Od pewnego czasu zauważyłem, że mam z tym problem. Jestem rasistą? Nie wiem, ale co do czarnych mam pewne uprzedzenia. Na przykład ostatnio wchodzę do busa, trasa do pokonania dość długa (około 60 km). Myślę więc, że pasuje sobie usiąść, ale ostatnie wolne miejsce jest obok osobnika narodowości romskiej. Nawet nie jedno miejsce, tylko pół miejsca, bo ten czarny grubas rozwalił się na półtora miejsca. Jak płacę kierowcy mam wrażenie, że on gapi się na mój portfel. Jak siadam i wyciągam smartfona z kieszeni nadal mam wrażenie, że jego ślepia zwrócone są w moim kierunku. I tak przez całą drogę mimo tego, że tak naprawdę on patrzy gdzieś przez okno to ja cały czas mam na uwadze jego romskie pochodzenia i pozostaję czujny. Podobną niechęć czuję jak gram w Fife. Za każdą zepsutą akcję obwiniam zawodników w kolorze skały osadowej używanej w Polsce w okresie zimowym do opału. Suarez nie strzelił? Wina Sturridga! Torres nie trafia na pustą bramkę? Wszystko przez sympatycznego skądinąd, ale czarnego Eto'o. A przecież to ja nimi steruję... Co ciekawe do Azjatów nic nie mam, skąd to się kurde bierze? Czy istnieje jakiś lek na rasizm? Jakaś pigułka po której będę traktował czarnych na równi z białymi?
Rasizm w XXI wieku jest cechą głupców, ludzi najsłabszych mentalnie, którzy rozum mają niezbyt sprawny więc zamiast nim kierują się emocjami rozmaitymi, lękami, stereotypami, uprzedzeniami, resentymentami. I uwielbiają generalizować. Dość powiedzieć, że nie znam ANI JEDNEGO mądrego człowieka, współcześnie żyjącego, który by wykazywał postawy rasistowskie. Natomiast wśród głupców rasizm, antysemityzm, islamofobia (bezrefleksyjna i niepoparta wiedzą jakąkolwiek) są powszechne. Wszystkie badania potwierdzają, że im gorsze wykształcenie tym gwałtownie rośnie odsetek osób zorientowanych na inne kultury czy narody ksenofobicznie.
dobrze robisz, cyganie to złodzieje i nieroby, a co do murzynów to niektórzy są źli a niektórzy dobrzy, więc trzeba oceniać nie po kolorze a po czynach, (w przeciwieństiwe do cyganów, bo oni wszyscy kradną)
Rasizm rasizmem, jak najbardziej naganny, ale nie wiem jak to sie ma do Cyganow? Spotkalem w zyciu ich setki czy tysiace (wiekszosc oczywiscie w pociagach wyludzajacych pieniadze) i tylko w jednym przypadku byl on niemal uczciwy, prowadzil interesy w szarej strefie, wiec w sumie jak wiekszosc Polakow ;) Jednak mial on zone Polke i nie zyl w spolecznosci cyganskiej, byl z niej wydalony.
No i oczywiscie tych mitycznych uczciwych Cyganow mozna zobaczyc w TV jak spiewaja.
I to chyba na tyle, bo jakos nie widze czlowieka ktory by mieszkal kolo nich i mogl powiedziec cokolwiek dobrego.
Wiekszosc dochodow z kradziezy i oszustw, zyjac poza nawiasem spoleczenstwa jako doskonale pasozyty, biora nic od siebie nie dajac. Wywalenie ich z kraju mialoby same zalety.
Cygnaie to naprawde gnoje, nie znam zadnego uczciwego, zawsze jak widze te zasrane zlodziejskie cyganskie babska, ktore tylko poluja by kogos oszukac na kase to oddalama sie z tego miejsca i bacznie uwazam.
Sinic--> no widzisz a ja mam w pracy romow i jakos nie sa zlodziejami czy brudasami. Tez nie spiewaja.
masz ograniczone pojecie o tej kulturze i widzisz tylko tych co zebrza, kradna itd.
co nie znaczy, ze wszyscy tacy sa.
Widzę, że wiedza o Cyganach zerowa i wyłącznie stereotypowa. Charakterystyczne dla najgłupszych. Cyganie polscy to bardzo zróżnicowana wewnętrznie społeczność, ale oczywiście najłatwiej wszystkich wrzucić do jednego worka. I Andrzeja Wajdę też, w końcu ma cygańskie korzenie.
Cyganie w Andaluzji stworzyli bardzo bogatą kulturę flamenco, ale kto z mniej oświeconych by się tym przejmował. Do XIX wieku, do epoki nacjonalizmów, Cyganie tu czy tam całkiem dobrze sobie radzili. W Królestwie Węgier byli cenionymi rzemieślnikami, wytwarzali swego czasu uważane za najlepsze w Europie zbroje i miecze. Mieli dryg do detali a ich produkty były najwyższej jakości. No ale potem w epoce nacjonalizmów, jako wszędzie obcy, zostali wyrzuceni poza margines... I tak to się toczy do dziś, ale oczywiście "białe" narody Europy nie mają sobie nic do zarzucenia. Tylko Cyganie zawsze są wszystkiemu winni, przenoszą dżumę, tyfus i malarię, oraz światowy kryzys ekonomiczny ;) Ech...
Bo wiesz, Ahaswer, biali nigdy nie kradną! A jak kradną, to w słusznej sprawie!
Nie mam znajomych wśród Romów, więc nie wypowiadam się na ich temat. Tak sobie jednak myślę, że historycznie całkiem niedawno to Polacy byli przedstawiani w propagandzie jako naród pijaków, złodziei i nierobów, w dodatku brudasów i chamów. Ot, tak odnośnie stereotypów.
Ja też jak widziałem cygana to cwaniak np byłem w lidlu Cygangi żebrzą (5 minut) panie daj na chleb potem wsiadają do Auta Fiat Linea ,były też ubrane normalnie
Albo Cygana co żebrał na wózku kiedyś widzę go w centrum Handlowym jak kupuje Ps3 w tedy jak po 2 k stało
Skonczysz juz pieprzyc o tych najglupszych?Tylko siebie osmieszasz,nikogo innego.I powiedz co mnie obchodzi jak cyganie zyli 500 lat temu?Liczy sie terazniejszosc i fakty, ktore cie bardzo bola z tego co widze.
[9] co ty pieprzysz typie? widziałem wielu cyganów i żaden nigdy nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia, brudne i spasione baby które wróżyły naiwnym, wracającym później do domu bez portfela, małe i obdarte dzieci żebrzące razem z matkami, faceci którzy patrzą na przechodzących ludzi jak na gorszy gatunek (powiedziałbym nawet, że cyganie to znacznie więksi rasiści niż Polacy), chlew i ubóstwo praktycznie w każdym cygańskim osiedlu, sranie i sikanie na ulicy, pobicia, kradzieże,
oczywiście jestem rasistą i ksenofobem, najlepiej zamknąć oczy na to co mnie otacza i wierzyć w wspaniałe opowieści z internetu,
aha, beka
Tia, najlepiej zaprośmy wszystkich cyganów i wyznawców islamu, będzie zajebiście, co nie Ahaswer?
Andre Linoge - mnie głupota innych nie boli. Zawsze w każdej społeczności muszą być jakieś egzemplarze najbardziej prymitywne i ja się z tym dawno pogodziłem. W Średniowieczu tępy motłoch ganiał ludzi z widłami i palił kobiety na stosach, dziś na forach wypowiada się na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia folgując swoim uprzedzeniom i fobiom. W gruncie rzeczy współczesny motłoch aż tak bardzo się od średniowiecznego nie różni pod względem, powiedzmy, mentalnym ;) Przy czym słowo "motłoch" jest moją forma parodiowania rasistów. Też generalizuję, też wrzucam do wspólnego worka :D
[9] Weź sobie gruz na ból dupy. Na ulicy mijam wielu białych czarnych i skośnych.. oraz cyganów. Tylko ci ostatni to zawsze stereotypowe brudasy które chcą mi sprzedać kradzioną piłę lub wiertarkę.
Bezgraniczna tolerancja to największe zło. Zawsze się znajdzie ktoś kto nasze poglądy ma gdzieś i będzie nas gnoić za to że jesteśmy biali/czarni/żółci lub że nie wyznajemy Allacha czy innego Makaronu. Trzeba znać swoje miejsce. Można żyć w pokoju z cyganem(jeśli spotkamy takiego, który na nasze standardy będzie normalny) ale jak jego kolega z pochodzenia nas okradnie to nie można takiemu odpuścić. Trzeba gnoić tych, którzy nas nie szanują.
bisfhcrew - ależ ja to doskonale rozumiem. Nie wątpię, że takich jak ty da się napuścić na obcych, na onych. Ileż razy w historii to przerabialiśmy. Wystarczy plotka o porwaniu dziecka by przerobić je na macę, albo pogłoska, że sprofanowano obraz Najświętszej Maryi Panny. I już pędzicie z twarzami wykrzywionymi w grymasie nienawiści. Prości z was ludzie i zwykle - ze względu na oczywiste ograniczenia intelektualne - sfrustrowani życiowo. Zawsze to dobrze móc kogoś wskazać palcem i obwinić o swoje nieszczęścia. Wystarczy wódz, który będzie umiał wami manipulować i grać na waszych najniższych emocjach i instynktach.
Cyganie w Andaluzji... Do XIX wieku... W Królestwie Węgier byli...
... a obecnie w polsce to banda smierdzieli i nierobow. W moim miescie jest cale osiedle cyganskie wiec moja wiedza napewno jest zerowa i stereotypowa. Nie pracuja, kradna i zebrza. Cyganskie dzieci koncza edukacje gdzies w okolicy 3-4 klasy szkoly podstawowej. Sam bylem swiadkiem jak dorosla kobieta (cyganka) w urzedzie pracy nie potrafila sie podpisac (ale zasilek przysluguje).
Ahaswer, albo jesteś cyganem albo nigdy nie miałeś z nimi do czynienia. W mojej okolicy do niedawna było ich wielu i burdy na ulicy, rozwalanie się autem na śmietnikach, chodzenia po domach i parkingach z trefnym sprzętem to była codzienność. Więc przestań za przeproszeniem pierdolić. Trzeba było do nich z mordą albo z siekierą(kraków style) by poszli z twojego podwórka.
