Sędzia z Chorzowa uniewinniający osobnika paradujacego w koszulce że swastyką jest zagrożeniem dla demokracji. Powinien być poddany badaniom i egzaminowi z historii najnowszej.
Powinien też być potraktowany tortem, za uzasadnienie stwierdzające, że w Polsce swąstyka to nie jest propagowanie faszyzmu.
To nie bylo tak, ze "swastyka" na jego koszulce miala odwrocone ramiona w stosunku do nazistowskiej? Swarzyca sie to chyba nazywa.
Powinien też być potraktowany tortem, za uzasadnienie stwierdzające, że w Polsce swąstyka to nie jest propagowanie faszyzmu.
Chyba poczestowany tortem, bo ma racje, i nie dal sie zwariowac politycznej poprawnosci. Bo 'osobnik w koszulce' moze cos propagowac, ale nie musi - wszystko zalezy od osobnika, koszulki, i intencji.
Czy kazdy hipster w koszulce z Cze powinien byc scigany za propagowanie komunizmu?
no widzisz wysiu, niby chcesz sie znac na wszystkim, ale wykazales elementarny brak wiedzy w sprawach modowo-spolecznych
hipsterzy nie nosza koszulek z che
(5) a właśnie jako specjalista może mi wyjaśnisz, hipsterzy to są ci kolesie, co to ubierają się jak panienki w obcisłe spodnie, marynarki, kapelusiki, obwisłe szaliki i co chwilę zerkają na boki sprawdzając czy przykuwają dostatecznie dużo uwagi otoczenia?
Skoro można nosić koszulkę z czegewarą to czemu nie ze swastyką?
a to na takich nie mowilo sie kiedys "metroseksualni" ? to ci sami?
bo tez mam problem z hipsterami ze nie wiem czym sie roznia od metroseksualnych i afiszujacych sie gejow. to sa 3 oddzielne grupy czy metro=hipster
a i kolejne pytanie: arafatki to ktorzy nosza? lewaccy studenci czy jw hipsterzy?
ja ani Che, ani rewolucji komunistyczno-maoistyczno-kijwiejakiej nie popieram, ale podpieranie się Argentyńczykiem w takiej sprawie jest naprawdę idiotyzmem do sześcianu; generalnie, przebywamy w określonym kręgu kulturowym, w którym każdy kto nie ma IQ Gumpa wie, że swastyka wymalowana na ścianie nie oznacza hinduskiego symbolu pomyślności, więc tłumaczenie sędziego jest doprawdy idiotyczne
z tą swastyką tak swoją drogą to tak różowo nawet na wschodzie nie jest, bo na przykład w Mongolii jest ona symbolem nazizmu, który tam (skąd i dlaczego?) jest jakimś cudem dosyć popularny
ed.
panowie zamawiają kumys
Dessloch, hipsterzy to ewolucja metroseksualnych, ci pierwsi starali się wyglądać modnie, a hipsterzy starają się nie odróżniać do kobiet, za kilka lat będą biegać w sukienkach obwieszeni koralami i w baletkach - a co do arafatek, to nosi je jak napisałeś bardzo groźna odmiana zaangażowanych lewicujących hipisek, występująca często na uniwerkach, w kółkach bębniarskich na skwerkach miast - gadają o równości, tolerancji, antyglobalizmie, a tak na prawdę chcą jarać trawę i dobrze się bawić w swoim towarzystwie.
koobon, finowie używali swastyki w lotnictwie, podobnie łotysze, zresztą nawet na dnie wódki finlandia masz swastykę (przed chwilą sprawdzałem;) i nie ma to nic wspólnego z nazistowską swastyką - tak więc wszystko zależy od miejsca i kontekstu, noszenie w Polsce swastyki biorąc pod uwagę naszą historię i skojarzenie jest wybitnie głupie
Jeżeli na pochodach pierwszomajowych organizowanych przez Palikota (tudzież przed meczem z Ruskimi na Euro) pojawia się las transparentów z sierpem i młotem i każdy kto propaguje ten symbol komunizmu jest bezkarny, to nie widzę powodu, żeby karać tych, którzy propagują ustrój nazistowski.
