Gra The Crew | PC

Z wszystkich gier jakie mam, ta jest na tyle wyjątkową perełką, że jak kliknę ikonkę - uruchom. To jestem w stanie przeczytać kilka postów i kilka napisać. A gdy w czasie gry na chwilę ją zminimalizuję, by zerknąć na pulpit, a potem chcę powrócić do gry. To jestem w stanie konsekwentnie podłubać w nosie, obciąć paznokcie u rąk, ewentualnie zapomnieć- w co to ja grałem?:)

Ja mam pudełkową, leży mi na półce bezużyteczna, bo jak kupowałem to myślałem, że sobie pogram. A to była tylko płytka. Dam ci za darmo, bo mi tylko zawadza na półce, pod warunkiem, że masz czas wpaść do Londynu... No i w tą grę tylko da się grać przy połączeniu internetowym. Więc po co ci pudełko jak i tak, będziesz musiał się łączyć z internetem?

Zmiana koloru i naklejek? Ciekawe czy w NFS U2 mogłeś zrobić z camaro terenówkę? No właśnie ;)

Troll123- oczywiście, że nie mogłeś zmienić auta na terenówkę, bo NFS U2 to nie była wyścigówka terenowa, tylko uliczna. W the Crew podoba mi się ta różnorodność, ale graficzny tuning to ubóstwo. W Underground, mogłeś walnąć naklejkę, a na tą naklejkę kolejną i jeszcze kolejną, przez co mogłeś tworzyć oryginalne wzory na autach. Poza tym mogłeś kolorować każde naklejki jak tylko chciałeś. W The Crew walniesz czarne lub białe pasy wyścigowe na swoje auto, ale jakbyś chciał pomalować na czarnym aucie dwa żółte pasy, to już nie możesz. Co do samego tuningu to też słabiutko. Ten cały tuning to tylko zamontowanie jak najlepszych części i to wszystko. Nie masz większego wpływu na dobór części, które zmieniałyby zachowanie auta. Po prostu wal części na 50lvl. bo będziesz miał słabsze auto.

Co do naklejek sie zgodze, może i jest ich dużo, ale można nakleić jedną i koniec. W nfs U2 rzeczywiscie było to urozmaicone, tworcy the crew sie z tym nie wysilili. Nie podoba mi sie w the crew to ze wszystkie samochody jak mają np. 1200 pkt. jadą tak samo szybko, nie ważne czy jest to hummer h2 czy agera r, wszystkie wyciągną 370 km/h . Troche to dla mnie bezsensowne bo po co wtedy kupowac nowy samochód, całą gre można przejść jednym

Ale tylko w singlu można przejść karierę jednym autem tuningując go , pisano o tym przed premierą gry, to miało być takie ułatwienie, w multi już tak wesoło nie jest.

Jest jeszcze jeden poważny minus. Przez z góry ustalone formy wyścigów niektórych aut w ogóle się nie używa. Bo po co? Chyba ,że ktoś z założenia chce zawsze dojeżdżać na ostatnim miejscu:) Gdyby zrobiono wyścigi np. w danej marce, wtedy byłoby ciekawiej i często sprawiedliwiej, np. wyścigi abarth 500. A bez tego to nikt nigdy nie jeździ takim autem, bo po co? A na P to z tego co widzę rządzi LaFerrari, i chyba nic innego nie opłaca się brać. To akurat uznaję, za wielką porażkę, bo rozumiem wielkie wyzwania jak stworzenie dobrego systemu sterowania, ale brak pomysłu i kodu na różnorodność w trybie multiplayer , to ogromny minus tej gry. Niemniej jednak mimo minusów, jak na razie jedyne wyścigi w jakie gram, głownie ze względu na mapę i trasy oraz online.

Jest radio, otwiera się menu z opcjami w grze i taka antenka z imitacją fal rozchodzących się na boki to radio. Ludzi jest mnustwo tylko nie widać ich od razu po wejściu do gry, należy wciskać widok mapy i przyłączyć się do jakiegoś gracza - teleportować, potem zazwyczaj już go widzimy cały czas + innych, którzy jeżdżą w okolicy.

