Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Mam słabą pamięć, mizernie odtwarzam przyswojoną wiedzę w kolejnych dniach. Da się to poprawić i wyćwiczyć?

08.12.2013 10:57
maly_17a
1
maly_17a
155
Senator

Mam słabą pamięć, mizernie odtwarzam przyswojoną wiedzę w kolejnych dniach. Da się to poprawić i wyćwiczyć?

Sam nie wiem, czy kategoria ogolna, czy uczelnia i szkola. W kazdym razie chodzi mi o to, w jak marnym procencie przyswajam wiedzę i potrafię na kolokwium zapomnieć proste wzory (coś dzielone na coś i co czego dotyczyło), ktorych przeciez dnia poprzedniego zażarcie się uczyłem. Czy ktoś z Was moze miał podobne problemy? Jakieś ogolne spostrzeżenia na ten temat? Rady i rozwiązania problemu? :)

Ogolnie to studiuję, co ze mnie będzie za inżynier, o ile w ogole będzie, jeśli juz na starcie takie problemy i zdarza mi sie uwalić coś mimo przygotowywania się.

edit: no i dorzucę jeszcze problem z częstym zapominaniem o czymś, gubieniu 'minusa', przy czym cale zadanie w następnstwie w pizdu naturalnie :P

08.12.2013 11:08
Soulcatcher
2
odpowiedz
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

1. Proces ćwiczenia pamięci trwa wiele lat, więc się nie zniechęcaj.
2. Aby coś zapamiętać nie wystarczy "nauczyć" się tego dzień wcześniej. Musisz uczyć się, powtarzać, zrobić dzień przerwy, znowu się uczyć i tak do skutku
3. Takie rzeczy jak wzory musisz uczyć się na w trakcie roku szkolnego, wielokrotnie je powtarzając, wtedy ostatni dzień będzie tylko kolejnym powtórzeniem i następnego dnia będziesz je znał
4. Podchodź do nauki z większym zaangażowaniem, "staraj się", bo wtedy lepiej zapamiętasz
5. To ostatnie, musisz rozwiązywać zadania tak jakbyś operował mózg swojej dziewczyny, wtedy nie zgubisz minusa

08.12.2013 11:17
3
odpowiedz
Piotrek.K
203
... broken ...

>>> ktorych przeciez dnia poprzedniego zażarcie się uczyłem.
TU jest twoj blad. Uczenie sie nie polega na napierdzelaniu wiedzy na ostatnia chwile. Usiadz czesniej, naucz sie, powtorz, wykorzystaj w praktyce.

08.12.2013 11:17
Deton
4
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Jak wyżej.
Warto też robić skojarzenia. Np. pV=nRT piwa, wina - nalej Robert trochę. Wtedy łatwiej Ci będzie wzór, czy jakaś wymienianke danych przywołać z pamięci, niż takie suche literki.

08.12.2013 11:17
Milka^_^
5
odpowiedz
Milka^_^
232
Zjem ci chleb

Widzisz mały, tak ten świat jest zbudowany, że ciężko jest się uczyć czegoś co cię totalnie nie interesuje. Spróbuj z czymś innym może?

08.12.2013 11:23
maly_17a
6
odpowiedz
maly_17a
155
Senator

Milka --> Czasami są niestety elementarne podstawy, jak na każdej polibudzie, ktore 'trzeba' zaliczyć, a mnie ni uja nie interesują. Jednych nie interesuje pascal, a jest wrzucony w program, innych elektronika lub metrologia, zaliczyć trzeba mimo wszystko, 'bo jest'.

08.12.2013 11:48
😊
7
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał

Trochę to nie tak. Trzeba mieć, niestety, predyspozycje do "królowej nauk" czyli matmy. Moja siostra np. Skończyła studia /matematyka- fizyka/ celująco. Wzory itp. łapała w mig. Ja tuman z matmy ale humanistyczne przedmioty opanowywałem na te 4+ bez problemu. Babcia też była świetna z "polaka" i historii a nawet z ruskiego, ale w tym ruskim pomogła jej "wycieczka" w 1939 r do Kazachstanu.
Może więc zmień kierunek, bo uczyć się w męce... czy warto?!