Z drugiej strony wiem, że jeden i drugi system był koszmarny, zbrodniczy i oby nigdy nie wrócił, ale jednak to chyba komunizm wyrządził więcej szkód na świecie i zabił więcej ludzi.
13 - oczywiście. Ale w tej sytuacji, kiedy na sierp i młot jest ciche (a może nie takie ciche?) przyzwolenie, to tak samo powinno być w przypadku swastyki. Albo karajmy oba systemy albo żaden. Konsekwentnie.
" zresztą nawet na dnie wódki finlandia masz swastykę (przed chwilą sprawdzałem;)"
ohohoo, dobry start dnia widze:)
VanTheMan-> raczej w druga strone, ci z sierpem i mlotem powinni byc tak samo szykanowani, a nie na odwrot.
@10
Klasyk.
noszenie w Polsce swastyki biorąc pod uwagę naszą historię i skojarzenie jest wybitnie głupie
Dokładnie. Generalnie posiadanie przedmiotów z tym symbolem nie powinno być karane. Co innego publiczne eksponowanie- koszulki, flagi, naklejki/ulotki/reklamy/etc.
ohohoo, dobry start dnia widze:)
Szklana z rana jak śmietana.
tak więc wszystko zależy od miejsca i kontekstu, noszenie w Polsce swastyki biorąc pod uwagę naszą historię i skojarzenie jest wybitnie głupie
no a co ja niby mówię?
to, że swastyka w innych kulturach i pod innymi szerokościami geograficznymi znaczy co innego nie ma znaczenia, bo w Polsce kojarzy się jednoznacznie
zresztą powtarzam, nikt nie jest tak naiwny by sądzić, że po Białymstoku lata hinduskie komando po kryjomu życzące białostocczanom szczęścia i pomyślności
Ej, nie rozumiecie przewrotności tego wyroku?
W ten sposób spacyfikowano wszystkich nazioli.
Bo już nie są naziolami, tylko szczęśliwymi Indusami :D
Mnie to śmieszy noszenie swastyk przez Polaków itd.
przecież taki baran noszący tę koszulkę, nosi na sobie symbol ludzi, którzy uważali go (tego matoła) za podczłowieka i chętnie by go eksterminowali...
Swastyka to taki sam symbol nazizmu jak autostrady. O tym, że autostrady są symbolem nazizmu napisał amerykański tygodnik Life przed wojną, zachwycony tym ja Hitler rozruszał niemiecką gospodarkę. Zatem wyrok ze swastyką chyba całkiem słuszny, skoro w Azji to symbol szczęścia i pomyślności.
To, że Hilter ukradł najpierw jakiś pomysł to nie znaczy, że ma on być teraz zły do końca świata.
[18] Chcesz mi wmowic, ze ktos noszacy swastyke na koszulce nie zdaje sobie sprawy z tego czyj byl to symbol w latach 30-40tych XXw i wcale nie maja zamiaru propagowac nazizmu tylko hinduskie szczescie?
Aurelius - Chodzi o skojarzenia i symbolikę jaką swastyka ma W POLSCE.
Co w tym trudnego do zrozumienia?
Aurelius - symbol nie jest zły. Tekst o znaku ukradzionym przez Hitlera jest idiotyczny.
Każdy symbol może mieć wiele znaczeń, ale bez problemu można zorientować się jakie znaczenie CHCE przekazać osoba posługująca się tym znakiem.
W przypadku swastyki jest to dość proste. Bo osoby jej używające, choć często łyse raczej nie są buddystami.
Dlatego taką symbolike trzeba zwalczać
Co innego zaś swastyki na grobowcach czy kaplicach w polskich górach. Tam jest to faktycznie symbol szczęścia(pomyślności).
