Mam 14 lat, prawie 15. Chciałem kupić "Śródziemie: Cień Mordoru" w Saturnie, ale dość młody (ok 20 lat) sprzedawca zapytał "Masz 18 lat?" odpowiedziałem że nie, po czym wezwał ochroniarza, który mnie siłą wyprowadził ze sklepu. Rozumiem że nie chce mi sprzedać gry +18, ale żeby od razu siłą ze sklepu wyprowadzać, pierwszy raz z takim czymś się spotkałem.
i nie nagrałeś telefonem całego zajścia w 240p ? ja bym się rozpłakał i zaczął tupać nóżkami
Nie nagrałem, to stało się nagle xd
Saturn jest na serio przy**bany, w Empiku tylko nie chcieli sprzedać gry, a tu... ;/
W wieku 14 lat grasz w gry od lat 18. Twoja psychika może być zrujnowana, stwierdził że możesz być niebezpieczny.
Tak, podszedłem do kasy, spytał mnie czy mam 18 lat, powiedziałem że nie, no i...
Zapomniałem powiedzieć że sprzedawca był rudy i blady ;P
Nie miał prawa się tak zachować. Odmówić sprzedaży, to jedno (choć w wypadku gier i tak nie do końca to funkcjonuje), ale wywalać cię ze sklepu to żenujące przekroczenie uprawnień. Składaj skargę, jeśli ci się chce... ;) Masz do tego prawo.
W to, czy 14-latek w takie gry powinien grać to ja nie wnikam, bo to osobna sprawa i nie moja sprawa... :)
[15] Przez chwilę pomyślałem, że to zły pomysł, bo sprzedawca mógł przecież poprosić o dowód.
Tyle, że nie miałbyś wtedy obowiązku mu się wylegitymować. ;)
Ja bym napisał skargę, i na tego pożal się Boże sprzedawcę, i na tego ochroniarza.
[18] Eee, no co ty?
Gość bardzo dobrze zrobił, mało tego ! Powinien Cię odprowadzić do domu do nauki dziecko !
Nie miał prawa tak postąpić. System pegi to ogólny wyznacznik, a nie prawo pisanie. Nastepnym razem powiedz mu, że gra zawiera treści 18+, a nie jest dozwolona od tylu lat.
Ludzie - zanim zaczniecie poważnie się wkręcać w tego typu wątki sprawdźcie sobie tego cholernego użytkownika. Z reguły ranga junior, kilka postów nabitych mówią same za siebie. Nie trzeba być sherlokiem holmesem serio :) - mowa tu o tych poważnych odpowiedziach.
BTW: Blady, rudy to pewnie jeszcze papierosy na odwrót na przerwie pali