Wbij sobie tylko to do tego swojego tolerancyjnego czajnika, ze wyksztalcenie nie ma nic wspolnego z tym, ze ludzie nie cierpia cyganow.No ale widze ze cie personalnie ten watek tak zabolal, ze lepiej sobie darowac dalsza dyskusje, bo jedyne na co cie stac to wyzywanie innych od prostakow i tepoty, a tylko sam pokazujesz jakim prostakiem jestes:)
bisfhcrew - musisz się zdecydować - albo jestem Cyganem, albo nie miałem nigdy z nimi do czynienia - twój, że tak powiem, przekaz cosik się kupy nie trzyma ;)
musisz się zdecydować - albo jestem Cyganem, albo nie miałem nigdy z nimi do czynienia, bo inaczej twój przekaz cosik się kupy nie trzyma ;)
Na prawdę trzeba tłumaczyć?
Andre Linoge - ależ mnie tu nic nie boli. Obserwuję zjawisko jakże typowe dla polskiego forum internetowego i raczej mnie to już tylko bawi. Wystarczy zajrzeć do komentarzy pod artykułami na temat, dajmy na ten przykład, Żydów. I wylewa się to co się wylewa. Nic nowego...
Ahaswer, albo jesteś cyganem albo nigdy nie miałeś z nimi do czynienia. Jest raczej smierdzacym trollem :)
Smierdzacym w sensie tego watku brzmi wyjatkowo dwuznacznie ;)
Może jakiś pogromik zorganizujecie? :D
Swoją drogą "dyskusja" tutaj do złudzenia przypomina treść wątków o Żydach, Arabach czy muzułmanach. Wszędzie te same emocje, wszędzie ta sama głupota i prymitywizm, oraz lęki i uprzedzenia. A gdy pojawia się ktoś kto nieśmiało rasizm krytykuje, to momentalnie lecą inwektywy i inne ataki ad personam. Uwielbiam to.
A z drugiej strony ta sama dzicz jest śmiertelnie urażona gdy inni używają wobec Polaków nie mniej obraźliwych stereotypów. I wszystko się ładnie dalej kręci. Każdy odgrywa w tym spektaklu swoją rolę...
Rozumiem ze zydow nie mozna krytykowac,z zasady?Nie maja w/g ciebie na koncie zadnych wspolczesnych zbrodni?Palestynczycy sami sie morduja w gettach za 10 metrowym betonowym murem?
A gdy pojawia się ktoś kto nieśmiało rasizm krytykuje, to momentalnie lecą inwektywy i inne ataki ad personam.
Przecież to na razie ty nas wyzywasz od motłochu, ciemnogrodu, tumanów i aż czekam na cebulaków.
Muzułmani mogą podłożyć bombę ale przynajmniej nie kradną, nie brudzą i nie niszczą
Lol? Cmentarz wojenny w Trypolisie? Posąg Wielkiej Buddy w Afganistanie? WTC? Sama kulturę Arabów uwielbiam, muzyka, architektura, kuchnia... ale fundamentaliści krzyczący "Szariat albo śmierć" - do nich też mam mieć tolerancję?
[31] cyganie to co innego niż żydzi arabowie czy muzułmani. Muzułmani mogą podłożyć bombę ale przynajmniej nie kradną, nie brudzą i nie niszczą
rok temu mojego dziadka napadli cyganie, zabrali mu portfel i pobili, a około pół roku wcześniej cyganka okradła mi kuzynkę, więc nie widzę powodu żeby nienawidzić cyganów
poza tym rasizm jest wtedy kiedy nie lubimy kogoś tylko za rase, a cyganów nie lubimy za to co robią i kim są a nie za to że są cyganami
ps Ahaswer to cygan :(
Wkurza mnie to UTOPIJNE bajanie o "tolerancji".
Zmuszanie kogokolwiek do tolerancji jest sprzeczne z samą ideą tolerancji - mamy demokrację i KAŻDY MA ŚWIĘTE PRAWO NIE LUBIĆ KOGO CHCE!
Mamy demokrację więc jeśli ktoś poczuje się tym NIELUBIENIEM i jego objawami dotknięty ma święte prawo pozwać nielubiącego do sądu.
Parafrazując głupawy tekst skierowany do owiec finansujących osobistych ochroniarzy: "Ludzie zmuszający kogokolwiek do tolerancji w imię idei nie zasłużyli sobie ani na jedno, ani na drugie".
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (jak wszędzie) - mam nadzieję, że wszyscy napełnieni miłością nie zmienią zdania gdy ich (lub ich bliskich) okradną (czego oczywiście NIE życzę w nowym roku).
Ale zrozum, ja tego nie odbieram u siebie jako rasizm :)
Do innych ludzi nie mam nic, czy to czarny, Żyd, czy inny. Niechęć do cyganów nabylem poprzez doświadczenia z nimi - fajnie to nazwać rasizmem i bawić sie w tak wielce cywilizowanego i cool.
Andre Linoge - patrz, a to ci heca. Jestem dziwnie mało zaskoczony widząc, że Żydów też nie lubisz en masse. I kogo jeszcze? Litwinów, Ukraińców, Rosjan, Niemców, Czechów??? Nie krępuj się. W tym wątku możesz się wyżalić do woli i wyrazić swoje pretensje wobec całego świata.
Mozesz mi odpowiedziec na pytanie?Ja zadalem pytanie, a ty robisz ze mnie od razy antysemite.Slucham.
Ale my nie używamy wobec cyganów stereotypów, to czysta prawda :-)
Czemu mamy nie lubic wyzej wymienionych krajow? to oni rzebżą, kradną, robią burdel gdzie nie wejdą?
/watch?v=XynB-iO1Q1c
:(
Ahaswer ---> Zamieszkaj w okolicy w której mieszka kilkanaście/kilkadziesiąt rodzin cygańskich (wiesz, takich "niezintegrowanych"). Ręczę Ci, że w bardzo krótkim czasie się wyleczysz z tolerancji wobec nich.
to oni rzebżą
I to w was lubię najbardziej. Nigdy mnie nie zawodzicie.
Odpowiesz mi na pytanie trollu?
Tak sie dziwnie sklada iz jesli gdziekolwiek wypowiem sie w watku jakims na temat muzulmanow, Arabow czy innych Zydow to zawsze broniac ich. No moze nie zawsze Zydow, konketniej Izraela ktory u mnie sobie mocno nagrabil i moim skromnym zdaniem ten zbrodniczy kraj nigdy nie powinien zostac utworzony.
Tak czy owak jesli o Cyganach mam negatywna opinie, na podstawie moich wlasnych niemilych doswiadczen, to juz staje sie rasista. Ja wiem, ze to jest mniejszosc i na dodatek ma ciemniejsza skore wiec jako taka jest chroniona i nie mozna miec o nich zlej opini bo "cywilizowani" uznaja nas za rasistow. Ale jednak osmielam sie miec...
Oczywiscie teraz juz nie mozna pisac per Cygan, samo to juz jest rasistowska obraza ;)
Swoją drogą "dyskusja" tutaj do złudzenia przypomina treść wątków o Żydach, Arabach czy muzułmanach.
Ja tam nie wiem, albo nie spotykam zydow, arabow i muzlmanow albo oni po prostu zyja wsrod nas i zachowuja sie jak ludzie. Nigdy w zyciu nie widzialem cygana ktory by pracowal. Za to widzialem jak kradna, bija, zebraja, chodza po domach i nagabuja ludzi. Robia syf gdziekolwiek sie pojawia, obwieszaja sie zlotem, chodza w skorach i jezdza bmkami. Zwroc takiemu uwage a za 2 min zostaniesz osaczony przez 10 innych. I niech bog ma cie wtedy w swojej opiece :D
Ale nieeeee, pisz jacy to cyganie sa cacy :D Nikt z osob w tym watku nigdy nie widzial cygana na zywo, tylko na filmikach na youtube. A tych co codziennie sie mija w pracy to sie nie licza. Bo to takie robotne ludzie sa. Wyksztalceni, obyci, tolerancyjni i wogole :D
Grywając w WoT stykam się z przypominającymi was idiotami, którzy jeżdżą po Polsce i Polakach jak po zdechłym kocie.
A ile z tych osob grajacych w WOT zyje wsrod polakow? Bo my panie to cygana tylko w tv i w internetach widzielismy. Przeciez wiadomo ze cyganie to najbardziej poszukiwani pracownicy. Sami specjalisci. Nie mowie o tych co pokonczyli studia i pracuja w korporacjach. Tylko o tych zwyklych sprzedawcach, budowlancach i przedstawicielach handlowych.
Nienawidzisz cyganów? Jesteś rasisto i nietolerancyjny, daj sie okradać i nie marudź, głupku. Bardziej wykształceni ludzie kupią sobie drugą wiertarkę, gdy im taki dziad ją podprowadzi.
Swoją drogą byłbym bardzo nieuczciwy gdybym stwierdził, że tego rodzaju głupota to polska specjalność. Grywając w WoT stykam się z przypominającymi was idiotami, którzy jeżdżą po Polsce i Polakach jak po zdechłym kocie. Można się od nich dowiedzieć, że każdy Polak to złodziej i pijak. Uruchamiają się te same mechanizmy.
Oczywiscie teraz juz nie mozna pisac per Cygan
Tak z innej beczki - jeśli ktoś chce, niech spróbuje na oficjalnym forum Diablo 3 napisać w dowolnym polskojęzycznym wątku w dowolnej wypowiedzi tekst "Cześć - właśnie wróciłem z wakacji w Nigerii, Nigeryjczycy są bardzo miłym narodem".
Wynik pokaże GDZIE należy szukać wspominanej wielokrotnie "głupoty". Oczywiście definicja głupoty też zależy od punktu siedzenia.
ps. "też" jest nawiązaniem do mojej poprzedniej wypowiedzi
ZŁ - a co jest z nigeryjczykami nie tak? :D Oprocz tych walow na allegro, bo chyba nie jestem w temacie. Czyzby nowa branza (Diablo 3) sie swietnie rozwijala w dalekiej afryce? :)
ZŁ - a co jest z nigeryjczykami nie tak?
Trzeba napisać, a dokładniej spróbować napisać z naciskiem na SPRÓBOWAĆ i zobaczyć co wyjdzie. Z Nigeryjczykami wszystko OK, ale niestety na wspomnianym forum do narodowości i kraju się nie mogą przyznać z powodu oprogramowania dbającego o "tolerancję" ;)
Rasizm nie wziął się znikąd. Tyle.
A to, że rasizm to cecha głupich i niewykształconych - beka.
Super, że mamy okazję pogadać z tak mądrym i wykształconym człowiekiem.
<-- [49]
Na takie tematy to już w ogole nie ma sensu gadać. Od tysięcy lat stale się ten sam mechanizm przewija przez ludzkie łby - czyli skrajny redukcjonizm myślowy. Człowiek tak już ma - potrzebuje jakiegoś wroga oraz kogoś, kto z definicji będzie "gorszy". Ci na zachodzie wrzucą nas do jednego worka z murzynami i cyganami - w koncu, kto z nich nie czytał o Polaku, ktory pił, kradł lub skatował swoje dzieci na wyspach?