A co do hipstera z Che na koszulce - to raczej nie jest promowanie komunizmu, co najwyżej głupoty.
Jaki jest sens zastanawiania się kto co ma na myśli, jak bardzo trzeba sobie mydlić oczy by mylić klimaty ->
Nie mówiąc o płytkich, popularnych i prostych w przekazie->
Komu jest ciężko wywnioskować jakich podcastów słucha właściciel takiego tshirta?
Aurelius--> a co takiego strasznego i wyjatkowego robili krzyzacy, ze chcialbys zakazac krzyzy? nie robili nic innego od tego co sie robilo w tych czasach.
Chodzi o skojarzenia i symbolikę jaką swastyka, tfu krzyż krzyżacki ma W POLSCE.
(że zacytuję kogoś powyżej)
Na szczęście nikt o Krzyżaków, Tatarów i Osmanów się nie rzuca.
Symbole dwóch najeźdźców z Drugiej Wojny jeszcze przez jakiś czas będą bardzo kontrowersyjne. Myślę że już za 2 pokolenia kompletnie inaczej będzie wyglądała ta sytuacja.
a gdzie masz krzyz krzyzacki w swastyce? i gdzie ktos w ogole cos wspomnial o krzyzu krzyzackim wczesniej?
ty wypaliles z durna teza, ze tez sie powinno zakazac.
Z durną tezą? Naucz się czytać. Ja tylko napisałem, że krzyż krzyzacki denerwuje mnie tak jak swastyka (a nie że krzyz krzyzacki jest w swastyce) i w związku z tym, też bym chciał zakazać tej symboliki w PL.
Aurelius - twoje "zdenerwowanie" nie ma żadnego znaczenia dla sądu czy organów ścigania.
W przepisach jest zapisane - propagowanie faszyzmu, nazizmu, komunizmu, innego systemu totalitarnego.
Forma propagowania jest nieistotna.
Jeśli umiesz wykazać że krzyż krzyżacki propaguje jakiś konkretny totalitarny system państwa to śmiało, możesz wnosić o karanie jego używania.
Tylko znajdź ludzi którzy tak go używają.
Z tego co jeszcze pamiętam z historii to bodajże w swoich znakach swastyki używała Brygada Strzelców Podhalańskich.
Wyrok sądu cokolwiek dziwny tym bardziej że gość się przyznał :)
Na szczęście elita intelektualna tego kraju, czyli jaśnie pan sędzia zgadza się z moimi poglądami, a nie jakichś gimbusów z GOL-a haha.
[30]
To ze Ciebie denerwuje kazdy ma w dupie. Tak ciezko pojac ze swastyka, lub sierp i mlot to symbole rezimow, ktore eksterminowaly nasz narod kilkadziesiat lat temu, a wiec sa jeszcze nawet ludzie ktorzy to widzieli na wlasne oczy, w zwiazku z tym te symbole dzisiaj budza w Polakach odraze. Trzeba byc idiota zeby tego nie rozumiec i porownywac to do Krzyzakow, ktorzy mieli swoj czas w XIII i XIV (w XV chyba juz byly Prusy, nei pamietam dokladnie)
^^Oraz amerykańska 45. Dywizja Piechoty.
[34] Również jaśnie pana sędziego nie obchodzi Twoje zdenerwowanie i ma je w dupie.
I ma rację, gdyż swastyka nie jest tylko i wyłącznie symbolem hitleryzmu, więc nie da się jej zakazać. Tym bardziej, że w Europie mamy ogromny napływ imigrantów z Azji, dla których będzie to także symbol religijny czy kulturowy.
^w dupie mam imigrantów z Azji i ich symbol religijny czy kulturowy, niech zbadają historię naszego kraju i nie biadolą później, że źle ich zrozumiano.
