witam kupilem lapka i potrzebuje go jakos oslonic :) bo jzu zainstalowlem jakeis programy i juz mi sie strona startowa zmienila na jakas gowniana przegladarke chcialbym uniknac spy ware, i wirusow czym chronicie swoj komputer?
Niezmiennie Avast.
bo jzu zainstalowlem jakeis programy i juz mi sie strona startowa zmienila na jakas gowniana przegladarke
Tak to jest jak się nie czyta kroków w instalacji, tylko klika Dalej, Dalej..
Proponuję zwracać większą uwagę na to jakie "ptaszki" zaznaczasz przy instalacji czegokolwiek. Bo to nie jest żaden spyware tylko twoja wina.
Ja używam windowsowego defendera (czyli de facto MSE w windows 8) + raz na miesiąc skan Malwarebytes Antimalware.
ja mam win 10 bodajze albo 8 niewiem ten jak sie wcisnie start to sa takie kwadraciki :D straszna lipa ten win swoja droga ;p mowisz ze win defender daje rade:)?
[4]
Ten defender w ósemce to dokładnie to samo co MSE, czyli dość polecany darmowy antywirus. Ja tam nie widzę sensu zawalania kompa jakimiś zewnętrznymi programami.
Na wypadek kradzieży zaszyfrowana partycja systemowa AES-TwoFish-Selfish oraz inne partycje z woluminem ukrytym oparte na AES.
Na wypadek wszelkiego hakerstwa-lamerstwa prosty firewall od comodo.
Na syf z neta avira-antivir.
To na czystym systemie.
Do przeglądania neta VM z whonixem, tam vpn-> przeglądarka skonfigurowana pod proxy z trasowaniem cebulkowym + httpsEverywhere->vpn.
Bo pobrałeś program z dobreprogramy.pl i tam jest jakiś debilny asystent pobierania, który toolbary ładuje i inny syf, musisz czytać co klikasz. A przy innych programach też często jest "zainstaluj toolbar" itd, odhaczyć to musisz i używaj opcji "zaawansowana instalacja" w instalatorach.
A syfu może programik ADWCleaner pozbędzie się.
@I3dfxI
a ty nie udawaj jakiegoś hakjera. Sam AES w truecrypt mu wystarczy, policja i tak go nie złamie, a partycji ukrytej nie powinien robić bez potrzeby, w Polsce nie ma prawa, które każe podawać hasło policji, a zresztą on nie jest żadnym bandytą.
A system na wirtualnej maszynie do przeglądania neta to kolejny twój głupi pomysł, a TOR to już zupełnie głupi pomysł. Po co on ma z tego korzystać?
Jak już chce to niech przeglądarkę przez sandboxie uruchamia.
A antivirus prawie byle jaki będzie dobry. Comodo Internet Security jest dobry, darmowy i wystarczający, ale jeśli on nie zna się na niczym i toolbary instaluje to Comodo mu nie polecam. Niech sobie dowolny inny AV + Firewall pobierze. btw. Comodo tworzą specjaliści więc nawet AV mają porządny, do tego hips.
Zaraz mu będziesz kazał Tailsa używać?
Nie używam żadnego antyvira, po prostu nie wchodzę na syfiaste strony.
Avast 4ever
Microsoft Security Essentials http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/security-essentials-download
Konnichiwa - zapytał, dalem odpowiedź. Co z tego wyciągnie, co go zainteresuje - jego sprawa. I nie Twój interes na pewno. Ty zaś nie udawaj,że cokolwiek o tym wiesz.
ON NIE JEST ŻADNYM BANDYTĄ - o ile nigdy nie ściągnął na ten dysk nielegalnego oprogramowania, to nie.. a kto nigdy tego nie zrobił, niech pierwszy rzuci kamień.
Co do hasła - obowiązku nie ma, bynajmniej. Zawsze możesz powiedzieć, że nie udzielisz informacji ŻADNEJ - w myśl KPK o tym, że naraża Cię to na odpowiedzialność karną.
Po co ma z tego korzystać? No...chyba nie lubisz podawać obcym ludziom swojego adresu zamieszkania? Bo ja nie.. nie lubię też, jak ktoś popieprza sobie po moim pulpicie i kopiuje moje pliczki. Odstręcza mnie sniffing albo jak ktoś korzysta z mojego wifi. A system na wirtualnej maszynie ma jeszcze tę zaletę, że, w razie wgrania sobie jakiegoś syfu,pozbędziesz się go dwoma kliknieciami..
bynajmniej =/= przynajmniej
U mnie dobrze chroni Eset NOD32 Antivirus 6 dobry jest też NORTON oraz Microsoft Security Essentials
Ani za darmo ani za pieniądze nic nie wskórasz jeśli nie używasz darmowej pomocy dostępnej od urodzenia, zwanej mózgiem i mieszczącego się tam ośrodka zdrowego rozsądku i pomyślunku.
Bo najczęstsze źródło problemów znajduje się miedzy biurkiem a krzesłem.
InGen: bynajmniej =/=. No, dokładnie. Powinieneś sobie o tym poczytać i przeczytać jeszcze raz to, co powiedziałem, nim zaczniesz pouczać. Przydałoby się też budować jakieś proste zdania pojedyncze, nierowzwinięte..nie uważasz? To, jak się wysławiasz, jest Twoją wizytówką.
SpecShadow- nieźle powiedziane. Chyba kwintesencja całego wątku:)
@I3dfxI
bitch, pls. Ty mu każesz z tora przeglądać serwisy takie jak gry-online? nawet youtube sobie nie obejrzy wtedy, a jak zaloguje się gdzieś bez https to jeszcze mu zgarną login i hasło. Wkręcasz sobie, że byle Marian z tego forum zna już jego adres domowy. Admin serwisu i moderatorzy IP znają użytkownika, ale nie mają nakazu by od dostawcy netu zażądać adresu domu, a ty piszesz tak jakby już go znali oni jak i np. ja i ty. Ogarnij się trochę.
Nawet VPN sam mu zbędny, no chyba, że na forach trolluje lub pobiera coś z warezów, a hosting ma limity 1plik na godzinę lub na 24h to wtedy sobie odpali vpn.
nie chronie, po prostu, nie wchodze na dziwne strony, nie sciagam dziwnych rzeczy :)
Microsoft Security Essentials - zapewnia zaledwie bardzo podstawową ochronę, nie wiem czy w takim wypadku jest w ogóle sens instalowania go.
Kiedyś byłem jego zwolennikiem, ale odkąd nie wyłapał "zwykłego autorun-a" na pendrive podziękowałem za współprace z tym programem.
Na chwilę obecną, jeśli chodzi o darmowe, to Avast rządzi.