08.12.2013 13:05
Son of the Beach
8
odpowiedz
Son of the Beach
44
Pretorianin

Pamięć, koncentrację idt. itp. można poprawić odpowiednią dietą.

08.12.2013 13:13
maly_17a
9
odpowiedz
maly_17a
155
Senator

Ale bez przesady znow z ta matma, przeciez nie poszedlem na kierunek matematyczny na studiach, mam tylko podstawowe matematyczne przedmioty, co wszyscy. Pochodne i całki czekają każdego, a aż takie trudne nie są, żeby teraz zmieniać uczelnie i kierunek na jakieś europeistyki, ktore mi nie dadzą w zyciu niczego. (chociaz kazdy kierunek w kiepskim obrocie spraw moze mi nic nie dać, wiem)

Po prostu przychodzi czasem kolos i nagle zanik pamięci 'jak wyglądał wzor na to i to, urwa.. nie pamietam', albo 'w srodku byla suma iloczynow, czy iloczyn sum', taka czarna dziura, lub głupawka. Dzień przed kolosami nie piję, więc to nie to :P. Doczytalem troche na necie, przeczytam książkę 'Doskonała pamięć' B.Szuli, raczej nie zaszkodzi, bo opinie o niej nie są złe ;). W kazdym razie dzięki za wypowiedzenie się na temat.

08.12.2013 14:12
HUtH
10
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Są różne mnemotechniki, sam się tym nigdy nie interesowałem, na forum to chyba ppaatt1, choć nie jestem pewien

08.12.2013 14:53
SILENTALTAIR
11
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

Palisz konopie regularnie?

08.12.2013 15:18
graf_0
12
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Bardziej się angażuj w studiowanie i rozwiązywanie zadań.

Nie chodzi o to abyś poświęcał na to więcej czasu, tylko jak to robisz to musisz być skupiony.
Im bardziej sie emocjonalnie i intelektualnie zaangażujesz tym lepiej zapamiętasz. Stworzysz w głowie połączenia z inną wiedzą jaką posiadasz.

Czy np. na wykładzie siedzisz bo trzeba, czy tylko słuchasz wykładowcy, czy też starasz się zrozumieć i zanalizować wszystko co słyszysz. Te trzy podejścia robią ogromną różnicę.

08.12.2013 15:20
13
odpowiedz
minarel
38
Generał

Nie ucz się wzorów na pamięć, tylko używaj ich w zadaniach. Samo wejdzie do głowy.

08.12.2013 17:34
Jedziemy do Gęstochowy
😐
14
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Ja pemiętam i zawsze będę pamiętał jedno zdarzenie z lat nauki w technikum.

Była lekcja, mnie zachciało się odlać, więc spytałem nauczycielki czy mogę iść do klopa, mogłem, więc poszedłem, odlałem się, i po wszystkim , wychodzę z klopa i nie wiem do której klasy wrócić! zapomniałem gdzie przed chwila siedziałem i skąd wyszedłem do ubi.

Wysłałem esemesa do kolegi z klasy ten mi podał w nim numer drzwi do których mam wejść...były tuż obok klopa, parę kroków.

09.12.2013 14:51
maly_17a
15
odpowiedz
maly_17a
155
Senator

JdG --> no aż tak to nie miałem jeszcze, ale pamięć przestrzenną też mam .. fatalną. Jakby mnie wpuścić do nowego miasta, to troche wolniej niż inni 'łapię' co gdzie jest dokładnie, nawet grajac w głupie vice city i inne pierdoly to sie objawia, bez mapy nigdzie sie nie dostanę. :P

SILENTALTAIR --> Nie palę i nigdy nie paliłem, nie licząc tam gówniarstwa w gimnazjum, góra raz. ;)

graf_0 --> no wykład jak wykład, zależy na ile świeży mózg. przewaznie notuję i jakieś procesy myślowe się tam tworzą i analizują co sie dzieje. na cwiczeniach staram się zrozumieć, bo i tak na nich musze byc obecny i motywuje mnie 'tracenie czasu', bo potem bym to musiał nadrabiać w domu, jeśli nic bym nie zrozumiał.