Babiczka->w dupie mam imigrantów z Azji i ich symbol religijny... = neonazista :P i do tego hipokryta :P
Z durną tezą? Naucz się czytać. Ja tylko napisałem, że krzyż krzyzacki denerwuje mnie tak jak swastyka
no to ponowie pytanie, co jest OBIEKTYWNIE zlego z krzyzem krzyzackim?
bo to jest argument w stylu "nie lubie lodow, ZAKAZAC!!!!"
Paradowanie ze swastyką oznacza, że koleś popiera działania Hitlera... Swastyka to u nas jeden z NIELICZNYCH symboli, które są zakazane. Uszanujmy to. To tak samo, jakby ktoś postawił się za kobietą, bo chodzi nago - niby normalna rzecz, bo kto niby nie widział gołej kobiety, ale łamie takie postępowanie pewne zasady.
Trzeba mieć bardzo zwyrodniałą psychikę by przyklaskiwać tej sytuacji.
Czego tutaj niektórzy bronią? Symbolu zbrodniarzy? Po co? Dlaczego?
Kompletnie tego nie rozumiem. A przyznać muszę, że jest to przerażające.
Fajnie jest się smiac, ironizować, kpić, wkleić 10 swastyk w wątku na GOLu. Może dla draki ktoś wstawi jakieś zdjęcia z obozów koncentracyjnych, albo jakieś masowe groby? Też się pośmiejemy. Ha. Ha. taki zabawny temat.
Vader - Dopiero zauważyłeś że w internetach walka o jakąkolwiek wolność (nawet spółkowania na środku ulicy) jest bardzo mocno zakorzeniona?
Aurelius - swastyka NIE JEST zakazana. Zakazane jest propagowanie ustrojów totalitarnych, niezależnie od użytego symbolu, kapiszi?
Dlatego wyrok sądu jest bezsensowny, jeśli jest to nazistowska swastyka, a sensowny, GDYBY miał na sobie jakąś hinduskiego t-shirta.
Trzeba mieć bardzo zwyrodniałą psychikę by przyklaskiwać tej sytuacji.
Czego tutaj niektórzy bronią? Symbolu zbrodniarzy? Po co? Dlaczego?
Kompletnie tego nie rozumiem. A przyznać muszę, że jest to przerażające.
Ostatnio szedłem sam po nocy i prawie mnie zabiła pijana swastyka. Szczęśliwie udało mi się uciec.
Trzeba mieć bardzo zwyrodniałą psychikę by przyklaskiwać tej sytuacji
Vader - mylisz się i przeceniasz autorów - rozwiązanie jest o niebo prostsze. Mamy demokrację, w której każdy ma niezbywalne prawo do bycia tak głupim jak tylko chce i nikt nie ma prawa w tym brnięciu w głupotę przeszkadzać.
Administratorzy .. puk puk - ŚPICIE? czy POPIERACIE umieszczanie tu zdjęć tego typu?
Zastanawiam się czy jako praworządny obywatel nie powinienem gdzieś zgłosić "swojego zaniepokojenia"?
ZŁ - swastyka NIE JEST zakazana, nawet w kontekście nazizmu...
Jak najbardziej można ją wykorzystywać, choćby i do opisu wydarzenia.
Bo to NIE jest propagowanie...
swastyka NIE JEST zakazana
A czy ja coś napisałem o swastyce? Żyjemy w państwie prawa - jestem zaniepokojony łamaniem prawa (regulaminu tego forum).
w wypowiedzi [10] jako opis zdjęcia: panowie zamawiają kumys
wg Wikipedii: [..] Kumys jest alkoholem musującym [..]
Regulamin forum: $2, pudpunkt 1, 5-ta kropka od góry:
nie wolno promować i propagować, jak również jakiekolwiek formie nawiązywać do środków odurzających lub do ich używania
Moje zaniepokojenie wynika z faktu, że forum czytanym przez osoby nieletnie propaguje się sposoby zamawiania produktów zawierających alkohol.
dopisek - "organem" odpowiednim jest wątek do zgłaszania łamania regulaminu, nie wiem jednak czy alkohol to prawnie uznany środek odurzający - jako praworządny obywatel nie będę zgłaszał przypadków nieuzasadnionych -tym bardziej, że administratorzy ten wątek czytają patrz [2].