O ile przez kilka miesięcy po premierze cieszyłem się, że trafiłem na jakąś godną uwagi alternatywę, o tyle jakiś czas temu, gdy gracze zaczęli być bardziej doświadczeni, zauważyłem jedną z najgorszych wad, jakie mogą pojawić się w grze wyścigowej - samochody oraz model prowadzenia.

Na początku wszyscy świetnie się bawiliśmy, zdobywaliśmy doświadczenie, kolejne (lepsze medale za wyzwania) czy pieniądze w trybie PvP. Wszyscy jeździli przeróżnymi autami, rywalizacja była dość zacięta, jak na początkujących w nowej grze, często bywało tak, że do linii mety nie było wiadomo kto przekroczy ją jako pierwszy. W pewnym momencie jednak, po dłuższym czasie od premiery, zauważyłem coś dziwnego, zaraz po wprowadzeniu modelu torowego RUF'a , wszyscy zaczęli nim jeździć. Wszędzie, w każdym lobby jeżeli tylko był wyścig dla klasy tor, to 90% aut, to były właśnie RUF'y. Mało kiedy widywałem inne auta. Nic dziwnego, RUF wówczas był całkiem dobry - miał prowadzenie. Dalej je ma, ale gracze znaleźli czy tez "odkryli" walory innego auta, to znaczy Alfa Romeo 8C w wersji tor - to prawdziwy potwór, może samymi osiągami nie powala, bo są lepsze pod względem statystyk auta z lepszym przyspieszeniem lub prędkością maksymalną, ALE , Alfa Romeo 8C odznacza się kosmicznym prowadzeniem. Ten samochód ma tak "zrobione" prowadzenie, że nawet ostre łuki może pokonywać na pełnym gazie, z wysoką prędkością, podczas gdy inne auta nawet na łagodnych łukach nie radzą już sobie przy prędkościach 300 km/h i więcej. Od tego momentu dosłownie na każdych zawodach PvP można spotkać Alfę Romeo 8C, 90% wybieranych aut na tor, to właśnie ten samochód. Efekt? - wrażenie, że ścigamy się z armią klonów. Chcesz pojechać swoim ulubionym autem , np. Nissan Skyline w wersji torowej i masz ochotę na pierwsze miejsce ? - ZAPOMNIJ, prawie żaden samochód nie może się równać z Alfą Romeo 8C. Oprócz HoT RoD'a w wersji torowej, żadne inne auto nie da rady, jeśli będziemy mieli okazje ścigać się z Alfą Romeo. A wszystko to przez model jazdy. Czyli ? - czyli większość aut nie radzi sobie z łagodnymi zakrętami przy niższych prędkościach (przykład? - Dodge Charger 69' w wersji tor), niektóre auta strasznie mielą opony nawet przy dodawaniu lekko gazu przez co trudniej się rozpędzić. Większość aut jest ociężała, przed każdym zakrętem trzeba hamować, przy dodawaniu gazu trzeba to robić powoli, a najlepiej nie używać w ogóle nitra, bo nasz samochód będzie mielić opony przez kilka sekund w miejscu, nie ważne czy to muscle car czy nie. Tych wad nie ma właśnie Alfa Romeo 8C. To wygląda tak, jakby twórcy celowo zrobili ten samochód do wygrywania, aby nie jeździć innymi.
Kolejną perłą jest Ferrari LaFerrari. Pomijam wygląd, bo to sprawa osobista, mi się średnio podoba. Ja jestem fanem klasyków i amerykańskich pożeraczy autostrad. LaFerrari jest przeznaczone na tryb "wyczyn". W tej specyfikacji to niepodważalny król. - Nie ma obecnie auta, które może się równać z LaFerrari, ani McLaren F1, ani Koenigsegg Agera R, ani żaden amerykański muscle car. Powód ? - przyspieszenie oraz prowadzenie. Znów w tym przypadku LaFerrari ma kosmiczne osiągi, tak jak Alfa Romeo 8C. Bardzo szybko rusza na starcie, dzięki temu już na starcie zostawia wszystkie inne auta daleko za sobą. Przyspieszenie ma najlepsze w specyfikacji wyczynowej i to czuć od startu do mety. Efekt? - 90% lobby na zawodach PvP , to TYLKO LaFerrari. Możecie zapomnieć, że wygrać innym autem. Choćbyście jeździli bezbłędnie, to i tak LaFerrari wygra. Inne auta dobrze sobie radzą, bo mają prędkość maksymalną, ale to za mało, bo na zakrętach wszystkie inne auta odpadają, po wyjściu z zakrętów LaFerrari znów zostawia wszystkie auta daleko w tyle.
Kolejną perłą jest Nissan Skyline w wersji ulicznej. Nie wiem gdzie fenomen tego auta. Być może sekret jest w mocy i momencie obrotowym. Tutaj tak samo, 90% lobby na zawodach PvP, to tylko Nissan Skyline, tak jakby inne auta nie istniały.

