Lords of the Fallen - zaprezentowano walkę z bossem Infiltratorem
Zarówno materiały i gameplaye z Wieśka i z Lorda mają angielskie zajawki. Wstyd! jak się boją pokazywać i nagrywać po polsku! to wypad z kraju, bo mnie taka ignorancja wkur...Jak chcą widownię i hajs zagraniczny wolna droga...lepiej puszczać po angielsku, bo więcej naiwnych znajdą... grrr
"Tym razem pokazano walkę z mini bossem, który będąc blisko porażki regeneruje swoje zdrowie, ducha, pozwalającego odzyskać utracone w czasie śmierci doświadczenie oraz niebezpieczne pająki." Zdanie jak z dowcipów o zeszytach szkolnych.
@Matekso
Bo każdy średnio wykształcony obywatel Europy (właściwie to nawet nie tylko Europy) powinien znać angielski. Głupoty i ignorancji nic nie tłumaczy, więc to logiczne, że większość materiałów jest teraz nagrywana po angielsku.
OsKarze, ok jeśli przyjmiemy, że ktoś jest obywatelem z prawdziwego zdarzenia w bogatym kraju!!!, A patriotyzm to gdzie? Po prostu olali Polskę! a nie, że mam się języka uczyć/ Powiem tak dobrze, że jeszcze Wiesiek będzie po Polskiemu i Ethan Carter też! bo to szczyt wszystkiego.
Dokladnie jak Matekso pisze, Polacy powinni pracowac tylko dla dobra i dla przyjemnosci wlasnych rodakow, najlepiej w czynie spolecznym, a nie dla kasy! Co to w ogole ma byc, hajsu sie jednemu z drugim zachciewa, wstyd! Zeby Polak mial sie jezykow obcych uczyc? A patriotyzm to gdzie?
Matekso [1]
Wstyd! jak się boją pokazywać i nagrywać po polsku! to wypad z kraju, bo mnie taka ignorancja wkur...
Prezentacja gry w języku polskim warunkiem zamieszkania w Polsce (a pewnie i posiadania obywatelstwa) oraz oznaką patriotyzmu... Tego jeszcze nie grali!
Matekso - to się nazywa marketing, gdyby zrobili to w języku polskim i dodali angielskie napisy mało kto by chciał to oglądać. CI dobrze zdaje sobie sprawę z tego że w Polsce sprzeda się mały odsetek pudełek z grą, a większość w USA i Europie zachodniej i pod nich są robione takie materiały promocyjne.
mi by wystarczyły napisy zresztą im się nie chce pewnie nagrywac jeszcze raz w innej opcji językowej
Matekso [1] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13422721&N=1#post0-13422721
bo mnie taka ignorancja wkur...
Ha, odezwał się największy ignorant, mistrzu nie będą robić w pl, bo robiąc po angielsku dotrą do każdego gracza, głównie tego na którym zarobią najlepiej, zachodniego, a żeby móc dalej się rozwijać i robić gry muszą zarobić.
Więc jedynym ignorantem jesteś tutaj ty.
@Matekso
Zajawki są po angielsku, bo autorom zależy na dotarciu do jak największego grona odbiorców. Biorąc to pod uwagę nie ma co się dziwić. Polska na mapie wydawniczej prawie sie nie liczy.
Zajawki to niech sobie będą po mandaryńsku, ważne jest żeby gra zawierała wersję językową kraju w którym jest sprzedawana, dokładnie tak jak film, czy książka.
Matekso chyba się pomylił i użył głównego konta, bo nie wierzę, że z własnej woli podpisałby się pod takimi głupotami.
A co do gry to wciąż wydaje się bardzo łatwa, rozumiem, że chcieli stworzyć coś bardziej przystępnego, ale jak tak na to patrzę to mam mieszane uczucia.
wysiak alesz nie dziękuję. Marketing czy nie (tu się zgadzam Mortalking z tobą bo nawet hajs z youtuba by się nie zgadzał- bo mało wyświetleń, kto by chciał po polsku filmik oglądać), wniosek niech nie reklamują się jako polska firma i kochają swoich zagranicznych graczy!! Soplic jeśli będziemy tak podchodzić jak koledzy powyżej, to nawet książki czy filmu nie dostaniesz w języku ojczystym. Poskarżyłem się księdzu... już nie dostaniesz rozgrzeszenia!