O czym w ogole tu dyskutowac. Zyjemy w Europie gdzie wiekszosc krajow cierpiala przez nazistow i kazdy praktycznie wie czego symbolem w nszej kulturze jest swastyka. A to ze gdzies w Azji znaczy cos innego to gucio kogo obchodzi. Jezeli Azjaci chca przyjechac do Polski to niech sie dowiedza troche o naszej kulturze, tak jak my musimy to robic jadac do ciapatych....
Noszenie koszulki ze swastyka jest jak najbardziej propagowaniem i sedzia tutaj popelnil kardynalny blad.
IMHO jeśli była by jednym z wielu elementów to nie.
Jeśli jednak jest głównym/jednym znakiem i występuje w towarzystwie kolorystyki pasującej do tej używanej przez organizacje nazistowskie, kolorów w fladze III Rzeszy etc to jak najbardziej. Jednak tak jak napisałem wyżej- tylko osoba z głębokim porażeniem nie rozróżniła by koszulki '''hinduskiej'''od tej z magazynu odzieżowego Hitler-Jugend.
Ma ktoś zdjęcie tej koszulki? Będzie łatwiej.
Jezeli Azjaci chca
Problemem nie są inne nacje, problemem jest to, co opisał Vader:
Ha. Ha. taki zabawny temat.
Przecież (sarkazm) "to było dawno i po co się tym przejmować".
Przestępstwa z art. 256 kk można się dopuścić wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Nie znam sprawy, ale z treści artykułu prasowego wynika, że nasz Piotr P. "powiedział, że koszulkę pożyczył od siostry i założył ją, bo chciał sprawdzić reakcję otoczenia". Jeżeli sąd dał naszemu oskarżonemu wiarę co do motywu, nie mógł go skazać. Oskarżony działał bowiem w celu wywołania zdumienia, a nie propagowania faszyzmu.
Oczywiście przy tak skąpych informacjach nie sposób przesądzić, czy mieliśmy do czynienia z zatwardziałym naziolem czy jakimś nieogarniętym indywiduum, które równie dobrze byłoby gotowe latać na wietrze z gołą dupą, żeby sprawdzić reakcję otoczenia.
Swastyka to swastyka. W naszej części świata skojarzenie jest oczywiste i wmawianie, że przecież w Azji oznacza co innego jest głupie. Czy my jesteśmy w Azji? -.-
Swastyka to tylko symbol. To nie swastyki zabijały ludzi, tylko ludzie przesiąknięci ideologią Hitlera.
To jak swastyka zakazana, to może jeszcze zakazać używania liczby 88? :)
Już parę dekad temu parę osób jorgnęło się, że zakazywanie symboli to kretynizm, ale co tam...
Niedługo będą mówić "głupi jak Sędzia" Tylu mamy widzę szczęśliwych osób kochających Indie, wiem to nie są ludzie z NOP, tylko po prostu ogoleni na łyso miłośnicy Hare Kriszna ;)
Swastyka (dewanagari स्वस्तिक, transliteracja svastika, transkrypcja swastika, 卐) – znak zazwyczaj w kształcie równoramiennego krzyża, o ramionach zagiętych pod kątem prostym. Nazwa swastika pochodzi z sanskrytu i oznacza „przynoszący szczęście” (swasti – powodzenie, pomyślność, od su – „dobry” i asti – „jest”, -ka sufiks rzeczownikowy). Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności.
Czy to jest epatowanie zbrodnią i hitleryzmem? I właściwie co widzimy na zdjęciu?
