegu do brzegu - kupcy po prostu jechali wozami po lodzie do Szwecji, a w połowie drogi stawiano jesienią karczmy, żeby mieli gdzie przenocować.
Ludzie nie mieli na te zmiany najmniejszego wpływu. I teraz też, jeśli mają to marginalny.

26.12.2015 16:23
22
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Globalne ocieplenie daje wiele dziwacznych efektów.
Widziałem artykuły z lat 80-tych, w których pisano, że globalne ocieplenie oziębi klimat w Irlandii, UK i Francji.
Powód? Globalne ocieplenie miało zakłócić np. prąd morski Golfsztrom, który ociepla Wyspy Brytyjskie. Biorąc pod uwagę ich położenie geograficzne, to brak tam zim jak w Kanadzie czy Szwecji to jedna wielka anomalia pogodowa.

Prognozy były różne, od spadków rzędu kilku stopni, do występowania mrozów jak w Skandynawii. Już widzę jak Irlandia przeżyje że śnieżycami i ujemnymi temperaturami, jak tam 0 stopni to już klęska żywiołowa.

26.12.2015 16:30
Łysy Samson
23
odpowiedz
Łysy Samson
99
Bass operator

wysiak -> Nie wiem, być może tak, ale nawet jeśli, to są w dobrym towarzystwie znakomitej większości czołowych naukowców z wiodących ośrodków naukowych świata.

Ja się zupełnie na temacie nie znam (w odróżnieniu pewnie od większości osób wypowiadających się w internecie, które przeczytały 3 artykuły), bo to nie jest moja dziedzina, ale śmieszą mnie takie otępiałe kuce pogrążone w swoim sekciarskim uwielbieniu swoich prawicowych idoli i będące przekonane o ich nieomylności, która nie jest poparta niczym, co nawet odlegle mogłoby przypominać dowód z naukowego punktu widzenia.

I jeszcze te śmieszne i naiwne (w sumie nie wiem, czy to jest trolling, czy szczerze wypowiadane sądy) uwagi o pogodzie, które miałyby cokolwiek udowadniać.

https://en.wikipedia.org/wiki/Dunning%E2%80%93Kruger_effect

26.12.2015 16:45
r_ADM
24
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

wysiak - jak zatem tlumaczysz to, ze 90 pare procent naukowcow zajmujacych sie tematem twierdzi, ze za zmiane klimatu w takim tempie i w takiej postaci jak to obserwujemy odpowiada czlowiek?

26.12.2015 16:57
not2pun
25
odpowiedz
not2pun
110
Senator

to niech te 90% naukowców może zajmie się odkryciem jakiejś eko-energi, której produkcja, pozyskiwanie i użytkowanie etc nie degraduje naszej planety
tak więcej osiągną niż gadając

ja nie jestem jakimś ekologiem, ale segreguje odpady i uważam że wszystkie firmy z branży energetycznej są największymi trucicielami i niszczycielami naszej planety. Wystarczy po patrzeć jak rujnują środowisko nafciarze, czy kopalnie odkrywkowe.

26.12.2015 17:00
Kamikaze_man
26
odpowiedz
Kamikaze_man
115
Korwin zjedz mielone

[16] Proszę, nie łącz mówienia prawdy z korwinizmami.

26.12.2015 17:03
Trael
27
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Rzadko się zgazam z r_ADM, ale w tym wypadku mam identyczne zdanie. Większość (przytłaczająca bo w ok. 95%) jest zdania, że to człowiek odpowiada za wzrost temperatury. Skoro tak to znaczy, że coś musi być na rzeczy.

KoRReq - Źródło tej rewelacji o wulkanach?

26.12.2015 17:03
Mutant z Krainy OZ
28
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Efekty obecności człowieka na planecie mają wpływ na zmiany klimatu, ale też nie jest tak, że gdyby nas nie było, to klimat by się nie zmieniał, po prostu wpisujemy się swoją działalnością w obecny trend natury, przyspieszając jego efekty.
Na pewno nie można zmian klimatu argumentować ciepłą zimą, bo te się zdarzały i będą się zdarzały, równie dobrze w przyszłym roku może być śnieżny grudzień, który nie zacznie wieszczyć oziębienia klimatu.

26.12.2015 17:03
r_ADM
29
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

@25

robisz k*rwe z logiki.

26.12.2015 17:22
wysiak
30
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

r_ADM-->
90 pare procent naukowcow zajmujacych sie tematem twierdzi, ze za zmiane klimatu w takim tempie i w takiej postaci jak to obserwujemy odpowiada czlowiek?

Mozna prosic zrodlo tych statystyk?

26.12.2015 17:36
31
odpowiedz
FortiGaming
6
Legionista

Mozecie sobie tutal belkotac, belkotac i raz jeszcze belkotac na temat na temat globala i eko-ciuli, a i tak nie dowiemy sie co sie dzieje, co sie bedzie dzialo. Nawet gdyby mial nas wszystkich szlag trafic i za miesiac temperatura mialaby eksplodowac w gore do +80 st. C, to bogaci by sie uratowali wraz ze swoimi pieniedzmi, a my szczeznelibysmy na dobre. Nic wam nie da bezsensowne gdybanie, bo jestesmy tylko pionkami - nigdy przecietny Kowalski prawdy nie bedzie znal, bo jestesmy oszukiwani nawet na temat najdrobniejszej malej rzeczy, ktora moze nas dotyczyc, ale komus "lepszemu" (czyt. bogatszemu udzialowcowi) moze zaszkodzic. Ekolodzy swoja droga, to banda kretynow, ktorzy widza jak szkubie sie skrawek lodowca glosza teorie o zagladzie ludzkosci i dziurach ozonowych. Kur, ludzie! Gdyby w naszej atmosferze istnialy dziury ozonowe, to slonce juz dawno wyniszczylo by nasza cywilizacje poprzez wybuchy i wiatr sloneczny. Nawet najmniejsza dziurka pozbawilaby Ziemie atmosfery w przeciagu 10-ciu lat, a w tym czasie kataklizmy zwiazane z naruszeniem ekosfery ziemskiej powybijaly by nas jak Amerykanskie oddzialy ludzi w Afganistanie. Tyle na ten temat - Pozdrawiam.

