Witam, po ostatniej wizycie u mechanika który wymieniał mi komplet sprzęgła w aucie zauważyłem, że w zbiorniczku od płynu hamulcowego (ten zbiorniczek jest również od sprzęgła) jest niski poziom płynu. Mechanik powiedział mi że wlał koncentratu (taki jakby żółty, złoty kolor ma) Tutaj rodzi się moje pytanie, czy mogę teraz dolać normalnego płynu hamulcowego? (producem auta zaleca DOT4)
Skoro jest mało do wypadało by dolać ,a przynajmniej spytać się mechanika, co to za "koncentrat" dolał .
razor19957 - Masz Forda Mondeo MK3? Jeśli tak, to mogą wystąpić problemy ze sprzęgłem.
zmień mechanika...1 litr DOT4 kosztuje 30zł a on wlewa koncentrat :/
O InGen, nowy avek widzę. Swoją drogą ostatnio kupiłem nowsze auto. Co prawda jako współwłaściciel z ojcem, ale jednak. Vectrę zostawiliśmy, bo się przyda mieć drugie auto pod ręką.
A nie jest przypadkiem tak, że koncentraty można mieszać? Zapytałbym mechanika, ale jutro dopiero, a dzisiaj bym chciał dolać. Wiem tyle że DOT3 i DOT4 można mieszać, a o koncentratach nic mi nie wiadomo.
W Fordach trzeba bardzo uważać, bo jak zapowietrzy się układ, bądź płyn będzie wlany nie ten co trzeba, to wystąpią problemy z wrzucaniem biegów. Przynajmniej tak bywa w MK3. Solidne, fajne autka, ale w tym aspekcie bardzo delikatne.
Dolewanie nie wchodzi w grę przy konserwacji jakiegokolwiek układu hydraulicznego.
Re DOWN:
A jak dawno wlewałeś pierwszy raz płyn który aktualnie masz w układzie?
Na początek jak kupiłem auto to DOLAŁEM DOT4, ale mechanik przy wymianie sprzęgła wszystko spuścił czy coś,więc wlał taki złotawy koncentrat, to było jakieś 2 tygodnie temu.
Jutro podjadę do mechanika i popytam co i jak.
Spytać to oczywiście najlepsze rozwiązanie.
Jeśli jednak wszystko inne zawiedzie, a trzeba - to zanim doleje się płynu (dotyczy tez innych płynów) - bierze się trochę (tyle co kieliszek wódki) płynu do którego chce się dolać (np. w strzykawkę), wlewa do szklanego czystego przezroczystego pojemnika (może być szklanka ;) - dolewa się tyle samo tego, co chce się dolać, trzeba pomieszać i zobaczyć co się dzieje - zwykle jeśli coś jest nie tak to dzieje sie jedno lub więcej: tworzą się bąble, mieszanina zaczyna się grzać, tworzą się gręzy, drastycznie zmienia sie gęstość (np. zrobi się "miód"), coś się wytrąca, tworzy sie osad ... i pewnie jeszcze kilka innych efektów.
A takie pytanie jeszcze, jaki kolor ma ten płyn hamulcowy DOT 4 ? Bo gdzieś słyszałem, że może być przezroczysty nawet.
W dużym skrócie.
R3 - kolor zielony
DOT3 - kolor żółty z zielonkawym odcieniem
DOT4 - kolor jasnożółty
DOT5 - kolor niebiesko-fioletowy lub purpurowy
DOT5.1 - kolor jasnożółty
Oprócz tego różnią się temperaturą wrzenia (im wyższy numer, tym wyższa temp. wrz.)
Wszystkie płyny oprócz DOT5 są higroskopijne.
Płyny DOT 5.1 nie są mieszalne z płynami typu DOT 5!.
Płyny DOT 4 różnych producentów są zawsze mieszalne.
Ostatecznie można mieszać ze sobą DOT 3 i DOT 4.
Generalnie interesujący mechanik. O ile się orientuję, to nie ma czegoś takiego jak "koncentrat" płynu hamulcowego. Skąd mu się to wzięło, to nie wiem. Chyba, że Ci dolał koncentratu płynu do chłodnicy :)
O ile się orientuję, to nie ma czegoś takiego jak "koncentrat" płynu hamulcowego.
Tak po prawdzie, to ja też nie słyszałem, ale nie chciałem się pierwszy wyrywać ;).
Ponadto koncentrat się z czymś miesza/rozcieńcza - jak sama nazwa wskazuje jest skoncentrowany, więc trzeba go "rozkoncentrować" ;)
To u mnie jest czarny. Czas go zlać, odpowietrzyć układ i wymienić na nowe DOT4. Auto kupione parę dni temu, żeby nie było, że to moja wina.
Aj panowie moja wina, źle zrozumiałem mechanika on dolał koncentratu owszem, ale do chłodnicy, ja po prostu źle go zrozumiałem:) Teraz już wszystko jasne mam DOT 4 i muszę go po prostu dokupić bo jest mniej niż minimum:)
Dzięki za odpowiedzi :P
Może i głupie pytanie, ale jak mam dolać tego płynu? Tak po prostu, nie muszę nic odpowietrzać?
raziel - nowy avatar lepiej odzwierciedla aktualny stan mego umysłu ;)
raziel - czarny płyn hamulcowy oznacza jego bardzo duże zużycie i prawdopodobnie duże 'nawodnienie' - zmieniaj czym prędzej bo jak przyjdzie ci hamować ze 140km/h i nagle przy 60km/h pedał ci wpadnie w podłogę to będzie ZONK. PS jakie auto?
razor - sam i tak nic nie odpowietrzysz, dolej po prostu leciutko tak by dostało się jak najmniej bąbelków powietrza do płynu.
InGen - Jutro jadę do mechanika. Ford Mondeo MK3 2003 rok po lifcie w wersji Ambiente X100, czyli te limitowanej edycji w związku ze stuleciem istnienia firmy. 1.8 - 125KM, benzyna, climatronic, elektrycznie sterowany fotel kierowcy itp.
Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zapytam tutaj. Chodzi o to, że zbliżam się do wymiany oleju silnikowego i tu moje pytania:
1: Ile kosztuje robocizna wymiany oleju?
2: Moje auto jeździło do tej pory (i aktualnie jeździ) na oleju 15W40, wymieniając olej muszę kupić taki sam? Czy inny?
Aha jakby co to wiem, że wraz z wymianą oleju muszę wymienić także filtr oleju
Ps: auto ma 192 tys. przebiegu.
Zazwyczaj jak kupisz olej i filtr u mechanika/na stacji wymiany oleju to wymiane masz gratis. :Lej olej taki jaki lałeś do tej pory. Możesz równiez wymienić filtr powietrza, zalezy kiedy był ostatnio wymieniany.
Ja za wymianę płacę 20 zł. BTW co to za auto, że przy tak niskim przebiegu jeździ już na mineralnym?
Dziwne, że jeździ na mineralnym. Rozumiem jakby przekroczył 300 i brał olej. No chyba, że faktycznie ma ponad 300, ale licznik został cofnięty na te 192. Pół-syntetyk powinien być, no ale skoro już ktoś zaczął wlewać mineralny, to pozostaje przy nim pozostać.