Akurat jestem po (w miarę :)) pogłębionej analizie kwestii prawnych z tym związanych - nie bardzo mam czas, żeby się rozpisywać, nie mamy też oczywiście dostępu do aktu sprawy, ale z tego, co można przeczytać w materiałach prasowych wynika, że sędzia podjął słuszną decyzję.
Hajle słusznie wskazuje, że przestępstwo to można popełnić tylko z zamiarem bezpośrednim. Ale nie tylko - jak wskazuje się w doktrynie (i pewnie orzecznictwie) musi to być specyficzny zamiar, chęć propagowania jakiegoś ustroju, pokazanie jego zalet, umniejszenie wad. Samo założenie koszulki ze swastyką, Che, sierpem i młotem etc. i paradowanie po mieście nie może zostać uznane za propagowanie. Chodzi o "szczególnie zabarwiony zamiar wyrażenia aprobaty" dla danego ustroju (za prof. Gardockim).
Poza tym samo chodzenie w koszulce ciężko uznać za propagowanie. W wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w którym uznał on fragment odnoszący się m.in. do koszulek ze swastyką art. 256 za niekonstytucyjny (Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.) TK uznał za niekonstytucyjne uznanie za przestępstwo (oczywiście TK tak nie napisał, ale już sprowadzam na ten przykład :)) noszenia koszulek z Che albo swastyką.
Niestety nie mam więcej czasu, to bym dokładniej opisał, a takto tylko parę zdań :(
Na pewno chodzenie ze swatyką czy sierpem i młotem na koszulce to debilizm, ale nie zawsze (a nawet przeważnie nie) jest to przestępstwo. I nie znaczy to, że swastyka nie kojarzy się z nazizmem - po prostu taka jest konstrukcja przepisu, a sąd się do tego musi stosować.
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/NoSwastikas Jak na ironię :D to sobie przeglądałem przed załorzeniem tego tutaj wątku
To jak swastyka zakazana, to może jeszcze zakazać używania liczby 88?
To jest symbol zakazany, na wiekszosc imprez masowych z taka koszulka czy widocznym tatuazem nie wejdziesz
[25]
Komu jest ciężko wywnioskować jakich podcastów słucha właściciel takiego tshirta?
Nie wiem, jakich?
No co?Swastyka symbol szczęścia :D.
Żart oczywiście.Hitler kaput!
Swastyka - to już nie jest symbol, ale w społecznym odbiorze alegoria hitleryzmu, który zaanektował znak, by nadać mu dodatkowe, propagandowe i ściśle określone znaczenie. Dopóki zatem w europejskim kręgu kulturowym swastyka będzie wywoływać jednoznaczne konotacje, dopóty wszelkie próby powrotu do semantycznych pierwowzorów skazane są na niepowodzenie. Być może nadejdzie czas, że swastyka zacznie być odczytywana zgodnie z tradycją wcześniejszą, aniżeli nazistowskie manipulacje i rzeczywiście odeśle do wyobrażeń szczęścia i słońca. Byłoby to ze wszech miar wskazane. Neonaziści straciliby swój dystynktywny oręż - i przynajmniej w części - fragment hitlerowskiej narracji, do której wciąż się odwołują. Pozostałby im już tylko portret adolfa - ale koszulki z wizerunkiem hitlera skutkują oczywistymi i jednoznacznymi orzeczeniami sądu.
[62] - doprawdy budujące - dowodzi, że ludzie rzeczywiście są równi bez względu na kolor skóry - w tym konkretnym zilustrowanym zdjęciem przypadku są równie głupi (do czego mają święte niezbywalne prawo).
Zamieście proszę zdjęcia czarnoskórych pochodzenia narodowybranego w takich koszulkach na tle bramy - tej z napisem o pracy, która czyni wolnym. Jeśli nie ma takich zdjęć - najwyższy czas je zrobić w celu zaznaczenia indywidualności i wiary w wolność jednostki.
ZL --> A zdradzisz dlaczego noszenie takiego t-shirta przez Hindusa jest twoim zdaniem oznaka glupoty?