Jeżeli ktoś skreśla całą nację na podstawie narodowości czy koloru skóry - to jest takim samym debilem, jak ktoś, kto toleruje absolutnie wszystko.
Tak swoją drogą, jak się tak czyta niektóre wypowiedzi tutaj.. - potworni z was ludzie, naprawdę.
Vader: tak to prawda.
Wiesz pojedz na wakcacje na Slowacje i zamieszkaj tam sobie kolo osiedla romskiego.
Albo pojedz do paryza i zamieszkaj w okolicach osiedli muzlmanskich i zwiedzaj je sobie , porozmawiaj z mieszkancami..( tego mimo twojej niawnosci jednak nie polecam , pogrzeby sa kosztowne)
Albo wersja hardcore jedz do Rumunii i wez komorke i lustrzanke i idz pozwiedzac mile i symaptyczne osady romskie.Ofc zeby ulatwic sprawe o 11 rano.
( tez nie polecam - leczenie szpitalne dosc kosztowne i nie wiadomo ile z tego refunduje NFZa komorka i lustrzanka znikna szybciej niz zdazysz powiedziec ala ma kota)
zaznaczam ze rasistą nie jestem a jestem realistą.A to spora roznica.NIE mam nic do ludzi o innym kolorze skory.Ale wkurzaja mnie posty ludzi w stylu : jestescie okropni zeby nie lubic muzlmanow , romow itd.Po prostu pojedz i sam zobacz a potem pisz takie rzeczy.
Przypomina mi to placze ekologow na zabka jakas tam na torfowisku w Nowej Hucie.Jak plakali ze wylot kanalu burzowego zanieczyszcza srodowisko i doprowadzili do jego zamurowania .
A poniewaz to byl jedyny doplyw wody to torfowisko ktore jeszcze pare lat temu mialo sliczne jeziorka , kaczuszki itp zamienilo sie w milą , suchą łączkę.
Zabki szlag tez trafil.
To ze radzilismy im zeby tego nie robili zbywali tekstami ze nie rozumiemy ekologi.
Wyszlo na to ze byli naiwni i na dodatek zamordowali zabki :))
Muszę to napisać :(
Zgadzam się z Belertem.
Świat się kończy. :(
Chociaż mam bardziej hardkorową propozycję - nie do Paryża, tylko do Marsylii :)
W Średniowieczu tępy motłoch ganiał
ludzi z widłami i palił kobiety na stosach,
No...Tępym motłochem nazywasz Kościół i duchowieństwo, skądinąd najbardziej wykształconą warstwę społeczną w tamtych czasach w Europie?
<<<<<
Ale nie przejmuj sie Ahaswes. Te brudasy które psioczą na romów są narodowości chłopskiej. Nic im nie przetłumaczysz. Zaprośmy do Lechistanu wszystkich mieszkańców Imperium Osmańskiego i Persji :)
Niechec do tych brudasow (mowie o Romach) nie jest rasizmem, a przejawem zdroworozsadkowego podejscia do zycia i doswiadczenia. Albo zebraja albo kradna.
poza tym rasizm jest wtedy kiedy nie lubimy kogoś tylko za rase, a cyganów nie lubimy za to co robią i kim są a nie za to że są cyganami
+1
Nie wiem czy z rasizmu da się wyleczyć, wiem natomiast niestety że aby wyleczyć się z bezrefleksyjnej tolerancji dla każdej nacji, wystarczy zamieszkać w okolicy osiedl arabskich/afrykańskich/romskich.
Albo wersja hardcore jedz do Rumunii i wez komorke i lustrzanke i idz pozwiedzac mile i symaptyczne osady romskie.Ofc zeby ulatwic sprawe o 11 rano.
pojedz na prage bedac czarnym z tym samym osprzetem i podobny los cie spotka.
no ale wtedy "po co tutaj do nas czarnuchu przyjezdzales. Wracaj do afryki skad pochodzidz i banany obieraj"
Belert -->
Tymczasem w niemczech ktoś powie: Ty Hans, to weź sobie pojedż do Polski i sobie zamieszkaj w jakiejś biednej dzielnicy, wielka płyta, banda dresów i postaw tam Hans swoje nowe BMW i posyłaj dzieciaki by się bawiły w piaskownicy. A potem daj znać jak było i ciekaw jestem czy dalej będziesz tak lubił "polaczków".
Albo wersja hardcore: jedż do Nowej Huty lub Bytomia, weź swoją nową lustrzankę i cykaj sobie pod wieczór zdjęcia zabytkowych "kamienic" :-) Albo idź na dworzec PKP w jakimś innym mieście niż Warszawa, Wrocław, Kraków. Gówna potrafią płynąc z deszczem jak statki. Szlag by Cię trafił. Lepiej tam nie jeździj. Sam wiesz jak jest, popatrz na statystyki: połowa kradzieży samochodów - Polacy. Mówię Ci, koszmarny naród Hans, na szczęście my Niemcy jesteśmy super, wszak u nas każdy obywatel prawy, godny i honorowy. A technika jaka u nas..
I tak można w nieskończoność, naprawdę Belert. A ile filmików, zdjęć można znaleźć o nawalonych Polakach? Zaraz ktoś wklei linka do filmiku o Strzegomskich Dziwkach, gdzie nastolatki opowiadają sobie ciekawe historie - i w zasadzie wyjdzie, że Polacy są tak prymitywni i głupi....że są po prostu gorsi. W ogóle ich nie szkoda. Kopać Polaken, hiehie hie.
Czy dostrzegasz tu jakieś podobieństwo myślowe? Ja Cię rozumiem w kwestii Romów czy innych nacji. Zdaje sobie sprawę, że co drugi murzyn w USA, to chodzaca kosa z kastetem. I się z wieloma tymi spostrzeżeniami zgadzam. Ktoś tutaj wspominał, że rasizm jest cechą ludzi niewykształconych. Hmm. Powiem tak: wiesz po czym najłatwiej odróżnić intelektualistę od inteligenckiej hołoty? (debila z dyplomem).
Kumaty powie: Znaczna część Romów przebywających w Polsce to wielki problem. Kradną chleją, srają, szkodzą. Nalezy ich stąd eksmitować i nie wpusczać do kraju.
Debil powie: Wszyscy Romowie są gorsi bo są Romami. Wszystkich Romów należy tępic.
Tyle w kwestii mojego zdania
sir Qverty=> nie, mowa tu o niewykształconych lub wykształconych masach nie tylko chłopskich, dla których władza kościelna była niekwestionowanym i absolutnym autorytetem. Po co sugerujesz że to przedstawiciele duchowieństwa osobiście biegali z widłami?
Przy okazji- wczoraj widziałem wątek https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=858571 , co konkretnie daje Ci prawo do obrażania za plecami ludźmi których argumentów nie rozumiesz, nie jesteś w stanie zrozumieć lub spokojnie przyjąć do siebie? Tutaj również widzę że wyzywasz ludzi od pajaców. Podstawy konstruktywnego prowadzenia dyskusji.
Czy po prostu jesteś zwykłym chamem?
Ja bym tylko tak nieśmiało chciał zauważyć że ani cyganie, ani arabowie to nie jest inna rasa niż my sami. Ciężko więc nielubienie arabów czy muzułamnów nazwać rasizmem. No chyba że to czarny muzułmanin.
Słowo którego bezskutecznie póki co szukacie, to ksenofobia. Nie rasizm.
Cyniczny -> nie obrazaj ich, bo jak takiemu powiesz ze jest tej samej rasy i tak samo bialy jak i on to ci z kosa wyskoczy
[64] Po prostu gdy uwazam kogos za pajaca to nazywam go pajacem, jestem bezposrednim czlowiekiem i nie mam zamiaru smyrac sie po jajkach z kims kogo za pajaca uwazam :) Demokracja, wolnosc slowa. To mi daje do tego prawo. Ty mozesz mnie uwazac za chama a ja ciebie za pajaca. Pokój bracie :))
Ostatnimi czasy nazwalem "pajacami" Montere, Lutza ii Ahaswera bo to są pajace i trolle :)
ps. moze jestem chamem przez moją narodowosc (niechybnie chłopską) nie wiem
Czy z rasizmu da się wyleczyć?
Da się, ale po co?
edit. ach, wiedziałem, że oświecony Ahaswer będzie tu brylował. : D
Ja w ogóle nie wiem jak można nabyć takich odruchów. No może - żyjąc w jakimś UK czy coś, to można.
U mnie wygląda to tak: ludność romska w Polsce ma naprawdę ogromne tendencje do życia poza granicami prawa, więc jak widzę takie osoby we wrażliwej sytuacji, to uważam. To nie jest żaden rasizm. To jest zdrowy rozsądek.
Nie przeszkadza to wcale temu, że wiem, iż jest to uogólnienie i gdybym np. jakiegoś Roma, czy Romkę spotkał prywatnie, traktowałbym ich jak każdego innego człowieka. Może z początku z pewnym brakiem zaufania, którego starałbym się nie okazywać, ale ludzi naprawdę da się - ja już dochodzi do konwersacji - szybko ocenić.
Oczywiście mogłoby się zdarzyć, że bym się na tym przejechał. Są i bardziej wysublimowane metody złodziejstwa czy wyłudzeń. I takie coś już mogłoby mi poważniej naruszyć zaufanie. Wzmocnić stereotyp. Ale to tylko polegałoby na tym, że dłużej i na inne sposoby byłbym następnym razem ostrożny.
Niestety tak to jest, że jednostki płacą za ogólne tendencje swoich społeczności i kultur. To nie ma nic wspólnego z rasizmem. Niech się w takim wypadku - jeden z drugim - prędzej przyjrzy własnemu otoczeniu, niż robi później z siebie ofiarę. Tak jest najłatwiej. Udawać, że wszystko wokół jest ok., a ja, biedna, inna jednostka, zostałam krzywdząco oceniona.
Gdybym pojechał do Niemiec i spotkał się ze stereotypem Polaka-złodzieja, to nie rżnąłbym głupa, że problem nie istnieje, tylko starał się zjawisko opisać, tak jak je rozumiem, pokazać, że je rozumiem, że mimo wszystko uważam, że Polacy to ogólnie spoko goście, i poprzestańmy na tym. Na pewno nie obrażałbym się na Niemców z landów wschodnich, że wyrobili sobie stereotypy. Bo mieli powody, żeby je sobie wyrobić.
Rasizm i ksenofobia zaczyna się wówczas, kiedy przestaje się takie rzeczy rozumieć.
Możliwe, aczkolwiek lokalni Arabowie (najpierw w UK, teraz w NL) dbają o to, abym nie miał ku temu okazji :>
Cyniczny Rewolwerowiec
Ja bym tylko tak nieśmiało chciał zauważyć że ani cyganie, ani arabowie to nie jest inna rasa niż my sami
E tam, zepsułeś redneckom zabawę.
