Mebli (w tym umywalki na szafce) nie uwzględniam póki co w projekcie, zastanawiam się czy takie potężne lustra to dobry pomysł. Co ogólnie sądzicie? Czy ten pionowy pasek jasny między lustrem a wanną pasuje?
Mam bardzo podobny układ łazienki, też zrobiliśmy takie lustra; efekt jest genialny, powiększa łazienkę kilka razy.
EDIT: na Twoim miejscu dociągnąłbym lustro do samego końca ściany z lewej :)
No właśnie u mnie łazienka jest malutka bo 166x237cm minus pion kanalizacyjny (47x53cm) więc te lustra mają ją optycznie powiększyć :)
Tylko żeby Ci te lustra nie zaparowały, przy intensywnej kąpieli :)
A pralkę - będziesz miał inne pomieszczenie?
Nie wolisz prysznica?
Mam bardzo podobny układ łazienki, też zrobiliśmy takie lustra; efekt jest genialny, powiększa łazienkę kilka razy.
Para wodna, krople wody- chwila bez sprzątania, zwłaszcza jak nie ma dobrej wentylacji i wszystko jak na stole w tvn. Jedno lustro by starczyło, szkoda marnować miejsce w tak małym pomieszczeniu- na ścianach wiele rzeczy można urządzić.
Dobrze to wygląda- na zdjęciach w magazynach wnętrzarskich oraz po sprzątaniu.
między lustrem a wanną pasuje?
To dekoracja- nie ma żadnej funkcji, Tobie ma się podobać i tyle.
Mi kolor ani kompozycja nie podobają się- ale ja tam nie będę przebywał.
.:Jj:. ---> wystarczy raz na tydzień przeczyścić, naprawdę nie jest dramatycznie.
Wolę wannę jednak, pod prysznicem nie mogę czytać książki :) Długo myślałem nad wanna/prysznic ale padło na wannę.
Pralka zabudowana (chyba zabudowana) po prawej stronie sraczyka, też nie robiłem na projekcie bo w PRO100 nie mogłem znaleźć ładnego modelu.
Jedno lustro by starczyło, szkoda marnować miejsce w tak małym pomieszczeniu- na ścianach wiele rzeczy można urządzić.
Podaj przykład co można urządzić nad wanną? Szczerze pytam bo nie widzę oczami wyobraźni nic możliwego do zamontowania nad wanną.
No właśnie - nie lepiej jakieś jasne płytki - jasny kolor optycznie powiększa pomieszczenie.
Płytki już są zam zamówione. Konkretnie takie kolory jak tu na foto, bez kwiatków i czerwonych mebli oczywiści. Wszędzie gdzie nie pójdę widzę jasne łazienki więc ja chcę na odwrót, jasność mi zbrzydła :)
Jeśli już bym miał zmieniać to na stricte takie jak na projekcie czyli ciemny...szaro...brąz? z kremowym.
No to jak Ci odpowiada to ok - to Ty się tam będziesz pluskać :)
W małej łazience to się nienafilozofuje dużo - podokładaj jeszcze półeczki, szafeczki na różne prepiteta (kosmetyki, pasty, maszynki, mydła, proszki, płyny etc).
Pododaje w weekend, póki co śpię po 5-6 godzin i już nie mam siły myśleć :)
Każda sugestia odnośnie zmian (mniejszych lub większych) będzie przydatna.
[6] ekstra efekt i super podoba mi się pomysł z podświetleniem lustra od dołu
Kwestia gustu, ale ja lubie jak łazienka jest zrobiona z jasnych płytek
W tych kolorach które zaproponowałeś to strasznie ponura będzie ta łazienka. Będziesz musiał ją bardzo mocno doświetlić żeby nie sprawiała wrażenia mauzoleum.
davis - właśnie pomyślałem sobie, że będzie wyglądać jak średniowieczny loch i w sumie mi się to podoba, surowo, zimno, ciemno. Dla odmiany salon będzie jasny. Tak czy inaczej kolorystyka łazienki chciałbym by zostałą ciemna. Serio podoba mi się to stwierdzenie o mauzoleum i efekt średniowiecznego lochu ;)
PRO100
Hehe no spoko Hohner, chociaż akurat określenia surowo, zimno, ciemno są ostatnimi jakich ja bym pożądał w swojej łazience.
Gwarantuję, że bardzo szybko będziesz chciał swoją łazienkę "ożywić".
Siedzenie w lochu na dłuższą metę jest przygnębiające.
Nie bez powodu wszędzie gdzie chodzisz widzisz jasne łazienki.
A sufit jaki - też taki ciemny?
Bo jak tak to będziesz miał bardzo klaustrofobiczne pudełko - faktycznie mauzoleum :)
Nie no od luster wzwyż biało-kremowe wszystko.