Bo my wiemy czym dla Azji była japońska ekspansja i nie widziałem Polaka w koszulce nawiązującej do Idei Panazjatyckiej. Paradoks, nasz nazizm użył azjatyckiej ikony szczęścia i pomyślności.
Mazio --> Jaka to konkretnie bylaby taka koszulka, 'nawiazujaca' do japonskiego imperializmu - moze flaga Japonii, czerwone kolo na bialym tle? Sugerujesz, ze noszenie przez Polaka takiej koszulki to byloby cos zlego, moze byloby oznaka glupoty - mimo, ze niechybnie dla coponiektorych Chinczykow czy innych ludow, pamietajacych zapedy Cesarstwa Japonskiego, taki symbol moglby budzic przykre skojarzenia? A trzeba zaznaczyc, ze symbol z flagi Japonii dla Polaka nie ma zadnego znaczenia, jego uzywanie jest nieuzasadnione - w przeciwienstwie do czlonka kultury, w ktorej symbol swastyki istnieje i zyje od tysiecy lat.
Wolno takie cos ubrac, czy nie wolno? ---->
Oj, strasznie dużo słów, nie wiem nawet czy sugeruję, że zgubiłem się w Twoim potrójnym sarkazmie.
Więc jak, w tym świecie pistacji przybijesz bark w bark? Heh,to nic nie kosztuje!
Dawno nie bylem tak zdziwiony. Rozumiem, że można walczyć o to, czy wszyscy leworęczni do komuniści czy nie. Ale w takich kwestiach jak swastyka, to ten naród powinien być zgodny. Mogę zrozumieć to, że jakiś debil z szalikiem i wygoloną pałą jest rozmiłowany w klimatach rzymskich pozdrowień i pogańskich symboli szczęścia - ale kompletnie nie rozumiem postaw ludzi w tym wątku, szczególnie, że mowa o ludziach wykształconych. Czy to tylko złośliwość, byle tylko dopiec "lewicowcom" bo akurat na tym forum można to robić bezkarnie (nigdy na odwrót)? Czy na prawdę uważacie, że nie ma nic złego w noszeniu swastyki na ramieniu, koszulkach itp - i że powinno być to w pełni dozwolone i nikt nie powinien na to reagować?
W takich kwestiach jak swastyka wcale ten naród nie musi być zgodny, gdyż ogromna część Polaków krzywd podczas II WŚ nie doznała od Adolfa i Niemców, tylko od komunistów i Rosjan. I dla tej części społeczeństwa, cały ten Che, sierp i młot oraz Lenin będzie czymś gorszym niż swastyka. Co też jest bardzo prymitywnym podejściem, bo ani swastyka, ani sierp z młotem, ani nawet Che po ulicach u nas nie biegali i ludzi nie rozstrzeliwały.
No i na tym polega patriotyzm. Jak mnie krzywdy nie zrobili tylko kilku milionom Polaków, których nie znam, nie znałem, to nie ma problemu. Bo mi krzywdę zrobili komuniści, więc ja akurat nie lubię komunistów... A naziści? Super ludzie spod znaku szczęścia...
Runnersan, w rzeczywistości zaprezentowałeś poglądy obu stron a nie tylko jednej. To samo dotyczy wszystkich tych, którzy krzywd doznali TYLKO z rąk nazistów. Oni też wyznają te poglądy "jak mnie krzywdy nie zrobili tylko kilku milionom Polaków, których nie znam, nie znałem, to nie ma problemu", i dlatego np. wyjście z koszulką z sierpem i młotem będzie dla nich czymś mniej drażliwym niż wyjście z koszulką ze swastyką. A to wcale nie jest mniej drażliwe tylko tak samo drażliwe.
Ja krytykuję ludzi, którzy uważają się za patriotów, a dostrzegają tylko krzywdy doznane od swych przeciwników politycznych ignorując nieszczęście innych Polaków. Dlatego nie przeszkadzają im swastyki, albo biegają z sierpami i młotami.
