Ja pierdziele, na prawde smutna wiadomosc.
Ciekawe jak to sie odbije na film, i co wymysla w nastepnej czesci. Mozliwe ze dadza nowego aktora, ale to juz nie bedzie to samo.
EDIT - Z tego co widze, to nastepna czesc Fast And Furious, szla cala para. Ciekawe czy nie beda musieli zaczynac calej czesci na nowo.
O kurde... http://www.nydailynews.com/news/national/paul-walker-dies-crash-report-article-1.1533786 jest i zdjęcie porsche a raczej resztek... Oraz film z miejsca wypadku.
Jak się takie kraksy widzi to się strażakom współczuje, czym takich z auta wyciągają, przysłowiową żyletką?
Dziekuje mu za Running Scared...
Jajć ... na plasterki.
Swoją drogą, wychodzi na to z treści artykułu, ze zginął przez kierowcę który wygrał nagrodę. Życie!
deTorquemada
Nie 'wygral nagrode', bo nikt nie jest glupi, by dawac komus 'z ulicy' mozliwosc przejechania sie Porche Carrera GT. Kierowca byl szef organizacji, ktora zbierala kase (a do tego zawodowy kierowca wyscigowy).
Zdanie "Jedną z atrakcji wystawy miała być przejażdżka z aktorem w jego nowym Porsche GT. " odnosi sie do tego, ze atrakcja byla mozliwosc przejechania sie na miejscu pasazera w aucie prowadzonym przez Walkera.
Za szybko, za wściekle. Ale zacznie sie ogladanie filmow, stekanie jaka to klasyka i wspaniale ponadczasowe dziela.
Te pierwsze części Fast & Furious były naprawdę dobre.
Był dobrym i młodym aktorem. Naprawdę szkoda :(
Ciekaw jestem jak poprowadzą teraz fabułę. Gdzieś czytałem że teraz będzie powrót Toretto do Tokio a potem dopiero dalsze losy paczki, ale to zasłyszane informacje.
To smutne no ,ale takie życie teraz chyba nie będzie Szybkich i Wsciekłych chyba że z kimś innym.
Straszna tragedia... Lubiłem go
Ciekawe czy w 7 części dodadzą później jakiś wątek/scenę w której ginie ... ciekawe czy w ogóle siódma część się pojawi.
Niech spoczywa w pokoju...
Niech spoczywa w pokoju, najlepszy aktor z FAST & FURIOUS. Kolejne części bez niego nie będą takie same.
Ciekawe czy zakończyli zdjęcia do FaF 7, dobrze byłoby zobaczyć go ostatni raz na ekranie..
Patrze na wrak samochodu i zastanawiam sie, z jaka predkoscia jechali? 0_o
Straszna szkoda, teraz to kompletnie nie ma szans, żeby ta seria wróciła do poziomu pierwszych trzech części.
Fabularnie myślę, że będzie powrót do Tokyo Drift, bo ciągnięcie dalej wątku O'Connera i Diesla bez Walkera jest moim zdaniem bez sensu.
Wszedłem właśnie na fejsa i myślałem, że to tania ściema. Jednak przekierowało mnie na filmweb i aż oczom nie wierzę..
3 pierwsze części były dla mnie najlepsze. Briana może i ktoś zastąpi w co wątpię, ale to już i tak nie będzie to samo.
Straszna wiadomość, naprawdę jestem w szoku.. Niech spoczywa w pokoju :(
Szkoda człowieka, aktora i auta. Co do f&f to za filmem nigdy nie przepadałem. Takie wyobrażenie bananowych o nielegalnych wyścigach.
Dobrze, że zapięli pasy. Inaczej by nie mieli szansy spłonąć żywcem.
Bez niego Fast & Furious nie będzie miał najmniejszego sensu... Wielka szkodaa :'( :/
Dobrze, że zapięli pasy. Inaczej by nie mieli szansy spłonąć żywcem.
Z całą pewnością, niezapięte pasy uratowałby im życie.
Pas ci uratuję życie w 90% wypadkach. Ale twój wybór, jak wolisz pozostałe 10%.
Zresztą pewnie zginęli na miejscu i pasy na to nie miały żadnego wpływu.
We wcześniej zalinkowanym artykule napisane było, że świadkowie próbowali ich gasić, bo żyli po wypadku.