Obecnie tak wygląda rozgrywka w trybie PvP, czyli gracz kontra gracz. Prawie wszyscy jeżdżą tymi samymi autami, cały czas.
Ulica: Nissan Skyline
Off Road: Nissan Skyline
Wyczyn: LaFerrari
Rajd: Tu bywa różnie, ale przeważnie Buggy.
Tor: Alfa Romeo 8C.

Rozgrywka w trybie PvP straciła dla mnie sens. Dzień i noc te same auta, nie dlatego, że są takie piękne, ale dlatego, że twórcy postanowili zrobić z tych trzech aut potwory do wygrywania wyścigów. Dodatek Seassion Pass nie jest nam potrzebny, ponieważ nie w tym dodatku żadnego auta, które może się równać z Alfą Romeo 8C, LaFerrari czy Nissanem Skyline.

Zanim dołączysz do lobby w trybie PvP, musisz najpierw wybrać: czy chcesz wygrywać, ale musisz jeździć tylko wyżej wymienionymi autami czy masz ochotę jeździć swoimi ulubionymi, ale przegrywać za każdym razem ?

Twórcy szybko zmienili osiągi Koenigsegga Agery, gdy nie były zadowalające, ale wtedy zgłosiło to wielu graczy. Ja również próbowałem prosić ekipę, żeby obniżyli osiągi tych topowych aut lub żeby poprawili osiągi i prowadzenie we wszystkich innych. Oczywiście nie doczekałem się tego momentu. Ekipa jest teraz zbyt zajęta The Crew- Wild Run. Szkoda, bo gra ma potencjał, ale twórcy są leniami i nie chcą poświęcić kilku dni na poprawienie osiągów i prowadzenia innych aut. Jeżdżę teraz sam, misje frakcyjne, bo nie potrafię powalczyć w trybie PvP tylko dlatego , że nie jeżdżę Alfą Romeo 8C, LaFerrari czy Nissanem Skyline.

Teraz taka "moda" na poprawki w grach, kiedyś patche sprawiały eliminację błędów oraz dawały grywalność, obecnie chyba jest tak, że patche wprowadzają to czym więcej krzykaczy się poskarży, wiadomo, że nikt nie wyśle pochwały na coś dobrze działającego dopóki się tego nie zepsuje. Efekt: 80% patchy w grach może i poprawia efekty wizualne i stabilność ale psuje rozgrywkę. Zauważyłem to już na kilku grach.
1. The Crew - czemu za dobry wynik w pvp ma się 3-4 pkt, a za przegraną minus 11 ?
2. TDU2 - prowadzenie aut arkadowe z dobrym wyczuciem na zakrętach, po patchu 1 GB wydłużona droga hamowania i auto mniej stabilne ( domyślam się , że jakiś płaczek chciał mieć bardziej realistyczną jazdę tylko że przy takiej arkadówce wyszło to tak jak wyszło ),
3. BBC2, wiemy, że jest na planszach w multi mało wozów bojowych więc możliwość zniszczenia bomby przeciwnika nim z odległości i tak jest wyczynem, na początku wystarczyło 10 celnych trafień, po patchu 20 ( założę się, że poskarżył się wydawcy jakiś piechociaż , który nie umiał grać czołgami ),
4. A to mój ulubiony przykład z Battlefield 4 : lubię tam grać wozem bojowym ( no cóż coraz lepsze statystyki) wśród nieodróżniajacych się żołnierzy na tle roślinności noktowizor dający obraz czarno biały był tu bezcenny- co robi EA po kilku latach od premiery gry ? Wypuszcza patch powodujący,że tym noktowizorem możemy sobie teraz podetrzeć ......domyśleć się co ( a tak przy okazji, zmieniłem nokto na ten dający obraz żółty i kończe grę ze średnią 25-40 zabitych przy pomocy wozu bojowego: pytanie- czy znów jakiś płaczek poskarży się o zmianę cech tego noktowizjera ? :P:P:P ).