Vader---->
Ale powinniśmy być zgodni co do czego?
Rozróżnijmy dwie rzeczy - naszą ocenę moralną takiego zachowania oraz ocenę prawną.
Publiczne prezentowanie symboli nazistowskich jest zawsze niesmaczne, a w pewnych sytuacjach (choć nie zawsze) może być propagowaniem zbrodniczego systemu - co jest karygodne z punktu widzenia etyki.
Jeśli zaś chodzi o ocenę prawną, to musimy ją zawsze relatywizować do przepisów prawa. Nie ma w polskim prawie przepisu, który wprowadzałby kary za publiczne prezentowanie swastyki; karalne jest wyłącznie propagowanie, zaś samo semantyczne znaczenie słowa "propagować" zakłada coś znacznie więcej aniżeli tylko "publiczne prezentowanie".
Można co najwyżej rozważać, czy właściwe byłoby wprowadzenie regulacji zabraniającej "prezentowanie nośników symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej". Jak wspomniał xanat0s TK uznał taką regulację za niekonstytucyjną (z uwagi na niedookreśloność). Można się z tym zgadzać lub nie, ale warto sobie zresztą przejrzeć uzasadnienie tego wyroku, bo pada tam sporo ciekawych uwag, np.
Trybunał zauważa również, że jakkolwiek w art. 256 § 2 ustawodawca kryminalizuje na równi czynności służące propagowaniu skrajnie prawicowego ustroju państwowego (faszyzmu) jak i skrajnie lewicowego ustroju państwowego (komunizmu), to w sferze ideologicznych fundamentów tych reżimów ogranicza się do tego pierwszego ustroju, zakazując - w art. 256 § 1 k.k. - nawoływania do szerzenia nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych - pomijając szerzenie nienawiści na tle różnic klasowych. Tymczasem publiczne propagowanie lub nawoływanie do nienawiści klasowej było i wciąż jest w wielu państwach podstawą ideologii oficjalnej albo podstawą programu skrajnej lewicy
http://www.trybunal.gov.pl/OTK/teksty/otk/2011/K_11_10.doc
Dokładnie! Co więcej, dla mnie typowy NOP-owiec jest równie zły i odrażający jak typowy członek Antify, który
najpierw pikietował za przyznaniem Simonowi Molowi prawa pobytu, a potem przyznał mu tytuł "antyfaszysty roku", czym BEZPOŚREDNIO przyczynił się do śmierci kilku kobiet zarażonych przez niego potem HIV-em.
I członków obu tych skrajnych i niby zwalczających się ideologii najchętniej bym potraktował jednakowo - czyli więzieniem. Tylko, że nie wiem czy by się na tym skończyło i czy potem nie wziąłbym się za motocyklistów jeżdżących w niemieckich hełmach, a tuż za nimi byłby już lewacki Vader.
I wracamy do tego czym jest demokracja i dlaczego nie da się w niej "zakazywać" różnych rzeczy, mimo że niektórym coś się nie podoba. I cytując klasyka: " Jak wam się coś nie podoba to idźcie na terapię do psychologa albo psychiatry".
wysiak [67]
ZL --> A zdradzisz dlaczego noszenie takiego t-shirta przez Hindusa jest twoim zdaniem oznaka glupoty?
Oczywiście, dla Ciebie wszystko ;)
Jest taką samą oznaką głupoty jaką byłoby chwalenie się przez Polaka polskością flagi Monaco. Jeśli to "Hindus", to powinien odróżnić flagę III Rzeszy od symboli naturalnych dla swojego kręgu kulturowego tak samo, jak Polak odróżni Orła Białego od hitlerowskiej gapy. No chyba, że jest niedouczony lub po prostu głupi. Ale jeśli naciskasz mogę zmienić w wypowiedzi, do której masz wątpliwości słowo "głupota" na "ignorancja".