09.12.2013 15:08
16
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

Ćwicz pamięć. Ucz się poezji, wykuwaj ustępy z podręczników. Poza tym staraj się wysypiać, unikaj dużych ilości kawy i alkoholu. Odżywiaj się zdrowo i nie zapominaj o sporcie/spacerach, coby dotlenić mózg. A podczas nauki zapisuj najważniejsze wiadomości. I pamiętaj, że duża ilość materiału ulatuje z głowy dość szybko, więc jedno posiedzenie nie wystarczy - trzeba się uczyć regularnie.

09.12.2013 17:28
Drackula
17
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

Magnez!!! Zacznij jesc warzywa i owoce z duza zawartoscia magnezu takie jak groch, migdaly. Mozna suplementy ale naturalne zrodla zapewniaja tez substancje wspomagajace przyswajanie magnezu. Jak lubisz ciemna czekolade lub poprostu prawdziwe kakao to tam duzo magnezu znajdziesz.

I cwicz codziennie pamiec, jest sporo cwiczen i gier na kojarzenie, i zapamietywanie. Niby proste czynnosci ale znacznie poprawiaja procesy pamieciowe. Nie kazdy ma pamiec fotograficzna ale chyba kazdy ma pamiec skojarzeniowa i ten typ pamieci mozna przy szczypcie samodyscypliny rozwijac i cwiczyc poprzez bardzo proste dodawanie skojarzen do kluczowych fraz ktore chcemy zapamietac. Niby banalne ale osobiscie nie wyobrazam sobie nauki historii z tym ogromem dat i postaci bez zapamietywania opprzez skojarzenia.

Przykladem fajnej zabawy na trening pamieci jest BRAIN AGE od nintendo. Znajdz podobne na platforme ktora preferujesz i dziennie tak conajmniej pol godzinki sie pobaw. Po jakims czasie powinienes zauwazyc poprawe i to nie tylko pamieci ale i koncentracji.

09.12.2013 17:31
Maziomir
😊
18
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Magnez występuje też często na drzwiach od lodówki. Uwaga: osobnicy z plombami amalgamatowymi powinni unikać elektromagnezu. Z innych porad to był taki słoń co wiązał trąbę na supeł. Jak on się nazywał?

09.12.2013 17:41
📄
19
odpowiedz
b212
127
Generał

Temat jest najlepszym podsumowaniem tego jak gówniany jest nasz system edukacji.

Od najmłodszych lat, już przedszkola, uczą nas typowej pamięciówy a nikt nigdy nie wspomina o tym, że tego jak się uczyć TEŻ trzeba się nauczyć.

Śmieszne jest to, że techniki pamięciowe i ogólny trening mózgu miały się chyba lepiej w starożytności, niż dziś.

Na początek polecam Ci zapoznanie się ze świetną i lekką książką Tonego Buzana ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Tony_Buzan ) pt. Pamięć na zawołanie i/lub Rusz głową. Kiedyś już tu polecałem legendarny Podręcznik szybkiego czytania tego samego autora i zdaje się Azzie był zachwycony i w ciągu kilku dni zaczął czytać znacznie, znacznie szybciej :)

Generalnie nie jest to jakaś rocket science a wiele technik ma swoje korzenie np. w Imperium Rzymskim, więc są bardzo proste do przyswojenia i ogarnięcia. Nie namawiam do kradzieży, ale od biedy znajdziesz to książki w pdf w necie, chociaż polecam kupić wersję papierową, 20 zł to nie majątek a troszkę ćwiczeń wymaga tam np. zakrywania stron ręką, czy ogólnie pisania w środku :)

Od siebie dodam, że pamięć, która dla osób postronnych wydaje się być niesamowitą / imponującą da się wyćwiczyć nie mając absolutnie żadnych predyspozycji, sam głównie skupiałem się na szybkim czytaniu, ale nad pamięcią też trochę siedziałem i efekty były swego czasu piorunujące, potem trochę olałem temat i w sumie żałuję.

