Premiery przyszlego tygodnia a tam... Grand Theft Auto V... az ciężko uwierzyć, nie? Jeszcze pamiętam jak dziś premiere gta iv...
Ja pamiętam jak dostałem GTA San Andreas nagrane od znajomego kumpla co miał łącze 512 KB/s!!! (no co w wieku 12 lat nie miało się za dużo gotówki, a co dopiero na nowe gry :P) i przy okazji tego samego dnia dostałem karę na komputer bo była wywiadówka i ubłagałem rodziców na 2 godziny grania żeby ją chociaż zobaczyć, najgorsza kara na kompa w moim życiu.
Pamiętam to cholerstwo do dzisiaj.
Pamiętam, jak zagrywałem się w pirata również San Andreas u kuzyna. Kartka z kodami obok i jeździłem sobie autkami po Groove :)
Premierę GTA IV pamiętam tylko i wyłącznie na yt. Właśnie tam oglądałem gameplaye, bo sprzęt do grania miałem za słaby. Dało się grać, ale była to katorga ze względu na brak tekstur. Przeszedłem IV dopiero dwa lata po premierze, na konsoli.
Żebyście jeszcze nie płakali jak ten W_D wyjdzie. Kompletnie mnie ten tytuł nie interesuje. Niby uwielbiam sandboxy, ale ta produkcja mnie znudziła po dwóch filmikach.
Ja pamiętam do dziś jak dostałem na urodziny GTA San Andreas w 2006 roku lub 2008 na PlayStation 2 to były czasy no grało się grało pare ładnych lat ;)
Garret
Nie chce nic mowic, ale moim zdaniem sukcesu wiekszego niz Assassin's Creed nie osiagnie, a co dopiero takiego jak GTA.
A co do tematu, to bedzie moj najdluzszy tydzien w zyciu. Az trudno mi uwierzyc ze za tydzien premiera, a ja tak naprawde nie wiem jak to wszystko bedzie wygladalo... bardzo dziwne odczucie w dzisiejszych czasach.
To bedzie moja druga gra ktora kupilem w dzien premiery. :)
Rockstar zawsze fajnie dawkuje hype, nie spamuje materiałami, jak przykładowo Ubi, gdzie przed premierą gry już mam jej dość (W_D, ACIV...), rzeczywiście ciężko uwierzyć, że to już za tydzień.
no GTAV na PS4/Xbox One :)
[13]
Twoja sygnatura jest tak zalosna, ze nawet nie trzeba odpowiadac na twoje posty.
Ja tam się zbytnio nie jaram GTAV :/
Zagrać, zagram ale nie zamierzam wydawać 220 zł na premierę.
Liczę natomiast na spadek cen innych gier i nawet już upatrzyłem Batmana który leży sobie na półeczce i czeka na koniec kampanii :-)
A co do Ciebie kęsik to będzie jak z RDRem i się posrasz :P
Ps. Najgorszy będzie ten śmietnik na forum :/ Chciałbym aby powstała specjalna kategoria GTA5 :(
[14]
A jednak się pokusiłeś. W każdym razie Ty nie musisz na nie odpowiadać, a nawet sobie tego nie życzę.
Z internetowymi pajacami do czynienia mieć nie chcę.
kesik jak zwykle musial zablysnac swoja inteligencja, brawo kesik! Glupi kmiocie ;)
[7]
Ja tylko takie GTA pamietam. Jak zrobilo sie juz inaczej to przestalem w to grac
czakam na recenjze klocucha
spoiler start
multiple orgasm is goin to appear
spoiler stop
Ja pamiętam jak grałem w demo pierwszego GTA, gdzie był limit czasowy i potem można było zaczynać od początku. W głowie mi się nie mieściło wtedy jak super byłoby nie mieć tego limitu czasowego i robić co się chce. :)
Na GTA V czekam od zakończenia przygody z GTA IV, już od dłuższego czasu odliczam dni i tygodnie do premiery, już wkrótce najlepsza gra w historii przyjdzie do mnie pocztą, czasie, mijaj szybciej. :>
GTA II to moja pierwsza gra z tej serii... Na początku gry, pierwsze co robiłem to jechałem do jakiegoś portu (?) i wyjeżdżałem z czołgiem. :D A potem już wiadomo.
Piątku niedługo wychodzi. A jakby tydzień temu była oficjalnie potwierdzona. Było na co czekać. :D
GTA II to moja pierwsza gra z tej serii...
moja także
potem zagrałem we Vice City, GTA 3 i SA. W 2009 roku w GTA 4 , teraz czekam na 5 , która i tak mi nie ruszy na Pc, nawet jak na nie wyjdzie...
Premiera GTA to zawsze prawie święto, pamiętam jak w 2007 roku, szczena mi opadła po obejrzeniu pierwszego trailera GTA 4.
hah, ja swoja przygode zaczalem z GTA III, wiec od trojwymiaru. Potem poznalem GTAI i GTA II. San Andreas i Vice City mnie nie wciagnelo. Troche pogralem w czworke.. ot. Najczesciej wspominam jednak GTA III, czesto wracam do niego z sentymentu.
A co mi zapadlo w pamiec? Muzyka z Flashback FM.
Kody do San Andreas na niesmiertelnosc, policje, przeladowanie broni, hydre, plecak odrzutowy, bronie etc pamietam do dzisiaj :P
Pierwsze gta w jakie gralem to trojka, potem SA ktore mnie zmiazdzylo i do dzisiaj bawi, po SA gralem w VC ktore nie bylo juz nawet w polowie tak dobre, ale nadal to byla swietna gra.