26.12.2015 17:56
32
odpowiedz
Sinic
234
Legend

"Niestety" ale ta cala "teoria wulkaniczna" należy do kategorii gowno prawda ;)
Oczywiście, ze wulkany, tak jak chociazby zwierzeta "produkujące" dwutlenek wegla, maja wpływ na klimat. Jednak wszysto jest to czescia naturalnych procesow mających ten sam równomierny globalny wpływ. Były zawsze i będą zawsze. I z ich udzialem lodowce sa i byly takiej a nie innej wielkości. Czasowe, i tylko czasowe, zmiany takie czy inne powodują zmiany klimatu takie czy inne. Również wulkan nagle i potężnie wybuchający, jak sławetny Krakatau, może wprowadzić gwaltowna zmiany klimatu powodujące kleske głodu w Europie. Ale to sa czasowe zmiany i po opadnięciu pylow sytuacja wraca do normy. Tak dzialo się milion tal temu, tysiąc i dzieje nadal.
Czlowiek i jego dzialalnosc jest tutaj wartoscia dodana, nie jest istotne jak duza. Ulamek stopnia zmiany temperatury, w wyniku dzialan ludzkości, w skali globalnej powoduje zmiany w skali globalnej. I to jest fakt któremu mogą zaprzeczać tylko korwinowcy (rownie dobry tytul dla "spiskowców" jak każdy inny ;)).
I wcale nie jest najistotniejsze tutaj jak bardzo mrozna zima będzie. Temperatura stopniowo się będzie wyrownywac i bardziej widocznym efektem jest zwiekszona ilość opadow w lecie. Minimalna roznica temperatur, ten wlasnie minimalny i "nieistotny" wpływ człowieka, powoduje zwiększone topnienie lodowcow i zwiekszona ilość "wolnej" wody w obiegu. Wiecej pary wodnej, więcej opadow, mniej swiatla słonecznego dostaje się do powierzchni i jeszcze mniej ja opuszcza. Ekstremalnym przykładem do czego to prowadzi jest Wenus, chociaż nam do niej oczywiście jeszcze bardzo daleko.

Ale działania w Europie to oczywiście cyrk w skali globalnej ponieważ region EU jest mikroskopijnym, chociaż zawsze cos, dodatkiem do globalnego zanieczyszczenia a największe "szkodniki" czyli USA i Chiny niezbyt się tym przejmują.
Ale w skali regionalnej już tak zle nie jest. Kiedys Ren to był sciek, dosłownie, a teraz znow tam zyja ryby. Na Slasku kiedyś powietrze smierdzialo, dosłownie, teraz to znow jest powietrze ;)
Wiec pomijając polityczne układy i wpływ roznych lobbystów jak bardzo szkodliwe by nie były działania ekologow, a sa takie już nie mowiac o idtiotach w stylu ekoterrorystow, to w ostatecznym rozrachunku wole nie wdychać dodatkowego ołowiu itp.

26.12.2015 18:25
33
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

jak zatem tlumaczysz to, ze 90 pare procent naukowcow zajmujacych sie tematem twierdzi, ze za zmiane klimatu w takim tempie i w takiej postaci jak to obserwujemy odpowiada czlowiek

Tak samo można powiedzieć o tych naukowcach, którzy uważali i uważają, że piramidy w Gizie były grobowcami i o czym uczyli Ciebie i mnie w szkole, w każdym podręczniku o tym pisali. Ilu ich było? Tez blisko 100%. A jak się okazało? Była to bujda, bo znajdywano w pobliżu tychże piramid, ale już utrwaliło się przekonanie, że piramidy to grobowce (W piramidzie w Sakkarze znaleźli grobowiec, ale to jest zupełnie inny typ piramidy, znacznie młodszej, zbudowanej na wzór tych w Gizie, ale w tych największych nie).

Planeta się ociepla? Było na Ziemi znacznie cieplej o kilka czy nawet kilkanaście stopni i sobie natura dawała radę. Średniowiecze miało większe temperatury niż mamy teraz, a takim skrajnym przykładem jest epoka dinozaurów, gdzie tak wielkie gady o wielkich płucach musiały potrzebować gęstszego powietrza a jak było gęstsze to musiało być też cieplej. Globalne ocieplenie to kłamstwo, które doskonale ktoś wykorzystał do zrobienia niezłego biznesu. Kiedyś straszyli dziura ozonową, a teraz o tym cisza, choć jest znacznie większa niż 20 lat temu. Ocieplanie i oziębianie się Ziemi jest cyklem, ale o tym sobie niech łyse samsony czy inne kołtuny poczytają w literaturze naukowej.

26.12.2015 18:47
😁
34
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

Najlepszy jest pajac z tego wątku który ma mózg tak przesiąknięty tvn24 i wyborczą, że absolutnie WSZYSTKO co stoi w sprzeczności z "jedynym słusznym nurtem myślenia cywilizacji zachodniej" to "korwinizm, kuce, prawicowe głupoty". Kontrola wysokości płomienia świec i ślimaki-ryby to idealne przykłady mądrości " jedynej słusznej zachodniej itd".

Trael-->przyznaje, 90% wyciągnąłem z dupy, ogladalem jednak program na Discovery który negował ten niby "ogromny" wpływ działalności człowieka na zmiany klimatu. Było tam jasno opisane, że dużo większy wpływ niż człowiek na zmiany klimatu na Ziemi mają czynniki naturalne: wulkany, trzęsienia ziemi, Słońce.

26.12.2015 19:10
Raiden
35
odpowiedz
Raiden
140
Generał

Świetne pytanie, ale nie na forum o grach, co zresztą widać po bardzo rozgarniętych odpowiedziach, w których jest tyle logicznego, systemowego i koherentnego myślenia, co u stworzeń nieposiadających nowej kory mózgowej...
Myślę, że należałoby oczyścić temat z wypowiedzi skrajnych (bo przecież to TVN wymyślił całe ocieplenie; a już jutro nie będzie czym oddychać) i nienaukowych. Trzeba też pamiętać, że 80% społeczeństwa nie patrzy dalej niż parę miesięcy do przodu i wyłącznie na własne podwórko - więc oni chętnie będą forsowali swoje zdanie, ale o długofalowych konsekwencjach czynów nie pomyślą.