Och, serio? Czepiajmy się słówek i udawajmy, że nie rozumiemy, iż chodzi od grupy etniczne ;)
Soulcatcher--->
Rasa człowieka (również odmiana
człowieka [1] ) – termin, który zwykle odnosi
się do kategoryzacji populacji ludzkich na
grupy w zależności od cech dziedzicznych .
Jest to system klasyfikacji ludzi na duże i
odrębne populacje lub grupy ze względu na
dziedziczne cechy zewnętrzne (fenotyp),
geograficzne pochodzenie, kulturę, historię,
język , wygląd zewnętrzny, etniczność i status
społeczny .
sir Qverty --
No wiesz... Jak możesz?! Daj się kolegom nacieszyć! Oni właśnie doszli do wniosku, że naziści nie byli rasistami!!!
Z braku chęci i czasu nie mogę przeczytać całego tematu ale mam ciekawe pytanie.
Czy skoro szukamy lekarstwa na rasizm, dlaczego nie poszukamy takiego dla homoseksualizmu?
U mnie wygląda to tak: ludność romska w Polsce ma naprawdę ogromne tendencje do życia poza granicami prawa, więc jak widzę takie osoby we wrażliwej sytuacji, to uważam. To nie jest żaden rasizm. To jest zdrowy rozsądek.
a zyja poza granicami prawa bo jest, co widac wtym temacie, bardzo duza grupa ludzi, ktorzy nie akceptuja odmiennosci... jak taki Rom ma znalezc prace, skoro jest takie nastawienie do nich?
nie inaczej jest z czarnymi w USA, duzo ciezej takiemu sie przebic do "bialych Panow", bo z definicji sa traktowani jako gorsi.
Tak jak mowie, mam w pracy paru Romow i sa to najnormalniejsi ludzie... tylko ze sa Romami wyksztalconymi w swoich krajach, gdzie rodzice mieli wystarczajaco duzo kasy, zeby dac im normalne zycie.
Wielu jest skazana na biede i zebractwo, zlodziejstwo, bo po prostu jest prosciej gdy nie ma szans sie wybic wyzej.
niestety naprawa sytuacji musi isc w parze z doksztalceniem spoleczenstw, bo nisko wyksztalcone masy zawsze beda przeciwne.
oczywiscie jest duzo wyksztalconych ksenofobow i rasistow, ale gdzies wktoryms momencie pewnie gdzies dostali po "dupie" od cygana, zyda czy czarnego...
tylko ze wina lezy po obu stronach, tamci ze daja sie spisac na margines oraz nasi, ze z definicji sa anty, niezaleznie czy kogos znaja czy nie.
mi np tak samo jak Romowie przeszkadzaja chamscy dresi, rozpuszczone bachory czy tez menele. Pierwsi kradna, drudzy sa glosni i denerwujacy a trzeci smierdza.
Bycie rasistą jest tak samo durne jak bycie bezgranicznie tolerancyjnym (pozdrawiam Ahaswer).
Narody same pracują na swoją opinię. To, że w Polsce znajdzie się kilku pracowitych i uczciwych Cyganów, to im tylko współczuć, ale to oni powinni podziękować swoim ziomkom za robienie burdelu.
[77]
jak taki Rom ma znalezc prace, skoro jest takie nastawienie do nich?
ty tak na powaznie? mozesz byc pierwszym ktory oswoi cygana - daj mu godna prace i place, tylko nie placz pozniej jak ci wyniesie polowe firmy i zmyje sie ze stanowiska.
Tak jak mowie, mam w pracy paru Romow i sa to najnormalniejsi ludzie...
ciekawe czy inni romowie nadal uznaja ich za romow? a moze zostali wykluczeni ze spolecznosci?
[80]
+1
Dessloch --
"a zyja poza granicami prawa bo jest, co widac wtym temacie, bardzo duza grupa ludzi, ktorzy nie akceptuja odmiennosci... jak taki Rom ma znalezc prace, skoro jest takie nastawienie do nich?"
Ta, jasne Dessloch. Dowiedz się wpierw czegokolwiek o romskiej kulturze, a potem głoś takie śmieszne poglądy, bo to naprawdę jest zabawne, jak ktoś uważa, że jest tolerancyjny, a po prostu robi z siebie debila :D Sorry, ale taka jest prawda.
Ja nie jestem uprzedzony do ludzi, ale zarazem nie jestem też na prymitywny sposób tolerancyjny. Niestety, ale w społecznościach romskich, tak samo zresztą jak i w żydowskich (ortodoksyjnych), jak nie jesteś z grupy, to jesteś gorszym typem człowieka. Podczłowiekiem w pewnej mierze. To są wspólnoty krwi itp. Jak dotniesz nieodpowiedniej niewiasty, a społeczność będzie starożytna w poglądach, to nie dziw się jak dostaniesz kosę. Ogólnie - jesteś nieczysty jako obcy. Czytałeś kiedyś w ogóle Talmud, goju ;)
Romowie potrafią swoją kulturą i podejściem do obcych usprawiedliwiać okradnie ich. Bo ściśle - to byliby skażeni przez podanie CI ręki (no może trochę przesadzam, może to bardziej wśród ortodoksyjnych żydów).
I tego faktu nie zmieni, że się skumałeś, gdzieś, z kimś, kiedyś, wykorzenionym z tych tematów.
Kurde, nieodmiennie mnie śmieszy pseudo-tolerancyjny debilizm. Ja ich akceptuję jakimi są, Ty ich chcesz sprowadzić do mniemań jakie Ci ogłosiła UE. To jest żałosne. Pozwól im być jakimi są - i powiedz to UE.
A jak będzie między nami sprzeczka, to będzie między nami sprzeczka. I przestań wierzyć w brednie UE, że ta sprzeczki zniesie. Tylko je uprymitywni i pozbawi kolorów. Zrobi monotonny żal znudzonych ludzi.
Wolę się bić na śmierć z Cyganem w ich rytuale, niż słuchać waszego żałosnego zawodzenia o równości i pseudo-tolerancji. Tak ginie sens życia.
Ja mam rasizm do rudych, do gości w rurkach i z "kupą w majtach", inni są spoko.
spoiler start
nawet ostatnio sie coś ten teges robiło z murzynką i było całkiem symptycznie.
spoiler stop
Kumaty powie: Znaczna część Romów przebywających w Polsce to wielki problem. Kradną chleją, srają, szkodzą. Nalezy ich stąd eksmitować i nie wpusczać do kraju.
Debil powie: Wszyscy Romowie są gorsi bo są Romami. Wszystkich Romów należy tępic.
Drugie jest krótszą wersją pierwszego. 95% romów to złodzieje i brudasy. Pozostałe 5% to jedyni, których należy szanować, jednak takich osób jeszcze nie spotkałem. Resztę eksmitować do Kanady, chociażby na tratwie. Nie bez powodu w Polsce, na złodzieja mówi się cygan.
Co do ludzi czarnoskórych i Azjatów, to miałem do czynienia z paroma takimi osobami. Nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Ani nie śmierdzą, ani nie kradną, a jeszcze wykazują się jakąś inteligencją. W przeciwieństwie do pewnej grupy etnicznej, którą można nazwać po prostu pasożytami i szkodnikami. Możecie sobie pisać, że jestem ksenofobiczny, jednak mam powody by tak myśleć.
Co jak co ale "ciapatych" to ja nie chciałbym spotykać w swoim otoczeniu, co jest na porządku dziennym u szkopów, francuzów czy angoli np. Dlaczego ? Nie chodzi o ich kolor skóry czy coś w tej teges - chodzi o Islam. Wiem, że aby uniknąć bana trzeba ostrożnie dobierać każde słowo, więc najłagodniej jak mogę:
świat będzie lepszym miejscem jeśli ta "religia pokoju" zniknie z powierzchni ziemi. To nie prawda, że tylko terroryści psują wizerunek tej religii. Cała ta sek... religia to jedna wielka pomyłka podając jako przykład tak pełne miłości stosunki do kobiet, innych religii, osiągnięć świata na przestrzeni lat. Nie wyobrażam sobie islamskiego świata ( całego ) Tolerancja tolerancją, ale przyznać się: kto chciałby żyć w islamskim świecie ? Świecie bez niczego: bez muzyki, przyjemności, w świecie pełnym agresji, w świecie zakazów, kamieniowania, oblewania kwasem. Tacy tolerancyjni jesteście ?
Tolerować to można pozytywne bakterie, ale tej "religii pokoju" trzeba się przeciwstawiać.
Wiem, że Islam raczej nie zniknie prędko ze świata, ale z Europy mógłby. Każdy ma swoje miejsce na ziemi, oni też mają.
muzułmanie to jeszcze gorsi od romów. Są ubezwłasnowolnieni przez swoją własną chorą religie. Im już nic nie pomoże.
[77]
nie inaczej jest z czarnymi w USA, duzo ciezej takiemu sie przebic do "bialych Panow", bo z definicji sa traktowani jako gorsi.
Nie rozpowszechniaj tych bredni skoro nie znasz faktow. Zyjemy w 2014 juz a nie 1950
alpha-> Kurde, nieodmiennie mnie śmieszy pseudo-tolerancyjny debilizm. Ja ich akceptuję jakimi są, Ty ich chcesz sprowadzić do mniemań jakie Ci ogłosiła UE. To jest żałosne. Pozwól im być jakimi są - i powiedz to UE.
bardzo krotkowzrocznie patrzysz, bo to samo tyczy sie czarnych w Stanach. Nie sa romami, a tez kradna. Ale rozumiem, ze tam trzeba patrzec na to co mowia XXXX (wstaw dowolna grupe).
nie jestem slepo tolerancyjny, bo jakos Waszych pogladow nie toleruje i uwazam wiekszosc ludzi za gloszenie takich pogladow za ciemnote. I akceptuje to tak samo jak akceptuje to, ze duza czesc romow podrozujaca po Europie to zlodzieje. Negatywne cechy mozna znalezc u ie czarnych w USA, pakoli w Indiach czy czarnych chrzescijan w Sudanie, czarnych islamistow w Sudanie, czarni w UK, chavsi w UK, dresy w Polsce...
nigdzie nie toleruje negatywnych aspektow, jednak nie wrzucam wszystkich do jednego wora. To uwazam za ciemnogrod, a nie to ze widze powody zachowan pewnych spolecznosci czy narodow i nie jestem ograniczony "jest zlodziejem jak kazdy cygan".
niestety niektorzy ludzie wola wyjac szabelke i pokrzyczec sobie, ze grupa X to zlodzieje, a wszyscy co ich bronia sa zydomasonami cyklistami rzadzacymi europa syjonistami.
i wiem, ze sie nie zgodzisz ze mna, bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi... nie kazdego da sie zmienic i z idiotami trzeba jakos wspolzyc w spoleczenstwie. Zaakceptowalem ten fakt dawno temu (i nie chodzi tylko o rasistow, ksenofobow, ale akurat jestem malo tolerancyjny na wiele zachowan ludzi)
@zloteuszy. dokladnie, zyjemy w 21 wieku a nie w 19. Nie powtarzaj tych bzdur i dogon 2014 rok.
ps.
ostatnie 100 lat uwazam za poczatek upadku europy, wiec to tylko idiotyczny argument inspirowany idiotycznym postem.