Źródła serwisu TMZ informują, że kierowca i pasażer zginęli na miejscu.
Każde żródło mówi inaczej.
Jakby nie mieli pasów toby nawet nie dożyli tego rzekomego podpalenia.
@Zenzibar
Człowieku jakie "uwiązanym w płonącym wraku"!? Przecież oni w 100% zginęli na miejscu...
Jakby nie mieli pasów toby nawet nie dożyli tego rzekomego podpalenia.
Jak - nie przymierzając - Zientarski?
A tydzień temu obejrzałem scenę z 2F2F w jego Skyline... Szkoda, wielka szkoda :(
Bardziej niż bycie uwiązanym w płonącym wraku.
We wcześniej zalinkowanym artykule napisane było, że świadkowie próbowali ich gasić, bo żyli po wypadku.
Idąc twoim tokiem rozumowania, kierowcy rajdowi czy wyścigowi powinni dla swojego bezpieczeństwa jeździć bez zapiętych pasów.
Tak, teoria że kierowcy rajdowi powinni mieć ODPIĘTE pasy bezpieczeństwa jest zajebiście mądra.
No .... szkoda .... niech leci od nas dobra intencja dla Duszy :)
PS. Aby zakończyć serię Szybkich i Wściekłych mieli zabić ponoć Vin Disela w filmie ale chyba zrobią inaczej teraz ... ciekawe jak zdjęcia, czy nakręcili dość materiału.
Szkoda. Był wprost idealny do roli w Szybkich i Wściekłych.. [*]
Idąc twoim tokiem rozumowania, kierowcy rajdowi czy wyścigowi powinni dla swojego bezpieczeństwa jeździć bez zapiętych pasów.
Idąc moim tokiem rozumowania, organizacje odpowiedzialne za wyścigi samochodowe wymagają, by kierowcy ubrani byli w ognioodporne ubrania, samochody były bezpieczne, a tory obsadzone przez obsługę gotową szybko ugasić pożar.
no i dwóch wariatów drogowych mniej.
swoją drogą to zdjęcie powinno być pokazane Macierewiczowi and company..
Zginął człowiek - to tragedia, ale błagam was - już nie gloryfikujcie go tak jako aktora, bo był po prostu przeciętny.
Idąc moim tokiem rozumowania, organizacje odpowiedzialne za wyścigi samochodowe wymagają, by kierowcy ubrani byli w ognioodporne ubrania, samochody były bezpieczne, a tory obsadzone przez obsługę gotową szybko ugasić pożar.
No ale powinni jeździć w pasach czy bez? Jak uważasz? Powiedz wszystkim, dopełnij swe mądrości.
To chyba wynika z tego, co napisałem. Nie wiem, być może nie umiesz czytać, ale spróbuj jeszcze raz.
Szok. RIP
Ogólnie ostatnimi latami to Vin Diesiel jest twarzą F&F więc seria będzie trwać. Pewnie zabiją go w 7 bo podobno trup ścielić ma się gęsto wśród głównych bohaterów (wiecie ta zemsta Stathama)
Wielka szkoda...
Jeszcze wczoraj oglądałem to:
http://www.youtube.com/watch?v=ksfMO-91EKE
[47] dziwnie ogląda się ten trailer ze świadomością, że facet nie dożył nawet premiery filmu.
Szkoda go, był dobrym aktorem z niezłym dorobkiem, choć też powstrzymałbym się od gloryfkowania go i wnoszenia na piedestały.
Ja obstawiam, że zrestartują serię. Popkulturowa legenda ekipy F&F jest już za mocno zakorzeniona w powszechnej świadomości, żeby mogli ot tak po prostu zamienić go na kogoś innego.
Nigdy jakoś specjalnie nie przejmowałem się śmiercią celebrytów, aktorów, itp., ale tym razem autentycznie mnie to ubodło. Szkoda człowieka, szczególnie poprzez wzgląd na dość ironiczny (w kontekście F&F) powód śmierci.
Mówisz o zdjęciu z...ekhm, dziurą w twarzy? Jeśli tak to nie, to nie on.
Azerath --> A gdzie znalazłeś fotki Walkera po wypadku ? Na wszystkich zdjęciach ciała są zasłonięte workiem.
Szkoda.
Nie był może wybitnym aktorem ale dawał radę.
