Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Femme fatale w deszczu - Max Payne 2 The Fall of Max Payne

08.04.2015 20:37
1
zanonimizowany1027056
59
Generał

Zawsze zastanawiało mnie jakim cudem gliniarz z NY, prawdopodobnie kanapowiec, potrafi zrobić sprężynkę.

08.04.2015 20:58
2
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Jeśli o mnie chodzi to wolę "dwójkę", jakoś bardziej mi podpasowała, zarówno jeśli chodzi o klimat, fabułę oraz gameplay. Bullet-time jest dłuższy i sprawia większą frajdę, wątek Maksa i Mony też daje radę a do tego świetna muzyka.

08.04.2015 21:13
3
odpowiedz
zanonimizowany994629
3
Junior

Mi tam film się strasznie podobał,ale to zależy od gustu

08.04.2015 21:15
4
odpowiedz
Eleventh
103
Pretorianin

W latach w latach świetności Max Payne'a byłem mały brzdącem, który niewiele pojmował (do teraz wiele się nie zmieniło), ale to co zapamiętałem najlepiej to był to niesamowity klimat, który miała wspomniana produkcja. W latach 2000/2001 ukazało się kilka interesujących i unikalnych gier (np. IGI project, Serious Sam, Ratchet and Clank, Twierdza oraz Max Payne) Natomiast w obecnych czasach, gdy dominują produkcje na "odklepanie rocznika" to odnoszę wrażenie, że z świecą w ręku można szukać gier, które posiadają swoją własną tożsamość. Może jest to spowodowane tym, że warto (opłacalnie) jest przecierać szlaki pierwowzorów? Poza tym uważam, że materiał przedstawiony przez Arasza jest ciekawy i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. :)

08.04.2015 21:18
5
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

@ajax34
to max payne, on jest takim typem człowieka.

08.04.2015 21:25
6
odpowiedz
zurek28
4
Junior

Dlaczego od jakiegoś czasu Kacper nic nie nagrywa?

08.04.2015 21:29
Sektu
7
odpowiedz
Sektu
25
Chorąży

Tyle razy grałem w tą gierkę, że jak na gameplayach Max przechodził z jednego pomieszczenia do drugiego przez zamknięte drzwi to wiedziałem jak następna lokacja będzie wyglądać xD
W każdym razie gierkę bardzo ciepło wspominam, dużo wieczorów spędziłem przy niej!
Trójeczka tez była niczego sobie wg mnie przynajmniej :]

08.04.2015 22:18
8
odpowiedz
bartek164
9
Legionista

swietny profesjonalny material ... jak wyjdzie wwe2k15 na pc to powiedzcie koniecznie

08.04.2015 22:19
9
odpowiedz
adi123321
118
Generał

ach ta muzyka

08.04.2015 22:23
10
odpowiedz
adi123321
118
Generał

wg mnie fabula nie jest mroczniejsza

08.04.2015 22:46
11
odpowiedz
Tazzar
12
Legionista

Arasz ma coś z Max Payna... najpierw zlikwidował Dela, teraz Kacpra... kto będzie następny???

08.04.2015 23:00
raziel88ck
12
odpowiedz
raziel88ck
197
Reaver is the Key!

Max Payne 2 - równie dobry co poprzednik. Wspaniały klimat, bohaterowie, fabuła, grywalnosc, fizyka oraz muzyka.

09.04.2015 00:44
13
odpowiedz
VitJurek
52
Centurion

Max Payne ma tylko dwie części. Arasz, nie rób materiału o zadymie w Sao Paolo. Rockstar zgwałcił Maxa, wyciął całe mięso i zostawił wegańskie strzelanie. Brak komiksów, Nowego Yorku, mroku... i wszystkiego. Miodne strzelanie miało przysłonić kluczowe cechy. Tylko żal że nazwali tą grę Max Payne 3, a nie zrobili innej historii. Atakujące hordy uber przeciwników, mongolskich latynosów, sztabów policji, strzelanie w pociski RPG z pistoletu wisząc do góry nogami z helikoptera (sic!). Łysy, gruby, pijak w hawajskiej koszuli. Czasami myślę że ta gra to taki żart jak Blood Dragon... Max Payne 3: Call of Sodomising Duty of Max Payne.

09.04.2015 00:45
14
odpowiedz
pawell91
57
Centurion

Również uważam, że dwójka była minimalnie lepsza, była bardziej dojrzała i dopracowana. Szkoda, że losy tej marki tak się potoczyły mimo, że Max Payne 3 podobał mi się to powinien być zrobiony przez Remedy i wydany dużo wcześniej ale to temat na dyskusję pod kolejnym filmikiem.