26.12.2015 19:20
Herr Pietrus
36
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

no to jeśli maja racje i już śniegu w zimie prawie nie będzie, to cudownie

ale każdy chyba wie, od czego nazwa Grenlandia się wywodzi?...
to dopiero była katastrofa ekologiczna! wszystko przez przemysł starożytnego Rzymu i państwa Franków...

po prostu pewne fakty są na tyle jaskrawe, że wystarczy jeden, by popukać sie w czoło w temacie ocieplenia.
tzn może ono jest i zmiany mogą być dramatyczne - tylko czy to naprawdę nasza wina?

26.12.2015 20:07
wysiak
37
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

ale każdy chyba wie, od czego nazwa Grenlandia się wywodzi?...

To raczej kiepski argument, bo ta nazwa to wynalazek propagandowy pewnego wikinga, ktory sie tam osiedlil, sluzacy sciagnieciu dalszych osadnikow..:) Grenlandia byla tak samo zimna i szara 1000 lat temu, jak i teraz.

Ale aktualne ocieplanie sie klimatu to akurat fakt. Jednak jesli ktos sie upiera, ze przyczyna jest dzialalnosc ludzi, to prosilbym o wyjasnienie przyczyn poprzednich takich ocieplen (i oziebien), zdarzajacych sie cyklicznie, jak widac z badan warstw lodu antarktycznego - pod linkiem historia fluktuacji temperatury na przestrzeni ostatnich 800k lat:
https://www.bas.ac.uk/wp-content/uploads/2015/04/003.jpg
(przy okazji mozna sie pokusic o wyjasnienie zawartosci CO2 w atmosferze, to jest gorny wykres).

26.12.2015 20:17
38
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Godzinę temu ten temat miał 387 wpisów, teraz ma nagle niecałe 40... Dziwne

26.12.2015 20:42
Mutant z Krainy OZ
39
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

skrajnym przykładem jest epoka dinozaurów, gdzie tak wielkie gady o wielkich płucach musiały potrzebować gęstszego powietrza a jak było gęstsze to musiało być też cieplej.

Im cieplej, tym powietrze jest rzadsze...
Poza tym, dinozaury żyły w czasie, gdy kontynenty wyglądały zupełnie inaczej niż teraz, Pangea to był jeden super kontynent, na którym siłą rzeczy był inny klimat niż na naszych kontynentach.

[38] Coś ci sie, kolego, pochrzaniło :)

26.12.2015 20:54
40
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator
Wideo

[38] Coś ci sie, kolego, pochrzaniło :) Może i tak. Mniejsza z tym.

Co do dinozaurów to nie było żadnego triasu, jury i kredy.

Owszem istniała Pangea, istniała też epoka lodowcowa i istniało wiele rzeczy.

Wiele mam dowodów na to, że dinozaury żyły np. z Rzymianami. Mam też dowody na to, że mamuty żyły w tropikach oraz mam też dowody na to dlaczego kiedyś ludzie żyli nawet po ponad 500 lat...

Nie wierzycie? Dajcie mi swoje maile a ja wam dam odpowiednie linki na wasze odpowiedzi.

Teraz tylko powiem jedno: Dinozaury ciągle są wśród nas: Historia Loch Ness (Plezjozaur) itp. A Australia? Ciągle niezbadana ziemia. A co tam znaleźli? A np. to: https://www.youtube.com/watch?v=cReqgUA0zXY

26.12.2015 21:02
not2pun
41
odpowiedz
not2pun
110
Senator

od klimatu po dyrdymały w stylu starożytnych kosmitów

26.12.2015 21:05
Drendron
42
odpowiedz
Drendron
118
Generał

Ten wątek jako kłótnia zakonu globalnego ocieplenia vs. zakonu nie-globalnego ocieplenia był sam z siebie uroczą lekturą, ale widzę, że dochodzimy do dinozaurów za Rzymian i ludzi żyjących po 500 lat :D.

Gdzie jest reprezentacja zakonu niebocentryzmu ja się pytam?! ;)

26.12.2015 21:09
43
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Trollem też nie jestem. Dowodem na to jest wiele moich konkursów, np. ten: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13684270

26.12.2015 21:14
Drendron
44
odpowiedz
Drendron
118
Generał

Wiedźmin 3 dowodem na tyranozaura w rzymskim senacie?
To coś nowego!

26.12.2015 21:37
45
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

@Mutant z Krainy Oz
Dzięki za zwrócenie uwagi na babola. Tak to jest na szybko się pisze, w głowie i gęstość i wilgotność a w żołądku alko a wokół harmider. Oczywiście masz rację. W końcu im większe płuca tym lepsze możliwości odzyskania tlenu z wilgotnego (bo takie najprawdopodobniej wtedy było)rzadkiego powietrza.

26.12.2015 22:15
46
odpowiedz
Kharman
168

Na miejscu ekologów zmieniłbym retorykę, ckliwe płacze o ratowaniu natury dla przyszłych pokoleń mało kogo ruszają, poza tym nie chodzi o naturę, chodzi o nas, natura da sobie radę. W ten czy inny sposób życie przetrwa, niekoniecznie w inteligentnej formie, jak to sobie wmawiamy, ale przetrwa. Wystarczy popatrzeć na Czarnobyl, najpoważniejsza katastrofa nuklearna, niemal 5k km2 strefy wykluczenia ponoć niezdatne dla ludzkich osiedli, a natura ma się dobrze.

26.12.2015 22:44
Herr Pietrus
47
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

wysiak - no niby tak, ale jako przyczyny późniejszego wyludnienia podaje się, poza wieloma innymi, i może ważniejszymi, także pewne obniżenie temperatury.

No a cykliczne to faktycznie fakt, zresztą - niespecjalnie ukrywany, pełno o tym informacji na wikipedii, w internecie, w prasie popularnonaukowej. (Myślę, że w tym wypadku nawet lewacy spokojnie mogą podważać działalność człowieka jako jedyny czynnik i nikt ich za kuców nie weźmie :P)

No i faktycznie, tanie i wydajnie źródło energii to byłoby coś, może wróciły do łask stare, dobre żarówki...

