W tamtym tygodniu przestała mi działać karta pamięci i przepadła mi muza więc dzisiaj po szkole poszedłem do sklepu po nową i gdy wróciłem do domu, siadłem do tabletu i zacząłem ściągać tą muze którą miałem na tamtej karcie i przy ściąganiu może z 5 piosenki grubsona pomyślałem czy to to samo jak ściągam np. BFa 3 z torrenta. W końcu płyty też kosztują 20-50 zł. Tak samo z filmami, na tablecie miałem każdą część Szybkich i Wściekłych i w sklepie dałbym może za nie ze stówkę a tak 10 i jest za darmo z neta.
Czy ściąganie filmów i muzyki jest legalne?
Wedlug Polskiego prawa: TAK.
Ale, tylko na wlasny uzytek i bez UDOSTEPNIANIA w trakcie sciagania (czyli taki uTorrent odpada, ale Chomikuj juz dla Ciebie calkiem legalne).
Czy morelna? To juz musisz sam sobie odpowiedziec ;)
Zgadzam się z komentarzem nr [2]. Ja nigdy nie pobrałem nic nielegalnego. Jedynie pobieram oficjalne dema czasami. Pamietaj, że każde pobranie jest stratą dla producenta.
Polskie prawo dosyć śmiesznie opisuje tą legalność filmów i muzyki. Teoretycznie możesz ściągać i oglądać/słuchać filmy i piosenki(oczywyście bez upload'owania, czyli torrenty odpadają). Wystarczy, że matka, żona, dziewczyna spojrzy ci przez ramię na twój film i już łamiecie prawo. Tak przynajmniej gdzieś wyczytałem, poprawcie mnie, jeśli mówię źle.
Gier to za bardzo nie ściągam z neta. (Z wyjątkiem GTA 3 które ściągnąłem z 3 miesiące temu bo płyte straciłem bo nie grałem już z 2 lata w to
A właśnie Chomikuj. Według chomika ściąganie filmów i muzy jest legalne a gry już nie. Tego nie rozumiem :/
Maciejkami
Masz racje, tak jak w 2, filmy i muze możesz ściągać tylko do własnego użycia czyli jak puścisz muze za głośno i ktoś to usłyszy to łamie się prawo bo ktoś inny użytkował tą muzyke/film :D
@bizon1807
Wyjaśniam... w trakcie instalacji gier, czy programów akceptujesz Warunki Użytkowania, czy po prostu jakieś regulaminy. W sprawie muzyki, czy filmów tego nie ma.
[4]
Oczywiście, że źle mówisz. Z Art. 23 ustawy o prawie autorskim: Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
W wielkim skrócie:
Co do filmów i muzyki to sprawa wygląda tak - dopóki nie udostępniasz, lub się na tym nie bogacisz możesz pobierać. Natomiast co do gier i innego oprogramowania to i pobieranie i udostępnianie jest nielegalne.
[1]
Nie jest to to samo. Muzyke i filmy mozna zgrywac na uzytek wlasny. Gier/programow nie mozna zgrywac wogole (nie liczac przypadkow, kiedy tworca/dystrybutor na to pozwala).
Przypominam tylko, że niekaralne działanie może was jednak zaprowadzić przed oblicze sądu. Cywilnego. :)
a teraz tak, jeśli ściągam muzykę czy filmy z torrent'ów, jednocześnie ustalając limit wysyłania na 0 kb/s. to jest to legalne czy nie?
przecież tylko ściągam, nie udostępniam plików.
swoją drogą było kiedyś coś takiego, że do pana fryzjera przyszedł ZAiKS żądając opłaty za muzykę z puszczaną w radiu, gdyż rzekomo napędzała mu ona klientów.
Ogółem to można powiedzieć, witamy w Polsce gdzie mamy wujowe drogi i jeszcze gorsze prawo :)
To takie pytanie do śpeców od prawa: a jeśli udowodnię przed sądem, że osoby pobierające film ode mnie przez sieć torrent są moimi kuzynami, kuzynkami, braćmi i siostrami, to co? Czym się różni udostępnianie via sieć p2p, a zwykłym przegraniem albumu CD dla brata? Pisanie więc, że "torrent odpada", to nie do końca prawda.