09.04.2015 01:35
15
odpowiedz
jaalboja
47
Generał

600 stron skryptów fabuły. Nowe strzelanki można streścic w 1 zdaniu: do przodu i strzelaj.

Klasyka gier. Grafika może ssać, ale fabuła wciąga jak żadna. A o to chodzi w grach. A nie o fotorealistyczną grafikę.

09.04.2015 01:38
16
odpowiedz
jaalboja
47
Generał

btw: 3 miliony sprzedanych kopii a im było mało i i tak mieli długi. A wtedy gry nie były po 50 czy 70 zł.

Chwilami wydaje mi sie, że goscie robiący gry nie maja pojecia jak zarządzać kasą:( Nie ważne ile zarobią, wciąż im mało i mało.

09.04.2015 12:50
17
odpowiedz
MaXXii
79
Generał

W Maxie 2 urzekła mnie fizyka otoczenia i postaci, a to był przecież 2003 rok, w 2004 roku Half-Life 2 poszedł krok na przód. NO i możliwość modyfikacji też była jak zawsze bardzo spora.

09.04.2015 16:06
18
odpowiedz
PanTygrys
9
Legionista

Narzekacie na Max payna 3 a ma ocenę 8,9 taką samą jak Max Payne 2 więc nie wiem skąd te wasze opinie.

09.04.2015 19:16
qazplm632
19
odpowiedz
qazplm632
54
Pretorianin

@PanTygrys Bo nie jest kiepską grą, ale jest fatalnym Maxem Paynem.
@VitJurek Całkowicie się zgadzam. Rockstar stworzył jakąś tam grę i wypromował ją przy użyciu marki, która ma z nią niewiele wspólnego. Sama rozgrywka nie jest zła, ale cech, które świadczyły o unikatowości pierwowzoru - bullet time odsunięty na dalszy plan bo domyślny PPM teraz służy celowaniu, które nie jest kompletnie potrzebne; komiksy są żałosnym wspomnieniem obecnym przy ekranach wczytywania, koszmarów nie ma, mrocznego klimatu nie ma, mrocznych zaułków Nowego Jorku nie ma, a w niszczeniu życia Maxa posunęli się za daleko robiąc z niego łysego alkoholika. Seria Max Payne ma 2 części, nie 3.

09.04.2015 19:30
👍
20
odpowiedz
zanonimizowany922542
50
Pretorianin

Obie części są dla mnie tak samo dobre. Maja świetną fabułę, klimat, muzykę i tak dalej. Aż mnie naszła ochota, żeby znów zagrać w te produkcje.

10.04.2015 11:30
FanGta
21
odpowiedz
FanGta
168
Generał

Umieścilbym tą częśc w 10ce najlepszych gier wogóle. Grafika nie zestarzala sie, strzelanie nadal miodne, a muzyki nigdy się niezapomni. Trójka faktycznie była świetną strzelanką na 9+, ale jako Max Payne słabsza

10.04.2015 11:54
22
odpowiedz
VitJurek
52
Centurion

@qazplm632 Bo nie jest kiepską grą, ale jest fatalnym Maxem Paynem.
Dokładnie to miałem na mysli. Gdyby Trójka nawiązywała do Maxa, promując ją jako inspirowaną grami studia remedy, mógłby występować Mcafrey, znajome postacie mogłyby się pokazać, nawet Max mógłby mignąć - to wszystko byłoby w porządku, szczególnie że Trójka ma świetną fizykę strzelania. A tak mamy kolejną zgwałconą za kasę legendę. To jakby zrobić z Hitmana rubasznego podrywacza który musi dbać o swoją rodzinę, wykonując płatne zlecenia. Niby mogłoby się sprawdzić, ale to już nie to.

10.04.2015 12:10
claudespeed18
23
odpowiedz
claudespeed18
204
Liberty City Finest

Upadek Maxa Payne'a odnosi się do jego faktycznych częstych upadków z wysokości jak i psychicznego doła. Fabuła jest o wiele bardziej skomplikowana i dobrze rozwija nieskończone wątki z jedynki a także zaskakuje tym kto okazuje się być winien śmierci żony Maxa. Choć ta część wydaje się krótsza to tylko dlatego, że sposób prowadzenia narracji jest zupełnie inny niż w 1ce. Na przemian pokazywane są inne kawałki historii. Do tego dochodzi wątek policji i nie wiadomo już kto jest kim. Także dość sporo czasu spędza się na bieganiu po lokacjach bez akcji, czy też oglądaniu TV. Gdy już jednak jest akcja to przeciwników bywa 'od groma' dlatego poziom trudności także się zwiększył. Sterujemy przez jakiś czas Moną(kobieta i 2x DEagle w rękach hmm) a zakończenie na najtrudniejszym jest tylko odrobinę inne; niby 'happy end' ale zupełnie nie pasujący do stylu gry.

