Podstawka była świetnym zabijaczem czasu, w przeciągu tych kilkunastu miesięcy zeżarła mi prawie 100 godzin, wynik świetny jak za gierkę za niecałe 10 euro.
Za chwilę poznamy zawartość Afterbirth, jeśli będzie choć w połowie tak dobra jak dodatek do pierwszego Isaaca jestem pewien że spędzę w grze przynajmniej kolejne 100h.
Ja już czekam, są tu jeszcze tacy którzy doceniają tę niepozorną grę?
300 godzin w podstawkę i oczywiście Platinum God - jak dla mnie Afterbirth to premiera roku :)
Ja się odbiłem od Platinum Goda jak straciłem świetny run The Lost wlatując w czerwone gówno w ostatnim pokoju przed bossem :D
Teraz chętnie wrócę do próbowania po tym jak The Lost ma dostać buffa, resetowanie będzie dużo mniej frustrujące.
Zapowiada się długa noc :)
https://www.youtube.com/watch?v=hlOSB9Zs7gE
Nowy trailer, żeby umilić czekanie na release.
Wiedziałem że będą jajca po tym co działo się z Rebirth w dniu premiery :D
Ta, na streamach już grają, u mnie Steam ma lekką padakę, transfer z dupy. Ale do 5 minut zagram :)
Wow, właśnie przeszedłem 2 challenge i greed mode, co za frajda :D
Ostatni boss greed mode - miazga.
Ostatni boss greed mode to masakra? Zabij It Lives poniżej 30 minut, wtedy dopiero zobaczysz masakrę :)