Mam duży problem z dostawcą internetu - UPC.
W moim miejscu zamieszkania (Warszawa, Bemowo) niestety na mojej ulicy i tylko na mojej (!) ulicy są ciągłe (2x w miesiącu po 5-10 godzin zwykle) awarie internetu/telewizji/telefonu. Aktualna trwa już 20 godzin, ale do rekordu 2 tygodni trochę brakuje.
Mam szczerze dosyć bo często w domu pracuję i bez netu mogę się cmoknąć. Umowę mam do marca 2015, czy zgodnie z prawem czy innym lewem mam możliwość zerwania umowy przed czasem ze względu na niską jakość świadczonej usługi dostępu do internetu i TV cyfrowej w moim miejscu zamieszkania?
Technicy powtarzają jak mantrę, że jest problem z 'kanałem zwrotnym' i pracują nad rozwiązaniem problemu (od 2 lat). Od 2 lat mają problem na mojej ulicy z kanałem zwrotnym cokolwiek to jest i nie obchodzi mnie co to jest ale wiem, że czasami wieczorem kiedy siadam do grania lub pracy zdalnej nagle CYK i nie ma internetu i to właśnie najczęściej jak mam pracować a praca na modemie 3G to udręka gdy obsługuję kilka zdalnych pulpitów.
Internet 60 dziś wygląda u mnie tak (za którymś razem się speedtest odpalił!), strony się nie otwierają nawet a przesłanie maila graniczy z cudem ->
Jak skonstruować pismo w tej sprawie i chęć zerwania umowy? szczerze nigdy nic takiego nie robiłem ale miarka się przebrała...
UPC jest dobrym dostawcą, może okazać się że kolejny będzie taki sam. Ja bym na twoim miejscu dzwonił do nich uprzejmie pytając się kiedy będzie działało. Możesz dzwonić kilka razy dziennie. To pomaga.
Sporządź pismo jak każde inne. Nadawca, adresat, miasto i data, temat, treść, uzasadnienie, z poważaniem...
Tylko sobie lepiej sprawdź umowę. Byc może w umowie istnieje kruczek że przerwy mogą się zdążyć. Za zerwanie umowy przed jej końcem pewnie zapłacisz słoną karę.
Albo skontaktuj się z rzecznikiem praw konsumenta.
Ja byłem przez lata zadowolony z usług UPC. Dopóki nie złożyłem wypowiedzenai umowy (sorry, konkurencja robi mi lepiej). Odkad zlożyłem pismo i konsultant nie dał się przebłagać, Internet pada mi średnio 2-3 razy dziennie :|
Sprawdz umowe, a swoja droga masz tak od 2 lat twardziel z ciebie :)
Nie masz specjalnie wyboru - telekomuna, czyli częste awarie, Vectra - w sumie podobna do UPC, chyba trochę gorsze prędkości przy podobnych cenach, ewentualnie jakieś lokalne zasrańce (nie warto się interesować).
ewentualnie jakieś lokalne zasrańce
U made my day XD
Z "lokalnych zasrańców" to na Bemowie mam JMDI i daje radę - od roku dwie awarie im się przydażyły (usunięte w kilkadziesiąt minut) a transfer jest dokładnie taki jak w umowie - bez ściemniania. Za kablówkę (najwyższy pakiet, który jest jednak biedniejszy o ilość kanałów HD niż UPC) + 80 mega internet + canal+ wychodzi trochę ponad 100pln. Z UPC się pożegnałem przy zmianie regulaminu bo też jakość mnie zaczęła lekko irytować. I jeszcze jedna zaleta JMDI - telefon o awarii albo w ogóle telefon odbierają po pierwszym sygnale a nie jak w UPC - po 20 minutach słuchania melodyjki ;)
To zalezy czy to upc dziala na infrastrukturze tepsy, czy swojej. Jesli maja dzierzawe to na co bys nie zmienil bedzie tak samo :] No chyba ze jakies 'osiedlowe zasrance' maja swoje kable, wtedy moze byc lepiej, ale to musisz sasiadow popytac, albo zadzwonic do nich z zapytaniem.