Warto było wspomnieć o ulepszonym bullet-time(BT), który z każdym kolejnym zabitym przeciwnikiem a potem przeładowaniem broni ze świetna animacją obrotu Maxa staje się coraz wolniejszy. Dzięki temu zabiegwi w pewnych lokacjach czy też misjach survivalowych można być cały czas w trybie BT. Świetna sprawa.

Część doceniałem bardziej z każdym kolejnym jej przejściem. Jak i w poprzedniej sprawdziłem do niej masę modów. Kilka jest nawet z fabułą(mod z Moną). Warto przejść przynajmniej 2 razy. W każdej kwestii 2ka jest lepsza od 1ki.

10.04.2015 12:23
NewGravedigger
😁
24
odpowiedz
NewGravedigger
185
spokooj grabarza

Nie wiem kto grał w tym filmiku, ale gra jak pipa.

10.04.2015 15:30
przemas478
25
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Dwójka przebiła część pierwszą i kilka długości. Klimat, gameplay, fabuła - wszystko było lepsze i bardziej mięsiste.

11.04.2015 15:23
26
odpowiedz
rvp123
1
Junior

Czy tylko ja jestem uprzedzony i twierdzę, że jedynka wypadła oczywiście lepiej, zaś dwójka została w pewien sposób skopana?

Przede wszystkim jeden z głównych przeciwników - Vlad. W pierwszej części gość był "równiachą". Co prawda szef mafii, ale ustalonych przez siebie zasad zawsze przestrzegał. Z Maxem zawarł korzystny dla obu stron układ, wywiązał się z niego i właściwie historia powinna na tym się zakończyć. Tymczasem okazuje się, że jeden z liderów rosyjskiej przestępczości jest członkiem tajnej organizacji, która rządzi całym Nowym Yorkiem. Serio? Człowiek, którego interesowały tylko mafijne porachunki? Według mnie to ze sobą nie współgra. W dodatku jego wizerunek - od szmacianej czapeczki i zwykłego, szarego sweterka do eleganckiego garnituru i długich blond włosów! Nie potrafię sobie tego w logiczny sposób wytłumaczyć i uważam, że rywal głównego bohatera mógłby być zdecydowanie lepiej wykreowany.

Kolejna sprawa to sama postać Mony. Payne, bezgranicznie zakochany w swojej żonie, którego motorem napędowym jest jej śmierć, zakochuje się w innej kobiecie? Rozumiem, że mamy do czynienia z nieziemsko ładną niewiastą, która odpowiada profilowi "Femme fatale", ale nie spodziewałem się, że taki gość jak Max jest w stanie ulec. Co więcej, przestać logicznie myśleć i dla niej nawet zabić policjantkę. Pomijam już fakt, że ona, jako "samotny strzelec" również średnio pasuje mi do takiej organizacji jak "Wewnętrzny Krąg"...

Samych pozytywów gra ma bardzo wiele, zalicza się oczywiście do legend i sam co rusz do niej powracam, ale na tym nie będę się skupiał, bo moi poprzednicy już to zrobili. Jednak dwa wspomniane przeze mnie elementy psują subiektywny odbiór i całokształt produkcji. Może ktoś jest w stanie przekonać mnie za pomocą racjonalnych argumentów do zmiany stanowiska? Chętnie poczytam opinie na ten temat! :)

11.04.2015 15:29
27
odpowiedz
zanonimizowany943726
28
Generał

Dwójka przebiła część pierwszą i kilka długości. Klimat, gameplay, fabuła - wszystko było lepsze i bardziej mięsiste.

+1

11.04.2015 16:16
krzys1190
28
odpowiedz
krzys1190
48
Informatyk

Max Payne był świetny i miał bardzo dobry dubbing, wielokrotnie przeszedłem całą historię i nie miałem dosyć. Druga cześć już mi się tak bardzo nie podobała ale to nadal była gra na bardzo wysokim poziomie. Trzecie cześć choć stoi na bardzo wysokim poziomie i jako gra jest po prostu idealna to to już jednak nie to samo, wolałem Maxa w NY a tu dostajemy Brazylię. Tak czy owak chętnie wydam pieniądze na Max Payne 4 ale wątpliwe by się kiedykolwiek ukazał.

14.04.2015 21:50
raziel88ck
29
odpowiedz
raziel88ck
197
Reaver is the Key!

Kiedy następny filmik?

22.04.2015 18:51
Adrianun
30
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Ciekawy materiał o drugim Maxie! ;)

29.04.2015 17:18
raziel88ck
31
odpowiedz
raziel88ck
197
Reaver is the Key!

A gdzie trzecia część?

tvgry.pl Femme fatale w deszczu - Max Payne 2 The Fall of Max Payne