zginał w katowicach z rodzina w zawalonej kamienicy, niezłe peszko, a mogł robic reportarz w pizamie
Rozumiem tragedię tej rodziny, ale przyznania złotych krzyży zasługi przez Prezydenta to już nie rozumiem.
A ja rozumiem, był z TVN ;)
A na poważnie, komentarze w necie już nagrzewają łącza, ten z wp:
Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale... czytam cały dzień różne publikacje i informacje o tej tragedii i zaczynam przypuszczać, że Pan Darek za wiele wiedział o aferze węglowej, zbytnio angażował się kwestie warunków pracy górników, permanentnych wybuchów, tąpnięć itp. A ostatnimi czasy ignorowanie dziennikarzy - przez pożal się Boże nasze "elity" rządzące-osiągnęło takie rozmiary, ze szkoda słów... Np. brak odpowiedzi na pytanie P.Darka- przez p. Piechocińskiego, a jedynie zapytanie dziennikarza o nazwisko- jest dla mnie szokiem daje wiele do myślenia... (materiał o kopalni Mysłowice z 08.10.b.r.)... Dziwi mnie fakt, że nikt wczoraj w Katowicach oprócz tej rodziny nie zginął, w żadnej innej kamienicy nie rozszczelniła się instalacja... Dziwi mnie też ,że tak pośpiesznie odznacza się Ich pośmiertnie, to wygląda jak odkupienie win... dla mnie bez sensu...Mam nadzieję, że znajdą się dziennikarze śledczy, którzy postarają się wyjaśnić śmierć ich koleżanki i kolegi...Radziłabym naszym "elitom" rządzącym pomyśleć i przestać ignorować dziennikarzy... Wszak to trzecia władza .
Wokół węgla jest tyle betonu, tyle starych komuchów, mafii i s-synów że niczego na 100% nie można wykluczyć.
Ale są łatwiejsze i bardziej przewidywalne metody niż wysadzanie kamienicy...
Ciekawe czy gdy zginę w wyniku wybuchu gazu też zostanę odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi? Jak myślicie pewny sposób na dostanie medalu?
Nie wiem jak to normalnie skomentować, tragedia tragedią no ale żeby od razu państwowe odznaczenia? Za co? Ludzie no bez przesady...
Stawiam flaszkę, że 90% społeczeństwa o istnieniu tych dziennikarzy dowiedziała się dopiero po tragedii...
hehehe - jak przeczytałem post [3] Aena to przypomniała mi się taka historyjka jak to kolega ze wschodu na studiach opowiadał, jak to tam mafia załatwia sprawy:
Przychodzi gość do mafioza ze zleceniem zabójstwa.
Wyciąga kasę
- Cela taki a taki, mieszka w mieście takim a takim, na ulicy tej i tej, nr domu taki, nr mieszkania ...
- nie nie - za te pieniądze nr mieszkania nie trzeba, poleci cała kamienica :)
TVN jak zwykle muszą być pierwsi na miejscu zdarzenia.
Uduszenie było prawdopodobną przyczyną śmierci małżeństwa dziennikarzy
Dobrze, ze nie samobojstwo.
A co do odznaczeni to po '45 i tak przestały mieć jakiekolwiek znaczenie.
A kogo to obchodzi że jakieś dziennikarze umarły. Co sekundę umiera człowiek w tragiczniejszych wypadkach a wy się użalacie nad dziennikarzami. Po co wogule zakładać takie tematy?
Zginęła cała rodzina w tym dwuletnie dziecko, a tu i ogólnie w internecie takie beznadziejne "dyskusje". Przykre.
Wyjdźcie czasem do prawdziwych ludzi, bo od tego ciągłego siedzenia przed komputerami stajecie się równie wyzuci z emocji co ekrany monitorów, które zastępują wam realny świat.