Dssloch --
Ale o czym Ty bredzisz? Ty - jak się okazuje - o tych kulturach nie wiesz nic. Ale ogłaszasz swój sprzeciw wobec naszych stanowisk, takich czy innych. Ty się dobrze czujesz? Określasz swoją tolerancyjność z pozycji idioty. A właśnie dlatego ludzie się z tej całej waszej tolerancji śmieją. Bo to nie jest żadna tolerancja -- to jest wasze wyznanie wiary, nie mające absolutni nic wspólnego z rzeczywistością i wrogie wobec kultur, których jakoby bronicie. Bo niestety - ani Romowie, ani ortodoksyjni Żydzi, ani setki innych kultur, w ogóle się w waszą płaską tolerancję zrównywania wszystkiego z wszystkim nie wpisują!
Dla nich jesteś idiotą. I dla mnie - w zakresie poglądów jakie tu promujesz - też.
Normalnie jak na polskim forum. :D
I nie, nie jestem bezgranicznie tolerancyjny. Mam niski próg tolerancji dla szumowin różnej maści. Nie pałam też wielką miłością do rasistów, bo to w przygniatającej większości głupcy. A głupota jest niestety często przyczyną zła.
Ja nie wyrażam emocji wobec całych narodów, a już na pewno nie wyrażam emocji negatywnych. Odnoszę się do pojedynczych ludzi i oceniam ich wyłącznie przez pryzmat indywidualnych cech, postaw i czynów, a nigdy przez pryzmat narodowości czy wyznania. Generalizowanie i upraszczanie jest łatwe dla najsłabszych, którzy inaczej świata ogarnąć nie są w stanie. Mają niezwykle duże problemy z przyswajaniem wiedzy (co widać pięknie w tym wątku), więc wiedzę zastępują sobie wiarą. I okraszają ją swoimi negatywnymi emocjami, swoimi uprzedzeniami, fobiami, resentymentami a nawet konfabulacjami. Jako ludzie mniej sprawni intelektualnie, mający niższy status społeczny często są sfrustrowani życiowo. Uciekają w różnorakie radykalizmy światopoglądowe, bo skrajności zwykle są bezkompromisowe w sposobie opisywania świata. Odcienie szarości, niuanse znaczeniowe i subtelności pojęciowe są praktycznie niewychwytywalne przez najsłabszych. Wrzucanie takich Cyganów (wszystkich) do jednego worka to wszystko co mogą zrobić. Swoich ograniczeń nie przeskoczą. Podobnie jak debile z innych krajów, którzy są święcie przekonani, że każdy Polak to pijak i złodziej (samochodów).
W zaufaniu was poinformuję, że chodzę już po tym świecie kilkadziesiąt lat a jeszcze nigdy osobiście nie poznałem polskiego złodzieja samochodów. I tyle warte są stereotypy. Nie opisują rzeczywistości w żaden uczciwy sposób. Opisują rzeczywistość przez pryzmat skrajności, patologii i marginesu. Bo skrajność jest wyrazista, spektakularna, "efektowna", więc najsłabszym się jakoś wyraźnie odciska w pamięci. W ich skromnych składnicach pamięciowych nie ma miejsca na całą resztę. Nie ma wiedzy, pozostaje stereotyp. Nawet jeśli jest doświadczenie z przedstawicielami innej kultury, to najsłabszy skupi się na tym co ich różni i poszuka - jak mawiał mój przyjaciel - "atawistycznych antagonizmów". ;)
I co uderza najbardziej? Odhumanizowanie obcych. W tej tradycyjnej zaściankowej ksenofobii to metoda tradycyjna, znana od stuleci. Nie mówimy o pojedynczym Cyganie, znanym osobiście, ale o całym narodzie Cyganów każdej jednostce przypisując te same "wrodzone" (sic!) cechy (narodowe) charakteru ;) Przezabawne. I ma swoje liczne analogie. Przez stulecia kształtowała się i rozwijała tzw. mitologia antyżydowska na bardzo podobnej zasadzie. Oczywiście integralną częścią takiej negatywnej mitologii były liczne konfabulacje i dopowiedzenia. Przekazy oparte były na rzekomych osobistych doświadczeniach, na plotkach, insynuacjach, pomówieniach etc. i oczywiście to wszystko obowiązkowo podlane sosem generalizowania. Szło to na przekór faktom, ale kto by się tym przejmował a poza tym kto był w stanie to zweryfikować skoro beneficjentami takich uroczych postaw byli przeważnie ludzie niepiśmienni.
A więc nie mamy żadnego Cygana, CZŁOWIEKA z krwi i kości, z całym bagażem LUDZKICH i INDYWIDUALNYCH emocji, uczuć, poglądów, zainteresowań, z odrębną osobowością, mamy zamiast niego zdemonizowanych Cyganów, bez osobowości, bez indywidualnych cech, jako złowrogą masę, która wzbudza lęk, niepokój, niechęć. Kiedyś mieliśmy zdemonizowanych Żydów, teraz zaczynamy demonizować bliżej nieokreślonych "Arabów" bądź "muzułmanów".
Najsłabsi zawsze znajdą pożywkę do tego by nienawidzić innych, obcych, bo tak są po prostu skonstruowani. Zwykle niechęć do Cygana, jakkolwiek uzasadniona, nie jest jedyną niechęcią, którą dany delikwent w sobie nosi. Ta postawa jest matrycą innych postaw wobec kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu narodów, grup etnicznych, wyznaniowych.
Powtórzę fragment wiersza, który już cytowałem dwukrotnie
"W pancerny waciak zbrojny golem
Nadciąga kartoflanym polem
Krwawy i pusty, bo bez Boga
W gumiak obuta jego noga
A w ręku jego ciężka laga
Którą mu dała władza naga
By odwet wziął i bił, jak umie
Tych wszystkich, których nie rozumie
Tych wszystkich, których nienawidzi
Bo to bezjaje, gnoje, Żydzi".
U najsłabszych cechą nadrzędną jest niska zdolność rozumienia. A to pociąga za sobą określone lawinowe konsekwencje, przede wszystkim w sposobie przetwarzania informacji i wyciągania wniosków.
Kolejny dureń z odhumanizowaniem. A czy Ci - prosty debilu - przyszło do głowy, że te kultury chcą się czuć inne, a może lepsze od Ciebie? Przyszło Ci to pajacu do tępego łba, że one nie podzielają Twoich unijnych ideałków? Przyszło? Bo chyba nie bardzo. Za dużo GW się naczytałeś, żeby takie subtelności rozumieć.
Oni nie chcą DEBILU ciebie słuchać. Oni chcą żyć jak żyli dotychczas i mieć spokój. Czaisz to unijna mendo, czy nie za bardzo? Potrafisz to w swoim rozumku pojąć?
Ty im nie niesiesz oświecenia. Ty im niesiesz zniszczenia. Jak inne PAJACE przed tobą na wszystkich kontynentach. Nad kim Ty się uważasz, że pochylasz? Nad biednym ludem? Sam jesteś BIEDNY, biedny MENTALNIE I EMOCJONALNIE. Wypierdalaj od ludów, których jeszcze nie miałeś okazji - na szczęście - MENDO dotknąć.
W zaufaniu was poinformuję, że chodzę już po tym świecie kilkadziesiąt lat a jeszcze nigdy osobiście nie poznałem polskiego złodzieja samochodów. I tyle warte są stereotypy. Nie opisują rzeczywistości w żaden uczciwy sposób.
A to dziwne. Przeciez w polsce gdziekolwiek sie nie pojdzie, czy to do sklepu, kina lub urzedu, caly czas slyszy sie "czesc jestem romek i jestem zlodziejem samochodow. A ty?"
A widziales kiedys niepracujacego cygana? Albo lepiej. Widziales moze PRACUJACEGO cygana? Granie na akordeonie to nie praca :D
Ale nie wiem o czym wy tu piszecie w ogóle:
przecież cyganie ukradli gwoździe na krzyż Jezusa i Jezus dał im przyzwolenie, że mogą kraść bezkarnie do końca świata
koniec kropka, oni mogą i nic wam do tego.
Przynajmniej moja babcia tak twierdzi i tak przecież się mówi.
Ja mam dziwne wrażenie, że osoby tak zaciekle broniące tutaj cyganów znają ich z opowieści i zdjęć. Nie wiem, mieszkają w jakichś miastach w Polsce/na świecie, gdzie oni po prostu nie występują?
Bo 'wrażenia' dotyczące kontaktu z przedstawicielami tej grupy etnicznej są raczej dość podobne niezależnie od wieku, płci, miasta itd. W życiu nie widziałem cygana-kasjera w sklepie czy cygana-kuriera lub cygana-kelnera. Ba, nawet cygana-pracownika MPO nie widziałem.
Za to widziałem dziesiątki, setki żebraków, wróżek, sprzedawców kradzionych wiertarek itp.
Co ja pacze ?:O Czyżby nietolerancja względem pewnych "narodowości" kwitła kiedy u mnie już od dawna jest ?
Jestem chyba prorokiem , to co ja mówiłem kiedyś ,nagle wychodzi na światło dzienne i " jest tolerowane " .
Nie może być :) Jestem z was dumny .
Tak sobie myślę, że kilkadziesiąt lat temu, za zachodnią granicą, w podobny sposób wypowiadano się na tematy obcokrajowców. I tak sobie myślę, że sporo forumowiczów wpasowałoby się w tamte klimaty. Smutne.
A co ciekawe - jak ktoś nas skrytykuje, ma za nieroba, złodzieja i brudasa, to jakieś takie wielkie poruszenie jest. Ciekawe dlaczego.
teraz zaczynamy demonizować bliżej nieokreślonych "Arabów" bądź "muzułmanów".
Akurat wszystkie te araby są takie same. Zwykłe klony, które ślepo wierzą w koran. O ile cyganów coś różni, np. sposób podbierania portfela w sklepie, o tyle wyznawcy islamu w swoim zachowaniu są prawie identyczni. Wszyscy robią to, co nakazuje im jakaś książeczka. I za te słowa w krajach islamskich by mnie powieszono. To jest właśnie tolerancja tych dzikusów.