Co do The Crew i tak to moja ulubiona gra do swobodnej jazdy :)))))).

Niech The Bug upadnie jak TDU 2... Albo jak NFS world, choć world nie powinien.

Gra ma niesamowity klimat wynikający m.in. z ogromnej mapy i śmiem twierdzić , że już nie powstanie ścigałka o tak dużej mapie i niezłym modelu prowadzenia auta , no chyba, że będzie to The Crew 2.

[1118] --> upadł TDU 1 a nie 2 więc bez hejtowania.

@Fayerrr Dokładnie, ta gra jest epicka, a ty xkajzer lepiej sam upadnij

Gra ma faktycznie gorsze porozumiewanie się z innymi graczami w porównaniu do np. TDU 2 , brakuje mi tu opcji "dołącz do gracza" ale z rozwijanej listy osób ostatnio napotkanych jak to miało miejsce w TDU 2.

Do wpisu wyżej: testy na drodze w swobodnej jeździe można wyłączyć , należy zajrzeć do menu opcji.
Co do ilości graczy- pojawia się jednocześnie chyba max. 8 widocznych dla nas osób, nie będzie tak, że pojawi się jednocześnie 50. czy więcej, jeśli ktoś znika po chwili pojawią się inni.

Ja mam problemosa, gdyż ponieważ gdy gram z kolegą jest na mapce ale naprawde go niema, ktos wie jak to zrobic żebym mógł z nim jeździć

Jakbyś mógł wydać troche więcej, to poczekaj na wild run, może kupisz z grą w okazyjnej cenie, bo osobno później nie opłaca się kupować, ale jak nie zamierzasz kupować wild run to bierz teraz, bo na święta raczej nie stanieje ;)

[ 1124 ] ---> jeśli podoba ci się swobodna jazda on - line to to jest wg mnie najlepsza gra do tej zabawy, a co do promocji też wątpię żeby staniało tak, aby pojawił sę uśmiech na twarzy, przykład z wczoraj w wielkim sklepie w województwie mazowieckim The Crew kosztuje....119 zł hehehehe więc na święta ile może być: 80 zł ? looool, a mistrzem "obniżek" to jest EA tytuły z przed 7 lat nadal kosztują po 60 zł loooooool.

3 kody do closed beta testów The Crew Wild Run. Enjoy.
AFKYPEDTF7FJ
89WCZ3QY1EP9
68CXHLZ84Q9E

Dziś włączam sobie grę, uaktualnienie ponad 7GB, myślę sobie : pewnie coś extra. A to tylko niepełne "Wild Run" tzn. mapa Wild Run reszta przyjemności wraz z motorami i nowymi trybami zabawy ...po wykupieniu dodatku. Oczywiście gdy nadchodzi noc w grze pozostaje zrobić tylko jedno : wcisnąć ALT+F4, trudno bowiem grać gdy jedynym wyznacznikiem kierunku jazdy są świecące okna w domach. Grafik odpowiedzialny za barwy w tej grze to chyba niewidomy, bo nawet w tzw. realu w nocy w mieście więcej widać niż teraz na tej mapie nocną porą.