Parker - wreszcie jakaś ludzka wypowiedź, w nawale tego całego internetowego bagna. Zostali odznaczeni? Ale kogo to teraz boli, komu to utrudnia oddychanie? W tym tragicznym wydarzeniu są chyba aspekty ważniejsze...
wkurza mnie to że grubi dziennikarze dostają medale podczas gdy dzieci codziennie z głodu umierają a nikt o nich nie wspomni
Do tego wielu ludzi straciło dach nad głową, więc rozumiem utrata własnego dobytku to dla was(ci co walą krytykę) codzienność czyż nie?
Współczuję takiej straty i myślę że słusznie dostał.
Ahaswer
Mnie to nie boli, ale nie rozumiem za co oni zostali oznaczeni. Za to że umarli? Za to że byli dziennikarzami? Dziennikarzy jest wielu, żaden ekskluzywny zawód to nie jest. A to, że zostali odznaczeni, tylko umniejsza wartość tego odznaczenia. Jestem dziwnie pewien, że gdyby nie zginęli w tak tragiczny sposób, to nigdy nie otrzymaliby takiego wyróżnienia.
@Ahaswer
Zgadzam się w pełni, ale ...
... nie wolno nam dewaluować odznaczeń państwowych. Z całym szacunkiem dla całej rodziny, która zginęła w tym wybuchu (mieszkam kilka ulic od nich), ale czy śmierć w takich okolicznościach nobilituje do otrzymania Złotego Krzyżu Zasługi? Według mnie nie. Jest to tylko obniżanie rangi odznaczenia. Może walczyli w słusznych sprawach, ale proszę Cię ... ilu ludzi walczy codziennie, ile ginie i nie ma o nich rozgłosu?
Czy górnicy z kopalni (świeża katastrofa) dostaną ordery?
Czy osoby, które zginęły w Nowy Rok potrącone przez pijaka dostaną ordery?
Dlaczego orderu nie dostał Marcin Pawłowski?
Nie atakuję tutaj zmarłych, ale nasz Prezydent chyba nie wie, co to znaczy "wartość odznaczenia".
Pomyliło mu się chyba z kotylionami ...
Zaraz się okaże, że TVN to główna antyrządowa tuba propagandowa. Z drugiej strony ślepy los celuje gazem w dokładnie jedną kamienicę na Śląsku, szczególnie dokładnie w jedną rodzinę rozpoznawalnego dziennikarza. Poważnie?
Szkoda gościa i jego rodziny, mlody facet, dużo było jeszcze przed nim.
Ale szczerze mówiac jako osobę średnio go kojarzyłem - dopiero jak obejrzałem jakieś jego wypowiedzi, to usłyszałem głos bardzo znajomy z Faktów TVN.
Hieny cmentarne juz wietrza "spisek". Ale zostawmy to - nie warto sie pochylac nad milosnikami internetowego szamba.
Nie zyje trojka ludzi, w tym male dziecko.Cale zycie jeszcze mieli przed soba. Kolejna osoba walczy w szpitalu o zycie. Kilka rodzin zostalo bez dachu nad glowa. Jak malym trzeba byc czlowiekiem zeby w takiej sytuacji odczuwac butthurt z powodu orderu ? Przyznanego posmiertnie... Autentycznie smuci mnie zezwierzecenie niektorych internautow...
Ps. W radio slyszalem wypowiedz jednego ze strazakow - rodzina Kmiecikow mieszkala miedzy pietrami, podczas wybuchu tego gazu zlozyly sie na nich dwa stropy, nie mieli zadnych szans:( Jakkolwiek banalnie to zabrzmi mieli po prostu pecha:(
@lordpilot
Ja nie odczuwam butthurtu z powodu orderu.
Jak już napisałem - żal mi i szkoda tych ludzi.
Zastanawia mnie natomiast fakt, ile warte są tak naprawdę te wszystkie odznaczenia.
Bo jeśli ma być tak, jak jest, to setki tysięcy Polaków powinno takie otrzymać.
Bo jeśli ma być tak, jak jest, to setki tysięcy Polaków powinno takie otrzymać.
no nie przesadzajamy.Oni byli swoi a te setki tysiecy sa niczyi :)
Szkoda gościa i jego rodziny, mlody facet, dużo było jeszcze przed nim.
podobnie jak przed tymi górnikami z Mysłowice-Wesoła lub ofiarami wypadków komunikacyjnych, codziennie ginących na polskich drogach i przejściach dla pieszych. Ale oni jakoś na ordery nie zasłużyli.