Siedzenie w lochu na dłuższą metę jest przygnębiające.
Wanna - 20 minut
Kupa - 5 minut
Poranna toaleta - 10 minut
Etam siedzenie w lochu ;)
Zacytuje sam siebie z [1] - Mebli (w tym umywalki na szafce) nie uwzględniam póki co w projekcie.
W takim projekcie nie możesz olewać szafek i umywalki zakładając, że później się uwzględni. Ich obecność może diametralnie zmienić odbiór pomieszczenia.
Moja prywatna opnia - zajeb... się z czyszczeniem tego lustra nad wanną.
Przesadzacie z tym lustrem. Mam podobnej wielkości lustro, trochę mniejsze i problemów większych nie ma.
Skoro lubisz loch to kąp się w zimnej wodzie to ci lustro nie zaparuje :P
Mam niemal identyczną łazienkę tylko większą :) niestety, lustra parują :)
Łazienki większe niż niektórzy maja pokoje. I jeszcze tyle luster. Co to? komnata dla narcyzów?
Fajne są, ale nie przesadzajcie z tym ogromem bo jeszcze zabłądzicie w tych łazienkach :P.
W takim projekcie nie możesz olewać szafek i umywalki zakładając, że później się uwzględni. Ich obecność może diametralnie zmienić odbiór pomieszczenia.
Na razie olewam bo nie mam siły już działać przy tym teraz a po drugie w PRO100 nie mogę znaleźć odpowiednich modeli. Robiłem projekcik bo nie można tego nazwać projektem w narzędzi Leroya Merlina i meble tam uwzględniłem ale to stara wersja.
Co do luster - aktualnie mam 80x90cm i to jasne, że parują, później szmatka z mikrofibry i lustro jak nowe :)
Wez sobie architekta. To jest ulamek kosztow calego mieszkania, a zwraca sie zarowno, ze wzgledu na czas jak i jakosc pomyslow.
r_ADM - bez obrazy ale nie dam nikomu myśleć za mnie jak ja mam mieszkać a architekt kosztuje dużo, przynajmniej ci co ich znam i to nawet po znajomości. A jak widziałem jak 'renomowany' architekt urządził mieszkanie znajomego to myślałem, że padnę ze śmiechu ;)
Nie chodz io parowanie tylko zachlapanie i zacieki. Non stop będziesz ze szmatą po nim latał. I rzeczywiście pomyśl o jakiejś jaśniejszej. Ja swoją 2x2m zrobiłem praktycznie całą na biało.
PS. Pogratulować ustwności łazienki, w mojej drzwi są przy ścianie.
Nie no kochani proszę już nie rozmawiajmy o kolorystyce :) Białe, jasne itd. to nie dla mnie :)
Pod uwagę wezmę sprawy lustra na bank, zobaczymy. Choć boje się pustej ściany.
twarda woda albo zacieki z mydła/żelu i... ale jeśli lubisz sprzątać, to ok. chociaż mnie nie przekonuje takie powiększanie pomieszczeń - wku...a raczej. ale każdy lubi co innego.
Dlatego dyskutować to by można raczej o układzie, ale tego w takim metrażu specjalnie nie zmienisz, skoro ma być wanna, więc...
jak loch, to bym dał surowa kabinę prysznicową - tez brodzika, z odpływem w podłodze.
fanie to wygląda.
Łazienka na zdjęciu nr 17 jakby zmienić baterie (bo tandetne) prezentuje się nieźle. Na pewno jasna jest o wiele lepsza od ciemniej, chyba że autor wątku ma sprzątaczkę.
Na pewno jasna jest o wiele lepsza od ciemniej, chyba że autor wątku ma sprzątaczkę.
Narzeczona lubi sprzątać :D
Co do kabiny to miała być ale niestety się nie zmieści a 90x90 to dla mnie wygodne minimum :( Do tego ja z kolei nie wyobrażam sobie czyszczenia kabiny. I czytania książek pod prysznicem ;)
Viti - super stronka :)
no, fakt, czyszczenie kabiny swoją drogą. Ale upaćkane lustro imho gorzej wygląda :)
Baterie, baterie... Grohe robi fajne sterowane dotykowo. Za prysznicową chyba marne 6k zł :P Albo umywalkowa za bodaj 3k...
imho:
1. Kontakty za blisko źródła wody
2. Weź zmniejsz te lustra, chyba że masz dużo gotówki, albo zakładasz je sam. Bo wykończeniowcy albo będą bluzgać co 5minut, albo stłuką (całkiem możliwe), albo dowalą taką cenę że jednak zechcesz mniejsze lustra :P.