O ostatniej aktualizacji słów kilka:
1. grafika niby lepsza ale gorsza czyli: krawędzie modeli ostre, auta nawet zaparkowane mają piękny lakier, poprawiono światła uliczne , asfalt nie jest połatany, minus to mniej soczyste kolory, budynki są w większości w trzech barwach: szarym, szarym ciemnym, szarym jasnym, o nocy chciałem napisać o braku widoczności ale lepiej oddam to jednym wyrazem - RATUNKUUUUUU !
2. aby tradycji stało się zadość ( opisywany przeze mnie przypadek w grze TDU2 ) trzeba było również popsuć dźwięki aut i tutaj : modele lamborghini teraz "pierdzą" przy dłuższym graniu po prostu nie jest to miłe dla ucha,
3. motory są......jak kupisz "Wild Run" ( mogliby chociaż na gwiazdkę dać z jednego darmowego ścigacza ),
4. po wejściu do gry cały czas widzi się kilkunastu graczy - brawo,
5. bardzo nierówna jasność w grze - w godzinach rannych nawet bez mgły za duże "mleko" w otoczeniu, przy zachmurzeniu nieba o zachodzie słońca asfalt zlewa się z poboczem tworząc czarną plamę, noc to masakra tylko dla masochistów.

Oczywiście sama gra jako całość jest fajna tylko czemu poprawia się z tak fatalnym skutkiem rzeczy, które dobrze funkcjonują - kogo oni pytają przed wprowadzeniem poprawek do gry - słupki soli ? Jeśli komuś wydaje się że ma teraz realne warunki jazdy w nocy to proponuję w porze nocnej odwiedzić Las Vegas: wytrzeszcz oczu gwarantowany i nie chodzi o pozytywny aspekt.

Czemu teraz w grach wyścigowych ( przynajmniej w tych które ja posiadam ) jest takie przegięcie pały z deszczem ? W TDU 2 efekt deszczu na początku był mały, po pewnym czasie z Oahu zrobiono hawajski potop , na szczęście teraz chyba znów jest dobrze. Co zrobiono teraz w The Crew ? Oczywiście tradycyjne przegięcie.....za dużo tego deszczu. A jeśli już ma być to moim zdaniem powinien być w czasie nie zachmurzonego nieba. Wszyscy byliby zadowoleni: byłoby ładnie, jednocześnie mieli by go "deszczowi gracze" którzy muszą go mieć bo inaczej dostają rozwolnienia, a po za tym mokry asfalt ładniej wygląda jak świeci :))))) ( NFSU 2 ). Obecnie nie tylko noc jest za ciemna, przy zachmurzonym niebie i desczu też jest za ciemno, a wszystko zapewne przez kilku graczy którzy płakali w mailach że chcą deszczu.
A tak w ogóle narzuca się takie pytanie: czemu zawsze mniejszość narzuca zmianę cech gry większości? ( bo nie uwierzę że teraz wszyscy są zadowoleni ze zmian w ostatniej aktualizacji ).

Witam, czy ktoś chce odsprzedać grę(dvd pc), prosze o kontakt 10027154

Co popsuto w ostatniej aktualizacji:
-noc: ciemno, ciemno, ciemno......
- woda: wygląda teraz jak przed aktualizacją na niskim poziomie grafiki w dodatki jakby z mydlinami, obecnie zero przyjemności z obserwacji jakich kolwiek akwenów wodnych,
- pogoda: deszcz, zachmurzenie, deszcz, zachmurzenie, deszcz, zachmurzenie...słonko i od początku- deszcz......żall,
- obecnie brak ostro świecącego słońca na południu kraju, tak jakby tam był klimat umiarkowany- szkoda,
- trawa i kory drzew są teraz takie jaby w pobliżu działała odkryta cementowania - kto dobierał barwy - daltoniści ?
- po wejściu do gry za każdym razem mam włączone radio,
- ŻĄDAM POWROTU POPRZEDNICH DŹWIĘKÓW SILNIKÓW !
- pł - wsch. część kraju nie robi już takiego klimatu jesiennej pory- trawa i liście drzew są za jasne i dodatkowo niemal ta część mapy jest niemal cała we mgle- raczej przypomina przedwiośnie.....ehhhhhh a było tak pięknie...