27.12.2015 07:36
Mutant z Krainy OZ
48
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[40] Albo żartujesz, albo już wiem dlaczego ciągle myślę, że masz te naście lat, chociaż tu by pasowało raczej stawianie cię w wieku szkoły podstawowej skoro jesteś przekonany o swojej racji.

27.12.2015 09:24
49
odpowiedz
Lucky_
162
Generał

Zobaczcie sobie tutaj: http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity
Są tam wyjaśnienia różnych bajek opowiadanych przez ludzi zaprzeczających AGW.

27.12.2015 09:56
not2pun
50
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ja tam lobię stwierdzenie, że ziemia przetrwała gorsze kataklizmy jak ludzkość, wiec głowa do góry nie ma się o co martwić nic nie jest wieczne, a na pewno nie ludzka cywilizacja.

To tak jak ze zwierzętami, wiele wygineło zanim ludzkość zadomowiła się na dobre, jednak też odkąd jesteśmy wielu pomogliśmy wyginąć. Nie ma co udawać, ludzie mają negatywny wpływ na planetę, ale chyba nie jest on tak wielki jak wielu uważa.

27.12.2015 10:08
Mutant z Krainy OZ
51
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Gdy dinozaury zaczęły dominować planetę, doprowadziły do wymarcia wielu bardziej prymitywnych form życia. W inny sposób, inna skala, ale mimo wszystko dominująca forma życia zawsze wypiera te słabsze, bez potrzeby technologii.

27.12.2015 10:27
Trael
52
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

90 pare procent naukowcow zajmujacych sie tematem twierdzi, ze za zmiane klimatu w takim tempie i w takiej postaci jak to obserwujemy odpowiada czlowiek?

Mozna prosic zrodlo tych statystyk?

Polecam zapoznać się z tym raportem http://iopscience.iop.org/article/10.1088/1748-9326/8/2/024024;jsessionid=349F4E73E162D6C8E30D9CBA14961204.c4.iopscience.cld.iop.org

Herr Pietrus - Nikt nie neguje faktu, że w przeszłości zdarzały się zmiany klimatu spowodowane przyczynami naturalnymi. Jednak badania wskazują, że obecne zmiany to efekt działalności człowieka. Czy można być tego pewnym? W 90% tak, a to już chyba dużo?
Jeśli podejmiemy działania mające na celu obniżenie emisji szkodliwych gazów do atmosfery i jeśli te 90% naukowców się myli, to co stracimy? Przecież to nie jest tak, że w ramach walki z globalnym ociepleniem każdy sobie musi uciąć jedną kończynę i codziennie zażywać arszenik. Jest wprost przeciwnie, tak czy siak zdrowotnie na tym wygramy.

27.12.2015 10:33
53
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

Trael-->problem w tym, że żeby były jakieś efekty to wszystkie kraje musiałyby wprowadzać ograniczenia emisji itd a kraje takie jak USA czy Chiny czyli najwięksi dewastatorzy środowiska na tej planecie mają to gdzieś. Jaki wpływ na ten pierdolnik ma UE? Strzelam, że ułamek procenta.

27.12.2015 10:43
Matysiak G
54
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

wysiak

Spalanie węgla i ropy powoduje powstawanie CO2, który zatrzymuje ciepło w atmosferze.
Wiesz skąd ropa i węgiel wzięły się w ziemi? To są zmineralizowane szczątki roślin i zwierząt, które żyły na ziemi dawno temu, kiedy CO2 w atmosferze było dużo więcej niż jest teraz. Rośliny to CO2 wychwytywały i oddawały tlen. Zwierzęta te rośliny żarły. Jedne i drugie prędzej czy później umierały i szły do piachu, a razem z nimi węgiel. Trwało to wszystko strasznie długo. Tak ze 2-3 miliardy lat. I w tym czasie klimat planety się ochładzał, choć w tempie nierównomiernym, z okresowymi ociepleniami, spowodowanymi i aktywnością sejsmiczną (która swoją droga też owocuje czasowym ochłodzeniem, kiedy ilość pyłu w atmosferze zmniejsza oświetlenie powierzchni), i większą aktywnością słońca. A jakże.

A teraz pomyśl, że w ciągu mniej więcej 200 lat ogromna część tego węgla łączy się z tlenem i ląduje z powrotem w atmosferze. Czyli w czasie jakieś kilkadziesiąt milionów razy krótszym. Nadal uważasz, że ludzki wpływ na globalne ocieplenie to bujda?

Oczywiście pozostaje pytanie, czy to jest zjawisko szkodliwe. Według niektórych badaczy około trzykrotnie wyższe niż obecnie stężenie CO2 w powietrzu doprowadzi do superwegetacji. Tyle, że zanim to nastąpi, surowcem, o który będzie najwięcej wojen, stanie się woda. Indie i Bangladesz już zaczynają drzeć koty o bandycką (zdaniem tego drugiego państwa) regulację rzek (przez to pierwsze). Kazachstan, Uzbekistan i Turkmenistan domagają się od Tadżykistanu i Kirgistanu zaprzestania kradzieży wody z okolicznych rzek, a ci nie pozostają dłużni. Ciekawe co powiesz, kiedy do Europy zaczną się zwalać ludzie nie w wyniku konfliktów ideologicznych, tylko dlatego, że nie mają co pić, a u nas całe lato będzie lało, bo gdzieś ta woda, która wyparuje z cieplejszych regionów świata, będzie musiała się skroplić.

drenz

Piramidy to słaba analogia, bo czym innym są badania archeologiczne, których elementem jest także socjologia, próbująca zrozumieć, co taki człowiek martwy od 4000 lat i żyjący w zupełnie innym modelu społecznym sobie myślał, niż nauki przyrodnicze, które opierają się na konkretnych pomiarach, znajomości praw fizyki i procesów chemicznych, które są niezmienne i obiektywnie znane.

27.12.2015 10:45
Trael
55
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu
Image

KoRReq - Jak widać nie jest to promil ->

W samej Europie liderami są bodajże Niemcy i Wielka Brytania.

