Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Stłuczone kolano (?)

13.02.2014 22:42
1
zanonimizowany602264
153
Legend

Stłuczone kolano (?)

Witam. Dzisiaj na wf, jak to zwykle graliśmy w piłkę nożną. Szczęścia nie miałem i niestety poplątały mi się nogi i cała masa ciała poszła na wyprostowaną nogę. Kolano się nienaturalnie wykrzywiło, a ja na glebę. Byłem u pielęgniarki, ale ona tam gó*no się zna jak każda inna piguła. Potem poszedłem do szpitala. Zrobili rentgena, staw zdrowy i pani lekarz wydała opinie - stłuczenie... Nie chodzić w ogóle do poniedziałku i tego dnia przyjść na kontrolę. Jeszcze jakoś kuśtykałem, ale teraz za Chiny nie mogę ruszyć nogą. :) Smaruję jakąś maścią. Ale coś mi nie pasuje... Kolano zgięło się dosłownie w stronę wewnętrzną i to by było stłuczenie? Mam teraz lekko spuchnięte żadnych krwiaków nie widać. Może ktoś miał coś podobnego i może to opisać. Tłumaczyłem jej wszystko ładnie, a lekarz powinien się znać. Ale dalej mnie to zastanawia... Miał ktoś coś podobnego? W interrrrnatach nic nie znalazłem.

13.02.2014 22:46
Łyczek
2
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

No skoro na rentgenie nic nie wyszło to kość masz całą. Jak będzie noga bolała 2-3 dni to wtedy pójdź na USG kolana.

Najprawdopodobniej to tylko stłuczenie, ewentualnie naciągnięte więzadło, czyli nic groźnego :)

13.02.2014 22:49
wornock
3
odpowiedz
wornock
126
FC Internazionale

Ja miałem 2 razy naciągnięte więzadło w obydwu kolanach. Bolało jakiś tydzień przy zwykłym chodzeniu, a grać nie mogłem jakiś miesiąc.

edit: dodam że mi jedno kolano zgięło się w przeciwną stronę niż powinno, a drugie na zewnątrz.

13.02.2014 22:57
PanSmok
📄
4
odpowiedz
PanSmok
247
Legend

Mlody jestes, dbaj o zdrowie - jezeli mieszkasz w duzym miescie, ewentualnie masz do niego w miare niedaleko ja bym poszukal prywatnej klliniki gdzie lecza sportwcow ( z naciskiem na pilkarzy ) i poszedl na konsultacje do porzadnego ortopedy. Obejrza Cie tam, wymacaja i zadecyduja co robic. Jezeli masz uszkodzone ( bo oczywiscie nie zerwane ) wiezadla krzyzowe to nieleczone jest wyjsciem do bardzo powaznej kontuzji.

W Łodzi jest to np Medical Magnus
http://www.magnusclinic.pl/

13.02.2014 22:59
5
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. :)

PanSmok - W poniedziałek pójdę na tą kontrolę. Tam raczej będzie powiedziane co dalej. Tak myślę przynajmniej. Bo póki co to chyba nie ma po co.

13.02.2014 22:59
emil kuroń
6
odpowiedz
emil kuroń
68

No, może być naciągnięte więzadło, bardzo częsta kontuzja u piłkarzy.

13.02.2014 23:08
PanSmok
7
odpowiedz
PanSmok
247
Legend

[5] - wybacz - ja w panstwowa sluzbe zdrowia PRAWIE nie wierze. Mialem w zyciu powazna "bube" - trafilem na lekaza "z dyzuru" i mialem szczescie trafic na Paganiniego dluta i skalpela. Ale juz rehabilitacja byla nie ok. Tzn byla dobra ale za malo. Jak bym prywatnie nie poszedl to dzis bylbym kaleka. Przy okazji w Magnusie dopatrzyli mi sie ze mam rozwalone wiecej niz wiedzialem - nie bede sie rozpisywal, ale 40% sukcesu to ich wklad. Kadre maja tam rewelacyjna.
Akurat jezeli chodzi o kolana - poczekasz az sie "samo wyleczy", a za pol roku bedziesz mial powtorke z rozrywki tylko ty razem cos zerwiesz - i dopiero sie cyrk zacznie. Nie strasze - ostrzegam.

