Planujecie coś fajnego w tym okresie? Szykuje się prawie tydzień wolnego. Zal nie tego nie wykorzystać :)
Jaki prawie tydzień?
Masz 4 dni z 1 urlopem :P 1 w czwartek, piątek urlop i sobota, niedziela :P
4 dni wolnego i to bez urlopu. Dobrze że pracodawca musi zwrócić ustawowy dzień wolny, który wypada w sobotę/niedzielę :)
Nic nie planuje, znaczy planuję, wyspać się.
Nie wiem czy wiecie, ale jeżeli święto wypada w sobotę - to należy się wam 1 dzień urlopu :)
W wielu urzędach i firmach jest to np poniedziałek. Czyli bierzesz dzień wolnego w śr i pt i masz prawie tydzień czasu :)
Jedziemy do Zakopanego - kopnęliśmy się na http://www.accorhotels.com/hotel-directory/pl/europa/polska/zakopane/hotel-zakopane.htm - jak się bawić to się bawić :)
No jasne, jak zawsze w każdy weekend pojeżdżę sobie na rowerze. :)
1 maja (czwartek) - wolne ustawowo
2 maja (piątek) - dzień roboczy (odebranie dnia wolnego za 3 maja)
3 maja (sobota) - wolne ustawowo (do odbioru, bo wypada w dzień wolny)
4 maja (niedziela)
Jakby nie liczyć do tygodnia wolnego trochę jeszcze brakuje.
Pewnie jakiś grill się skombinuje.
Pewnie na balkonie. Typowy cebulak z prowincji :)
Nie na balkonie tylko na podwórku.
I nie nabijaj się mieszczuchu z prowincji, bo my możemy chlać do rana przy muzyce a wy w mieście to macie ciszę nocną, beka z takich, grill do 22 i do wyra, a na wsi to o 22 się dopiero zabawa rozkręca
Z koleżanką wsiadamy w samochód, tankujemy do pełna i jazda gdzie mapa pokaże, robimy sobie reset od życia codziennego :)