Minecraft sprzedany w około 54 mln egzemplarzy
A to ciekawe, że nawet w typowo PCtowym "hicie" sprzedaż na konsolach jest większa niż na PC, szczególnie że wiele osób kupowało wersje beta na PC, która była już dostępna od 2009r, a wersja konsolowa to dopiero 2012r.
"Wiele osób" nie przekłada się na liczby na świecie, gdzie konsole są znacznie bardziej popularną platformą do grania.
Bo na konsolach sumują wynik z PS3 i Xboksa 360.
A PC jest liczony wraz z Makami.
Niemniej - zaskakujące a 54 miliony porażają. Twórca tej gry zapewne doszedł do tego momentu, gdy zamiast papieru toaletowego może swobodnie używać dolarów o nominale 100.
mer1992 [1]
A to ciekawe
Ja nie widzę w tym nic ciekawego, proste fakty, konsole to są maszynki tylko do grania, pc jest masa, ale wiele nie służy do grania, po za tym gracze z rynków gdzie schodzi tego najwięcej preferują grę na konsoli, tak jest od lat, czy to tak trudni pojąć po takim czasie.
-> aope - jeśli rzeczywiście sumują wynik z wersji Windows i z Maków to niepotrzebnie. Rynek growy Maków jest mały i Windows w pojedynkę ma niewiele niższy wynik.
kaszanka9 [5]
Wydało mi się to ciekawe, ponieważ Minecraft jest kojarzony głównie z PC, sam mam na pieca, żeby kupić tą gierkę na x360 nawet nigdy nie pomyślałem. Myślę, że wiele jest osób, które mimo posiadania konsoli wybiorą PC, a także wiele osób zdążyło kupić na PC zanim gra wyszła na konsolki. Kiedy pierwszy raz przeczytałem o planach wydania Minecrafta na konsolach stuknąłem się w głowę i pomyślałem, że przecież nikt tego nie kupi, a tu "zonk". Jednak wydawanie gier na Konsole to super interes, teraz czekać jak RTSy zaczną wypuszczać.
Jak zaczną wydawać gry strategiczne, które wymagają myślenie na konsole, to raczej będą musiały być ułatwiane. Raczej gry musiały by mieć trochę inny mode.
@mer1992
Tylko konsole przyszły na gotowe, w 2012 gra była już mega popularna i na takim Xboxie trafiła do Live Arcade. Gdyby na xboxiku zaczynała to najpewniej skończyła by w Indie Games i byłaby kupa, a nie jakikolwiek sukces.
Jednak wydawanie gier na Konsole to super interes, teraz czekać jak RTSy zaczną wypuszczać.
Wypuszczali. I RTSy, i turówki. Sprzedał się jeden (a i tak najwyraźniej za słabo, żeby choćby sequel wypuścić), uproszczony do granic możliwości i mający Halo w tytule. Cała reszta wyniki miała słabe lub bardzo słabe, co albo kończyło się zawieszeniem prac nad sequelem (EndWar, który ostatecznie ma wrócić... jako f2p na PC) albo migracją na inną platformę (Valkyria Chronicles - z PS3 na PSP, co jest wymowne, bo uciekła z platformy nieskażonej piractwem na taką, gdzie granie w wersje od wujka torrenta było normą), albo developer zmieniał wydawcę i platformę (Eugene System w 2010 wymodzili multiplatformowe R.U.S.E. dla Ubisoftu, a potem poszli do Focus Interactive i stworzyli trzy odsłony Wargame, już tylko na PC). Civilization: Revolution miało być jedną z jaskółek wejścia strategii na konsole, niedawno zapowiedziano sequel - tylko na tablety. No i na koniec -Microsoft ostatnio odświeżał Age of Empires 2, Age of Mythology i Rise of Nations - jakoś nic o wersjach na któregokolwiek z Xboxów nie słychać, gry trafiły tylko do pecetowych kanałów dystrybucji cyfrowej