[8] - ja nie twierdze ze prywatnosc kliniki wplywa na jej jakosc. Po prostu w przypadku kliniki ktora podalem WIEM ze pracuja tam fachowcy ( szczegolnie od nog ). Ja tam trafilem z rozwalana reka ale tez "dali rade". Trzeba miec szczescie zeby trafic na dobrego lekarza. Nie potrafili Cie zdiagnozowac tam - szukaj dalej. Jest pare dobrych klinik w kraju na pewno.

13.02.2014 23:11
Łyczek
8
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

PanSmok ---> Ja byłem dwa razy w Centrum Medycyny Sportowej w Warszawie (najlepszej teoretycznie w Warszawie) i nadal nie potrafią mi powiedzieć dlaczego mnie boli w okolicach kręgosłupa lędźwiowego podczas dłuższego biegu. Zrobiono mi 2-3 rodzaje badań i nic.

Zatem uważam, że wcale prywatne kliniki nie są dobre, ba w prywatnych klinikach pracują ludzie z państwówek w większości przypadków :)

13.02.2014 23:22
Megera_
9
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Na RTG nic nie wyszło, bo i co miało wyjść, złamanie? Lol. Złamanie to można sobie orzec "na czuja". Kolano to skomplikowany staw, gdzie mamy dodatkowo rzepkę, łękotki i milion więzadeł i ścięgien. Z żadnymi nie ma żartów, kolana trzeba cholernie szanować.

Łyczku, masz przekonanie, że w prywatnych klinikach to przyjmują sami specjaliści, a w państwówkach to popłuczyny i barachło? No proszę Cię. :)

13.02.2014 23:23
😐
10
odpowiedz
zanonimizowany966733
2
Legionista

Najpierw Kowalczyk, potem Stoch, teraz Ty...

13.02.2014 23:26
Łyczek
👍
11
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

martusi_a ---> A gdzie ja napisałem, że w prywatnych klinikach pracują sami specjaliści ? :) Wręcz odwrotnie "Zatem uważam, że wcale prywatne kliniki nie są dobre, ba w prywatnych klinikach pracują ludzie z państwówek w większości przypadków"

13.02.2014 23:33
PanSmok
12
odpowiedz
PanSmok
247
Legend

RTG pokazuje glownie uszkodzenia kosci. Uszkodzenia tkanek miekkich/stawow/miesni/wiezadel itp itd wychodza na USG. A tu juz potrzebujesz fachowca ktory to w trakcie badania dostrzeze.
Wiezadlo moze byc ok, ale moze byc naderwany przyczep miesnia - takie kontuzje nie elinuja czlowika z funkcjonowania, ale nieleczone prawidlowo daja kijowe efekty w przyszlosci. Lekarz 1go kontaktu wlasciwie nie ma prawa sie na tym poznac bo to sa szczeguly wychodzace u specjalisty.
"Pan wezmie ibuprom, smaruje noge mascia X i na dwa tygodnie odpusci Pan sobie granie w pilke - na przeswietleniu nic nie wyszlo " jest standardowa diagnoza ktora w wiekszosci przypadkow jej poprawna dla 15-20 latka.

