siema, trenuje, ćwicze sobie ogólnie od początku tego roku, ale co mnie wkurza; to że często w trakcie treningu i po (przede wszystkim po) łapie mnie zmęczenie/znużenie/osłabienie.
Można coś na to zaradzić oprócz jedzenia bananów i 1 tabletki magnezu dziennie ??
Odpowiednia dieta jak sądzę jest kluczem do sukcesu + jak masz więcej niż 18 lat to na pewno znajdą się jakieś dobre suplementy żeby pomóc w rozwiązaniu tego problemu.
Ja zawsze przed treningiem wypijam filiżankę mocnej kawy. Jak dla mnie lepsze to niż jakieś ryjące wątrobę przedtreningówki.
Odradzam suple szczególnie jeśli jesteś początkujący. Zmęczenie wynika prawdopodobnie ze zbyt ciężkiego treningu, nie dostosowanego do Twoich możliwości. Ile czasu trwa jedna sesja treningowa i co na niej robisz ?
Druga sprawa jedzenie banana to tylko igła w stogu siana. Po co Ci magnez ? Bo reklamują ? To kreowanie sztucznej potrzeby.
Zmęczenie PO treningu czyli zjazdy, wynikają z długu energetycznego, który zaciągnąłeś. Organizm stara się odrobić straty uruchamiając wiele mechanizmów, przez co czujesz się osowiały i bez mocy. Dobrze, zjeść węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym zaraz po zakończeniu wysiłku w postaci płynnej np. wypicie soku. I za 30 min DUZY posiłek również w z węglowodanami o wysokim IG z dodatkiem węgli o niskim IG połączony z pełnowartościowym białkiem. W tym posiłku nie polecam dodawać tłuszczy ponieważ opóźnij wchłanianie, przez co wolniej dostarczysz organizmowi energii.
Weteran gracz ---> W odpowiedzi na Twoją stopkę...jest oznaką czystego umysłu :)
czemu odradzasz suple początkującym? i co w zasadzie kryje sie pod słowem suple?
Polecam NO-xplode 2.0, ewentualnie jak kolega wyżej pisał filiżanka kawy przed treningiem.
Dobra dieta i porządny sen = podstawa!
Dlatego, że rynek suplementów przeznaczony jest dla sportowców, którzy w erze zanieczyszczonego pożywienia, nie są w stanie uzupełniać zapotrzebowań organizmu, co najmniej dwukrotnie większych na składniki odżywcze. Zdrowa dorosła osoba absolutnie nie potrzebuje suplementów, wszystkie witaminy, minerały wraz z innymi składnikami odżywczymi dostarczamy wraz z pokarmem.
zielele ---> www.aktywnadietetyka.blogspot.com zakładka kontakt :)
William_Wallace może i masz racje, ale suplementy to nie raz tańsza alternatywa :)
pejpos --> i prostsza. Nie każdemu się chce "trzymać dietę". Łatwiej również połknąć pastylkę niż iść pobiegać :)
A właśnie - co tam najlepiej jeść po wymagającym treningu aerobowym?
Ostatnie jedzenie przed staram się jeść maksymalnie dwie godziny przed wysiłkiem i staram się aby było raczej treściwe - a co po?
Poza tym zmęczenie pod koniec treningu czy po to chyba dobra oznaka.
W specjalne diety też nie chcę mi się bawić - jedyne co to zrezygnowałem z cukru (chyba tylko jogurty coś tam zawierają, napoje gazowe odpuściłem, słodycze też, tylko woda, czasem kawa) i zamieniłem płatki kukurydziane na owsiane, coś jeszcze można zmienić, dodać co by nie było specjalnie kłopotliwe?
k42a_ ---> Zależy jaki masz cel. Ogólnie niezależnie od rodzaju wysiłku fizycznego jeśli celem jest budowa tkanki mięśniowej lub trenowanie dla zdrowia, to w posiłku po treningowym powinny znaleźć się węglowodany proste i złożone np owoce z ryżem brązowy. I te składniki jesz w celu zregenerowania strat (np glikogenu). W czasie treningu niszczysz łańcuchy aminokwasów, z których zbudowane są mięśnie, dlatego należy również zjeść produkt zawierający pełnowartościowe białko i tutaj sprawuje się świetnie mięso lub np. białko jaj (jest to białko najbardziej zbliżone do białka ludzkiego). Inaczej jest w przypadku kiedy celem jest redukcja masy ciała. Wtedy odradzam jedzenie węglowodanów o wysokim IG na rzecz węglowodanów o niskim IG. Tutaj również potrzeba uzupełnić aminokwasy. Posiłek redukcyjny będzie się również cechował większą ilością białka i mniejszą węglowodanów niż posiłek na mase czy dla zdrowia.
Po co jesz 2h przed treningiem...
