Długie, ale bardzo ciekawe. Polecam:
Są jakieś wyliczenia, ile to kosztowało Szwecję?
https://rgrunholz.wordpress.com/2015/12/15/upadek-szwecji/
No niestety tak to wygląda. Bardzo współczuję Szwedom z powodu tego co ich spotkało.
W zasadzie nawet problemem nie będą pieniądze ale konsekwencje społeczne. Szwecja choruje: chore społeczeństwo, chory system, chora polityka.
"Dzisiejszy Szwed to człowiek słaby i samotny. Bez tożsamości, nie mający oparcia w rodzinie, religii, historii, nie mający korzeni. Jest jak liść na wietrze, który leci tam, gdzie wiatr powieje."
ładnie powiedziane. O tym, ze stawianie sie lewicy w tym kraju konczy sie wyzwaniem od nazistow slyszalem od znajomego szweda juz wczesniej więc mogę potwierdzić. Tak jak jak babka pisze: szacunek dla rodziny, religii, historii i kultury bo jak nie to będzie źle i zapomnimy kim jestesmy.
Niechybnie czeka nasz kraj zalew Szwedów uciekających przez Bałtyk ze swojej zrujnowanej ojczyzny.
Szwecji już nie ma od dawna. Jest za to pierdolnik multi-kulti będący wynikiem zrzekniecia się przez Szwedów swojej narodowości, już bardzo dawno. Sami są sobie winni, ja im nie współczuję.
TVN Ci o tym nie powie, ale sądze, że podobnie tragiczna sytuacja jest w bardzo wielu innych krajach.
Dania się łamie, za chwilę jak tylko Le Penowa dojdzie do władzy, to i Francuzi przestaną przyjmować imigrantów.
A wiosną ruszy na Europę ich kolejna fala... myslę, że 2016 to będzie kluczowy rok dla zmiany orientacji Europy z liberalnej imigracyjnie na zamkniętą.
Niech imigrantów przyjmą te kraje, które bombardowały ojczyznę tych ludzi. Imigrantów zarobkowych można wrzucać do wody, ew. odsyłać.
Yaca Killer=> człowiek z ulicy powiedziałby że to stolica Gabonu. No ale tu nie ma znaczenia samo miasto, ten rak toczy cały kraj.
Hmm.. artykuł o tyle ciekawy, że powtarza tylko tezy o "upadku Szwecji", "Szedach skazanych na samozagładę", nie podając zadnych argumentów poza ogólnikami prawackimi typu "przyjmujemy za dużo uchodźców", "biedne dzieci chodzą do przedszkoli, a dziadkowie się nimi nie zajmują" i "kończą się pieniądze (przez uchodźców)".
Co wiecej, pani z którą przeprowadzany jest "wywiad", strzela "dokładnymi" liczbami w co drugim zdaniu, a nie ma podanego ani jednego źrodła tych danych.
Czy sa jakies badania na temat tego, ze przeciętny Szwed jest samotny i bez tożsamości, czy to tylko pani Joanna ma takie wrażenia? Jesli tylko Pani Joanna to przepraszam, ale jakos jest mało wiarygodna.
Można się pośmiać na koniec dnia :)
^ Jak ktos pracuje w urzedzie imigracyjnym to chyba ma informacje z pierwszej reki, ale co ja tam moge wiedziec...
Pawelos - a śmiej się. Nie rozumiem tylko za bardzo co niby tam śmiesznego znalazłeś. Nie rozumiesz, że to wzbogacenie multikulturowe europy polega na rozdawaniu zasiłków, mieszkań, usług zdrowotnych etc. rzeszy słabo integrujących się ludzi z zupełnie innego kręgu kulturowego? Nie dowierzasz, że bilans strat i zysków jest mocno negatywny? Nie wierzysz, w roszczeniową postawę przyjezdnych?
Cóż rusz pupę sprzed monitora, pojeźdź sobie po Zjednoczonej Europie i zobacz sam na własne oczy jak to wygląda. W TVN, TVP czy Polsacie zobaczysz jedynie mordę Petru i unijną demagogię jakie to te multikulti zajefajne.
bardzo trafne komentarze pod tekstem, imho strzał w dziesiątkę:
Problemu nie stanowi imigracja, a polityczna poprawność. Gdyby nie to drugie, każdy przyjeżdżający do Europy musiałby się stosować do naszych praw i zwyczajów. Ten komu nie w smak nasze zwyczaje, ten by nie przyjechał
Szanowni Panowie, zastanówmy się najpierw czym jest polityczna poprawność. W mojej ocenie to ładniej brzmiąca wersja cenzury. Nowoczesnej, która nie wymaga pałowania przez ZOMO, gdyż skutecznie udaje się zastraszać nią społeczeństwo. Tylko samobójcy mówią co myślą, bo kończy się to dla nich problemami w pracy, na uczelni i w towarzystwie.
Imigracja bez politycznej poprawności:
Do Szwecji przyjeżdża każdy, kto chce uczyć się miejscowego języka, zwyczajów i podejmie się legalnej pracy.
Szanuje szwedzką kulturę i prawo, bo jeśli tego nie robi, to się go wsadza w samolot powrotny.
Należą mu się takie prawa i przywileje jak wszystkim innym.
Imigracja z polityczną poprawnością:
Szwed i każdy inny Europejczyk haruje jak wół na najwyższe podatki, bo imigrantowi wszystko się należy niczym psu buda. Darmowe mieszkanie, samochód, telefon, zasiłek, no i bezkarność, żeby móc prowadzić pokątne interesy.