13.02.2014 23:42
Megera_
😊
13
odpowiedz
Megera_
136
Franca

Łyczuś, moja wina, za duże skróty myślowe. :) Nie masz zaufania do prywatnych klinik, bo pracują tam lekarze państwowi - no i jest to oczywiście prawda, ale ja np. nie rozumiem w sumie, czemu lekarze prywatnych praktyk mieliby mieć "inne" wykształcenie, niż lekarze państwowi? :) Owszem, tym prywatnym zazwyczaj "bardziej się chce". Ale właściwie to przecież wiedza nie idzie w parze z prywatyzacją, i żeby znaleźć kogoś naprawdę dobrego, to trzeba mieć namiary na konkretne nazwiska, a nie celować w prywatny/państwowy.. prawda? :)

14.02.2014 10:37
14
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Panie i panowie. Dzisiaj już lepiej. Nie boli tak jak wczoraj i jest bardziej "funkcjonalne" to kolano. :) Poczekam do poniedziałku i dopiero zacznę ewentualnie działania po kontroli.

17.02.2014 10:22
15
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

No więc tak. Rezonans zrobiony wyniki są, ale... opis w czwartek, bo lekarz na urlopie. Super... Dziś także byłem na kontrol i gówno za przeproszeniem wiadomo. Tylko mi krew starą ściągnęli, która przez weekend się nagromadziła. Nie ma co w tym Radomiu siedzieć. JEDNO WIELKIE GÓWNO. Po opisie rezonansu jadę prywatnie do Warszawy. Dodatkowo dochodzą problemy z łękotką o ktorych również kiedyś wątek robiłem. Ferie się w tym tygodniu zaczynają i załatwiony.

21.02.2014 15:23
😐
16
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Dobra już wszystkie niestety wiem... Zerwane więzadło. Czyli, czeka mnie operacja.

21.02.2014 15:25
17
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Nie rob jej w Radomiu jesli Ci zycie mile

21.02.2014 15:26
18
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Prawdopodobnie pojadę do Otwocka.

Edit: Ktoś miał może ten zabieg robiony...? Może opisać jak to wszystko przebiega i jak kolano się po wszystkim zachowuje? Bardzo proszę o opisanie waszego przypadku.

21.02.2014 20:33
😒
19
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

up?

21.02.2014 20:34
Mastyl
👍
20
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

[17]

21.02.2014 20:42
Azerko
21
odpowiedz
Azerko
22
Alone in the wild

Niestety nie jestem w stanie Ci pomóc, ale mam pytanie. Rezonans robiłeś prywatnie czy na fundusz? Po datach w wątku widzę, że długo czekać nie musiałeś :)

22.02.2014 12:40
22
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Nie robiłem prywatnie. Miałem już wcześniej problemy z tym kolanem (pisałem o tym kiedyś na GOLu) i lekarz dał skierowanie na rezonans, zapisałem się i tak się daty skleiły. :) Ale dzięki temu wiem co mi jest i nie wychodzę od lekarza ze stłuczonym kolanem.

22.02.2014 13:19
xanat0s
23
odpowiedz
xanat0s
233
Wind of Change

Tak odnośnie prywatnych i państwowych lekarzy - kiedyś na piłce uderzyłem moim kolanem w kość (nogi) kolegi. Mu się nic nie stało, bo kość twarda, ale mnie zaczęło boleć. Jakoś wróciłem samochodem do domu, przez tydzień jakoś chodziłem myśląc, że przecież już tyle razy różne rzeczy mi się działy i zawsze przechodziło.

Niestety po 6 dniach popłakałem się z bólu idąc do pracy. Następnego dnia zawieźli mnie do prywatnego lekarza - babcia polecała, bo leczy się u niego od wielu lat.

Cóż, przynajmniej wiem, dlaczego już tyle lat się leczy i nie ma efektu... Okazało się, że problem z kolanem jednak jest, teraz wdał się nawet stan zapalny. No to lekarz szykuje wieeeeelką strzykawkę z jeszcze większą igłą. Jak się domyślacie, sama perspektywa strzykawki w kolano jest niezaciekawa, a to była wielka igła :)

No nic, lekarz szykuje się do wbicia i celuje w lewe kolano - zdrowe. Myślę - no lekarz, może na zdrowym się celuje, patrzy na ułożenie, a potem się wbija w chore... Ale jak przystawił igłę nie wytrzymałem i zapytałem, czy to się wbija w zdrowe. Zaskoczony stwierdził, że faktycznie, przecież chore jest prawe. Brr :)

Potem był lekarz państwowy, prywatne USG (termin państwowego - za 4 miesiące), znowu państwowy lekarz, państwowa rehabilitacja (czekałem 5 miesięcy - jak się okazuję, to było błyskawicznie).

