Najgłupsze, ale zarazem najoryginalniejsze uzasadnienie wyższości Tic-Taców nad szczupakami, bądź odwrotnie zostanie nagrodzone 20 Snickersami.
Tym razem nie będzie losowania. Zwycięzcę wybiorę sam. Wpisujemy się do dnia 24.07.2014, godzina 22:59.
Pozdrawiam!
Lepiej, żeby z ust pachniało miętą (Tic-Tac) niż śmierdziało rybą (szczupak).
Ja wolę szczupaka. Ma on wiele zastosowań w przeciwieństwie do tic taca. Mając szczupaka pod ręką nie musimy obawiać sie jakichkolwiek bandytów. Robiąc nim zamach niczym paletką tenisową w strone twarzy zbira, następuje szybkie K.O. Gdy jeśteśmy głodni, możemy takiego szczupaczka sobie przyrządzić i zjeść. Służy pomocą także w pracach budowlanych. Mieszanie betonu staje się teraz takie proste! Zgubiłeś młotek? Użyj szczupaka! Zastępuje on nawet przyrządy w naszych domach, bo jeżeli zepsuł ci sie mikser, możesz zastąpić go szczupakiem. Szybkość i wygoda gwarantowane. A tic tac...? Tylko psuje zęby.
A ja nie chcę snickersów. Za dużo kalorii. Za to 20 pudełeczkami Tic-taków bym nie pogardził. krukilis pomyślałbyś o zmianie branży tudzież firmy bo snickersy już się wszystkim znudziły a niektórym przejadły xD
Btw. Mars > Snickers
Btw2. Jeżeli masz dostęp do innych batonów z Mars Incorporated a nie tylko Snickersów to można by wprowadzić różnorodność nagród w twoich konkursach ;)
Tic-Tac to jest król drażetek tak jak lew jest król dżungli.
Tic-Taci schowam do kieszeni, ale szczupaka, to nie bardzo. Zawsze mogę poczęstować narzeczoną: "Chcesz Tic-Taca?" po czym wyciągam je z kieszeni. Ze szczupakiem to raczej nie przejdzie...
Taka sytuacja. Klub, jakaś domówka, cokolwiek. Bujasz się na parkiecie, ale cały czas czujesz czyjś wzrok na sobie. Tańczysz, tańczysz, kiedy czujesz rękę na swoim ramieniu. Odwracasz się a tam najpiękniejsza kobieta jaką widziałeś w swoim życiu. Ewidentnie ma na ciebie ochotę, jednak zraziła się Twoim oddechem z ust i nie tyko i uciekła na drugi koniec pomieszczenia. A wiesz dlaczego? Bo nie miałeś ze sobą Tic-Taca żeby szybko i dyskretnie użyć, zdecydowanie poprawiając swój oddech. Możliwe nawet że trzymałeś szczupaka w tylnej kieszeni i to nie poprawiło Twoich notowań u tamtej niewiasty.
Jak byłem mały, pojechaliśmy z rodzicami do pobliskiej fabryki pojeździć na tic-tacach. Niestety trafiłem na jakiegoś dzikiego i mnie zrzucił. Od tamtej pory boje się tic-taców. A szczupaki zawsze były dla mnie miłe. Ze szczupakiem pójdziesz na piwo i pogadasz o problemach. Zawsze Cię wysłucha, zawsze doradzi. Osobiście wolę zatem szczupaki. Tic-tacom nie ufam
Don krukilis: Znam cię od wielu lat, ale o snikersy prosisz po raz pierwszy. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz zaprosiłeś mnie na partyjkę CS:GO. A ja komentowałem twoje pierwsze posty. Bądźmy szczerzy. Nie chciałeś mej przyjaźni. Bałeś się być moim dłużnikiem.
CheshireDog: Nie chciałem mieć kłopotów.
Don krukilis: Rozumiem. Na forum znalazłeś raj. Dostawałeś odpowiedzi, chroniła cię administracja i SoulCatcher. Nie potrzebowałeś mej przyjaźni. A teraz przychodzisz do mnie: „Don krukilis, Snikersów”. Ale nie prosisz z szacunkiem. Nie proponujesz przyjaźni. Nie zwiesz mnie Generałem. Nie piszesz o Tic Takach i szczupakach prosisz, bym rozdawał snikersy.
CheshireDog: Byś mi sprawiedliwe dał te snikersy.
Don krukilis: To nie jest sprawiedliwość. A szczupaki i Tic Taki?
CheshireDog: A więc wiedz, lepsze są szczupaki. Jestem kucharzem, widziałeś moje posty na forum. Z Tic Takach zrobię coś dobrego, z szczupaka zrobię prawdziwe cudo. Słyszałeś kiedyś o szczupaku w sosie szafranowym?
Don krukilis: CheshireDog, CheshireDog. Co ja ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz? Gdybyś przyszedł z tym szczupakiem dziś do mnie, dostałbyś snikersy już dziś. I gdyby ktoś tak uczciwy jak ty miał wrogów, twoi wrogowie byliby moimi wrogami. A wtedy obawialiby się Ciebie.
CheshireDog: Będziesz mym przyjacielem, Generale?
Don krukilis: Dobrze. Pewnego dnia, który może nigdy nie nadejdzie, poproszę o przysługę. Ale póki co dam Ci tę snikersy jako prezent.
CheshireDog: Grazie, Generale.
(na zdjęciu szczupak w sosie szafranowym)
krukilis - tak apropo ostatniego konkursu z Watch Dogs, wysłałałeś je dawno temu? Bo moja paczka chyba się zagubiła : <
Wolę szczupaka i to tego, którego zrobił Van Persie na MŚ :)
No i kto wygrał?
Ja tam nie chcę nic mówić, ale batony z poprzedniego konkursu nie dotarły. No trudno.
A do mnie dotarły i były smaczne. Co prawda po nich przytyłem no ale cóż ;P
Ariacchi --> Jak pisałem w wątku z konkursem, batony zostały wysłane wczoraj, zatem dziś powinny być u Ciebie. Smacznego :)
Jeśli tak, to zwracam honor. Niestety nie odbiorę, bo jestem na wakacjach. Poprosze rodzine, by zrobli fotki, gdy snickersy dotra. :P Dziś na gola w ogóle nie wchodziłem, także przepraszam za te wątpliwości wobec Ciebie.
Właśnie. Kiedy wyniki? ;)
Konkursy nowe robisz a tego widze ze nei rozwiazales. Brawo ;>
Fakt, czasami zapominam ;)
CheshireDog --> Za oryginalność.
Ślij dane do wysyłki na haggart123(małpa)gmail(kropka)com
Dzięki za informację, mail poszedł. Adres emailowy to pk*******@gmail.com / adres domowy z "8a"
Dzięki jeszcze raz :)
Zwycięzce wybierzesz sam a zwycięzcą będziesz ty i twoje drugie konto. :)