Ale bądźmy dalej "tolerancyjni", to nam się z pewnością odpłaci w przyszłości. Najlepiej będzie jak wyburzymy kościoły, wybudujemy meczety, a na koniec zwiększymy zasiłek dla brudasów (tutaj mowa o cyganach) do 3 tyś. miesięcznie. Przed państwowymi urzędami zawieśmy flagi wszystkich państw na świecie, tak na wszelki wypadek, aby szanowny pan cygan nie poczuł się za obco w naszym kraju. Wszystko w imię tolerancji!
No i oczywiście koran dostępny w każdej bibliotece, żeby zawsze człowiek wiedział co ma robić.
PJKN
Dziwnym trafem wszyscy Arabowie, z którymi miałem okazję rozmawiać, byli niezwykle mili, uprzejmi i nie przejawiali na zewnątrz swojej wiary. No ale Ty wiesz lepiej, oni pewnie tak zachowywali się dla zmyłki :)
Mi wystarczy, że widzę co oni robią w swoich krajach. Oblewają kobiety kwasem, wieszają kogoś za inną wiarę, zabijają za cudzołóstwo, co się tyczy tylko kobiet, a więc dochodzi jeszcze szowinizm. Nie wspominając już o atakach terrorystycznych. Nie chce mieć z tymi ludźmi nic do czynienia.
Mam gdzieś czy byli mili czy nie byli. Patrząc na to, co wyrabiają w swoich krajach, to z nimi jest coś ewidentnie nie tak. Takich ludzi jak ci, których spotkałeś są tysiące. Problem w tym że zastraszająca większość to psychopaci.
Pod wpływem uroczych brytyjskich polityków (głównie z Anglii) brytyjskie społeczeństwo struchlało ze strachu przed zalewem Rumunów i Bułgarów :D
Umiejętne granie na emocjach mas ma skutkować sukcesem w nadchodzących wyborach. Po tego rodzaju retorykę sięgają wszyscy, o ile uważają, że może im się to opłacić.
PJKN
Fakt. A Polacy, w zagranicznych mediach, są przedstawiani jako ultrakatolicki kraj, w którym panuje przyzwolenie na maltretowanie żon przez mężów, którym to owe żony są bezgranicznie podporządkowane, zaś przerażająca część tych zacnych mężów to zdegenerowani alkoholicy. I co do zasady żyjemy w państwie w którym na dworcach często bywają niedźwiedzie. No i Brytyjczycy uważają, że wpuszczenie nas do siebie było ich największym błędem.
Kijowi jesteśmy, no nie?
Misiaty ale z takimi ludzmi mozna sie spotkac w kazdym innym kraju. Niezaleznie od narodowosci...
hopkins
Bingo. Bo niestety większość ludzi to skończeni debile. Nie istotne, czy mówimy o Polakach, czy o Arabach. Przeciętny człowiek nie reprezentuje sobą żadnego poziomu. Więc z mojego punktu widzenia nie jest on punktem odniesienia. Istotne jest to, że wartościowe jednostki są wszędzie. Niekoniecznie na tym forum, choć i tutaj się zdarzają.
Przeciętny forumowicz udzielający się w tym temacie mentalnością nie odstaje od tych, którzy praktykują dawne tradycje o których pisze PJKN.
Jak to dobrze ze mamy takich Misiatych i ashawasherow, ludzi, ktorych jest na swiecie jakies 0.00001 % w calej populacji, swiatlych , madrych i wartosciowych, my maluczcy mozemy sobie tylko poczytac ich madre, pelne milosci posty.
Andre Linoge
Rozczaruję Cię. Moje posty nie są pełne miłości. Wręcz przeciwnie. Gdybyś potrafił czytać, to przeczytałbyś, że według mnie znakomita większość ludzi to kretyni. W przeciwieństwie do Ciebie nie rozróżniam jednak ras. Bo kolor skóry, czy pochodzenie, nijak na to nie wpływają. Czego ten wątek jest najlepszym przykładem.
"We must secure the existence of our people and a future for White children."
"Because the beauty of the White Aryan woman must not perish from the earth."
[107]To zaczniesz rozrozniac , jak araby czy inne taliby odpala kilkadziesiat bombek w polsce.Albo jak araby wymorduja pare tysiecy chrzescijan w jakims innym kraju, Jestes strasznie naiwny,ale to nie grzech.
Przecież allahuakbary już mordują chrześcijan w każdym kraju muzułmańskim, nie mówiąc już o Syrii - miejscu, gdzie czystki są czymś niestety normalnym. Wiele tysięcy chrześcijan ginie każdego roku... Przykładem jest chociażby Afryka - tam całe wsie biorą udział w egzekucjach chrześcijan. I nikt o tym nie mówi. W telewizji nie zobaczysz materiału nt. ludobójstwa chrześcijan dokonywanego przez muzułmanów. TKNIJ choć raz arabusa, cygana, czarnego czy kogolowiek innego - wszystkie media w Polsce podnoszą płacz o "rasiźmie, ksenofobii, szowiniźmie, faszyźmie". Z tego całego "tolerancyjnego pierdzielenia" najbardziej śmieszy mnie właśnie to, że my nie zrobimy im nic fizycznego, jedynie powiemy jakąś pierdołę - jesteśmy od razu spychani na margines społeczeństwa, wyzywani od katoli, faszystów i Bóg wie kogo jeszcze, a taki brudas z radością na twarzy zabije np. brytyjskiego żołnierza krzycząc jakby miał orgazm te swoje allahakbar i to jest wtedy WYCISZANE. People, wake up.
Andre Linoge
Nie wiem czy zauważyłeś ale zabijają się wszyscy - Muzułmanie Chrześcijan, Chrześcijanie Muzułmanów. Nie wnikam w intencje, czy jest to dążenie do dominacji religijnej czy ekonomicznej. W gruncie rzeczy między tymi intencjami nie ma różnicy. Efektem jest śmierć. Śmierć człowieka a nie wyznawcy jakiejś religii.
To jest chyba wpisane w naturę człowieka. Zabijać. Przez półtora tysiąca lat Europa stała w ogniu. Zabijali siebie nawzajem głównie Chrześcijanie. Jednocześnie Chrześcijanie zabijali Muzułmanów, a Muzułmanie Chrześcijan. Oficjalnie chodziło o wyznanie, nieoficjalnie o różnego rodzaju dobra materialne. Wycierać sobie gębę Bogiem - jakimkolwiek - jest najprościej. Ale chyba tylko naiwni wierzą, że o to w gruncie rzeczy chodzi.
Pod wpływem uroczych brytyjskich polityków (głównie z Anglii) brytyjskie społeczeństwo struchlało ze strachu przed zalewem Rumunów i Bułgarów :D
Właściwie to sam sobie gola strzeliłeś, bo chodzi o Cyganów, którzy przyjeżdżają z tamtych stron. Oczywiście polityczna poprawność nie pozwala na mówienie tego wprost, więc splendor spływa na wszystkich Rumunów i Bułgarów...
Misiaty Wiec poczytaj troche w internetach jak sytuacja ma sie w tych czasach.Najbardziej przesladowani i najczesciej zabijani za wiare od wielu juz lat to....?Bingo chrzescijanie.Wiec nie zauwazaj sobie dalej zadnego koloru skory(rotfl) ktoregos dnia bedziesz musial go zauwazyc,oby nie bylo to przy okazji jakiegos talibskiego samobojcy w ktoryms z naszych miast.
Andre Linoge
Są lepsze źródła niż "internety" ale masz prawo nie wiedzieć :)
Ależ się uczepiłeś tego, kto i za co jest mordowany. Proponuję pewne ćwiczenie. Sprawdź ile osób w przeciągu ostatniej dekady zginęło z rąk Chrześcijan, którzy nie mordowali w imię wiary (tylko w imię zasad - tych finansowych), a ile z rąk Muzułmanów. Bingo!
I tak na marginesie - ciekawe, czy gdyby wkroczyła do nas armia Saudyjska, celem powiercenia sobie łupków, to czy przypadkiem nie zirytowałbyś się i nie zacząłbyś mordować okupantów. Przy okazji dopisując sobie religijną ideologię.
Zenzibar - jakiego gola? Chodziło ci chyba o GOLa. Jako analfabeta funkcjonalny nie zrozumiałeś przesłania ;) Rumuni, Romowie, Indonezyjczycy, Ujgurzy, cokolwiek - ja wspomniałem o uroczym mechanizmie, który jest cynicznie uruchamiany przez polityków w określonym politycznym celu.
I znowu to straszenie najazdem Arabów czy Obcych z filmu Ridleya Scotta. Jako człowiek, który co nieco liznął historii nie znam grupy wyznaniowej, która zgładziłaby więcej ludzi niż chrześcijanie. Ale to nie wiara czyni z człowieka zbrodniarza. Głupiec jest podatny na pewną indoktrynację i manipulację, i łatwo go wytresować po to by z nienawiścią ruszał mordować niewiernych w wyprawach krzyżowych czy innych podobnych. Mentalni talibowie są też w Polsce, naprawdę daleko szukać nie trzeba. Nie wiara jest więc zbrodnicza sama w sobie, a już na pewno nie islam czy chrześcijaństwo. Zbrodnicze są szumowiny, które wykorzystują tępe masy do swoich celów politycznych, oraz głupcy - w myśl prawdy, że jedną z głównych przyczyn zła (jeśli nie główną) jest głupota.
Ahaswer --> Szacun. Naprawdę. Twoje wypowiedzi i wręcz modelowe reakcje na nie zrobiły z tego wątku coś niesamowicie zabawnego :). A już myślałem że będzie zwykłe szczekanie rasistów, zaczynające się od "Ja do xxxx nic nie mam, ale...." :)
Kłosiu - szacunek jest odwzajemniony. Nigdy nie zapomnę Twojego mądrego wkładu w rozwój społeczności CMHQ PL. To tak na marginesie.
Misiaty- jestes druga osoba w tym watku,(w sumie to pierwsza bo tego trolla chyba nie warto wymieniac) ktora probuje przekonac wszystkich, ze istnieje powiazanie miedzy tym, ze wiekszosc ludzi to debile/kretyni/glupki , i ci debile nie cierpia arabow, cyganow czy murzynow.To mi tylko nie pasuje ,i to jest po prostu bullshit.Tak samo maja dosc cyganow ludzie wyksztalceni, madrzy i inteligentni.
Andre Linoge - możesz się przemóc i możesz chociaż spróbować wymienić mój nick.
A h a s w e r.
Przy odrobinie wysiłku powinno ci się udać.
I nie, sympatyczny, zabawny forumowiczu. Nie twierdzę, że większość to debile. No chyba, że mówimy o większości na polskich forach netowych, tutaj można podyskutować. Ale od kiedy to polskie fora netowe są jakkolwiek reprezentatywne dla ogółu społeczeństwa?