+ podczas łączenia luster pod kątem prostym zobaczysz jakie masz krzywe ściany :>
(To jest tylko moje zdanie :P)
W sumie kolega miał sobie zrobić lustro podgrzewane (coś jak ogrzewanie podłogowe elektryczne, tylko za lutrem - takimi matami). Nie wiem co mu z tego wyszło - ale możesz to rozważyć - niby nie trzeba się martwić parującymi lustrami - pstryk, podgrzewasz, odparowuje i po sprawie :)
Tak mi się przypomniało w ramach inspiracji.
Kompletną nieprawdą jest ze przy dużych lustrach jest dużo sprzątania, to taki sam mit jak to ze na białych szafkach kuchennych szybciej bród widać. Mam łazienkę 5 m2 a w niej wannę z hydromasażem która wytwarza mnóstwo pary wodnej. Z dużym lustrem nie ma najmniejszego problemu, wystarczy je sporadycznie przetrzeć płynem do mycia szyb, takze opinie ze takie lustro sie szybko brudzi jest zapewne od tych którzy tylko tak się domyślają a sami nie posiadają.
,,Weź zmniejsz te lustra, chyba że masz dużo gotówki, albo zakładasz je sam. Bo wykończeniowcy albo będą bluzgać co 5minut, albo stłuką (całkiem możliwe), albo dowalą taką cenę że jednak zechcesz mniejsze lustra :P.,
Place to wymagam, dlaczego ktos ma bluzgać ? Lustra takie wcale nie są drogie , a weź pod uwagę ze za kładzenie płytek tez się płaci. To jak będzie to wyglądać pod kątem to juz problem tego który będzie te lustra mątować, na pewno nie polecam tego robic samemu. Lustro jest dużo cieńsze od płytek takze nawet przy krzywych ścianach nie będzie problemu. Położenie tej wielkości luster to dla osoby która sie na tym zna nie stanowi żadnego problemu, chyba ze weźmiesz pana Mietka za piwo.
Całkiem fajne ale jak dla mnie za bardzo "sterylne", brakuje mocnego akcentu.
Lustro jest w mojej opinii praktycznym rozwiązaniem - przecież, jeśli jest porządnie zamocowane, to czyści się łatwiej niż kafelki. Będzie na nim widać od razu każde zabrudzenie ale coś za coś. Faktycznym problemem będzie po pewnym czasie syf ZA lustrami (jeśli jesteś typem pedanta).
Wanna jest praktyczniejsza od kabiny, a wręcz obowiązkowa jeśli są/będą dzieci. Dzieciaka, zwłaszcza tak do 10-12 lat, trzeba raz na jakiś czas wymoczyć inaczej będzie chodzić niedomyty jak ostatnia łajza.
Ciemne barwy "zmniejszą" i tak już niewielką łazienkę. Duże lustro/lustra są tu chyba jedynym ratunkiem.
Kontakty za blisko źródła wody
Wystarczy, że będą miały odpowiednie IP i ta odległość nie będzie problemem.
Weź zmniejsz te lustra, chyba że masz dużo gotówki, albo zakładasz je sam. Bo wykończeniowcy albo będą bluzgać co 5minut, albo stłuką (całkiem możliwe), albo dowalą taką cenę że jednak zechcesz mniejsze lustra :P.
+ podczas łączenia luster pod kątem prostym zobaczysz jakie masz krzywe ściany :>
To należy wybrać takich wykończeniowców, dla których montaż dużych luster nie jest problemem. Wbrew pozorom nietrudno takich znaleźć. A jeśli popsują to kupią nowe ... aż do skutku :)
Znający się na rzeczy wykończeniowiec tak przygotuje ściany przed montażem, żeby kąty proste były proste.
W sumie kolega miał sobie zrobić lustro podgrzewane (coś jak ogrzewanie podłogowe elektryczne, tylko za lutrem - takimi matami). Nie wiem co mu z tego wyszło - ale możesz to rozważyć - niby nie trzeba się martwić parującymi lustrami - pstryk, podgrzewasz, odparowuje i po sprawie :)
Przy tak dużych lustrach warto pomyśleć o pociągnięciu ogrzewania podłogowego (jeśli jest w pomieszczeniu) na ścianę pod lustrem. Podgrzewać należy całą powierzchnię lustra równomiernie, żeby nie doszło do zbyt dużych naprężeń i w ich wyniku pęknięć. Mata pod tak duże lustro może "trochę" kosztować
Faktycznym problemem będzie po pewnym czasie syf ZA lustrami (jeśli jesteś typem pedanta).
Lustra tej wielkości z reguły się do ściany przykleja. Więc syf za lustrem raczej nie wchodzi w grę.