17 wrzesien i kilka - kilkanascie milionow osob na swiecie nagle zachoruje :P Chyba na nic nigdy tak nie czekalem jak na premire gta V.
kesik jak zwykle musial zablysnac swoja inteligencja, brawo kesik! Glupi kmiocie ;)
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, ale chyba zaryzykuję ze śmianiem się.
Nie mam pojęcia o co ci chodzi. Jak można błysnąć inteligencją w przepadku napisania rzeczy prostej i oczywistej. Inteligencją można błysnąć w przypadku pisania o czymś nowym, nie oczywistym i nie popularnym. Do napisania zwykłego suhego faktu nie potrzeba ponadprzeciętnej inteligencji.
Widzę, że rodzice kultury nie nauczyli, ale może jeszcze nie wszystko stracone. Jest szansa, że życie cię jej nauczy. I czy ty w ogóle wiesz co to znaczy kmiot? No bo nie widać. To określenie nijak do mnie nie pasuje.
Pierwsze gta w jakie gralem to trojka, potem SA ktore mnie zmiazdzylo i do dzisiaj bawi, po SA gralem w VC ktore nie bylo juz nawet w polowie tak dobre, ale nadal to byla swietna gra.
VC bije na głowę SA prawie pod każdym względem.
Imho pasuje idealnie.
Poważnie? Naprawdę akurat po tobie spodziewałem się trochę wyższego poziomu... Kmiotem można określić wioskowego głupka, niewykształconego i nieobytego w świecie. Ja tymczasem mieszkam w centrum metropolii, jestem wykształcony i obyty w świecie więc?
http://www.miejski.pl/slowo-kmiot
Imho pasuje idealnie.
Poważnie? Naprawdę akurat po tobie spodziewałem się trochę wyższego poziomu...
Powaznie? Zwykle staram sie dostosowac poziom do rozmowcy, inaczej moga zajsc rozne nieporozumienia jak chocby teraz, gdy ktos uzyl slowa, ktorego potocznego znaczenia najwyrazniej nie znales.
VC bije na głowę SA prawie pod każdym względem. - Ty chory jesteś? Oczywiście, pod względem klimatu i bohatera, to tak. Ale wszystko inne jest lepsze w SA niż w Vice City.
@kesik
Ja tymczasem mieszkam w centrum metropolii, jestem wykształcony i obyty w świecie więc?
Chciales powiedziec, ze siedzisz w szafie ogladajac hentaie to jestes obyty w swiecie i wyksztalcony bo niby zaliczasz egzaminy pewnie na warunkach? Jak to bylo, bycie wiesniakiem to nie kwestia pochodzenia czy miejsc zamieszkania tylko stan umyslu. No ale wszyscy czytaja w myslach urojenia co to bedzie za pół roku.
[30]
Co kto lubi, kolorowe lata 80 kontra ziomalsko murzyński klimat, pierwszy motyw jest chyba bardziej klasyczny jednak nie da sie ukryc, ze SA po prostu ma wiecej opcji. GTAV, razem z czwórką jakoś mnie ten szał omija chociaż DLC/episody z czwórki miały fajny klimat i postacie.
Oczywiście że czuję, jeszcze 6-7 dni.
Wiadomym jest fakt że PC nie będzie miała nawet połowy tego hajpu, większość grę ogra, na Youtubie będzie pierdyliard 'zagrajmy w GTA 5', na forach będzie pełno spoilerów. Współczuje takiego czekania.
Ja się cieszę że grę odpalę na świeżo, bez spoilerów i filmików na youtube. Ba! Nawet mapy nie sprawdzę po wyjęciu z pudełka.
I tak, Vice City IMO było najlepsze, San Andreas miało tak wkurwiający klimat 'joł joł' i denerwującego w każdym calu bohatera.
Swoją drogą odpaliłem ostatnio VC, nie dałem rady w to grać. Kiedyś tak, ale teraz już nie, za bardzo do tył€ technologicznie i te ciała potrącone przez samochód..
Czy jeśli tu coś napiszę to będzie wiadomo że mam "ból dupy" bo nie wychodzi na pc ?
I tak, Vice City IMO było najlepsze, San Andreas miało tak wkurwiający klimat 'joł joł' i denerwującego w każdym calu bohatera.
Po raz pierwszy się z tobą zgadzam . Imo ,jak już nas "wywieźli" z LS to gra stawała się nawet przyzwoita .
VC bije na głowę SA prawie pod każdym względem.
Nie, pod zadnym. Ano tak, kęsik i " moja racja najważniejsza' haha.
Dla mnie SA to najlepsza czesc gta i najlepsza gra ever, koniec kropka.
Nie chce nic mowic, ale moim zdaniem sukcesu wiekszego niz Assassin's Creed nie osiagnie, a co dopiero takiego jak GTA.
Wiadomo, że nie. Gta wydaje setki milionów na reklamę, do tego ma markę. A i widać to po milionach mokrych wypowiedzi gimbusów co to świata poza tą grą nie widzą. Jak dla mnie gta nie zapowiada się tak świetnie - grafika sprzed paru lat, nieklimatyczne miasto (w porównaniu np z LC) itd. Gra na pewno będzie bardzo dobra ale nie srałbym się tak na każdą o niej wzmiankę. Liczę za to na bardzo dobrą fabułę i postacie.
Natomiast Watch Dogs urzeka pomysłem i mam nadzieję, że tego nie skopią.
Garret, no to zupelnie sie nie zgadzamy, bo ja nie pamietam kiedy ostatni raz czekalem z taka niecierpliwoscia na gre. To chyba o czyms znaczy (przynajmniej dla mnie).