I oczywiście jak zwykle się mylisz. Jak już napisałem na wstępie nie znam ANI JEDNEGO mądrego człowieka, współcześnie żyjącego, który by wykazywał postawy rasistowskie. Rasizm jest cechą WYŁĄCZNIE głupców.
@Ahaswer
Złośliwie powiem, że unikając generalizowania i upraszczania na tle narodowościowym, generalizujesz i upraszczasz w zupełnie inny sposób.
Ogromną grupę ludzi z krwi i kości, z całym bagażem LUDZKICH i INDYWIDUALNYCH emocji, uczuć, poglądów, zainteresowań, z odrębną osobowością wrzucasz do jednej grupy: najsłabszych, którzy inaczej (niż przez ksenofobię/prostą identyfikację grupową) świata ogarnąć nie są w stanie, mają niezwykle duże problemy z przyswajaniem wiedzy, więc wiedzę zastępują sobie wiarą, którą okraszają swoimi negatywnymi emocjami, uprzedzeniami, fobiami, resentymentami a nawet konfabulacjami. (...)
To naprawdę daleko posunięta generalizacja i uproszczenie na temat dość znacznej grupy osób;)
W sumie jestem skłonny się pod taką generalizacją podpisać, jednak patrząc z perspektywy widzimy, że dwie strony tej dyskusji aż tak bardzo się od siebie nie różnią;)
Lindil odpowiedzial za mnie.
Dla mnie negatywne zdanie/emocje dotyczace cyganow nie maja niczego wspolnego z rasizmem.
Lindil - wiem, że to niezbyt grzeczne, ale prosząc o wybaczenie zacytuję samego siebie
Przy czym słowo "motłoch" jest moją formą parodiowania rasistów. Też generalizuję, też wrzucam do wspólnego worka :D
Post numer 15.
Andre Linoge
tora probuje przekonac wszystkich, ze istnieje powiazanie miedzy tym, ze wiekszosc ludzi to debile/kretyni/glupki , i ci debile nie cierpia arabow, cyganow czy murzynow.To mi tylko nie pasuje ,i to jest po prostu bullshit.Tak samo maja dosc cyganow ludzie wyksztalceni, madrzy i inteligentni.
Kompletnie nie zrozumiałeś. Ja jedynie twierdzę, że pośród białych i czarnych, Chrześcijan i Muzułmanów, Arabów i Hindusów, Żydów i Japończyków - taki sam, olbrzymi, odsetek stanowią ludzie, którzy nie korzystają samodzielnie ze swojego mózgu i kierują się w życiu stereotypami, dogmatami narzuconymi przez - w ich mniemaniu - siłę wyższą, mordują dla książek, które sami z siebie uznali za święte, zabijają dla kasy i te de, i te pe. Generalnie nie używają mózgu, tylko powtarzają jak mantrę zasłyszane w internecie / telewizji / na kazaniu (nie istotne jakiego wyznania) "mądrości".
Cyganie to osobny rozdział, w stosunku do którego nie zabrałem stanowiska. Osobiście nic do nich nie mam, co wynika jednak z tego, że kompletnie nie mam z nimi do czynienia. Jednak ze względu na fakt, że ich tryb życia niekoniecznie idzie w parze z tym, co w Polsce uznaje się za pewne standardy, jestem w stanie zrozumieć niechęć ludzi, którzy mieszkają "po sąsiedzku" z Cyganami. Zapewne jest to niechęć porównywalna do tej, którą odczuwałem we Wrocławiu w stosunku do moich polskich sąsiadów, którzy znaczną część czasu spędzali na podwórku, popijając (co finansowali z miejscowych napadów, wymuszeń i kradzieży) i zastraszając sąsiadów.
LIndil --> Czy Ty się u Tymochowicza szkoliłeś czy co :)))?
[103]
Jest różnica między Brytyjskimi uprzedzeniami, a między oblewaniem kobiet kwasem. W każdym krają panują jakieś stereotypy dotyczące innych narodów, ale jeśli w jakimś państwie, ludzie są gotowi zabić za znieważenie ich "biblii" albo za cudzołóstwo kobiety, to nie jest już tylko zwykła ksenofobia.
TKNIJ choć raz arabusa, cygana, czarnego czy kogolowiek innego - wszystkie media w Polsce podnoszą płacz o "rasiźmie, ksenofobii, szowiniźmie, faszyźmie". Z tego całego "tolerancyjnego pierdzielenia"
Ludzie na siłę szukają rasizmu. Potrafią się do wszystkiego doczepić, byleby tylko móc po raz kolejny powiedzieć, jacy to Polacy są nietolerancyjni. W tej tolerancji to mnie właśnie najbardziej denerwuje. Traktujmy ludzi o innym kolorze skóry tak samo jak Polaków. Teraz strach krzywo spojrzeć na np. Azjatę, bo za chwile na komisariacie będziesz się musiał tłumaczyć, że wcale nie jesteś rasistą i to było nieporozumienie.
Jestem tolerancyjny, ale bez przesady. Traktujmy ich tak samo jak siebie traktujemy. Bez żadnych specjalnych przywilejów. Teraz jak byś pobił czarnoskórego, to nie ważne z jakich powodów byś to zrobił i tak zostaniesz oskarżony o rasizm. Będziesz niemiły dla czarnoskórego - jesteś rasistą. Traktujmy ich na równi, a nie jak jakieś dzieci, które trzeba chronić przed światem.
Ahaswer-> Ten fragment musiał mi umknąć - tak to jest jak się wpada na imprezę z doskoku:D
Anyway - dochodzimy więc do nihilistycznego wniosku że i tak wszystko ch**:D Taka piosenka Elektrycznych Gitar była. Bardzo mądra moim zdaniem.
Swoją drogą zastanawia mnie sens takich dyskusji w internetach. Jedni nie lubią Cyganów, drudzy nie lubią tych co nie lubią Cyganów, jedni i drudzy i tak nie mają mocy sprawczej w żadnej kwestii poza najbardziej prywatnymi... Więc efektem netto jest tylko to, że ludzie sobie na siebie pobluzgają, jak ładnie zademonstrował użytkownik alpha_omega w poście nr. 90. Gwiazdka za szerzenie kultury osobistej, są precedensy:)
Vader - Nie, po prostu siedzę na tym forum od... No, prawie tak dawna jak Ty:D I szczerze mówiąc aż mnie trzęsie jak czytam mądrości które tu wypisują kolejne pokolenia wojowników prawicowej rewolucji moralnej. Tylko że nie widzę najmniejszego sensu mieszania w bagnie. Zresztą jeśli oni brzydzą mnie tak, jak zapewne ja ich, to w sumie jesteśmy siebie warci. W moim odczuciu jedynym rozsądnym wyjściem jest wyjście z piaskownicy. A ponieważ jednak czasem bierze mnie na pisanie, to przynajmniej staram się lekko zdystansować:D
Misiaty i z tym postem moge sie calkowicie zgodzic ;)
Jasne, że da się wyleczyć.
Bardzo prosto.
Oglądnij film "Więzień nienawiści" z Edwardem Nortonem w roli głównej. 25 miejsce w rankingu filmweba, jeden z lepszych filmów ever. Skutecznie Cię wyleczy, gwarantuje.
Pytanie powinno brzmieć: "czy z tolerancji da się wyleczyć", bo rasizm jest dla mnie czymś absolutnie normalnym, naturalnym i niemożliwym do zniwelowania.
Grownock, Xinjin, obejrzyj do kur$y nędzy.
Lindil - No, post numer 90 jest wyjątkowy, ale też dla takiego postu warto się było w tym wątku udzielać. Paradoksalnie taki post podpiera tezy przeze mnie tu stawiane ;)
Ja myślę, że uzytkownik alpha_omega po napisaniu takiego czegoś leży teraz psychicznie wyczerpany na materacu w piwnicy i ciężko oddycha.
Od dzisiaj nie nawidzę cyganów dzisiaj 1 żebrał ja mu spokojnie nie mam przy sobie kasy (tak na prawde było)
a on mnie wtedy mnie od najgorszych i na moją matkę też
>2016 jest lepiej ale ciągle to nie jest to
Staram się pracować nad sobą, parę dni temu nawet dałem 2zł cyganom kolędującym pod mieszkaniem. To nic że w szopce mieli Jezusa zmartwychwstałego, może się pomylili bo są czarni czyli głupsi.
Rasizm jest problemem. Biały rasizm. Obecnie to my biali, to my chrześcijanie jesteśmy najbardziej prześladowani na świecie.
Ja tam wierzę że każdy człowiek jest dobry, w każdym narodowości znajdą się ludzie lepsi i gorsi (jako ludzie), można tylko liczyć że gorsi staną się lepszymi. Poza tym kolor skóry nic nie definiuje, można się mocno pomylić, po powrocie z ciepłych krajów mogę robić od cygana, po latynoska, kończąc na arabie, zapewne wtedy mogę spotkać kogoś kto mnie znienawidzi wzrokiem, szczególnie jak wysiądę z samochodu wartości dorobku życia jego całej rodziny ;) wtedy to dopiero będzie nienawiść. Jeżdżąc po świecie doszedłem do jednego wniosku czym społeczeństwo biedniejsze (materialnie i umysłowo) i bardziej zacofane tym bardziej zwraca uwagę na rzeczy całkowicie nieistotne. W dobie internetu i TV rasiści muszą się czuć strasznie, tylu czarnych z białymi blond laskami, a nasi biali bracia na budowach po 10 godzin padając z nóg. Nawet prezydent największego mocarstwa jest afroamerykaninem, a jak nominacje dostanie taki papież to chciałbym zobaczyć minę rydzyka. Myślę że posłowie którzy kiedyś bali się "upadek białej cywilizacji" musieli wyciągnąć z sejmu po 70K na głowę na wycieczki, aby zobaczyć jaki świat jest różnorodny i wspaniały. I aby nie było wszystko na TAK, jestem na nie dla uchodźców którzy nie przyjeżdżają z rodziną do pracy, tylko na zasiłek. Wydarzenia w kolonii potępiam na całej linii, i liczę że policja szybko się z tym upora. Jeśli kogoś zapraszamy do naszego kraju to ma przestrzegać naszych zasad i reguł jeśli złamie prawo, deportacja bez żadnej dyskusji. Oczywiście istnieje coś jak prawo "nie można deportować osoby do kraju ogarniętym wojną, bo to ma znamiona kari śmierci" ale w tym konkretnym przypadku musi tak być bo inaczej wyhodujemy sobie w europie kastę bandytów.
