Okropna historia wydarzyła się przedwczoraj w łodzi. W TVN pokazali psychologa, który oczywiście o żadnych konkretnych badaniach na temat związku gier i przemocy nic nie powiedział. I przebitki na Advanced Warfare, Manhunt 2 i GTA V. Bo chłopcy grali i byli agresywni.
W co grali - nie wiemy.
Oczywiście nikt nie pyta, gdzie byli rodzice, kiedy 15-latek kupił sobie motyla i się nim bawił. Albo władze szkoły, kiedy atakował innych uczniów.
Gry to zło!
wyjatek potwierdzajacy regule /s
TVN to nie taka cięta stacja, szczególnie że przejęli ich hamerykanie. Czekam za to na materiał z "Wiadomości" TVP :D Tam pójdą konkretne opinie
Wczoraj gdy tylko usłyszałem o tej zbrodni od razu wiedziałem gdzie będą szukac przyczyn.
NewGravedigger
Racja. Pomylka. Niestety nie mogę edytować nagłówka.
Wielka_Wiesniara
Wczoraj widziałem, ale wtedy tylko napomknęli o graniu.
A w Szwajcarii trzydziestoletni facet zastrzelił teściów i szwagra. Ciekawe w co grał.
Wczoraj 3 godziny grałem w GTA.
Dziś kuzyn zhejtował moją nową fryzurę.
Zaczynam bać się o jego życie
Dziś ojciec do mnie powiedział "Słuchaj, Piotr!", podczas gdy oglądał jakieś Wiadomości czy Panoramę. Nie słuchałem tego, więc za bardzo nie wiedziałem, o co mu chodziło, ale po przeczytaniu tej informacji w tym wątku, od razu domyśliłem się, na co chciał zwrócić moją uwagę. Chyba już odlicza dni, kiedy zacznę rzeczywiście zabijać.
Coś w tym jest. Zawsze w San Andreas lubilem brać rower i zjeżdżać z Mount Chillad. Teraz uprawiam downhill :D
Coś w tym jest. Zawsze katowałem auta w grach a teraz zdarłem opony w mercedesie.
W CoDa też gram, więc kto wie...
spoiler start
może kiedyś wybiję armię nazistów, zombie i uratuje świat.
spoiler stop
I po co zakladasz taki watek ? zeby dalej szerzyc ta gowniana propagande ? zeby wiecej osob sie dowiedzialo o tym ? ja bym nic nie wiedzial gdyby nie twoj glupi watek
Gry zabijają. A najgorszy wg. TVN to byłby kibol grający w gry. Normalnie drugi Hitler.
Nie gry są winne, tylko zazwyczaj przemoc w rodzinie i inna patologia
Tia. Też widziałem ten materiał. Komputery to konkurencja dla telewizji, więc jadą ostro, jak tylko mogą.
A w Szwajcarii trzydziestoletni facet zastrzelił teściów i szwagra. Ciekawe w co grał.
Obstawiam symulator zegarka albo sejfu bankowego.
Jeśli dobrze pamiętam wspomnieli, że nie były to gry logiczne lub strategiczne tylko krwawe i proste szczelanki. Oczywiście bez konkretnych przykładów.
To smutne, ze w takich przypadkach w dalszym ciągu winą obarcza się gry. Jeszcze 10 lat temu myślałem, że to kwestia kilku lat zanim świadomość społeczna ludzi (szczególnie starszych pokoleń) ulegnie zmianie, ale jednak nie. Być może trzeba będzie zaczekać na takie czasy kolejne 10/20 lat...
Najlepiej skrytykować złe gry komputerowe, a potem o 20:00 puścić Zdrady, o 23:00 teksańską masakrę piłą mechaniczną i jest super. To nic że każdy 6 latek może to sobie spokojnie obejrzeć.
Ogólnie sytuacja gry vs filmy jest dość dziwna. Mój tata skrzywił się jak przypadkowo rozjechałem kobietę w GTA, a w trakcie oglądania cieknącego krwią filmu nawet nie mrugnął. A przecież w filmach wygląda to 10 razy bardziej realistycznie.
[24] Bo tonąca telewizja brzytwy się chwyta i próbuje przyciągać uwagę. Ale spokojnie, za jakiś czas skona śmiercią naturalną :>
Problem jest w tym, ze 99,99999% wydarzeń na swiecie, nie ma tylko jednej wielkiej głównej naczelnej przyczyny. Zwykle, na daną rzecz skłąda się cały ogromny zespół powodów, których dokładna analiza w wielu przypadków zajęłaby objętość ksiażki. Rzadko kto ma na to czas, zeby w cokolwiek się tak w glębiać. Więc najprosciej rzucić jakieś jedno hasełko, jakiś slogan: np winne gry, bo brutalne.
To oczywiste, że brutalne gry TEŻ przyczyniły się do ustalenia w mózgu dziecka jakiś wzorców zachowań, ale oprócz tego jest jeszcze 100 innych powodów.
Zawsze chciałem mieć motyla