Mój nauczyciel z podstawówki, który trenował wyłącznie metodami wymienionymi w jakimś darmowym pdfie ściągnietym z jakiejś gównianej strony typu "złote ebooki" po 2-3 latach treningów wymasterował skille pamięciowe do takiego poziomu, że dziennika używał dla formalności i był w stanie powiedzieć kto się spóźnił na zajęcia np. 3 tygodnie temu we wtorek.

09.12.2013 17:49
maly_17a
20
odpowiedz
maly_17a
155
Senator

Dzieki za tyle odpowiedzi, ale temat jest moim zdaniem intrygujący i ważny.
No jeszcze od siebie dodam, ze w technikum do ktorego poszedlem nie bylem zmuszany do nauki w domu, czyli po prostu bylem na lekcjach, wystarczalo by zaliczyc i lałem na wszystko. Mozna rzec, ze z tych 8 semestrów w technikum, może uczylem sie w pierwszym (rozeznanie i odsiew słabszych i głupszych) i w ostatnim (do matur), tak jakby trzy lata niećwiczenia umysłu, może faktycznie już dochodzę do wniosku ile straciłem tak sobie bimbając i czemu czasem czuje się .. głupi :P

Brain Age sprawdzę przy wolnym czasie, książkę 'Pamięć na zawołanie' przeczytam wlasnie jako drugą (teraz mam bieżące przedmioty i zaczalem czytac 'Doskonała pamięć'), na pewno nie zaszkodzi dla porównania, czy dowiedzenia sie czegoś, czego sie nie dowiem wlasnie z tej pierwszej książki.

edit: Chciałbym widziec już dobre efekty na następną sesję, letnią, dam radę? :)

09.12.2013 18:43
Cichoruski
21
odpowiedz
Cichoruski
58
ufonauta

[20] obejrzyj jeszcze "Pamięć absolutną"

09.12.2013 18:47
zarith
22
odpowiedz
zarith
246

[18] - tomasz trąbalski:)

10.12.2013 11:00
23
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Przede wszystkim: systematyczność. Poza wyjątkowymi jednostkami, człowiek nie jest w stanie po prostu zakuwać dzień wcześniej i dokładnie wszystko zapamiętać. Jak działa ludzka pamięć, możesz sobie poczytać w internecie. Jak się zmusisz do systematyczności w dłuższym okresie czasu, to będziesz zszokowany, jak niegdyś pewne rzeczy mogły przychodzić Ci tak trudno, skoro teraz wydają się wręcz banalne.

Po drugie: wysypianie się (jak śpisz mniej, niż potrzebujesz, to zapomnij o dobrej pamięci).

Po trzecie: odstawienie internetu i kompa (jeśli nadużywasz; nadużywanie rozkłada wiele procesów myślowych).

Po czwarte: obniżenie dawek alkoholu i częstotliwości picia (jeśli pijasz sporo i/lub często).

Po piąte: odstawienie trawki (jeśli palisz; potrafi zmasakrować zdolność koncentracji i pamięć).

Po szóste: mnemotechnika (przykładowo: spróbuj wymyślić parę zdań i je zapamiętać; a spróbuj wymyślić podobnej długości tekst, tyle że rymowany i porównaj czy nie zapamiętałeś więcej; analogicznie - spróbuj jakieś dane skojarzyć ze sobą w jakiś śmieszny sposób [np. w ramach jakiejś dowcipnej historyjki] i sprawdź, czy nie łatwiej je przyswajasz).

Po siódme: odręczne pisanie, a obok rzeczy związanych z nauką np. prowadzenie jakiegoś dziennika. Odręczne pisanie, szczególnie jeśli samemu opracowujesz logikę notatek i wywodu znacznie zwiększa ilość wiedzy jaką przyswajasz. Natomiast stałe prowadzenie dziennika jest dodatkowym ćwiczeniem, które w dodatku pozwala Ci uporządkować własną historię i myśli (co może być inaczej trudne, jak ma się kłopoty z pamięcią).