Co poprawiono
- teraz niemal zawsze widzi się graczy,
- lepsza stabilność gry nawet na ultra detalach.

Proponuję poprawić te barwy albo przynajmniej dać możliwość graczom powrót do poprzedniej wersji.

Gra od początku czaruje klimatem. Podróż przez USA, nawet wirtualnie, ma swój niesamowity klimat. Tuning wizualny jest najlepszy od czasów NFS Undercover (który nie oszukujmy się miał całkiem pokaźne możliwości modyfikacji).
Mimo plusów jest widoczne kilka minusów. Oprawa wizualna do najlepszych nie należy, została w pastgenach, bo z niewiadomych przyczyn (można się łatwo domyśleć) gra została wydana na x360, a szkoda bo mogło być tylko lepiej. Fabuła też trochę kartonowa (śmierć>zemsta), bardziej oklepanego schematu chyba nie znajdę. Opcje MMO też troszeczkę leżą ale tylko troszkę
Podsumowując, gra jest dobra. Trochę więcej czasu i odpuszczenie starej generacji wyszłoby tytułowi na lepsze no ale... Wracając, grę gorąco polecam fanom wyścigowych zręcznościówek.

@uberg dokładnie ;)

Witam, mam problem z The Crew, które po prostu nie chce się uruchomić. Przy próbie włączenia dostaję komunikat, że "program przestał działać". Opiszę pokrótce sytuację i co próbowałem już (bezskutecznie) zrobić, żeby to naprawić.

The Crew kupiłem przy okazji premiery, gra działała bez zarzutu, ale z czasem się znudziła, więc od miesięcy w nią nie grałem. Kupiłem wersję pudełkową, którą aktywowałem na platformie Uplay. Ostatnio naszło mnie na samochodówkę, więc pomyślałem, że odkurzę sobie The Crew, zwłaszcza, że zauważyłem, że w międzyczasie weszła ciekawa aktualizacja graficzna. Jako, że grę usunąłem dawno temu, to teraz zalogowałem się na Uplay i zacząłem pobieranie. Gry nie uruchamiałem przed zakończeniem pobierania. Po całkowitej instalacji pojawił się problem, o którym napisałem na wstępie - gra się nie włącza. Zaznaczam, że googlowałem, szukałem info na steamie, na reddicie i mimo, że znalazłem kilka tematów z podobnym problemem, to żadne metody nie skutkowały.
Specyfikacja PC :
-i5 4690
-radeon r9 290 4gb
-8gb ram
Komputer nie powinien (i wcześniej nie miał) NAJMNIEJSZYCH problemów z grą, więc to raczej odpada.

Co już robiłem i nie pomogło :
-restartowanie Uplaya i PC
-sprawdzanie spójności plików gry w Uplayu.
-odpalanie Uplaya oraz gry jako administrator
-usunięcie folderu The Crew z dokumentów
-jeśli chodzi o sterowniki, to mam aktualne, chyba, że powinienem mieć jakieś specjalnie dedykowane pod The Crew, ale o tym nic mi nie wiadomo.
-wyłączałem nakładkę Uplaya w grze

Czy ktoś ma jakiś pomysł, może mi pomóc? Nie wiem już, co można jeszcze z tym zrobić, a przymierzałem się do kupca Wild Run'a po nowym roku, ale teraz już sam nie wiem :s

Gra moim zdaniem jest całkiem ok, lecz jeśli ktoś (tak jak ja) jest na konsoli z brakiem możliwości zagrania z innymi, tryb solo jest całkowicie niegrywalny. Nie wspominając o niezliczonych glitchach i prawach fizyki rodem z innego świata

TheRaq -- może rozwiązaniem problemu będzie mój wpis nr 934.