Ile rocznie kupujesz gier? (mogą być używane, a pytanie dotyczy PC, XBOX, PS3 i Wii)
ja kupuję 6 Gier w ciągu roku zawsze i myślę że to jest moje maximum ponieważ lubię dobrze ograć dany tytuł a 2 miesiące na jedną grę w zupełności mi wystarcza oczywiście na PC :D
Tak ze 6
W tym roku jeszcze żadnej nie kupiłem, rok temu chyba z 5, z czego tylko jedna kosztowała mnie powyżej 30zł...
A nie, kupiłem jedną w tym roku. Aż 20zł dałem :)
Ja kupuje mase gier, więcej niż 30 i w większość nie gram za długo :)
Po prostu lubie kupowć gry :D
ok 10 - 20 w wiekszosci na steam z tym, że w większość czasem nie gram dłużej niż chwila.
Ja mam tak że jak wpadnę do sklepu z grami to uaktywnia się moja mania kupowania gier, przychodzę kupić daną grę, to jej po prostu nie biorę i nie idę do kasy tylko zastanawiam się czy wsiąść inna czy może właśnie tą i jeszcze inną ;p, porostu sprawia mi to przyjemność tak jak kobietom kupowanie chociażby butów :)
W tym roku kupiłem już około 5-6 gier a w tamtym zwyczajnie nie pamiętam, gry na PC w wersjach pudełkowych (nie elektroniczne kody których nawet powąchać nie możesz ;p)
spoiler start
można powiedzieć że jestem zakupoholikiem jeśli chodzi o gry, z czego moja kobieta nie jest zadowolona. hehe
spoiler stop
Ponieważ kupuje praktycznie wyłącznie w dystrybucji cyfrowej i to w promocyjnych cenach to ilości te przekraczają 50 gier rocznie.
Ja kupuję dosyć sporo, głównie w dystrybucji cyfrowej, np. ostatnie Wiosnobranie, Humble Bundle, Steam.
Kupuje bardzo dużo na jakiś promocjach, głównie na steamie. Bardzo rzadko kupuje gre zaraz po premierze.
W tym roku kupiłem już 13 gier pudełkowych na PC. Trochę używanych trochę nowych. Rocznie? Rocznie kupuję dużo gier, po prostu sprawia mi to przyjemność.
Rocznie kupuję dużo gier, po prostu sprawia mi to przyjemność.
Coś o tym wiem. Zapraszam do wątku Kolekcje Gier to zobaczycie o co chodzi.
Z jakieś 10 w wydaniach pudełkowych ,a w dystrybucje cyfrową się nie bawię.
Obecnie 0 bo gry które wyszły od 2009 roku do teraz , tną się.
Rozumiem że dołączane do CDA się nie liczą.
Do tej pory około 50-60. Gdyby liczyć bundle z grami indie, to pewnie setka by pękła.
Gier. No chyba żadnej. Nie, parę kupuję. Policzmy: ta, ta, i ta, ale ta to z przeceny, w hipermarkecie, w sumie wszystkie kupuję tanio, bo są gówniane. Z pięć. Raz na dwa lata nowość, najczęściej jestem zawiedziony. A czemu pytasz?
Dużo tego się kupuje zwłaszcza jak się ma zaległości ze starszymi tytułami. W tym roku jak narazie kupiłem ok. 20 gier (kupuje tylko wersje pudełkowe). A rok jeszcze się nie skończył.
Nie kupuje ani jednej, ale gram w praktycznie wszystko. Da się ? Da się !
Każdy złodziej ma taką zadowoloną minę. Normalni ludzie pracują, a ja nie muszę. BOOSS!
[21] Pirat? lol
Mam zbyt małą kolekcję, żeby mówić o tym, ile rocznie kupuję gier, ale w tym roku przyszło do mnie 6 pudełek, a to na pewno nie koniec ;)
Obecnie około 1-2. Ale to muszą być gry, w które koniecznie chce zagrać i się jaram.
Nie liczę "kupowanych" w Google Play czy iStorze za free albo jakieś drobniaki.
Zalezy ile dobrych promocji jest ;) I oczywiscie za grosze kupuje, bo nie musze grac we wszystko w premiere i wogole jakos mniej mi sie juz chce grac.
Na początku roku miałem 400 gier na steamie. Teraz, dzięki bundlom mam ich 530 :P
A i tak gram tylko w Quake Live :D
Średnio.. ponad 10. :> Dystrybucja cyfrowa wiedzie prym ze względu na wielkie promocje.. tytułów wszelkiej maści. Konsolowe czasem wymieniam lub odsprzedaję.
Dobry wątek, przynajmniej w końcu policzę ile tego się już kupiło w tym roku ;)
No więc to będzie tak:
-3 nówki pudełkowe na pc
-1 używana na x360 (od forumowicza)
-2 w cyfrowej dystrybucji na steam
Czyli wychodzi, że średnio 1 na miesiąc, czyli niewiele.