Po ósme: żywieniowe niedobory i złe zwyczaje mogą się przyczyniać do problemu, ale rzadko same braki potrzebnych mikroelementów i inszych pierwiastków to jedyne co doprowadza człowieka do problemów z pamięcią, zazwyczaj to jest cały kompleks błędów. Więc nie ograniczaj się do pigułek.

Po dziewiąte: mniej nerwów, jak jesteś człowiekiem, który się łatwo denerwuje, lub rozpamiętuje niepotrzebnie przeszłe porażki, to niszczysz sobie tym mózg. Wyluzuj.

Po dziesiąte: staraj się zrozumieć materiał, pogłębiać jego zrozumienie. Rymy czy skojarzenia działają dlatego, że zapewniają sztuczną warstwę sensu dla danych. Dane losowe (nie posiadające związków) mózg zapamiętuje najgorzej (dlatego właśnie na takich danych testuje się pamięć w konkursach). Jednak wiedza sama w sobie ma sens, związki, strukturę. Mnemotechnika się przydaje, ale najprostszą metodą na polepszenie pamięci w danej dziedzinie, jest po prostu jej głębokie zrozumienie.

10.12.2013 11:21
Awerik
😍
24
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Ja mam odwrotny problem, mam doskonałą pamięć, przez co permanentnie mam wrażenie, że mój umysł zaśmieca masa zupełnie zbędnych informacji, pamiętam np. maile ludzi z grupy na studiach (których nie widziałem od lat), potrafię spisać w kolejności wszystkie loty które w życiu odbyłem (a było ich 290) łącznie z kodami lotnisk, pamiętam też np. to, że w 2005 r. na forum Soulcatcher przepowiadał rychły upadek Allegro. Generalnie nie polecam. :/

10.12.2013 11:23
25
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Awerik --

Kpisz sobie? Oczywiście, że to może być wada, jak nie nauczyłeś się z tego korzystać, ale gdybyś się nauczył, to jest to niesamowity atut. Spora część osób, które zaznaczyły się w historii, miała taką umiejętność. A Ty jeszcze narzekasz! Dałbym miliard dolców, gdybym miał, za taką zdolność.

Gdybam, ale na Twoim miejscu spróbowałbym zacząć od tego, żeby wiedzę świadomie i konsekwentnie, w sposób planowy, szufladkować. Jasne, nie każdemu pasuje taki brak spontaniczności, i taki schemat w mózgu, ale myślę, że po pewnym czasie byłoby to spontaniczne (przez pewien okres musiałbyś się do tego przyuczać), a do schematu w mózgu, do jego zbytniej logiczności, byś się przyzwyczaił. Musisz temu nadać jakąś strukturę, powiązać to w jakąś hierarchię dziedzin i istotności. Ja bym tak próbował.

11.12.2013 01:15
26
odpowiedz
@d@m
170
En Ami

Z cwiczen online do treningu pamieci jest np. http://www.lumosity.com/ Choc nie korzystalem z tego.

Ale sam bym chcial sie dowiedziec, jak sie efektywnie uczyc.

12.12.2013 16:31
27
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Sprawdźcie chłopaki i dziewczęta, czy nie chrapiecie. Bo jeśli tak i jest to ekscesywne, jesteście w grupie ryzyka. Możecie mieć bezdech senny. Przez co nie śpicie efektywnie, macie stałe niedotlenienie mózgu, obciążenie serca, a to poważnie wpływa na pamięć (i nie tylko). Jest to zresztą przypadłość zagrożona śmiercią i poważnymi powikłaniami (np. sercowymi właśnie). Lepiej się zbadać i wyleczyć.

Także np. jeśli nie oddychacie przez nos, to nie oddychacie w pełni efektywnie. Trzeba coś z tym zrobić.

Forum: Mam słabą pamięć, mizernie odtwarzam przyswojoną wiedzę w kolejnych dniach. Da się to poprawić i wyćwiczyć?