Jak ja umrę też dostanę złoty krzyż zasługi? :(
Od zawsze wiadomo, że PO z wzajemnością gloryfikuje swój złodziejski i zakłamany TVN, i stąd te odznaczenia, gdyby Pis był u władzy, i kopnął by ktoś z tel.Trwam było by podobnie. Mnie osobiście najbardziej wku..a, że w tym kraju odznaczenia warty honorowe itp dostają mordercy i bolszewickie skur...y (przykład Inki się od niedawna kłania)
Co do samej tragedii żal tego małego dziecka które miało całe życie przed sobą
Jak malym trzeba byc czlowiekiem zeby w takiej sytuacji odczuwac butthurt z powodu orderu ?
Ale jaki bul dupy? Pytanie o zasadność odznaczenia jest w sumie na miejscu i nie musi oznaczać braku współczucia i niezrozumienia ogromu tragedii dla bliskich tych, którzy zginęli - choć cytując za wiki, która cytuje za art. z polityki "W latach 1992-2009 przyznano 49 468 Złotych Krzyży Zasługi, 84 642 Srebrnych Krzyży Zasługi i 97 973 Brązowych Krzyży Zasług"...
[25] + milion, każdy raczej współczuje śmierci, no ale prośba, za jakie zasługi oni dostają medal ja się pytam? Jakie jest znaczenie tego odznaczenia?
Pewnie takie jak i Orderu Odrodzenia Polski. Co oni robią... czemu każdy "amator pamiątek" po II wojnie który zginie bo się bawił w "sapera" nie dostaje medalu za rozminowywanie kraju?
dobrze ze nie dostali virtutti military I klasy.
Inna sprawa ze nasze odznaczenia maja teraz wartosc kawalka blachy wydawanej kazdemu kto sie nawinie i jest z odpowiedniej opcji politycznej.
Tragiczne jest to, że zginęła cała rodzina, szczególnie dziecka jest żal. Ale jeszcze bardziej tragiczna jest spina co do odznaki, jakby ona miała jakiekolwiek znaczenie.
no ale skoro nie ma, to po co?
to nie jest clou sprawy, ale co poradzić, że o taśmowym nadawaniu odznaczeń dowiadujemy się głownie przy takich okazjach? To i dyskusja sie pojawia.
Chociaż przyznam, że nie znam dokładnej historii Krzyża Zasługi i tego, jakie miał znaczenie, jakim szacunkiem był darzony i jaka prezentował wartość na przestrzeni lat. Może to faktycznie takie pomniejsze odznaczenie nadawane bez większego namysłu każdemu, na kogo "znajdzie się paragraf" i tylko w oczach osób nigdy nie odznaczonych, nie obeznanych z tematyką, robi wrażenie samą podniosłą nazwą itp...
Krzyże mają niższą rangę niż ordery. Najważniejszym cywilnym odznaczeniem jest Order Orła Białego, a po nim Order Odrodzenia Polski (Polonia Restituta). Krzyż Zasługi (trzy stopnie) przyznaje się m.in. za działalność społeczną, charytatywną. Obie tragicznie zmarłe osoby taką działalnością, poza dziennikarstwem, się zajmowały. O odznaczenie tych osób wystąpiła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Czy to wyczerpuje ten temat?
Starszeństwo kojarzę, miałem raczej na myśli np. faktyczny katalog odznaczonych, co może wskazywać na, że tak powiem, "praktyczny prestiż".
Domyślałem się, że jakąś działalność przypisać im można, informacje podano jednak bardzo szybko po całej tragedii i zdecydowanie można było odnieść wrażenie, że to nie same zasługi, ale i tragiczna śmierć zdecydowała. A teoretycznie nie powinna. Oczywiście dopuszczam myśl, że to mylne wrażenie.
Zmarły dziennikarz i tak ma teraz najprawdopodobniej gdzieś to, czy na ten medal zasłużył, czy też nie.