Możesz jeść i 1h przed treningiem, zależy to od obfitości posiłku oraz tego co zjesz. Pewne pokarmy (np.tłuste) wchłaniają się wolniej. I tak ćwicząc na " pełny żołądek" obciążasz układ trawienny co może być np. przyczyną owrzodzeń, również proces trawienia pobiera energię :) Do tego masz mniej energii na treningu ponieważ organizm pobiera energię na trawienie zamiast wykorzystywać ją do efektywnego trenowania.
Ogólnie to robię to - http://www.menshealth.pl/fitness/Trening-Spartakusa-wiecej-miesni-lepsza-rzezba,4075,1 - i po tych 40 minutach naprawdę jestem wyebany.
Tkanki nie buduję, na celu raczej rzeźba - co prawda przy wzroście 182cm ważę 75kg co nie jest super wynikiem, ale nie czuję potrzeby robienia masy.
zielele, chyba wpisałeś błędny adres maila, bo nic nie doszło.
k42a_ --> Trening fajny, ponieważ nabierasz również koordynacji ruchowej i uelastyczniasz mięśnie, czyli z pewnością czujesz się bardziej zwinny i skoordynowany ruchowo :)
Dla mniejszych zjazdów możesz zrobić sobie własnego izotonika
pół szklanki soku z pomarańczy i pół szklanki wody mineralnej do tego mała szczypta soli. Wypijasz takiego izotonika z końcówką treningu. I po 30-60 min po zakończeniu wysiłku jesz posiłek, o którym pisałem wyżej.
Białka jaj, bez żółtek (zawierają tłuszcz). Jeśli zjesz z żółtkami nie będzie tragedii, z tym że wolniej to przyswoisz. Taka opcja z całymi jajami dobra jeśli wiesz, ze będziesz miał dłuższą przerwę pomiędzy posiłkami. Tylko nie surowe (możliwość obecności pałeczek salmonelli).
O jedzeniu surowych nawet nie pomyślałem, jak już to na twardo. Czyli po treningu najlepiej jak najwięcej białka i mało węglowodanów (nie mam zamiaru budować masy tylko rzeźbę).
Co do jedzenia przed to nie lubię ćwiczyć na pełnym żołądku więc tych 2 godzin nadal będę się trzymał, ewentualnie coś lżejszego w międzyczasie. Banany niby dobre są na "energię" i ogólnie owoce i warzywa, dobrze myślę?
Jak najwięcej nie ma sensu. Maksymalnie 4 całe jajka wystarczą. Jeśli przyrządzasz w skorupce to polecam na półmiekko (1-2min od czasu zagotowania). Są o tyle lepsze od tych na twardo, że żółtko się nie ścina przez co są łatwiej strawne.
Owoce są dobrymi nośnikami energii, warzywa już nie :) Owoce zawierają cukry dlatego uważane są za energetyczne, warzywa jeśli już je mają to znikomą ilość. Warzywa jako nośnik witamin, minerałów i błonnika, który reguluję pracę jelit. Owoce polecam do śniadania i w posiłku po treningowym. Warzywa do głównego obiadu i do kolacji.
Domsiek ---> Jedyny "suplement" jaki polecam z czystym sercem to białko o wysokiej wartości biologicznej (powyżej 100BV). Czyli: izolat białka serwatkowego, koncentrat białka serwatkowego i hydrolizat.
W normalnym pokarmie dostarczanym z natury, nie przekroczono wartości wyższej niż 100BV i jest to białko strukturalne ludzkiego ciała. Technologia mleczarska pozwoliła wytworzyć białko doskonalsze niż białko ludzkie. Jak to działa ? W skrócie takie białko z wysokim BV zregeneruje nasze mięśnie lepiej niż białko z niższym BV - ponieważ musimy dostarczyć go mniej, aby organizm mógł wymienić aminokwasy, które ulegają recyklingowi w naszym organizmie (aminokwasy endogenne). Do tego organizm chętniej zatrzymuje takie białko w organizmie, tworząc dodatni bilans azotowy, co przekłada się na większy anabolizm w mięśniach(odbudowa). Co lepsze Izolat białka serwatkowego działa podobnie jak hormon wzrostu (dlatego kobiety powinny karmić piersią, ponieważ mleko matki pobudza lepiej organizm noworodka do wzrostu).
k42a_ --> " co prawda przy wzroście 182cm ważę 75kg co nie jest super wynikiem, ale nie czuję potrzeby robienia masy." - gdybyś jednak postanowił trochę przytyć to polecam (jako, że jeszcze niedawno ważyłem podobnie przy identycznym wzroście) wyciskanie na płaskiej - 3 serie codziennie. Masa zaczęła rosnąć sama;D i teraz dobiłem do 82. Polecam tym co chcą przytyć. No tylko problem jest taki, że trzeba codziennie drałować na siłkę. Ja jako, że mam mam warunki kupiłem ławkę i gryf i ogień ;D
a ja głupi myślałem że za "łapanie masy" odpowiada odżywianie a nie codzienne wyciskanie na płaskiej 3 serii... żyłem w kłamstwie ;)