Jesli natomiast nikt nie bedzie mial swoich kabli to moge Ci polecic cyfrowy polsat :] Testuje od tygodnia (male miasteczko 16k ppl ~100km od Szczecina) zasieg LTE w domu na parapecie 4/5 (jakbym wywalil antene na zewnatrz byloby pewnie 5/5). Predkosc 25/25mbps, limit 30GB (po przekroczeniu w mojej opcji abonamentowej predkosc spada do 20mbps, ale nie musi). Mam modem ODU i router IDU, aktywacja 30zl z pierwsza faktura, jesli wezmiesz TV za ~50pln to internet masz za pol ceny, mozesz testowac bez ograniczen przez tydzien i jesli Ci sie nie spodoba to oddajesz sprzet z umowa bez zadnych ceregieli.
[InGen] U mnie na śródmieściu podobnie, aczkolwiek nie od dwóch lat :/ UPC
Dzwonisz na BOK UPC:
- pytasz o imie i nazwisko zglaszajacego sie pracownika (notujesz)
- mowisz ze zglaszasz reklamację -> brak uslug (wymieniasz jakich) i od kiedy
- informujesz ze w zwiazku z brakiem usugi oczywiscie przysluguje Ci obnizenie oplaty w odpowiednim wymiarz - czyli do przywrocenia.
- Podkresl ze to reklamacja (w odroznieniu od zgloszenia) i oczekujesz odpowiedzi w ustawowym czasie na Twoja reklamacje na pismie na adres korespondencyjny.
Wazne - jesli konsultant powie "Przyjelismy zgloszenie" powiedz ze to nie zgloszenie tylko reklamacje. Roznica jest taka, ze na zgloszenie nie musza odpowiadac. A na reklamacje - tak.
Za ktoryms razem ktos przejrzy statystyki i naprawi problem.
Bo reklamacje psuja statystyki ... A dodatkowo znizki w abonamencie za czas bez internetu.
Dodatkowo po zgloszeniu reklamacji przez telefon - mozesz otrzymac (nie musisz) maila z prosba o wypelnienie ankiety zadowolenia klienta.
I tam mozesz powtorzyc - dodajac informacje o poprzednich problemach/zgloszeniach.
Nie wyzywaj sie tylko na biednych konsultantach - to nie ich wina.
Predkosc 25/25mbps, limit 30GB (po przekroczeniu w mojej opcji abonamentowej predkosc spada do 20mbps, ale nie musi).
Pogrubiłem najważniejszą kwestię. ;P
Nie ma co się pchać w żaden mobilny syf póki co. Pingi skaczą, hułałeje i zte nie są jakimś super sprzętem...no i limity. Jakkolwiek by to próbowali ukryć to takie limity nadal są.
Yogi-> +1
Walcz Ingen, nie daj sobie w kaszę dmuchać. Powodzenia.
Widzę, że co użytkownik danego dostawcy, to inna opinia. Też miałem UPC (Warszawa) i też podobne problemy jak InGen. Może nie tak częste, ale na pewno irytujące i dość poważne. Awarie zdarzały się parę razy na tydzień.
Od 1,5 roku mam Vectrę i jestem bardzo zadowolony. Taniej, prędkości podobne, dobrze działające wi-fi, pakiet tv też ok. Chyba jedyny problem to niekonfigurowalny router.
Nie wiem czy jest tak jak pisze YogiYogi (jeżeli chodzi i pisemną odpowiedź na reklamację). W każdym razie musisz dowiedzieć się czy telefoniczna reklamacja uprawnia UPC do odpowiedzi zwrotnej w formie pisemnej (nie musi tak być). YogiYogi, widzę że się orientujesz, reklamacja telefoniczna uprawnia UPC do odpowiedzi w formie pisemnej?
