Witam!
Od niedawna zainteresowałem się właśnie tymi "cukierkami", ale no właśnie... Czytałem o nich dużo, ale właśnie ile jest w tym prawdy?
Mieliście z nimi styczność? Jeśli tak to jak to jest w praktyce?
Znajomy to w pracy przyniósł i rozdawał, trochę śmiechu było. Próbowałem kilku i rzeczywiście, jak się trafi o smaku wymiocion czy zgnitego jaja to może zrobić się niedobrze. Kupić to można normalnie w Carefourze, w dziale kuchnie świata.
No właśnie te dziwne smaki... I to naprawdę tak smakuje jak pisze?
Tak, smakuje dokładnie jak się nazywa. O ile pasta do zębów, trawa lub pieluszki dziecięce są dość "dobre" to jak wymiociny się tylko poczuje w zapachu, to od razu się robi niedobrze.
A żeby było zabawniej smak zaczyna się czuć dopiero jak taką żelkę się już rozgryzie i przeżuje, więc nie ma przeproś :) Kumpel opierdzielił wymiciony i powiedział, ze smakuje jak spaghetti, ja nie dałem rady i wyplułem po paru sekundach.
Kumpel opierdzielił wymiciony i powiedział, ze smakuje jak spaghetti Że co??? Chyba mu się kubki smakowe poprzestawiały :)
No dobra. A czy można się tym zatruć?
Nie wiedziałem, że jest coś takiego na rynku :D Fajne info, fajna rzecz, trzeba będzie skołować :)
Nie ma to jak jeść kał w pigułkach i zagryzać wymiocinami. Super sprawa, jazda na maksa i wypas pełen ;)
A dobrze przepowiadali kiedyś, że ludziom będą gówno sprzedawać w papierkach, a ci jeszcze będą dziękować i prosić o więcej ...
Lecę właśnie do kibla i zaraz uruchamiam produkcję :P Jutro kupcie i powiedzcie jak wrażenia :D
@NicK Te żelki są dla zrobienia komuś jaj lub też do jakichś innych śmiesznych celów.
Weź zluzuj i nie bądź taki poważny :)
sa dobre, w miare twarde, wnętrze miękkie pociągnięte delikatna (jak lukrowa) obwodka. Rozne od Haribo Katjes, SugarLand, Nimm2 Chyba je w EMPIKu kupiłem - ale - to jest wg mnie sama chemia, gdy zjesz opakowanie to już nie masz ochoty na następne. Najlepsze są te kwaśne Nimm2 (w cukrze) oraz wybrane (np. brzoskwiniowe) Haribo - oczywiście to moja opinia.
@strelnikov Ty chyba jakieś podróbki jadłeś. Oryginały wyglądają tak: http://www.amazon.co.uk/Jelly-Belly-Bean-Boozled-45/dp/B00U9W6IIC/ref=sr_1_5?ie=UTF8&qid=1446769753&sr=8-5&keywords=jelly+belly+bean+boozled
g@mers0ft -->
to była jak widzisz specjalna edycja kolekcjonerska, po zjedzeniu losowo wrzucanego "speciala" (oczywiście jeśli jest w pudelku) zamieniasz się w Pottera.
@up Oj nie czepiam się. Może i masz rację :)
@up
A wiesz że te jago są właśnie oryginalne ?
Nie mówię, że twoje są złe ale jak się nie mylę to to jest dosyć znana wersja...