Tak jak w temacie czy ten komputer nadaje się do grania w gry? czy najnowsze gry pójdą mi przynajmniej na medium? Podaje link do komputera, proszę o opinie, sam się na tym nie znam, a poważnie zastanawiam się nad kupnem tego komputera. Pozdrawiam.
http://proline.pl/?p=MOBLEVNOT2188
Może być trochę problemu z komfortową grą. Zarówno procesor jak i grafika nie grzeszą wydajnością.
Z grami pokroju Far Cry 3, Battlefield 4 może być problem. Myślę że na najniższych w małej rozdzielczości można by pograć w miarę płynnie. Na twoim miejscu poszukałbym czegoś z i5 i nieco lepszą lub podobną grafiką jeśli zależy Ci na komfortowej rozgrywce.
Przy najnowszych produkcjach na medium nie ma raczej co liczyć, chyba że będą to gry tworzone na starszych silnikach graficznych pokroju Unreal Engine 3.
Na nieco słabszym laptopie ograłem wiele znanych produkcji z lat 2007-2012, jednak i z niektórymi laptop już ledwo wyrabiał.
Moim zdaniem lepiej dołożyć parę groszy i poszukać czegoś wydajniejszego jeśli chciałbyś coś ugrać.
Za tę cenę to rzeczywiście jest jedna z lepszych opcji, jednak tak jak Czader-Master pisze, może być problem z tymi najnowszymi grami. Choć z drugiej strony do 2,5k i tak nic lepszego nie znajdziesz specjalnie.
głównie chodzi mi czy ten procesor z dzisiejszych gier coś uciągnie Intel Core i3-3120M Processor (3M Cache, 2.50 GHz)
Mam w laptopie i3 2.27GHz i powiem że o pograniu na nim w Battlefield 4, czy Assassin`s Creed IV mogę zapomnieć.
Grafika nie grzeszy wydajnością? Sam mam zamiar kupić tego Lenovo w najbliższym czasie tylko chyba z i5 i w praktycznie każdym wątku o laptopach polecają ten model i piszą, że grafika jest przyzwoita, więc teraz już sam nie wiem.
Nie zależy mi, aby Battlefield 7 i Assassin's Creed 15 chodził na full detalach, ale fajnie by było, żeby ogarnął gry, które wyszły do tej pory na wysokich, albo ten nowsze na średnich.
Przesiądę się na niego z mojego obecnego Intel Core2Duo E4500 2,2 Ghz, 2GB RAM i GeForce 8600GT z 256MB - wydaje mi się, że i tak zauważę znaczącą różnicę :D
Jak na laptop, owszem przyzwoita, ale biorąc aspekt ogólny nie jest demonem wydajności. W połączeniu z i5 można by było coś ugrać. Jednak fajerwerków bym nie oczekiwał.
W laptopie Full HD na 15 calowym monitorze nie ma sensu. Ni to fajne, ani do czegoś potrzebne.
warto dołożyć 200 zł i kupić ten sam sprzęt ale z procesorem Intel® Core™ i5 3gen 3210M 2,5 - 3,1 GHz?
laptop będę podłączał przez kabel hdmi to telewizora.
Kolejny reklamiarz tego syfu jakim jest proline?
EDIT:
Ja nie o tym. Mówię o tym, że sklep proline bardzo często zatrudnia reklamiarzy, którzy łażą po forach i wklejają ich linki pod pozorem szukania pomocy. I tu pewnie nie jest inaczej niestety.
To jakiego laptopa polecisz dave_mgs skoro prolinowe coś jest syfem ;D?
dave_mgs [ gry online level: 73 - Senator ]
Kolejny reklamiarz tego syfu jakim jest proline?
EDIT:
Ja nie o tym. Mówię o tym, że sklep proline bardzo często zatrudnia reklamiarzy, którzy łażą po forach i wklejają ich linki pod pozorem szukania pomocy. I tu pewnie nie jest inaczej niestety.
zmień dilera, pytam poważnie o pomoc przy zakupie komputera na lata :/
Ja bym brał tego z i5.
memeczyslaw - w takim razie przepraszam i zwracam honor, po prostu przewinęło się przez to forum multum tych pajaców, którzy to reklamowali. Stąd moja reakcja.
A jeśli mogę zostawić tu jakąś poradę spytam, czy to musi być laptop? Laptopy niestety do grania się tak naprawdę nie nadają. Mój bardzo dobry kolega kupił coś w tym stylu,
http://allegro.pl/laptop-asus-x750jb-i7-4700hq-8gb-gt740-win8-gry-i3686901804.html
ale robionego typowo pod gry (super system chłodzenia z dwóch stron, dwa ogromne wentylatory etc, 8 czy nawet 12 GB RAMu i niestety, jak ma go już 2 lata, teraz laptop zaczyna się grzać przy grze w heroes V. Dodam, że niedawno tj. 2 tygodnie temu wymieniał pastę termoprzewodzącą, i czyścił cały komputer. W stresie przy grach dalej się grzeje.
Więc moje zdanie jest takie, jeśli nie zależy Ci jakoś bardzo na mobilności - kup stacjonarkę. A jeśli musi być laptop również polecam Lenovo, polecam je w sumie wszystkim ostatnio i nikt jeszcze nie narzekał.