27.12.2015 11:05
wysiak
56
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Matysiak G --> Czlowiek odpowiada za maksymalnie 4% produkcji CO2, reszte robi sama natura. I szkoda, ze nie zadales sobie trudu spojrzenia na wykres z [37], bo bys moze zauwazyl, ze aktualny wzrost temperatury oraz zawartosci CO2 w atmosferze trwa od ladnych paru tysiecy lat, nie od 200-stu - po prostu znajdujemy sie w takiej fazie cyklu. A moze jednak pokusisz sie wyjasnic przyczyny trzech poprzednich takich samych "globalnych ocieplen" z ostatnich 400k lat...?

27.12.2015 11:05
Mastyl
57
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

A wiecie, że Ziemia jest płaska? Był tu taki wątek...

27.12.2015 11:12
not2pun
58
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ale całe te głupoty co unia wymyśla nic nie dadzą, co z tego ze europa postara się zmniejszyć emisje, jak cała reszta świata będzie dalej kopcić, a europejskie korporacje po za europą truć ziemie.

Jedyna rada na to to zmiana systemu z konsumpcjonizmu i kapitalizmu na jakiś socjalny, gdzie fabryk produkują tylko tyle co potrzebują i dobrej jakości.
Gdzie ludzie naprawiają stare auta, a nie produkują setki tysiące nowych dziennie.
Dobry przykład cały ten prius jego produkcja emituje więcej co2 jak używanie starych aut (do tego baterie szybciej się wykończą jak 10-15 letnie auto na gaz)
Do puki światem rządzą korporacje liczące dolary nic z tego nie będzie, należy zrezygnować z zysków i będzie dobrze.
Jak przestanie się produkować emisja się zmniejszy, niby ludzie bedą mieli mniej pracy, ale wystarczy zmienić system z 40h tygodniowo na 20h i już o polowe mniej pracy i to i emisja mniejsza, tylko korporacje będą musiały płacić dalej te minimalną. Tak w końcu człowieka zastąpią maszyny i dalej będą produkować tylko po co.

Mnie bardziej zastanawia co w zamian nie będzie energii z węgla to co w zamian i kto na tym zarobi.
To nie jest tak jak nam się mówi tu nie chodzi o zmniejszenie emisji, ale to to co zawsze by sprzedać coś nowego a stare zezłomować, w najlepszym przypadku zrecyklingują.

27.12.2015 11:12
Marek z Lechem
59
odpowiedz
Marek z Lechem
184
Okoolarnik

Również polecam http://naukaoklimacie.pl/ dużo informacji, dobrze udokumentowanych i wszystko ze źródłami do badań.

27.12.2015 11:18
Trael
60
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu
Image

wysiak -> Jak myślisz co dzieje się z tym CO2 produkowanym przez człowieka? Odlatuje w kosmos? Nie, zostaje w atmosferze i z roku na rok buduje się coraz większe stężenie. Część CO2 jest absorbowana przez naturę, ale po prostu nie jest w stanie przyjąć tych wszystkich dodatkowych porcji.
Skoro się bawimy w wykresy to proszę. Taka "faza" ->

27.12.2015 11:27
Mutant z Krainy OZ
61
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Im więcej co2 i im cieplej, tym lepsze warunki do wegetacji roślin, ale co z tego, że są warunki, skoro ludzie nie dają szans na odrodzenie się lasów? Nadwyżka co2 nie ma w czym bym zmagazynowana, bo człowiek goli lasy szybciej niż te rosną. Oceany też nie są nieskończonym bankiem.

27.12.2015 11:28
62
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

Oczywiście, ze wulkany, tak jak chociazby zwierzeta "produkujące" dwutlenek wegla, maja wpływ na klimat. Jednak wszysto jest to czescia naturalnych procesow mających ten sam równomierny globalny wpływ.

tak bo miliony krow sobie zyje naturalnie i mnoza sie naturalnie. Bo nikt nie lubi stekow.
Wiec o ile na wulkany nie mamy wplywu (naczkolwiek sa teorie ze mamy) to juz bydlo jest hodowane na potrzeby ludzkie. A krowa i wszelkie zwierzeta przezuwajace wydalaja duze ilosci CO2.

http://timeforchange.org/are-cows-cause-of-global-warming-meat-methane-CO2

ja raczej stoje po stronie przeciwnej do ekoterrorystow (glownie dlatego ze to skorumpowani czerwoni) to jednak nawet te 2% wplywu jakie ma czlowiek na emisje gazow cieplarnianych, moze powodowac negatywne zmiany. Balans srodowiska naturalnego jest zaburzany, nawet jesli w niewielkim stopniu.

27.12.2015 11:29
Mutant z Krainy OZ
63
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

tak bo miliony krow sobie zyje naturalnie i mnoza sie naturalnie. Bo nikt nie lubi stekow.

A ile to rogatych kopytnych, żyjących dziko tak w afryce jak i w ameryce, ludzie wybili na mięso? Bilans myślę jest tutaj zachowany.

27.12.2015 11:36
Trael
64
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Im więcej co2 i im cieplej, tym lepsze warunki do wegetacji roślin

Tak oczywiście... im cieplej tym lepiej. Szczególnie w rejonach gdzie obecnie jest już gorąco. Wiadomo dzięki temu gorącu rośnie tam więcej roślin.

Słodkie pierdzielenie. Zarówno lasy jak i oceany absorbują pewną część produkowanego przez człowieka CO2. Niektórzy mówią o 40%. Jednak wbrew temu co piszesz możliwości absorpcji nie są nieskończone. Więc ładowanie CO2 w atmosferę z naklejką "gaz życia" jest bzdurą.

27.12.2015 11:39
Mutant z Krainy OZ
65
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Człowieku, nie mówię, że ma być zaraz gorąco, tylko cieplej. Jakoś najlepsze warunki wegetacyjne (lasy równikowe) są położone w okolicach równika, gdzie próżno szukać chłodnych pór roku.

I gdzie ja napisałem, że możliwości absorpcji są nieskończone? Rozumiem, że masz swoje zdanie i opinię, ale nie wypaczaj słów innych osób.