Ogólnie ostatnimi latami to Vin Diesiel jest twarzą F&F więc seria będzie trwać. Pewnie zabiją go w 7 bo podobno trup ścielić ma się gęsto wśród głównych bohaterów (wiecie ta zemsta Stathama)
Jak uśmiercą całą "rodzinę" Toretto to zastanawiam się jak bardzo będę musieli się nakombinować żeby jeszcze jakoś serię ciągnąć.
Jak uśmiercą całą "rodzinę" Toretto to zastanawiam się jak bardzo będę musieli się nakombinować żeby jeszcze jakoś serię ciągnąć.
Lucas Black wraca do serii więc może on zastąpi Walkera jako tego drugiego najważniejszego:
http://www.filmweb.pl/news/B%C4%99d%C4%85+%22Szybcy+i+w%C5%9Bciekli+9%22.+A+mo%C5%BCe+te%C5%BC+i+%2210%22-98944
A tu Porsche przed wypadkiem -->
Czy tylko mnie mało to obchodzi ?
[55] widocznie tak, idź szukac ufo
nie jesteś śmieszny.
Umarł jakiś kolo z Ameryki i niby mam płakać ? Ludzie umierają, a łzy zachowam dla ludzi, których znam a nie jakiś bogatych hamerykanów zza wielkiej wody. A aktorem był średnim.
cytując klasyka"
"jeb**ł to jeb**ł na ch** drążyć temat?"
[55] widocznie tak, idź szukac ufo
A kogo obchodzi twoja wigilia?
A co to ma do tematu ? Nie dam się sprowokować.
Wyraziłem swoją opinie i mam do tego prawo. Ludzie umierają w różnym wieku.
Teraz w necie pełno cytatów jego wielce mądrych jakby to jakiś filozof umarł. Dobrze, że internet równie szybko zapomina co się podnieca.
No, ale skoro cię to nie obchodzi to po co tutaj wchodzisz? Niektórzy znają tego aktora z filmów z których grał i może to niektórych obchodzi.
OK, ale nie będziesz mi odbierał prawa do wypowiedzenia się w jaki sposób chcę.
No to fajny sposób wypowiadania się. Wchodzę w wątek i napiszę, że nic mnie to nie obchodzi.
Ty naprawdę czy tylko udajesz ? To, że mało mnie obchodzi jego śmierć to nie znaczy, że nie mogę się paroma zdaniami wypowiedzieć na ten temat. Jakby mnie mało obchodził holocaust np. ( tylko przykład ) to do końca życia nie powinienem się wypowiadać na temat holocaustu ? :D
No, ale skoro cię to nie obchodzi to po co tutaj wchodzisz? Niektórzy znają tego aktora z filmów z których grał i może to dla niektórych jest jakaś informacja.
OK, ale nie będziesz mi odbierał prawa do wypowiedzenia się w jaki sposób chcę.
No to fajny sposób wypowiadania się. Wchodzę w wątek i napiszę, że nic mnie to nie obchodzi.
Czy tylko mnie mało to obchodzi ?
Gdyby Cię to nie obchodziło to byś się nie wypowiadał, a tymczasem próbujesz zwrócić na Siebie uwagę. Zapewne wiąże się z odczuwaniem jakiś braków.
nie jesteś śmieszny.
Umarł jakiś kolo z Ameryki i niby mam płakać ? Ludzie umierają, a łzy zachowam dla ludzi, których znam a nie jakiś bogatych hamerykanów zza wielkiej wody. A aktorem był średnim.
cytując klasyka"
"jeb**ł to jeb**ł na ch** drążyć temat?"
Jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem, takimi tekstami to sobie możesz mówić do brata. Tutaj niestety prędzej czy później ktoś Ci zwróci uwagę, że prezentujesz poziom jak najgorsze bydło.
Idź szukać ufo... Ty nienormalny, niewychowany człowieku.
Ty naprawdę czy tylko udajesz ? To, że mało mnie obchodzi jego śmierć to nie znaczy, że nie mogę się paroma zdaniami wypowiedzieć na ten temat. Jakby mnie mało obchodził holocaust np. ( tylko przykład ) to do końca życia nie powinienem się wypowiadać na temat holocaustu ? :D
Logicznie rzecz biorąc działa to tak: nie obchodzi mnie to= nie wypowiadam się=mam neutralny stosunek.