Na Twoim miejscu od razu przystąpiłbym do pisania reklamacji. Tutaj masz wzór pisma reklamacyjnego (może w czymś pomoże):
Oczywiście nie musisz używać takiego wzoru, w zupełności wystarczą własne słowa. Pamiętaj żeby w reklamacji wymienić informacje o datach w których występuje problem i jak długo (chociaż mniej więcej) on trwa. Zażądać możesz trzech rzeczy:
- natychmiastowego usunięcia problemu z dostępem do internetu
- (mimo wszystko) obniżenia opłaty abonamentowej ze względu na trudności (wymień je) jakie się dla Ciebie wiążą z brakiem dostępu do oferowanych usług
- rozwiązania umowy bez naliczania dodatkowej opłaty (z tych samych powodów co powyżej)
By pismo zostało potraktowane poważnie pamiętaj o jego oficjalnych charakterze, odpowiednich argumentach i zwrotach grzecznościowych (bluzgi i śmiesznostki są traktowane przez wszystkie działy reklamacji jako "element odprężenia" i wysyłane hurtem mailami "ku pokrzepieniu serc";-)). Ostatecznie zawsze możesz (przynajmniej tak mi się wydaje), wysłać reklamację do zarządu spółki.
Jezusie, naprawili...szkoda, że musiałem wykupić 1,5GB pakietu netu LTE by móc pracować wczoraj wrrrr....
YogiYogi - dziękuję, instrukcja jak dla upośledzonego a ja taki jestem w tych sprawach więc zanotuję :) thx
Siwy nie jestem w zaden sposob zwiazany zawodowo z CP, mozesz to sprawdzic przegladac moje posty :] Powiem tylko tyle ze majac od 1.5 roku internet z play HSDPA i sztywny limit 15GB, tak po przesiadce na CP (gdzie teoretyczny limit to te 25-30GB) jestem poprostu zaskoczony :) Wykorzystalem swoj limit w dwa (slowanie DWA dni - zaleglosci z serialami) i nadal mam predkosc oscylujaca w granicach LTE 25/25mbps... Ping? Do google ~50 pingowalem z -t przez jakies pol godziny: min 35/max 98/ avg 42 :)
Nikogo nie namawiam, poprostu pokazuje alternatywe ;) Dla mnie to bylo wybawienie z meki internetu 'na kartki', bo nie bylo mozliwosci podlaczenia hardwire w moim mieszkaniu ;)
-=BROGI23=-> Spokojnie, spokojnie. Nie widzę w Tobie żadnego akwizytora czy sprzedawcy CP. ;)
Też mam zapasowy net LTE prosto od Zygmunta Solorza :D
Rozumiem co masz na myśli.
Mając kabel i coś stałego lepiej wybrać coś stałego. Bo Tobie to może działać idealnie, a Twój sąsiad kilka kilometrów dalej może mieć problemy z zasięgiem/sprzętem/obsługą klienta. Niestety u nas internet mobilny to nadal loteria. Chociaż ostatnio robimy takie małe, szybkie kroczki do przodu.
Zapewniam cię, że nie ma miejsca na świecie, gdzie internet mobilny nie byłby loterią.
Co do małych kroczków, to Polska jest w absolutnej czołówce komercyjnego wprowadzenia LTE na świecie.
internet w Play jak masz firmę płacisz za mobilny 37.99zł i masz 30 gb na start i po przekroczeniu limitu dostajesz 200 gb do ~8mb/s
jak nie masz firmy to te same warunki tylko 49.99
aha po limicie mozna śmigać w lte albo 3g do wyboru. w cp i plusie tylko lte jest poza limitem.