27.12.2015 11:43
Trael
66
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Co znaczy cieplej? Czy dalszy wzrost temperatury w rejonach równikowych wpłynie pozytywnie na wzrost roślin? Nie sądzę.

Odnośnie nieskończonych źle przeczytałem sorry.

27.12.2015 11:49
Mutant z Krainy OZ
67
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Na lasy równikowe ta zmiana niekoniecznie wpłynie pozytywnie. Zmiany temperatur wiążą się z radykalnymi zmianami całych ekosystemów, przy ingerencji człowieka zmiany te raczej doprowadzają do pustynnienia terenów między innymi przez meliorację całych połaci lądów i kierowaniu wody zgodnie ze swoimi potrzebami. Jednak gdyby ludzi wymazać, podniesienie ogólnej temperatury planety wcale nie oznaczałoby jej końca, raczej rozkwit.

27.12.2015 11:54
Długowłosy Metal
68
odpowiedz
Długowłosy Metal
100
Konsul
Wideo

Chętnie włączę się do dyskusji. Ale ... Jeśli coś już mówicie to podawajcie źródła a nie sypiecie danymi że 95% naukowców twierdzi coś tam i koniec, po makale. Dawać źródło tych bredni!

1. Klimat od zawsze się zmieniał. Były epoko lodowcowe, były nagłe wzrosty temperatur. My trafiliśmy na te cieplejsze momenty i tyle.
Źródło -> http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/81/zmiany-klimatu-w-przeszlosci

2. Dwutlenek węgla.
a) To wciąż nie jest główny gaz cieplarniany! Sorry ale 36-72% udziałów w efekcie cieplarnianym to para wodna. Maksymalnie 26% ma CO2! Tylko o tym się nie krzyczy bo jak opodatkować parę wodną? Co podatek od oceanów?
Żródło -> https://en.wikipedia.org/wiki/Greenhouse_gas#Impacts_on_the_overall_greenhouse_effect
b) Dużo zaczęło się mówić o tym, że CO2 nie szkodzi a nawet pomaga. Chodzi tu o przyrost biomasy dzięki temu, że mają więcej pożywianie w postaci tego gazu.
Źródło (no nie wiem czy do końca wiarygodne, ale jakoś nie mogę znaleźć) -> https://www.youtube.com/watch?v=P2qVNK6zFgE

3. Ilość lasów:
Moim zdaniem jednym z kluczowych elementów ilości CO2 w atmosferze oprócz jego emisji też jest to w jakiej ilości go pochłaniamy. Wiadomo, że naturalnym absorberem gazu są rośliny. Wiele osób twierdzi, że wyrżnięto większość Amazonki a w Europie nie ma lasów. Co do pierwszego to nie mam źródeł, a co do drugiego to naukowcy zaś uważają, że w Europie przybyło drzew: https://www.washingtonpost.com/news/worldviews/wp/2014/12/04/watch-how-europe-is-greener-now-than-100-years-ago/

4. Podawane tu źródło: http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity
Jak dla mnie to są własnie takie proekoterrorystyczne strony które na siłę wmawiają ludziom, że wszystko jest złe i my jesteśmy źli i przemysł jest zły i w ogóle czeka nas zagłada. Pytanie tylko co my mamy w takim razie robić? Przestać korzystać z energii? Nie jeździć autami? No co?

5. Podsumowanie:
Tak szczerze to w tych czterech punktach nie napisałem chyba nic konkretnego xD Powiem wam jak ja to widzę na podstawie tego co podałem i tego co wy tu napisaliście:
Ekologia ma ogromne plusy i każdy powinien ją wspierać i żyć proekologicznie. Powinniśmy dbać o przyrodę, o naturę, dbać o zieleń która nas otacza, o zwierzęta które żyją miedzy nami, o klimat o wszystko. Ale nie popadajmy w paranoję! Klimat który się zmieniał i zmieniać będzie może byś spowodowany w lekkim stopniu przez człowieka. Ale żeby zmienić temperaturę z -10 na +12 to kurde ... 22 stopnie winą człowieka?! Jestem w stanie uwierzyć w te 2-3 stopnie ale nie w więcej. Ja jednak niestety najbardziej wierzę, że to wszystko napędzają pieniądze. Sorry ale pary wodnej nie opodatkujemy, ale CO2 już tak. Ktoś to zauważył, wielu to podchwyciło i maszyna ruszyła! Ustawili limity na CO2 i pompują kasę od państw i piszą na kominach chłodnicy"stop CO2" a tam leci para wodna xD
Zamiast tego CO2 powinniśmy się zastanowić lepiej nad problemem ilości śmieci i jak je utylizować a najlepiej ponownie wykorzystywać. Oraz ilości zanieczyszczeń stałych w atmosferze czyli smogiem bo to co ludzie wdychają do płuc jest straszne!

6. Lodowce
Na koniec wielu pisze o topnieniu lodowców a niektórzy zaś podają, że już trzeci rok przybywa nam lody na Antarktydzie: http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/rekord-zostal-pobity-na-antarktydzie-tyle-lodu-nie-bylo-od-ponad-30-lat,143809,1,0.html
No i komu wierzyć?

7. Ilość CO2 w oceanie
http://radzilow.net/img/egzamin17.gif
W 100 gramach wody - 100ml = 0,1dm można rozpuścić około 0,17 gram CO2 w temperaturze 15 stopni. Oceany to 1,338,000,000 km3 czyli:
1km3 = 1*10^18dm3 *1,338,000,000 wody mamy do dyspozycji. A więc rozpuścimy w tym 2,2746*10^21 ton CO2! W 2000 było podobno 9 ton w atmosferze. To żeby nie było co pomieścić w oceanie to ja nie wiem co byśmy musieli robić z tym CO2 xD
Źródło -> http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/zmiany-klimatu-wprowadzenie/emisje-dwutlenku-wegla.jpg

27.12.2015 12:03
Mutant z Krainy OZ
69
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

W 2000 było podobno 9 ton w atmosferze
9 ton czego? Bo chyba nie co2, którego emisja do atmosfery idzie w miliardach ton rocznie.
Poza tym oceany owszem, pochłaniają co2, ale jednocześnie oddają go do atmosfery, podobnie zresztą jak lasy, pochłaniają co2 do budulca, ale po śmierci rośliny, przy zrzucaniu liść etc, wraca on do atmosfery w pewnym stopniu.