@Matekso
Prawie dobry troll.
Materiał dla zagranicznego magazynu/portalu więc jest po Angielsku. Po polsku dla naszych dziennikarzy też były.
Wyczuwam ból dupy kup maść i się nie spinaj.
maść na ból dupy powiadasz :P wcogram; a to dobre, jeśli dla zagranicznego to co robi na gry-online! O Matuluuu, nie czuje się trollem :P
Matekso-> Jestem Polakiem i jedyne, czego się wstydzę, to Ciebie.
Co do gamepleju: bawił się z tym bossem, a mógł go odwalić w 10 sekund. Mam nadzieję, że poziom trudności jest zaniżony z powodu prezentacji, bo na razie tragicznie się zapowiada :/
@reksio
Wspomniał, że postać ma dużo mocniejszą niż gracz powinien mieć przy pierwszym spotkaniu z takim mini-bossem.
Na potrzeby mediów jak zawsze poziom jest niższy.
Mnie martwi to, że chłopki chcą zrobić coś pokroju From Software ale widać za dużo ułatwień. Na pewno nie kupie na start poczekam do pierwszych recenzji.
Jestem Polakiem i jedyne czego się wstydzę to, za Ciebie/ Bo dajesz się wynarodowić z własnego języka i kraj. Co do rozgrywki i języka; tu akurat niski poziom gry i kwestia języka jest współmierna z zachodnim poziomem.
Jesteś skończonym kretynem - film przygotowany dla zachodnich mediów jest więc w języku zachodnim.
Idź zdychać za Polskę gdzie indziej.
EH - Tylko noobom może przeszkadzać to iż gra nie jest po polsku. Wystarczy że będą polskie napisy. HEH nie wspomnę o tym że skreślacie grę już na start, a moim zdaniem wygląda bardzo dobrze(kwestia gustu), oczywiście ponownie znajdą się ludzie którzy szukają zaczepki bo w życiu prywatnym nie mają nic do powiedzenia. AHH - myślałem że jak znajdę się na forum to zobaczę konstruktywne rozmowy, a nie wypisywanie bredni. Nie dziwię się że producent nie chciał (nie dał z oszczędności) czy jak kto woli, języka Polskiego i uderza w zagraniczne rynki, bo tam ludzie nie są tak zawistni, i chamscy jak w naszym nieszczęsnym kraju.
To ja moze zrobie offtopic i powiem co nieco o grze. Swoje rozważania opieram nie tylko nampodstawie tego gameplaya.
Wszystko to z perspektywy fana soulsow, z ktorych ta gra czerpie pelnymi garsciami.
Brak jakiegos wyrazistego klimatu, czy to w sciezce dzwiekowej, czy to w lokacjach, kolorystyce, oknie ekwipunku, interfejsie - takie generic fantasy ktore chce byc dark fantasy.
Kazda postac sterowana przez gracza, przypomina mi 'pudzianow' z Gears of War przez co nawet build z dwoma sztyletami wydaje sie ociezaly i powolny.
Niewidzialne sciany przez co postac moze rolowac blisko przepasci bez zwracania uwagi na to ze moze spasc (Anor Londo sie przypomina) co bylo bardzo waznym elementem walki w Soulsach.
Podczas filmikow na silniku gry, widac inna postac (postac w innej zbroi) co w grze rpg raczej nie powinno miec miejsca. Po to tworze/ubieram w kozackie zbroje, jakas postac, zeby ja pozniej ogladac, a nie to co mi narzucaja tworcy.
Mieszane uczucia mam do innych gameplayow, gdzie wyglada na to ze Bossowie to takie wory z hp gdzie trzeba po prostu napierdzielac bez opamietania, az hp spadnie do zera. Cos jak bossowie w Borderlands/Destiny. Ogolnie wydaja sie dosc nudni a zaznaczanie na pasku zdrowia kolejnych faz, psuje element zaskoczenia. Bardzo schematycznie i casualowo to wygląda, naparzamy w Bossa aż pasek zejdzie do jakiegoś poziomu (co wyraźnie widać) boss zmienia atak na inny, pozniej znowu to samo i to samo az padnie. W souslach bossowie sami 'wybierali' jakiś tam atak z setu przez co potrafili nieźle zaskoczyć
Bledow, czy to graficznych czy w animacjach wytykac nie mam zamiaru bo moze do premiery sie to zmieni.