Hmmm mobilny do domu gdzie poza limitem mam do 8mbit i przynajmniej 100GB by był dla mnie absolutnie wystarczający...tylko cena 50zł to już niestety gorzej niż UPC i inne gówienka :(
FORMUŁA 4G LTE UNLIMITED na zawsze Tylko SIM
- 49,99 zł / miesięcznie
- rabat 20 zł na abonamentprzez 6 miesięcy
- nielimitowany internet w sieci własnej 4G LTEprzez całą umowę
- okres trwania umowy24 miesiące
- maksymalna prędkość transferu70 Mbit/s
A jednak kuszące, 50zł za brak limitu, max 70Mbit (nawet jak będzie 8-10 to będzie dla mnie wystarczające) i zasięg LTE na max w mieszkaniu od kiedy się pojawiło. Dodatkowo modem na usb wielkości kciuka wsadzony w USB z tyłu komputera, brak routera i kabli. Podoba mi się. W kompie mam możliwość zrobienia hot spota z karty wbudowanej w płytę w razie gdyby goście wifi potrzebowali, miód :)
http://www.telepolis.pl/wiadomosci/-aktualizacja-play-nowa-formula-4g-lte-unlimited-,2,3,31242.html
sam przymierzam się do zakupu ale jak otworze firmę, będzie taniej
Zapewne ten problem dotyczy nie tylko UPC i nie jest zależny tylko od nich. UPC to jakościowa firma. Dbają o klientów, jeśli jest jakiś problem to z pewnością nie tylko od nich on zależy.
Lemur80 ->
Potwierdzam, przy zgloszeniu reklamacji przez telefon podajesz w jaki sposób mają poinformować Cię o jej rozpatrzeniu - w tym pisemnie na adres korespondencyjny.
Uzywałem UPC przez 7 lat - nie wiem jak w innych miastach ale na terenie Wrocławia byłem z nich bardzo zadowolony. Ze sposobu załatwiania reklamacji również - chociaz czasem to trwało kilka miesiecy.
Naprawdę zdarzają się dużo gorsi dostawcy internetu a na pewno z dużo gorszym podejściem do klienta.
Od siebie tylko moge dodać że grzeczna i rzeczowa acz stanowcza rozmowa/treść reklamacji działa dużo skuteczniej niż wylewanie żalów i postawa roszczeniowa.
Po drugiej stronie też siedza ludzie - jeśli ktoś z obłsugi ma czytać kolejny elaborat z bluzgami i złośliwościami albo zapoznać się z krótkim i treściwym przedstawieniem problemu - to zgadnijcie co będzie szybciej i lepiej załatwione ? ;)
@YogiYogi
Ok, każda firma różni się procedurami i nie zawsze są one oczywiste (stąd pytanie, bywa różnie).
"Od siebie tylko moge dodać że grzeczna i rzeczowa acz stanowcza rozmowa/treść reklamacji działa dużo skuteczniej niż wylewanie żalów i postawa roszczeniowa.
Po drugiej stronie też siedza ludzie - jeśli ktoś z obłsugi ma czytać kolejny elaborat z bluzgami i złośliwościami albo zapoznać się z krótkim i treściwym przedstawieniem problemu - to zgadnijcie co będzie szybciej i lepiej załatwione ? ;)"
Z etycznego i zdroworozsądkowego punktu widzenia masz rację. Ja też wolę rozmawiać/pisać w formie spokojnego, rzeczowego dialogu niż w formie chamskiej przepychanki. Jednak parokrotnie byłem świadkiem gdy awantura (ze wszystkimi jej właściwościami takimi jak krzyk, bluzgi, ataki osobiste i różnorakie groźby), przynosiła szybsze rozwiązanie problemu niż standardowa droga reklamacyjna. Reklamacja mająca charakter wybitnie roszczeniowy, będąca chamska i "głośna", ale zarazem jak najbardziej zasadna może szybciej znaleźć drogę do biurka przełożonego (i tym samym doczekać się szybszego rozpatrzenia). Dzieje się tak bo każdego przełożonego martwi własny stołek, ale także dobra opinia i imię firmy. Smrody ciche rozwiązuje się niespiesznie, proceduralnie i chronologicznie, smrody wybitnie głośne rozwiązuje się od razu. Znam te mechanizmy od środka, to jednak nie znaczy że namawiam ludzi bycia chamskimi. O wiele lepiej zachować zimną krew i działać merytorycznie niż pójść z kimś na noże. Droga zdroworozsądkowa jest zwyczajnie lepsza i mniej stresująca dla obu stron. Niestety zawsze będą istnieć ludzie i instytucje które nie zareagują dopóty dopóki ktoś na nich nie wydrze mordy...
https://www.youtube.com/watch?v=gEHQ8Zvw4Y4