Widzę ze wątek przekopany. U mnie w mieście akurat mieszka całkiem spora grupa cyganów i naprawdę nie ma wśród nich choćby jednego porządnego. Codziennie widzę jak próbują sprzedać kradzione rzeczy albo zebrza o 5 zł na piwo mówiąc ze właśnie wyszli z izby i kac ich meczy. Najgorszy typ z odpadów ludzi. zero chęci na podjęcie jakiejkolwiek uczciwej pracy lub szkoły. Ale pewnie zdarzają się 'normalni', jakieś 1 na 1000.
tl;dr
Są dwie grupy faszystów - faszyści i antyfaszyści.
rasizm, tolerancja, spostrzegawczość, uległość - z roku na rok, coraz bardziej mętne pojęcia.
--------------------
Hm... temat jest w sumie całkiem zabawny :).
Mogę z góry powiedzieć, że nienawidzę rasizmu w jego surowej, konserwatywnej, podstawowej definicji.*
Istnieją dwie grupy ludzi, którym należy się gułag w Suwałkach** z półrocznym zakazem korespondencji.
Pierwsza to ludzie przejawiający aktywne działania dyskryminacyjne, stosowane wobec osób danego pochodzenia/rasy, w oparciu o żarliwe przekonanie o ich słuszności. Mam tu na myśli wszelakie: "zwyzywam/pobiję murzyna, bo...x", "ten naród to naród podludzi, więc należy ich...y", "należy torpedować łodzie z uchodźcami, bo...z", "wy, białasy, ciemiężyciele, zdychajcie". Podżegacze do mordowania, niszczenia, jak i zwykłe kmioty pokroju tych, którzy meczet naszych polskich Tatarów obryzgali świńską krwią...
Takie radykalizmy należy orać w zarodku i zalać wapnem, bo nigdy nie wiesz, czy sam dla kogoś nie będziesz kiedyś "podludziem". Zasadniczo nie chcemy Hitlerków u władzy.
Druga grupa to pewien konkretny odłam antyrasistów, równie radykalnych w swoich działaniach. Chodzi o ludzi, którzy stosują współczesną formę średniowiecznego biczowania sobie rzyci, poprzez nienawiść do swojego własnego narodu; propagujących uległość w stosunku do jawnej agresji i nienawiści tak długo, jak przejawiana jest ona przez mniejszości. Tutaj również gułag na przynajmniej 10 miesięcy i najlepiej jakaś dieta od Chodakowskiej.
Z całą resztą idzie się zwyczajnie i po ludzku dogadać, bez względu na to, czy są "trochę rasistami", czy "trochę postępowcami". Większość z nas jest właśnie taka "standardowa" i większość balansuje gdzieś w pobliżu jakiegoś tam zdrowego rozsądku. Ludzie zawsze będą mieli tendencje do konfrontowania pozytywnych aspektów swoich społeczności/grup/subkultur z negatywnymi cechami "obcych" (Krakusy vs Warszawka?). Im bardziej wzmożona walka z tym zjawiskiem, tym do większych absurdów dochodzi. Z drugiej strony, ci okropni "rasiści", PRZEWAŻNIE nie są wcale tak skorzy do aktywnej dyskryminacji i ujmowania godności innym ludziom. Jako przykład podam mojego przyjaciela z Libii (KONKRETNIE konserwatywny muzułmanin), który na wieść, że nasz znajomy Amerykanin pochodzenia żydowskiego jest zamężny, powiedział mi na ucho: "noszkur*** bez przesady!!!". Ten sam Muzułmanin zamiast ściąć go bagietką, jest życzliwy, wspólnie działają w tym samym projekcie. Mógłbym powiedzieć, że wyznaje on lubianą przeze mnie definicję tolerancji, a więc: "nienawidzę zjawiska X, ale tak długo, jak zjawisko X nie pcha mi się do domu, ignoruję je". O skuteczności tej formy tolerancji, przekonał się raz pewien kolega, który "zażartował", czy może zostać jego facetem. W ryj co prawda nie zarobił, ale już wie, co wolno wojewodzie, a co nie. Nielubianą przeze mnie formą tolerancji jest tolerasizm, polegający na przekonaniu, że pewne zjawiska winny być przyjmowane z akceptacją i entuzjazmem. Orwell. Ponura koegzystencja jest, w moim przekonaniu, wystarczająca.
Sam należę do tych, którzy nie chcą stawiać znaku równości pomiędzy rasizmem a spostrzegawczością. W społeczeństwach zachodnich, "rasizm" stał się piętnem i pałką polityczną, zamykającą ludziom usta. Wolniewicz nigdy nie był moim idolem, ale w jednej kwestii ma rację - każdą ideologię da się pociągnąć do poziomu nieznośnej dla społeczeństwa groteski i terroru, jest to wyłącznie kwestia miary. Niestety widać to w Niemczech, które w moim mniemaniu, przeszły przez taką traumę związaną z militaryzmem i sianiem śmierci, że obecnie, ich politykom odwaliło w zupełnie przeciwnym kierunku, ale z niemalże taką samą siłą. Dla mnie, brak umiaru w jakiejkolwiek ideologii, wydaje się zwyczajnie groźny, bo z im większą siłą zachodzą pewne zjawiska, tym większa szansa, że nadejdzie kontrreakcja z drugiej strony. Nie jest to jednak wyłącznie problem Niemiec (o których mimo wszystko nie chcę się za dużo wypowiadać, bo i za długo to tam nie bawiłem). Francja ma podobny problem.
Jako przykład, podam moich francuskich kolegów, którzy już któryś miesiąc z rzędu, milczą ulegle, gdy znajomy Pakistańczyk miesza ich z błotem jak brudne ścierki. W swoim mniemaniu, zapewne pokazują swą dobroć i cierpliwość, skrzywdzonemu przez los człowiekowi. W praktyce, ma on ich zupełnie w poważaniu i nawet nie chce z nimi rozmawiać. Woli kolegować się z ludźmi, którzy co jakiś czas ciągną z niego łacha, bez sztucznego ważenia słów. W oczach "ludu pustyni", Francja w ogóle wygląda jak miejsce dość schizofreniczne. Z jednej strony, zapewniani są przez wszystkich, że egalite i fraternite (począwszy od swoich francuskich kumpli, a skończywszy na oficjalnych tubach rządowych), a w praktyce wychodzi, że gówno prawda!
Nadmierna uległość i strach przed oporem jest zaproszeniem do agresji. Tak to wygląda w praktyce.
Paradoksalnie, to często właśnie przybysze z innych krajów są mniej skażeni tym pierwiastkiem. Nie zliczę, ile ciekawych, a czasem i trudnych rozmów, odbyłem z mieszkańcami Afryki i Bliskiego Wschodu (tak, czasem w oparciu o błędne założenia i nieświadome stygmatyzowanie ich. Wszystko jednak da się wyjaśnić przy pomocy zwykłej rozmowy). Czasem nawet sobie myślę, że niektórzy umiarkowani rasiści z naszego forum, lepiej dogadaliby się z moim kumplem z Ghany, niż np. z Ahaswerem (z całym szacunkiem do kolegi :D), ze względu na większą zbieżność poglądów.
*Nie licząc rasistowskich kawałów. Nie odpuszczam nikomu, nawet Muzułmanom, jak już wybadam, że nie mają przy sobie noża bojowego i semteksu ho ho ho.
**Wielka szansa dla regionu
Nie demonizujmy stereotypów. One nie wzięły się z niczego. Są oparte na wiedzy i doświadczeniu pewnej zbiorowości. Najwyraźniej jakaś sytuacja powtarzała się na tyle często, i dotyczyło to na tyle wielu osób, że udało się wykształcić pewien ogólny osąd. To ważna informacja i wskazówka. Ale oczywiście cały pic tu polega na tym, by swoje poznanie świata nie opierać tylko i wyłącznie na stereotypach, a do jednostki podchodzić indywidualnie.
I nie ma nic złego w zdrowej ksenofobi. Opiera się ona na bardzo prostym przesłaniu - MY vs ONI. Sorry man, ale jesteś obcy, więc ci nie ufam i raczej nie lubię. Udowodnij mi, że jesteś coś wart, to wtedy porozmawiamy. Proste i skuteczna metoda na bezpieczne podejście do świata.
Określenia rasista, ksenofob z założenia miały osadzić adwersarza. Sprawić, żeby się zawstydził, dokonać stygmatyzacji, ośmieszyć. Jednak magia tych słów ulotniła się wraz z ich nadużywaniem, często absolutnie bezpodstawnym. A cały pejoratywny wydźwięk poszedł w to samo miejsce, do którego udało się określenie spekulant względem osób, które po prostu robiły dobre interesy. :)
haha Ahaswer i jego wypowiedzi o narodowsci romskiej jak zwykle celne , madre , przemyslane i nie majace wiele wspolnego z prawda.
Zawsze mnie fascynuje u ludzi Jego ppkroju skad biora takie informacje i jak moga opowiadac z takim namaszczeniem takie pierdoly.
Macie specjalne portale gdzie pisza jak opowiadac takie brednie?
Miales z nimi kontakt ?mieszkales kiedys kolo ich skupiska ?Nie ? to sie k... nei wypowiadaj.
Pewnie ze sie roznia , sa i pozadni i zli , ale......zakladanie ze oni wszyscy sa super jest idiotyzmem.I to grozacym zyciu
Nazywanie rasizmem pewien lek przed ludzmi rozniacymi sie od nas i nieznanymi nam zupelnie za to majacymi zla opinie jest bzdura.
Jasli kobieta boi sie duzego afroamerykanina i wyobraza sobie ze jej zrobi krzywde to jest to nieznajomosc drugiego czlowieka ale na pewno nie rasizm.
Natomiast wymaganie od niej zeby byla mila i otwarta wobec obych afroamerykaninow zusammen do kupy bo inaczej jest rasistka jest glupota.
Rozumiem, że zdajecie sobie sprawę, że to wykopki? tak, żeby nie dać pustego posta, wrzucam poradnik jak postępować z ciapatymi (Ahaswer śmieszku, obejrzyj sobie):
https://www.youtube.com/watch?v=6yWA1h28s0Y
I teraz rozważcie sytuację - co, gdyby gość nie miał gazu, co by miał tej ciemnocie zrobić, przecież nie uderzy. :/
I druga sprawa, dlaczego nie ma na to jakichś artykułów (jestem w sprawie dość nieoświecony), przecież to jest zwykłe oszustwo, do tego oni nie zarejestrowali swojej 'usługi', a łażą ulicami i wróżą. Żeby jeszcze po takich wróżbach portfel był zawsze na miejscu to pół biedy. Policja za takie wróżby powinna wlepiać mandaty, dlaczego za picie i śmiecenie się dostaje, skoro oni śmiecą ulicę swoimi usługami i na to już żadnego artykułu nie ma?
Mieszkałem kiedyś na pakistańskiej dzielnicy, nie polecam nikomu. Jeżdżą wredne dzieci na rowerach i szepczą jakieś zaklęcia pod nosem, gdy cię mijają.