27.12.2015 12:26
Długowłosy Metal
70
odpowiedz
Długowłosy Metal
100
Konsul

Przepraszam, z ilością CO2 faktycznie popłynąłem :( Całkowicie źle odczytałem wykres i w 2000 roku było 9*10^9ton CO2. Wiadomo, że miejsca w ocenie wciąż jest pełno ale wszystkiego tam nie rozpuścimy bo umrą zwierzęta a gazowanych oceanów też nie chcemy mieć.
Co do roślin natura zawsze wychodzi na zero i to co sama produkuje to sama zużywa. Problemem jest człowiek który produkuje a nie zużywa. CO2 który wysłaliśmy do atmosfery na pewno część zostanie zużyta przez naturę - rozwinie się biomasa na lądzie czy w oceanach a część niestety zostanie.

27.12.2015 16:05
Trael
71
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Jeśli coś już mówicie to podawajcie źródła a nie sypiecie danymi że 95% naukowców twierdzi coś tam i koniec, po makale. Dawać źródło tych bredni!

Link do źródła tych "bredni" był podany w wątku.

1. Klimat od zawsze się zmieniał. Były epoko lodowcowe, były nagłe wzrosty temperatur. My trafiliśmy na te cieplejsze momenty i tyle.
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/81/zmiany-klimatu-w-przeszlosci

To także było już omawiane. Polecam się zapoznać jednak z resztą materiałów na stronie, do której się odwołujesz. Bo tak się składa, że autorzy tejże strony też są zdania, że za obecne ocieplenie odpowiada człowiek.

2. Dwutlenek węgla.
a) To wciąż nie jest główny gaz cieplarniany! Sorry ale 36-72% udziałów w efekcie cieplarnianym to para wodna. Maksymalnie 26% ma CO2! Tylko o tym się nie krzyczy bo jak opodatkować parę wodną? Co podatek od oceanów?
Żródło -> https://en.wikipedia.org/wiki/Greenhouse_gas#Impacts_on_the_overall_greenhouse_effect

No i co w związku z tym? Wiesz, że sam efekt cieplarniany jest potrzebny do tego by utrzymało się życie na ziemi (a przynajmniej w takiej formie jak dotychczas). Więc słowo efekt cieplarniany nie równa się słowu ZŁO! System jest całkowicie naturalny i jest tam także naturalne CO2. Problem zaczyna się gdy oprócz tego naturalnego człowiek zaczyna dorzuca swoją nadwyżkę gazów cieplarnianych. Efekty takiego działania są chyba jasne?

Dużo zaczęło się mówić o tym, że CO2 nie szkodzi a nawet pomaga. Chodzi tu o przyrost biomasy dzięki temu, że mają więcej pożywianie w postaci tego gazu.

Odpowiednie ilości CO2 występują w naturze. Co więcej natura może przyjąć też część nadwyżki tego gazu. Problem w tym, że czego nie udało się "przerobić" zostaje w atmosferze a czas rozkładu to od 30 do 100 lat więc logiczne, że stężenie będzie wciąż wzrastało. Efekt? Wzrost temperatury, który już tak super na rośliny nie wpływa. Więc, na krótką metę można zanotować przyrost biomasy, ale jak wzrost temperatury wpłynie na np. lasy tropikalne, które są jednym z większych odbiorców CO2? Bardzo szybko może się okazać, że wyższa temperatura będzie niszczyć rośliny więc jeden z większych odbiorców wypadnie z gry i wtedy dopier zacznie się robić problematycznie.

Wiadomo, że naturalnym absorberem gazu są rośliny. Wiele osób twierdzi, że wyrżnięto większość Amazonki a w Europie nie ma lasów. Co do pierwszego to nie mam źródeł

Proszę: https://en.wikipedia.org/wiki/Deforestation_of_the_Amazon_rainforest

a co do drugiego to naukowcy zaś uważają, że w Europie przybyło drzew

No i co w związku z tym? Chyba nie sugerujesz, że więcej drzew w Europie zastąpi lasy tropikalne? Nie chciałbym cię martwić, ale europejskie lasy są na granicy swoich możliwości pochłaniania CO2 http://www.bbc.com/news/science-environment-23712464

. Podawane tu źródło: http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity
Jak dla mnie to są własnie takie proekoterrorystyczne strony które na siłę wmawiają ludziom, że wszystko jest złe i my jesteśmy źli i przemysł jest zły i w ogóle czeka nas zagłada.

Masz rację jak dla Ciebie. Nikt nikomu nie stara się wmówić, że jesteśmy źli, że wszystko jest złe na czele z przemysłem. Jest jasne stanowisko, biorąc pod uwagę czas rozkładu gazów, które wysyłamy do atmosfery i wzrost ich stężenia, to już ostatni gwizdek żeby przestać klepać się po plecach i myśleć w stylu my ze szwagrem na przedzie i jako to bedzie. Sprawa jest poważna bo jeśli te 97% naukowców się nie myli to szykujemy naszym dzieciakom oraz wnukom niezły pierdolnik.

Ale żeby zmienić temperaturę z -10 na +12 to kurde ... 22 stopnie winą człowieka?! Jestem w stanie uwierzyć w te 2-3 stopnie ale nie w więcej.

Nikt nie mówi o -10 na +12. Właśnie 2-3 stopnie w skali rocznej temperatury. Niby nie jest to wiele, ale bardzo dużo miesza w ziemskim organizmie.

Ja jednak niestety najbardziej wierzę, że to wszystko napędzają pieniądze. Sorry ale pary wodnej nie opodatkujemy, ale CO2 już tak. Ktoś to zauważył, wielu to podchwyciło i maszyna ruszyła! Ustawili limity na CO2 i pompują kasę od państw i piszą na kominach chłodnicy"stop CO2" a tam leci para wodna xD

Wskazałem już kilka linijek wyżej, że mylisz się w tej kwestii a para wodna nie ma tu nic do rzeczy.

