Jak to pieroństwo pokonać w szybki sposób? Jakieś pomysły?
Bez jaj. Masz podobno te 25+ lat i nie umiesz sobie poradzić z czkawką? :D Wstrzymać oddech na jakiś czas, popić większą ilością wody, dać się komuś przestraszyć. Jest mnóstwo sposobów.
[2] Na mnie to nie działa i stąd ten wątek.
bierzesz wdech (dużo powietrza może być) i wstrzymujesz oddech tworząc ciśnienie (napinasz) w płucach z tego powietrza i tak trzymasz chwilę (widocznie ty tylko wstrzymujesz oddech nie robiąc nic więcej, czyli full relax i dlatego nie działa)
Naprawde sa ludzie, ktorzy wierza, ze nalezy kogos przestraszyc, aby pozbyc sie czkawki?
"Naprawde sa ludzie, ktorzy wierza, ze nalezy kogos przestraszyc, aby pozbyc sie czkawki?" - Proste. Jak dobrze kogoś przestraszysz, to się zesra ze strachu, a tym samym czkawka będzie jego najmniejszym zmartwieniem.
Szczególnie jeżeli np. siedzisz przy biurku w pracy :)
U mnie zawsze działa wstrzymanie powietrza. Zresztą nie wiem jak u was, ale ataki czkawki z wiekiem stają się coraz rzadsze.
U mnie zawsze działa wstrzymanie powietrza.
Na pewnym poziomie abstrakcji wystarczająco długie wstrzymanie powietrza jest 100% skuteczne ;)
Gdy jest bardzo źle, to na mnie działa Kubuś marchewkowo-bananowy (czy jakiś taki, ale czerwony z bananami).
[12] Zły też się może odbić czkawką.