Więc pisząc takie teksty tylko się pogrążasz i pokazujesz, że jesteś po prostu... Głupi - nie będziemy owijać w bawełnę - próbujesz jeszcze czasem wybrnąć z tego, ale nie bardzo Ci się to udaje.
Jakby mnie mało obchodził holocaust np. ( tylko przykład ) to do końca życia nie powinienem się wypowiadać na temat holocaustu ? :D
Ale po co masz się o holokauście wypowiadać skoro cię mało obchodzi? Dziwny tok myślenia.
I jak ktoś by założył wątek o holokauście to też byś napisał, że cię to nie obchodzi i tyle?
dokładnie, idź szukać ufo z gęstochową albo zobaczyć czy ziuta nie ma kociąt skoro tak lubi sex. Nie musisz obnosić się ze swoją innością na forum. wiekszosc juz wie, ze jestes dziwny.
Która to już ofiara hollywoodzkiego stylu - bogate, sportowe fury i nadmierna prędkość. Bywa, że z kokainą i/lub alkoholem w tle. Przypomina mi się James Dean.
Szkoda ludzi.
Gdyby Cię to nie obchodziło to byś się nie wypowiadał, a tymczasem próbujesz zwrócić na Siebie uwagę. Zapewne wiąże się z odczuwaniem jakiś braków.
Oho już widzę portret psychologiczny tworzysz. Co cię tak obchodzi moja osoba ? Jakieś braki.
Jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem, takimi tekstami to sobie możesz mówić do brata. Tutaj niestety prędzej czy później ktoś Ci zwróci uwagę, że prezentujesz poziom jak najgorsze bydło.
co niby takiego napisałem wielce niestosownego, że do bydła mnie porównujesz ?
Idź szukać ufo... Ty nienormalny, niewychowany człowieku.
Przeczytaj swój post i zadaj sobie pytanie czy to przypadkiem ja (ty) jestem niewychowany ?
Dajcie spokój już :D Jest takie coś jak wolność słowa. Poza tym nadal nie rozumiem czym zasłużyłem sobie na takie bluzgi ? Mam się rozpłakać ? To wy jesteście dziwni.
I jak ktoś by założył wątek o holokauście to też byś napisał, że cię to nie obchodzi i tyle?
ślepy jesteś czy co ? Przecież kurna rozwinąłem wypowiedź w [55] ! Oksy potrzebne ?
Skoro Cię to nie obchodzi, to po co tu wszedłeś? Tak w ogóle, to Ty jesteś ten sam Wlodzix, co parę lat temu, oznajmiał forum, ze to już koniec i idziesz się wieszać? Tak z 5 razy w ciągu dnia?
Weź Włodek się zamknij i sam daj spokój bo tylko debila z siebie robisz. Znowu.
-------
A patrząc na zdjęcia, nieźle musiał zapieprzać. Szkoda faceta.
ślepy jesteś czy co ? Przecież kurna rozwinąłem wypowiedź w [55] ! Oksy potrzebne ?
Całą twoją wypowiedź można podsumować słowami: Co mnie to obchodzi?
TO NIE JEST TEMAT O MNIE ! Skończcie już offtopować i pompować swoje e-pały :D
Koniec tematu !
To zbrodnia, że mało mnie obchodzi jego śmierć ? Po co się tu wpisałem ? Bo miałem taką ochotę ! Nie rozumiem tych e-zniczy i tym podobnego shitu.
Do widzenia !
Nie rozumiem tych e-zniczy i tym podobnego shitu.
Taa, na pewno większość osób się aż popłakała przed monitorami.
Oho już widzę portret psychologiczny tworzysz. Co cię tak obchodzi moja osoba ? Jakieś braki.
Na ogól to mam Cię gdzieś, ale ktoś kiedyś mądrze napisał "nieumiejętnych pouczać" więc idąc tym tropem daję Ci do zrozumienia, że ośmieszasz się i prezentujesz bardzo płytkie podejście do świata.
co niby takiego napisałem wielce niestosownego, że do bydła mnie porównujesz ?
Przecież Ci zacytowałem. Naucz się czytać.
Dla Twojej wygody raz jeszcze:
nie jesteś śmieszny.
Umarł jakiś kolo z Ameryki i niby mam płakać ? Ludzie umierają, a łzy zachowam dla ludzi, których znam a nie jakiś bogatych hamerykanów zza wielkiej wody. A aktorem był średnim.
cytując klasyka"
"jeb**ł to jeb**ł na ch** drążyć temat?"
Jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem, takimi tekstami to sobie możesz mówić do brata. Tutaj niestety prędzej czy później ktoś Ci zwróci uwagę, że prezentujesz poziom jak najgorsze bydło.
Idź szukać ufo... Ty nienormalny, niewychowany człowieku.
Przeczytaj swój post i zadaj sobie pytanie czy to przypadkiem ja (ty) jestem niewychowany ?
Odpowiadam: bardziej Ty. Do tego masz jakiś problem psychiczny.
Dajcie spokój już :D
To idź z tego wątku, idź z tego forum!
Wiesz jak to jest? Jak Ci jeden człowiek powie, że jesteś głupi to możesz to zignorować, jak Ci powie dwóch ludzi, że jesteś głupi to też możesz to zignorować, ale jak już trzech ludzi mówi Ci, że coś z Tobą nie tak to zacznij się nad sobą zastanawiać.
wlodzix® - Może ty i paru innych w tym wątku osobników, którzy są pozbawieni uczuć, bądź mają nietrafione poczucie humoru powinniście zacząć się leczyć?
Co do F&F 7 jeszcze:
Due to the recent death of Paul Walker, the movie has been pushed back to a 2015 release.
Info z wiki więc nie wiem czy oficjalne
Zawsze mnie rozwalają tacy ludzie ,którzy w wątkach o czyjejś śmierci piszą ''nie znam'' , ''dobrze ,że zdechł'' , nic mnie to nie obchodzi'' itp.
Naprawdę nie rozumiem po kiego udzielają się w takich wątkach.
Aktor przeciętny do przeciętnego filmu, ale jednak wbudzał jakąś sympatię... Jednak też sama okoliczność śmierci, właściwie jej obraz po...
Ludzie na całym świecie codzienn umierają, nawet w większych meczarniach niż siedząc w wygodnym fotelu płonąc na własne życzenie zresztą.
Laski które płaczą za tym panem to ja jeszcze rozumiem ale kolesie? może pedzie :D bo jak nie o co ten płacz ?? Papież polak umarł nie było takiego szumu :O o/
@dziendobrydowidzenia: Nikt tu nie płacze, ludziom jest po prostu szkoda aktora którego lubili i tyle. A że samo się ciśnie, że jeden z drugim jest idiotą to nic dziwnego jak się czyta posty włodzia, albo widzi obrazek pitbulla. Nie ważne czy umarł jakiś bezdomny, aktor, czy znajomy czy ktokolwiek inny to trochę kultury pasuje mieć.
Włodzix przeloguj się z alta.
Laski które płaczą za tym panem to ja jeszcze rozumiem ale kolesie? może pedzie :D bo jak nie o co ten płacz ?? Papież polak umarł nie było takiego szumu :O o/
A kto tu płacze?
demon92
+1
Czemu on musiał zginąć chujowo będzie bez niego. Kurwa musiał jechać tym porsche a PAUL WALKER był moim największym wielbicielem szkoda mi jego rodziców. :(
a PAUL WALKER był moim największym wielbicielem -> Ech... I ktoś powie, ze jak nie chcesz czytać książek, to nie czytaj... Po co komu slownictwo.
Sry za offtop.
Szybkich i Wściekłych widziałem tylko pierwsze dwie części i nie oglądałem ich z jakimś zachwytem, ale fakt, że gościa szkoda, jest jedną z ikon dzisiejszego kina i trudno wyobrazić sobie, że już nigdy nie wystąpi w kolejnej części uwielbianego przez miliony tasiemca. Sposób w jaki umarł również powoduje oczywiste skojarzenia z filmem.
Imak ---> Chodzę do kina bardzo często, ale chyba określenie tego aktora jako "jedna z ikon dzisiejszego kina" to chyba lekka przesada (?) W jakich filmach grał, oprócz "Szybkich i wściekłych" ? :)
"paul walker był moim największym wielbicielem"
oj, podejrzewam, że jak na hamburgera przystało nie wiedział o istnieniu takiego kraju jak polska a co dopiero o twoim.
Ciekawe, kiedy dostanie oscara...
Lyczek. Mam dwadziescia lat, wsrod mlodziezy w moim wieku film cieszy sie ogromna popularnoscia, a Walker jest rozpoznawalny jako gosc z Szybkich i wscieklych.