Zamiast tego CO2 powinniśmy się zastanowić lepiej nad problemem ilości śmieci i jak je utylizować a najlepiej ponownie wykorzystywać. Oraz ilości zanieczyszczeń stałych w atmosferze czyli smogiem bo to co ludzie wdychają do płuc jest straszne

A gdybym ci powiedział, że produkcja CO2 idzie często gęsto w parze z produkcją innego syfu, który powoduje powstanie Smogu?

Na koniec wielu pisze o topnieniu lodowców a niektórzy zaś podają, że już trzeci rok przybywa nam lody na Antarktydzie:
No i komu wierzyć?

A przeczytałeś chociaż co jest napisane w linku, do którego się odnosisz? Lodu na Antarktydzie przybywa. Niestety w Arktyce pokrywa lodowa i jej grubość maleją. Co więcej dzieje się to w tempie przynajmniej dwa razy szybszym niż przyrost lodu na południowym biegunie.

27.12.2015 17:46
Herr Pietrus
72
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

no có, musiałem przez kilka ostatnich lat trafiać tylko na artykuły pisane przez kuców. :(
nie, nie jestę ekspertę - pewnie dlatego kłamstwa nie wychwyciłem...

cóż, w takim razie jesteśmy zgubieni.

w końcu elektrowni fuzyjnych nada ni ma, zapotrzebowanie na energie będzie drastycznie rosło w kolejnych latach, w dodatku rozwinięte kraje nie zrezygnują z nowego TV co trzy lata, nowego samochodu co 5, nowego tabletu co rok itd (a to i emisja CO@, i śmieci, i malejące zasoby wielu rzadkich metali), a te rozwijające też będą do tego aspirować.

Chyba tylko kolejna wojna światowa może nas uratować. No ale należałoby wciągnąć w nią Chiny, bo głupio tak wybić cały zachodni świat, a tylko z żółtych zostawić ten miliard, który ziemi nie zdewastuje swoją obecnością...

27.12.2015 20:29
73
odpowiedz
Lucky_
162
Generał
Image

Szybciej niż ocieplenie klimatu, naszą cywilizację zmiecie niemożność wzrostu zużycia przez nią energii. Niewielu pewnie wie, że od setek lat ludzka cywilizacja prawie że co roku zużywa coraz więcej energii. Gdy zaczeliśmy zużywać paliwa kopalne ten proces jeszcze przyśpieszył, a po drugiej wojnie światowej weszliśmy w tryb "ultra". System finansowy i światowa gospodarka są tak skonstruowane, że wymagają dalszego wzrostu zużycia energii.

Problem w tym, że 70%-80% energii uzyskujemy ze spalania paliw kopalnych, których złoża są nieodnawialne i coraz trudniej dostępne. Coraz więcej energii i surowców zużywamy by wydobyć taką samą ilość paliwa. Niby jest ta odnawialna energia w postaci wiatraków, paneli PV i biomasy, ale to wszystko są gorsze źródła energii niż tani węgiel i ropa. Ludzkość nigdy jeszcze nie przechodziła z lepszych źródeł energii na gorsze. Poza tym, do produkowania OZE też są potrzebne paliwa kopalne.
Na obrazku wykres zużycia energii od 1820 roku:

27.12.2015 20:32
74
odpowiedz
Lucky_
162
Generał
Image
Wideo

Dlatego teraz ceny paliw kopalnych spadły poniżej poziomu potrzebnego do wzrostu wydobycia. Po prostu przestaje się opłacać je wydobywać, dlatego gospodarka ich nie chce. Problem w tym, że lepszych źródeł energii nie wynaleźliśmy.
Z kolei na tym obrazku wzrost światowego PKB i wzrost zużycia energii:

Jeszcze wytłumaczenie problemu wzrostu wykładniczego:
https://www.youtube.com/watch?v=Sqwd_u6HkMo
https://www.youtube.com/watch?v=AmFMJC45f1Q

27.12.2015 20:49
not2pun
75
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ceny paliw spadły, ponieważ usa tak chce zrobili to po to by dokopać rosji i państwu islamskiego których to główne źródło utrzymania.
Jak tylko usa zechce, to ceny paliw z powrotem poszybują w górę.

27.12.2015 23:26
76
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

ceny paliw spadły, ponieważ usa tak chce zrobili to po to by dokopać rosji i państwu islamskiego których to główne źródło utrzymania

Rosji chce dokopać - prawda, ale nie ma czegoś takiego jak państwo islamskie i tym śmieciom nie chcą dokopać, tylko handlują z nimi ropą poprzez Turków. Gdyby chcieli z nimi sie łatwo rozprawić to zniszczyliby im roponośne pola, ale tego nie zrobią. USA zresztą jest na rękę jeśli gdzieś w rejonie świata zacznie się globalny konflikt (a raczej już trwa). Specjaliści przewidywali jeszcze początkiem tego roku, ze w listopadzie 1 dolar będzie blisko 4 zł. Drogi dolar to problem dla USA. Zreszta ich rząd wydaje ok 50% więcej niż wpływa z podatków. Dlatego nie zdziwię się, gdy w jakimś kraju niearabskim wybuchnie duży konflikt, lub zostanie ów kraj do niego wciągnięty, ale mniejsza o to.

Co do energii, to może w przyszłości będzie oparta na magnetyzmie? Ciekawe wydawały mi się też nitinolowe maszyny cieplne, ale nie wiem jak ten pomysł z lat 70-tych wygląda na chwilę obecną.

28.12.2015 00:34
77
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

mysle, ze tez wplyw na cene paliw ma rozwoj technologiczny. Glownie w motoryzacji, gdzie coraz wiecej jest hybryd, elektrykow itp. Nie mowie, ze spadly ceny przez zmniejszona podaz... ale strach przemyslu petrochemicznego powoduje, ze chca przystopowac ekologiczniejsze technologie. Bo skoro ropa tania to po co inwestowac w elektryki?

oczywiscie jest to mocno naciagana teoria, ale na pewno jest w tym troche prawdy.

28.12.2015 02:44
Mobii
78
odpowiedz
Mobii
76
CUPRA

a niech tak bedzie :P zimowek nie trzeba zakladac, a lato nie straszne, klimatyzacja zawsze gotowa do dzialania :P

Forum: Czyżby ekolodzy mieli racje?