Forum: Kilka gitarowo-instrumentalnych pytań...

Kilka gitarowo-instrumentalnych pytań...

1. Czy dla kogoś kto w miarę sprawnie gra na gitarze palcami, warto zacząć się uczyć kostką?
2. Słyszałem, że są wzmacniacze przenośne, takie które można sobie do pasa przyczepić. Gdzie ich szukać i co warto o nich wiedzieć?
3. Jakie tanie opcje wchodzą w grę gdy się chce grać na perkusji, ale mieszka się w bloku?
4. Ma ktoś jakąś stronę, która łatwo wyjaśni jak się stroi gitara bez stroika.

4) Metoda 5 progów albo harmoniczność ale i tak pierwszy dźwięk wyjściowy musisz dostroić do czegoś np. do pianina.

Do 1) nie wypowiem się bo gram tylko palcami i to na basie 2), 3) nie wypowiadam się bo się nie znam.

1. No pewnie.........

Xinjin -> Nieprawda. Metoda piątego progu polega na strojeniu gitary względem niej samej. Nie ma w tym przypadku żadnego zewnętrznego odniesienia, do którego stroi się gitarę.

By nastroić instrument tą metodą, wybierz jedną strunę, od której będziesz zaczynać. Na przykład strunę 6. i nie zmieniaj wysokości jej dźwięku. Do niej będziesz stroić pozostałe struny.

Robi się to tak: a) grasz 6. strunę na piątym progu, a następnie grasz pustą strunę A. Nich obie struny wybrzmiewają razem. Wysokości dźwięku obu tych strun powinny być takie same. Musisz ustalić, czy 5. struna brzmi tak samo, jak przyciśnięta struna 6. Jeśli tak nie jest, to kręcisz kluczem 5. struny, aż osiągniesz zamierzony efekt. Przy problemach z ustaleniem wysokości dźwięku zaleca się odkręcić ją w dół, aby jej dźwięk był zdecydowanie za niski, a następnie wrócić do odpowiedniej wysokości (ta różnica zdecydowanie ułatwia zadanie).

b) grasz 5. strunę na piątym progu, a następnie grasz pustą 4. strunę D. I tu powtarzasz ten sam cyrk (jak w punkcie a) z tym, że pusta struna 4. musi brzmieć tak samo jak przyciśnięta struna 5. Znów w przypadku z problemem ustalenia, czy struna jest za wysoko, czy za nisko w stosunku do 5. struny, musisz ją rozstroić, a następnie wrócić do właściwej wysokości.

c) grasz 4. strunę na piątym progu, a następnie grasz pustą 3. strunę G. I znów ta sama historia, co powyżej.

d) grasz 3. strunę na czwartym (!) progu, a następnie grasz pustą 2. strunę H. I znów ta sama historia, co powyżej.

e) grasz 2. strunę na piątym (!) progu, a następnie grasz pustą 1. strunę E. I znów ta sama historia, co powyżej. Jeśli obie te struny brzmią tak samo to właśnie nastroiłeś gitarę względem niej samej. Inaczej mówiąc nastroiłeś pięć wyższych strun względem stałej niestrojonej szóstej struny.

W trakcie tego strojenia niektóre struny mogą się rozstroić, dlatego też proces należy powtórzyć. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć.

Co do grania kostką to jest ona praktycznie niezbędna, bo niektórych nie da się inaczej zagrać. Kup sobie ich kilka, bo to groszowa sprawa i o różnej twardości i próbuj.

1 - sa dobrzy gitarzysci, ktorzy graja bez tego, wiec nie jest to koniecznosc, ale warto probowac, im wiecej umiesz tym lepiej, ja na gitarze basowej gram i tak i tak
2 - sa np. jednowatowe Marshalle, ale to raczej pomylka, dla mnie wiekszosc wzmacniaczy ponizej 30 wat to parodia wzmacniacza, zreszta bedac mlodym i glupim zakupilem kiedys malenstwo za 100 PLN, ktore planuje rozbebeszyc i dac wiekszy glosnik. Jak chcesz miniaturyzacji pelna geba, to sklec sobie Smokey Amp, miesci sie w paczce papierosow. Koszt czesci to kilka PLN i tez bedzie cos slychac, jesli tylko o to chodzi
3 - albo jak moj tata pierdolic system i po prostu grac, albo dom kultury i codzienne przebywanie tam kilku godzin na cwiczeniach
4 - nauka rozpoznania prawidlowego brzmienia gitary wymaga dlugich godzin i przyzwyczajenia sie do okreslonych dzwiekow, zawsze musisz miec obok siebie dobrze nastrojona gitare, pianino, albo chociaz kamerton, potem metoda przyciskania 5 progu, z wyjatkiem dla struny B (albo h), tam jest 4

W razie co wiadomo gdzie uderzaj

Xinjin -> Nieprawda. Metoda piątego progu polega na strojeniu gitary względem niej samej. Nie ma w tym przypadku żadnego zewnętrznego odniesienia, do którego stroi się gitarę.

Nie rozumiem, przecież żeby nastroić gitare metoda 5 progu musisz mieć jakiś odnośnik do którego będziesz stroić pierwszą wyjściową strune..

@up

Ja też nie wiem, o co chodzi. Przecież na każdym instrumencie strunowym dana struna odpowiada jakiejś nucie...

W każdym razie najłatwiejszy sposób to dostroić jedną i później lecieć jak wyżej napisano - piąty palec na każdej strunie dopasowany do struny poniżej. W każdym razie, jeżeli nie masz wyćwiczonego i przyzwyczajonego słuchu do gitary, zalecam kupienie kamertonu.

Nieprawda. Metoda piątego progu polega na strojeniu gitary względem niej samej

Wtedy masz wszystkie struny nienastrojone, gratuluję.

Xinjin -> Z rozpisaniem metody piątego progu niedokładnie i źle się określiłem. Metoda, którą opisałem polega na strojeniu instrumentu względem niego samego. Jest to metoda dobra, ale nie sprawdza się w przypadku, gdy mamy zamiar grać razem z innymi instrumentami, które przeważnie stroi się wg standardowych częstotliwości. Jeśli chcesz, aby Twój instrument brzmiał jak należy i to w sposób standardowy na równi z innymi instrumentami, wtedy potrzebny jest zewnętrzny punkt odniesienia, np. kamerton, a każdą następną strunę dostroisz już metodą strojenia względnego, a więc opisaną przeze mnie w poście nr 6. No i raczej nie jest to łatwe. Inne możliwości to również powyższa metoda, a za punkt odniesienia można zastosować dobrze nastrojone pianino, albo elektroniczny keyboard. W tym przypadku trzeba dopasować puste struny gitary do odpowiednich klawiszy pianina. Pozostaje jeszcze coś takiego jak stroik ustny lub stroik elektroniczny i to ostatnie jest w sumie najlepszym rozwiązaniem. Bardzo fajne urządzenie tego typu i działające w 100% oraz używane przez nawet profesjonalnych gitarzystów można spokojnie dostać za 37 zł. Wiem, bo mam. :)

Dla ciekawskich, nauczyłem się stroić ze słuchu. Robię to flażoletami naturalnymi, pierwszą strunę biorę po prostu z sampla z internetu. Jak ktoś troche gra to będzie w stanie nastroić samodzielnie. Internetowy stroik działa tak sobie, raczej stosuje go do sprawdzenia już własnoręcznie nastrojonej gitary. Ciekawostką jest, że te internetowe stroiki się sprawdzają, mimo że mam baaaardzo słaby mikrofon w laptopie.