Prawdziwy rasizm wobec Szwedów i wszystkich Europejczyków. Robienie z nas niewolników pracujących na bandę nierobów i przestępców.
To jest po prostu coś kosztem czegoś:
-Mimo kiepskiej integracji, dużą część imigrantów rynek pracy jest w stanie łatwo wchłonąć w okresie 5-10 lat(okres adaptacyjny)
-Oczekiwanie na wejście na rynek pracy Szweda przy dzietności rodowitych szwedów rzędu 1,4-1-6(wskaźniki sprzed 20 lat) to ~20-25 lat
Szwecja nie upadnie, ona się po prostu zmieni i już nigdy nie będzie taka sama. Czy na lepsze czy gorsze to nie mnie oceniać, ludzie zawsze boją się zmian. Osobiście nie jestem fanem mieszania kultur aż w tak dużym stopniu, ale my sami staniemy przed tym wyzwaniem już niedługo bo nie ma szans na to że Polacy zaczną się rozmnażać nawet jak politycy zaczną sypać i 2000 zł na dziecko(II przejście demograficzne jest wynikiem przemian społeczno-gospodarczych i awansu cywilizacyjnego, a nie kwestii finansowej).
Oczywiście możemy jak forumowy szeryf krzyczeć o gwałtach, radykalnym Islamie i innych negatywnych skutkach imigracji, ale to nie ona jest celem tej polityki, a wypełnienie luki powstałej w wyniku II przejścia demograficznego. Nawet przy tak dużej ich liczbie wskaźnik urodzeń dla Szwecji to 1,91 (wymienialność pokoleń wymaga wskaźnika 2,1).
Przypominam że dla Polski wskaźnik ten wynosi 1,33......
I to jest właśnie plan Merkel, wskaźnik dla Niemiec wynosi 1,43. Obywatel tego kraju wkracza na rynek pracy w ciągu 20-25 lat. Wyszkolenie niepiśmiennego Syryjczyka/Afgańczyka/Irakijczyka etc. wystarczy 5-10 lat, wystarczy że będzie chętny do pracy(tak tacy też są!).
Ale czy możesz mi wyjaśnić ten fetysz wskaźnika urodzeń? Czy ludzie to jakieś króliki czy wirusy, że musimy zwiększać naszą populację? Podnosi się straszne larum, że wskaźnik urodzeń taki mały, że nie będzie wymiany pokoleń i wielkie straszenie starzeniem społeczeństwa, a ja się pytam, no i co z tego?
Generalnie problem polega na braku wzrostu.
W gospodarce długu brak wzrostu przerywa spiralę zadłużenia i wychodzi z tego kryzys.
Jak w końcu wyjdzie na wierzch prawdziwy kryzys to wybuchnie rewolucja albo wojna, albo jedno z drugim.
Ja mam szansę umrzeć nim to padnie, Wy macie przerąbane.
Highlighter - to bardzo proste.
System emerytalny w całej europie to zwykła piramida finansowa. To co płacą aktualnie pracujący idzie bezpośrednio na ludzi którzy teraz siedzą na emeryturze. Spadek ilości urodzeń powoduje, że za 20 lat będzie dużo mniej ludzi w wieku produkcyjnym, ludzi płącących podatki niż ludzi na emeryturach, których liczba ma się nawet podwoić. I piramida po prostu się załamie. Przewidywania na rok 2050 dla Polski to ok. 2x więcej emerytów i rencistów niż ludzi aktywnych zawodowo. Czyli każdy aktywny zawodowo polak będzie musiał utrzymać siebie, rodzinę + dwóch emerytów. Nie do wykonania nawet jak podatki podniesie się do równych 100%.
Bart2233 - Ogólnie sie zgadzam. Tylko radzę sie zapoznać, ze statystykami. Nie ma pracy dla nisko-wykwalifikowanej siły roboczej, tzn. nie ma jej aż tyle i raczej w ciągu następnych lat masowo tych stanowisk nie przyjedzie. A przyjeżdża głównie nisko lub w ogóle niewykwalifikowana siła robocza.
Po drugie Ci co przyjeżdżają wcale nie przyjeżdżają do pracy. To nie ten sam typ imigracji, co emigracja irlandczyków do USA kilkadziesiat lat temu, czy polaków do UK kilka lat temu. Oni przyjeżdżają bo Europa rozdaje mieszkania i tysiące euro miesiecznie zapomogi. I spróbuj zabrać im to co im się należy! ;)
shaka24: Sam jesteś dzieciak.
A to co napisales to oczywiste rzeczy, ale imigranci tego nie naprawia, myslenie ze przyjedzie milion mlodych arabow pracowac jako smieciarze i pomywacze bialych starych tylkow i nie bedzie z tego problemu, to naiwnosc...
Starzenie się społeczeństwa to problem bo mniej młodych musi pracować na emerytury dla większej liczby starców. Szwecja jest wzorowym przykładem jak lewactwo i odwrócony system wartości może doprowadzić do tragedii.
Od jakiegoś czasu jestem coraz bardziej dumny, że mieszkam w Polsce. Jeszcze kilka lat temu bez wahania bym mógł wyjechać do innego kraju, a dzisiaj? No way.
Bardzo dobry tekst, a niektóre komentarze też świetne. I to prawda, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest lewactwo i wspaniała poprawność polityczna, nic innego.