Moze troche przesadzilem.
edit:
Ok, przesadzilem ze cho, cho.
dziendobrydowidzenia - Czemu mialby nie wiedziec? Nie wiem ile prawdy jest w micie, jakoby amerykanie byli niedouczeni, ale jako "hamburger" na pewno slyszal o Polakach(zyje nas tam 10 milionow), wiec o Polsce raczej wie.
Zginął człowiek - to tragedia, ale błagam was - już nie gloryfikujcie go tak jako aktora, bo był po prostu przeciętny.
+1
Aktorem może i nie był wybitnym ale oglądałem F&F od pierwszej części i moją sympatię wzbudził. Żałuję że zginął.
Łyczek - grał w wielu filmach. Zobacz sobie filmografię na wikipedii. Uważam, że był niezłym aktorem. We wściekłych grał przeciętnie, bo film na to nie pozwalał, ale zobacz sobie np. "Przygoda na Antarktydzie".
Due to the recent death of Paul Walker, the movie has been pushed back to a 2015 release.
Kolejny drogi blockbuster na ten rok. To już będzie coś około 30 ;D
Nikt normalny nie twierdzi, że to wybitny aktor. Tak się jednak składa, że zjednał sobie fanów rolą w konkretnym filmie na tyle, że żałują jego odejścia. Nie tylko jako człowieka, ale także jako aktora.
Wątek ten skierowany jest przede wszystkim do takich właśnie ludzi, ale zawsze jakimś cudem znajdą się w nim niedowartościowane pajace, które muszą dać do zrozumienia, że nie ma o czym mówić, bo przecież nie jest to żaden wybitny aktor, a poza tym to codziennie ludzie umierają, więc co ich to obchodzi? No właśnie, niby ich nie obchodzi, ale i tak nie mogą się powstrzymać przed pozostawieniem śladu pokazującego, jak fajni są i w ogóle. Szkoda gadać.
rozumiem, że to przesunięcie premiery to wyraz szacunku dla rodziny i przyjaciół zmarłego, bo chyba nie planują dokręcić kilku scen ze względu na tę okoliczność?
[94] --> Jeszcze nawet nie skończyli kręcić pierwotnej wersji filmu. Coś tam pewnie pozmieniają i dokręcą
edit: Swoją drogą Walker miał zagrać Agenta 47 w nowym filmie o Hitmanie
Cóż za poj.... czarny tydzień
-dowiaduje się Winamp z Shoutcastem umiera
-Sąsiad z domu obok znaleziony martwy od dwóch dni(Jutro pogrzeb)
-A teraz nie żyje aktor z ukochanego Tokio Driftu.
Co dzien ginie tysiace ludzi a tu zabił sie jakis akorzyna z filmow dla cymbałow (mam na mysli tych szybkich i wsciekłych) i tyle hałasu narobili, przeciez ta seria filmow była taka denna ze nie wiem kto to ogladał, chyba jakis nażelowany pajac z golfem 3.
Zginął przez swoja własna głupote, nikt mu nie kazał jechac tak szybko.
Zginął przez swoja własna głupote, nikt mu nie kazał jechac tak szybko.
Nie on prowadził
A teraz nie żyje aktor z ukochanego Tokio Driftu.
Tam akurat nie grał ale może nie wyczułem ironii ;)
Cobrasss - Akurat w Toktio Drifcie to on nie wystąpił. Chyba, że złośliwie tak napisałeś.
No to 1szej części The Fast and the Furious geez (tamten aktor był bardzo do niego podobny)
[97] tak sie składa że wracał z imprezy charytatywnej, podczas której zbierano pieniądze dla ofiar tajfunu na Filipinach. Widać robił dużo więcej podczas swojego życia dla innych ludzi od Ciebie. Więc już to zasługuje żeby o takich ludziach pisać.
Co do aktora, jego aktorskich umiejętności nie lubiłem jakoś bardzo ale wiadomość smutna
''One day later, Universal announced that production would continue after a delay that would allow the film makers to rework the film''
Szkoda chłopa, niech spoczywa w pokoju.
Napotkałem się na wiele gifów szydzących z tej tragedii co mnie zniesmaczyło.
Jak ludzie mogą żartować z czyjejś śmierci? Trochę szacunku by się przydało nauczyć co niektórych.