Jak kupuje tyle, na ile gier mam ciśnienie, jak w roku wyjdą 2 gry które muszę mieć to kupie 2, jak wyjdzie 10 mocnych pozycji to kupie 10. Reszte wymieniam ze znajomymi, czasem biore używki.
W tym roku 2 za ok. 50zł i jedna była straszną porażką... a jeszcze pewnie z 2 kupie.. a w tamtym roku kupiłem 4 po ok.70zł. Najwięcej to raz chyba kupiłem z 7 zaok. 65;dd
Średnia wyjdzie w okolicach 25-30. Zależy głównie od promocji. Wersji premierowych praktycznie nie kupuję. Ale nie tyle z powodu cen, co ze względu na wybrakowaną zawartość. Często okazuje się, że pełnowartościowym produktem jest dopiero wersja GOTY.
Za czasów Xboxa sporo gier się kupowało. Aktualnie konsoli nie mam, tylko złom, a nie PC. Także gier nie kupuje i gram tylko w to, co mam już od dłuższego czasu. (Teraz nie gram w nic)
Grand Theft Auto V - czekamy! | Aktualnie konsoli nie mam, tylko złom, a nie PC. [35]
W takim razie jak zamierzasz pograć w GTA V?
Trochę.
Sprawdziłem swoją bibliotekę na X360
2010r - 10 | 2011r - 11 | 2012r - 10 | 2013r - 1
Jedną/dwie na rok, i przez to wiecznie gram w to samo, po kilka razy.
Na ten rok juz 3 gry AAA + kilka pomniejszych, ktore zalegaja w ekwipunku na kiedys tam. I do konca roku wpadnie jeszcze tylko The Walking Dead Season Two. To tyle...
Niestety moje środki finansowe pozwalają na zakup jednej, dwóch gier rocznie (co zazwyczaj i tak się nie staje). No, a w tym roku nie kupiłem ani jednej gry, ale zamierzam to zmienić i prawdopodobnie zakupić GTA V (co i tak jest wątpliwe, bo do tego potrzebuję PS3 lub XBOXA).
Od tamtego roku głównie dystrybucja cyfrowa, mam duże zaległości więc gier kupuję więcej. Nie chce mi się teraz liczyć, ale to nie koniec bo Rome 2 nadciąga:)
Zazwyczaj około dwudziestu, ale liczby w tym roku mogą wzrosnąć znacznie, bo zainteresowałem się grami indie, których już tylko w tym roku kupiłem kilkanaście.
WIECIE ŻE BĘDZIE PS4
Jakoś jedną grę rocznie.
Nie jestem graczem i gry mnie zwykle nie interesują. Kupuję tylko te pojedyncze tytuły na których mi zależy- seria Mass Effect, Wiedźminy... następnym zakupem będzie pewnie GTA5.
różnie, ale co miesiąc przynajmniej ze 3 gierki, dotyczy to zarówno produkcji aaa jak i indie, a w praktyce sporo więcej, wszystko dzięki ukochanemu steamowi i dystrybucji elektronicznej, a teraz jak się jeszcze bardziej korzystne sklepy pojawiły (greenmangaming, muve etc.) z podpięciem pod steama to już w ogóle nie rozumiem ludzi którzy jeszcze bawią się w piractwo skoro produkcje sprzed paru miesięcy można często kupić za parędziesiąt złotych (a czasami wręcz za paręnaście)
pudełek nie kupuję wcale praktycznie bo nie lubię, chyba że gierka się podpina pod steama i jest taniej niż elektronicznie
szacunki na podstawie gierek które kupuję osobno, jakbym miał humble bundle, indie gale i inne tego typu paczki wliczać to sporo więcej, ale to są zwykle gry które kupuję do +miliarda na steamie i rzadko gram szczerze mowiąc ;)
a ostatnio mało czasu na gry przez tzw. prawdziwe życie więc jak w coś gram to w sprawdzoną grę której fabułę znam na pamięć jak Borderlands 2 ;), co mi nie przeszkadza zbierać cyfrową kolekcję, oj jak kiedyś steam upadnie to będę płakał ;)
przez rok 6 kupilemmi planuje nastepne czekam az wyjdzie gta4 bf4 itd....,
Okolo 15. Niestety coraz czesciej sa to klucze, bo pudelka zaczynaja mnie wkurzac.
średnio 20-30, z czego 95% na promocjach, przecenach, po wielu miesiącach od premiery rzecz jasna, i wliczając w te 320-30 gier małe tytuły indie.
Ostatnią grę (Dragon Age) kupiłem w 2009 roku i to po jakiejś przerwie.