Reasumując: pobierać wolno, udostępniać wolno. Oczywiście cały czas mówimy o przypadku z postu numer 7 i w odniesieniu do utworów audiowizualnych. Programy / gry są wyłączone z tego zakresu.
Pamietaj, że każde pobranie jest stratą dla producenta.
Nie jest. Za to może być zyskiem.
No chyba, że producent udostępnia swoją grę na swoich serwerach, a ja przez ściąganie danej gry marnuję jego cenny transfer - wtedy faktycznie traci.
@kjx: Nawet jeśli faktycznie tylko twoi kuzyni by się do Ciebie podłączyli to i tak jest to przestępstwo, bo użytek dozwolony pozwala na to, żeby bliscy oglądali z Tobą film, a takie udostępnianie to tworzenie kolejnej kopii, a to już jest przestępstwem.
Ogólnie w temacie zostało już wszystko powiedziane, łącznie z tym, że możecie trafić przed sąd cywilny, z tym, że nikt nie będzie pozywał każdej jednej osoby, więc ściągając film czy muzykę jesteśmy bezpieczni.
bo użytek dozwolony pozwala na to, żeby bliscy oglądali z Tobą film, a takie udostępnianie to tworzenie kolejnej kopii, a to już jest przestępstwem
Nie jest. Płytę z filmem/muzyką możesz przegrać i dać kuzynowi. Wcale nie musi "oglądać z tobą".
PS. Żeby ktoś nie pomyślał, że popieram piractwo. Chcę tylko pokazać, że nasza ustawa o ochronie praw autorskich to przedpotopowy potworek.
Mam pytanko: Jeśli ściągnę film z torrenta i obejrzę go z całą rodziną lub z przyjaciółmi (np. w salonie), albo ściągnę fajną muzę i zrobię imprezkę (np. w domu) czy nagram CD żeby puścić sobie w samochodzie. Czy to wszystko będzie legalne?
Po co ściągać muzykę skoro jest takie spofity? Zazwyczaj muzykę słucham na yt oraz spofity bez żadnego pobierania i pierdzielenia.
Płytę z filmem/muzyką możesz przegrać i dać kuzynowi. Wcale nie musi "oglądać z tobą".
Ale to już jest rozpowszechnianie i udostępnienia tego ściągniętego filmu/muzyki.
Tak samo z grami, kupię np. Watch Dogs to nie mogę go przegrać na inną płyte i dać kumplowi.
Po co ściągać muzykę skoro jest takie spofity? Zazwyczaj muzykę słucham na yt oraz spofity bez żadnego pobierania i pierdzielenia.[/i
No tak ale co jeśli ktoś (np ja) chce sobie zgrać muze na karte pamięci, wsadzić do telefonu i słuchać po nocach przed snem? Przecież nie bede mieć cały czas kompa i yt włączonego.
Ale to już jest rozpowszechnianie i udostępnienia tego ściągniętego filmu/muzyki.
Ale tobie, według prawa, jak najbardziej wolno rozpowszechniać filmy i muzykę. W ramach dozwolonego użytku prywatnego, wśród osób, nazwijmy to w skrócie, spokrewnionych. Możesz im spokojnie przegrać film czy płytkę audio. Oczywiście, jeśli film mamy pozyskany z nielegalnego źródła lub w sposób nielegalny, to "zasada dozwolonego użytku" nie ma tutaj zastosowania (dyrektywa UE sprzed kilku miesięcy; tutaj kolejny przykład jak nasze prawo autorskie jest pokraczne, bo w PL, teoretycznie, wolno rozpowszechniać wśród "osób spokrewnionych" nielegalnie zdobyte utwory audiowizualne).
I tak, masz rację, gra to program komputerowy i tutaj "zasada dozwolonego użytku prywatnego" nie ma zastosowania.
@kjx: Nawet jak zrobisz sobie kopię na płytce i dasz kumplowi jest to dalej twoja kopia. Jeśli wyślesz kumplowi przez utorrenta to już nie podciągniesz tego po to, że jest to twoja kopia. Za to w zupełności zgadzam się, że nasze prawo jest 100 lat za murzynami:D
Po co ściągać muzykę skoro jest takie spofity
Żeby słuchać muzyki za darmo i bez internetu. A także na urządzeniach, które nie obsługują spotify.