Mocno się dziś zdziwiłem, bo w holenderskim radio (Veronica) tematem dnia jest właśnie śmierć Walkera. Czyli jest nas (zawiedzionych tym wypadkiem) więcej :o ;)
Jak ludzie mogą żartować z czyjejś śmierci? Trochę szacunku by się przydało nauczyć co niektórych. <- to sie nazywa czarny humor, a czy ktos szydzi z tej smierci, czy nie - Paul Walker ma to teraz - najprawdopodobniej - gdzies.
Myślę, że na początku 8 go uśmierca nie pokazując sceny śmierci tylko np. wrak samochodu itp lub jak przeczytałem na forum filmwebu mogą po prostu jego nieobecność w częściach od 8 w górę wytłumaczyć wyjazdem w celu ochrony żony i dziecka przed Shawem lub coś innego. Pewnie Lucas Black wracając na plan od razu stanie się postacią drugoplanową w duecie z Diesel'em
Wielka szkoda. Aktor moze i sredni, ale to jedna z moich ulubionych serii i bez niego juz niestety nie bedzie taka sama.
Ogólnie jest tak, o zmarłym wypowiada się pozytywnie albo wogóle.
W tym przypadku nie widzę, żeby obrażać Walkera. Nie każdemu musiał się on podobać jako aktor czy osoba prywatna, ale też nic nikomu nie zrobił, a żyć prawo ma każdy.
Zabawie sie w golowicza.
A co mnie obchodzi jakis tam facet. Codzien gina tysiace ludzie i dzieci i nikt o tym nie mowi a jakis tam facet zginal bo jechal z kolega 200km/h jesli nie wiecej.
A swoja droga jak nazywa sie kierowca i kim byl? Bo chyba nawet o nim nie wspomniano. To on juz czlowiekiem nie byl moze. Moze nie byl godny zeby o nim w artykule wspomniec.
Paudyn [93] --
Racja. Ale można postawić takie groźne pytanie. Czegoż to żałują owi ludzie. Aktora, czy postaci z filmu, a może samego produktu? Kto tutaj cokolwiek więcej wie o samym człowieku, a nie jego rolach? Cóż, to jest ludzkie i dość typowe w przypadku osób publicznych. Ale też dość smutne. Żałujemy człowieka, czy fikcji?Jak się kończyli Friendsi, to wiele osób płakało oglądając finalny epizod.
Coś z tych pytań musiało zastanowić Datę ze Star Treka, kiedy w ten sposób odezwał się do kapitana Picarda:
"Sir, the purpose of this gathering confuses me."
"Oh? How so?"
"I find my thoughts are not for Tasha, but for myself. I keep thinking, how empty it will be without her presence. Did I miss the point?"
"No you didn't, Data. You got it."
Taka quasi-filozoficzna refleksja.
Szkoda człowieka, choć to co zrobili było czystą głupotą. Testować samochód na zwykłej drodze. Mogli tym samym zabić nie tylko siebie, ale kogoś innego. Testować samochód mogą profesjonalni kierowcy na torze wyścigowym a nie dwóch amatorów.
W FF7 miał pojawić się Statham, ale bez Walkera (nie było go tylko w Tokyo Drift?) to nie będzie to samo...
alpha
Czegoż to żałują owi ludzie. Aktora, czy postaci z filmu, a może samego produktu?
Wszystko to nierozerwalnie sie ze soba laczy. Hiperbolizujac, w jakims stopniu jest to mniej wiecej taka roznica, jak pomiedzy smiercia obcego czlowieka, a smiercia znajomego. Ten drugi odcisnal jakies tam pietno w naszym zyciu.
W FF7 miał pojawić się Statham, ale bez Walkera (nie było go tylko w Tokyo Drift?) to nie będzie to samo...
Nakręcili już większość scen z Walkerem. Nie będzie go od 8 części. Patrz post [107]. Nie wytną go z filmu tylko trochę zreworkują fabułę i będzie stykać. Choć tak jak mówisz jeżeli chodzi o ogół serii to już nie będzie to samo bez Walkera
Pytanie jak wytłumaczą jego nieobecność ? Uśmiercą bohatera czy może ten wyjazd ?
Premierę samego filmu przesuną ale zupełnie z niego nie zrezygnowali. Już potwtierdzone. Universal dał trochę wolnego aktorom a za jakiś czas wrócą na plan, że dokręcić ostatnie sceny w Abu Zabi bodajże