Witam! Od pewnego czasu chcę kupić sobie używane playstation 3 lub xbox360(raczej xboxa bo na PS3 nie mam zbytnio kasy), ale moi rodzice mówią, że używana konsola rozsypie mi się po 2 tygodniach zepsuje mi się. Mówią też, że każdą grę mogę mieć na komputerze itp. Jak mam ich namówić na kupno używanej konsoli? Oczywiście konsole kupię za własną kasę.
skoro masz kupić za własną kasę (ta którą dostałeś od rodziców haha) to w czym problem? kupujesz i po kłopocie
Jeśli za własna kasę to poco namawiać? chyba że jesteś tak młody że nie potrafisz samodzielnie dokonać zakupu używanej konsoli.
Jeden a argumentów jakie możesz użyć to to że na konsole są gry "Exclusive", czyli takie których niema na innych platformach (czyt. komputerach). Jeśli rodzice odradzają Ci kupno używanej to w takim razie poproś o kasę na nową, żeby się nie rozsypała po "dwóch tygodniach".
Po pierwsze powiedz im, że to Twoje pieniądze. Prywatne. I kiedyś się musisz nauczyć nimi dysponować, sam decydować na co warto je wydać, a na co nie.
Jak dalej będą iść w zaparte, to powiedz, że konsole kupisz używaną w dobrym stanie na allegro. Jak uznasz, że zakup jest nietrafiony to ją po prostu sprzedaż niewiele tracąc. 5-10% A co się nauczysz to twoje.
Powinni ulec.
No właśnie jest problem, bo muszę mieć ich zgodę na to. Już to widzę jak przynoszę xboxa do domu w plecaku, podłączam go do telewizora i gram. Konsolę mógłbym kupić pod warunkiem, że nową.Nie mam 700zł na nową konsole mam około 350zł, a za to idzie kupić używanego xboxa w komisie u mnie w mieście. Jak dołożę stówę to może miałbym PS3.
Lepiej dozbierać i kupić nówkę, niż używkę i oczekiwać tylko rozsypki (wątpię, że za 350zł Slimkę dostaniesz).
@down
W komisach chodzą również przerobione, a pykać może na piratach czego nie polecam oczywiście :)
Widziałem w Tesco za 550 w promocji nówkę Xboxa360 4gb, ale za cholerę nie uzbieram prawie 600zł. Już ich nie ma są tylko takie za 999zł, a 1000 to nigdy nie uzbieram musiał bym oddać komputer, tableta i telefon do lombardu.
Z czasem na pewno byś uzbierał. X360 z 4GB to kiepskie rozwiązanie, na same aktualizacje by Ci miejsca nie starczyło..
Z rozsądnym dyskiem, Slimka to ponad 700zł.
Gry będę w większości używane głownie zależy mi na GTA V czy serii guitar hero.
GTA V nie jest dla dzieci
GTA V musisz zainstalować na dysku i potrzebujesz konsoli z większą pojemnością.
adam104100-->IMHO nie warto, GTA V prędzej czy później wyjdzie na PC, Guitar Hero jest na PC. Najlepiej gdybyś mógł od kogoś konsole pożyczyć.
Wiem właśnie i to jet ten problem więc jak kupie Xboxa 4gb to dysk kupie używany 80gb czy 100gb
GTA V to będzie miało wywalone wymagania tak jak np. Battlefield 4 karta graficzna 3gb, a ja w kompie mam 512mb a nie mam 3000 zł na nowego kompa, który na da się do gier
Mógłbyś kupić też PS3 12GB i do tego dokupić dysk za jakieś 160-180zł.
Do X360 nie ma dysków o takiej pojemności chyba.
/ nowy komputer to koszt ~2500zł.
Nie wiem ile masz lat ale sprobuj zarobic brakujaca kase - roznoszenie ulotek na przyklad. Przy okazji poznasz wartosc pieniadza.
Zloteuszy tutaj tez piszesz te swoje amerykanskie poglady bez sensu. Gram na pc i czerpie z tego duzo frajdy!
Pracowałem na truskawkach. Dużo nie zarobiłem, ale zawsze coś. Roznoszenie ulotek też coś, ale u mnie w mieście nie ma. Przez cały rok uzbierałem około 500zł :(
Mam X360 i PC, konsola jest taka wspaniała mogę się na niej zagrywać w Counter Strike i League of Legends ahhh zloteuszy jesteś takim mądrym i szlachetnym człowiekiem, dziękuje za oświecenie.
Zwykły zewnętrzny laptopowy do PS3 wsadzisz, ale do X360 już nie.
[19] +1.
[21] W jakim mieście mieszkasz? 500zł przez cały rok? Słabo się starałeś.
Też gram na pc, ale na komputerze są wymaganie procesor tyle, ramu tyle itp. Na konsoli nie ma tego, a na moim komputerze wiele gier już nie zadziała
Starałem się, ale w roznoszeniu ulotek czy czymś podobnym usłyszałem odpowiedź ,,musisz mieć ukończone 18 lat''.To co mi zostaje to tylko zbiór owoców a tam dużo nie płacą, bo 1zł za 1kg truskawek więc to dużo nie jest, a później kręgosłup na następny dzień wysiada
To pójdź z nimi na taki układ, żeby Ci dołożyli do nowej konsoli skoro chcą, abyś miał nówkę ze sklepu.
Pogadaj z nimi szczerze, że lubisz grać, komputer masz słaby, a jeśli na używaną konsolę się nie godzą, to niech dorzucą Ci się do nówki. Najwyżej będziesz zarabiać i stopniowo oddawać. Nie masz 18 lat, mój aktualny komputer też dostałem od rodziców jak miałem 15 lat. A jak Ci idzie w szkole? Jeśli dobrze, to kolejny argument, żeby Ci się dorzucili.
a jak idzie źle to zawsze można rodziców naciągnąć na lepszego PC-ta do nauki.
Ja kartę VGA (miałem monochromatycznego herculesa i beżowy (brrr) monitor) i nowy monitor wysępiłem na konkurs informatyczny. Programu nawet nie skończyłem pisać - ale gry wyglądały duuużo lepiej ;)