Niestety problem okazał się bardziej skomplikowany i wyjątkowo niuansowy, bo w USG wszystko było OK. Poszedłem do Centrum Medycyny Sportu do jakiegoś profesora od kolan, przebadał mnie, kręcił kolanem, naciskał (skubany wiedział gdzie nacisnąć, żeby bolało :)), w końcu wysłał na USG do specjalisty od USG kolana, bo orzekł, że to musi być jakaś bardzo mała rzecz, która powoduje duże skutki.

Na USG badał mnie bardzo długo, znacznie dłużej niż inni i w końcu znalazł - mała blizna, która coś tam robiła i przez to bolało :) Wystarczyło potem tę bliznę rozbić i jest (prawie) OK. Nie jest idealnie, ale lepiej nie będzie.

22.02.2014 13:45
marcing805
24
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

[18]

Mylę, ze taki zabieg będzie wyglądał podobnie, jak w przypadku artroskopii. Dostaniesz zastrzyk w plecy, nie będziesz czuł nóg i penisa od 8-10 minut po zastrzyku. Samo operacja nie wiem jak długo może trwać. U mnie na artroskopii trwała może 25 minut. Problem będzie po operacji. Wiadomo, po zabiegu dzień bez jedzenia i są ogromne problemy z oddawaniem moczu. Oporni mają je nawet przez kilka dni.

03.03.2014 18:11
25
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Witam. Odkopuję wątek. No więc tak, we wtorek byłem w Klinice Ruchu na Mokotowie (już zostanę przy niej), lekarz wybadał, wymacał, obejrzał rezonans i potwierdził zerwane więzadło krzyżowe przednie. Kolejna wizyta pod koniec miesiąca. Na chwilę obecną rehabilitacja. Ćwiczę mięśnie (lekarz zalecił i napisał na skierowaniu co ma być wykonywane), chodzę z ortezą i o kuli. O kuli dlatego, iż nie mam pełnego wyprostu, więc nie mogę w tej chwili obciążać kolana. Co do zabiegu to myślę, że to zostawię na koniec. Chciałbym, żeby obeszło się bez operacji. Wiem, że to będzie męczące wyćwiczyć te mięśnie, ale może się uda. Do tego jeszcze dojrzewam, więc wolałbym odwlekać z operacją. Z resztą zdanie lekarza jest podobne. Także dziękuję wszystkim za pomoc w wątku i proszę o kolejną podpowiedź.

Odszkodowanie. Kiedy się o nie zabiegać? Gdy będzie po wszystkim? To może trochę czasu zlecieć, więc nie widzi mi się to, chyba, że się mylę.

03.03.2014 18:15
26
odpowiedz
zanonimizowany784149
52
Generał

zerwane więzadło

Uuu, ale lipszton ...

edit: Mój kolega zerwał więzadło w czasie wakacji. W styczniu miał operację, a teraz po powrocie z ferii, razem rodzicami zaczął działać w sprawie odszkodowania.

03.03.2014 21:18
27
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

[26] Lipa, lipa. :) A jak sprawność nogi kolegi? Od operacji jakoś rozwinęła się noga?

03.03.2014 21:46
28
odpowiedz
zanonimizowany784149
52
Generał

Jest dla niego zdecydowanie lżejsza (nie wiem o co chodzi). Intensywniejsze ruchy sprawiają ból, co z resztą widać bo chodzi jak połamany. Jeszcze sporo mu brakuje aby zgiąć nogę do kąta prostego.

Forum: Stłuczone kolano (?)