Sam moze kupie w oczekiwaniu na Bloodborne, ktore zapowiada sie duzo lepiej, ale jako ze pazdziernik i listopad jest juz mocno zapelniony - to mozliwe ze z zakupem poczekam na nastepny okres posuchy growej (marzec-kwiecien 2015)
Jak do każdej gry od CI Games tak i do Lords of the Fallen podchodzę z dużą ostrożnością mimo że każdy kolejny ujawniony fragment rozgrywki coraz bardziej mnie do niej przekonuje, to na ewentualny zakup zdecyduje się dopiero po ukazaniu się pierwszych branżowych recenzji.
Film fajny,Fakt nie jest to Dark Souls ale widac ze stawia jakis poziom na uwazanie i koncentracje. Ale sadze ze za duzo jest magii w tej grze;D ciekawe czy bedzie to liniowa gra czy otwarty swiat oraz crafting i rodzaje ekwipunku;D Ale fajnie bedzie zagrac:)
Jeżeli o mnie chodzi to gameplay wygląda bardzo zachęcająco. Wiadomo każdy ma swoje zdanie. Więc według mnie gra posiada klimacik i mam nadzieję że pokaże to w całej okazałości po premierze kiedy będziemy mogli w nią zagrać osobiście i na własnej skórze przekonać się jaka ona jest.
Fajny ten boss ale najfajniej wygląda "nosorożec" zapadł mi mocno w pamięci, pewnie i ten będzie nieźle wymiatał gdy dorwę się do tego tytułu. Mogli by powiedzieć że gra wyjdzie wcześniej :) To by było zaskoczenie - hehehe
Licze, ze w koncu zobacze walke z bosem nie dotknietym anemia, czy inna dysfunkcja ktory bedzie sie poruszal i atakowal z 3x szybciej. Szybkosc wyprowadzania ciosow jest wrecz komiczna. Poza tym wejscie w zwarcie z tak duzym przeciwnikiem powinno sie konczyc dla postaci gracza jakims natychmiastowym skarceniem. Zamiast tego ci bosowie wydaja sie wreczniezarni . animacje sa stanowczo za wolne. Lubie tego typu gry, ale LotF z kazdym filmem wypada coraz slabiej.
Ciężko uwierzyć że grę tworzy CI, ale Tomek to tak jak ja miłośnik serii souls więc trzymam kciuki, grę zamówiłem jak tylko było można to zrobić, sam gameplay
też wygląda solidnie. Chyba będziemy mieli pierwszy sukces CI.
Meh, jak dla mnie to wygląda jak Dark Souls dla biedaków. Nic z tego nie będzie. A to, że siedzą nad tym Gop i CI to już w ogóle zwiastuje katastrofę.
W ogole to jak Gop sie podniecal tym, ze ten wyskakujacy po zabiciu Bossa order/znaczek daje nam poczucie zajebistosci - dla mnie to jest smiech na sali. Uwaza sie za fana soulsow, ba - sam jest takim Miyazaki wanna be - a nie zauwazyl ze nie potrzeba oczojeb*ego medalu niczym z Call of Duty zeby dac graczom satysfakcje.
Sami Bossowie sa jak ze slasherow czyli - bijemy az boss zmienia swoj tryb, pozniej znowu i znowu, az pada - a na koncu order od Gopa za to ze przetrwalismy ta super 'nieprzewidywalna' i trudną potyczę.
W soulsach tylko komunikat ze Victory Achieved i tyle, idziemy dalej bez zbednej podniety i znaczkow ktore nie pasuja w ogole do zamyslu gry.
Sorry ale bardzo mnie to zdziwilo, ze Gop sie podnieca czyms tak idiotycznie zaprojektowanym.
Ogame nie przesadzaj ;) Nie wygląda to źle, oczywiście nie ma to tego stylu artystycznego, nie czuć broni na filmie, oraz inne rzeczy to kalka, ale zagram to ocenie, nie wcześniej.