jako ze to urzadzenie jest juz niesamowicie popularne, tanie i łatwo dostępne z ciekawosci pytam ile ich posiadacie?
Ja mam 2x2gb, 1x1gb i jedna zdezelowana mp3, ktora mi sluzy jako pendrive (0,5 gb). Do tego 2 czytniki kart do ktorych jest wlozona karta micro sd (2gb) i sd (0,5 gb). Królem przechowywania danych jest dysk 1 Tb, na ktorym trzymam absolutnie wszystko :)
Mam jakiś tam jeden, mogę mieć dziesiątki, bo w mojej pracy przewalają się na pęczki.
W erze chmur, wirtualnych dysków itp coraz mniej okazji to korzystania z przenośnych, fizycznych nośników.
Z sobą zawsze jeden, OCZ Rally 2, wersja 8gb.
No kilka to się znajdzie + dysk przenośny.
3 i zawsze(przynajmniej w pracy 4gb, 8gb, 4gb) muszę je mieć przy Sobie. W domu właśnie stawiam sobie mały serwerek na kopie i multimedia z dyskiem 1TB(tak w ogóle to marzy mi się coś w stylu Synology disk station ;p).
Normalnie nosze ze soba jeden (SSK 64GB na USB3), po domu wala sie kilka mniejszych, sam nie wiem ile i jakich.
Chyba 4ery gdzieś się walają
0
2, 8 i 16GB.
2GB jest do filmów, na 8GB mam Windowsa, a na 16GB mam Diablo 3 (mniej opóźnień w grze ).
Mam jednego pendrive'a - toshiba ginga 16 gb.
3
2GB (mój pierwszy pen, nadal chodzi sprawnie)
8GB (wolne gówno, ale działa)
8GB (zainstalowane SRU z przeróbkami na projekt Unijny)
0, nie potrzebuje Pendrive'a. W telefonie mam karte pamięci 16Gb, a telefon nosze ze sobą zawsze, pendrive jest mi nie potrzebny.
Jeden.
4GB
Siedem. Dwa z Kingstona (2GB i 8GB), reszta z firm - The Sims 3 (kryształek simowy), EA Sports, Assassin's Creed Revelations (figurka Ezio), Orbit, Mercor. :)
nie powiem, na co Ci to wiedzieć
jeszcze chciałbyś wiedzieć, ile złego się na tych pendrajwach kryje, ha?
taka ciekawość to pierwszy stopień do piekła albo służb wywiadowczych
powtarzam, nie mam ŻADNYCH NIEWYGODNYCH TAJNYCH DANYCH na pendrajwach!!!
szczupasia - Skoro tak się zdenerwowałeś to widocznie emocje Ci podskoczyły, bo Cię szukają po tym jak wykradłeś tajne dane z NASA przy użyciu pendrive'a. Wpadłeś. :/
0
2x8GB Sony, N50 czy jakoś tak.
Dwa te same 4gigowe :D tylko jeden z nich jeszcze nie został otwarty z opakowania.
1 pen 4gb (właściwie 3.72)
teraz to 32 GB kosztuje 70 PLN jakieś, fakt, że bardzo wolny zapis, ale do trzymania danych jako kopia zapasowa jest okay.
Z nieco szybszych to można kupić bardzo, bardzo tanio kartę SD o pojemności np. 16 GB (cena mniejsza niż 50 PLN), prędkość zapisu np. 11 MB/s więc akceptowalna. Na Dropbox też można wrzucać większe pliki, jeśli ktoś ma przyzwoitą prędkość wysyłania.
Dwa po 4GB. Jeden dostałem z praktyk, miesiąc pracowałem w serwisie komputerowym i dostałem pendrajwa za 20zł :D no ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, zawsze coś. Drugiego wylosowałem w jakiejś loterii fantowej na mieście. Niestety czeka mnie kupno czegoś nowego. Pierwszy pendrajw łapie coraz to więcej wirusów, na uczelni każde xero ma kiłę. W domu go wyczyszczę, zajdę na byle który wydział, coś wydrukuję i w domu znów muszę go odpluskwiać. Drugi natomiast może robić za grzałkę, okropnie się grzeje.
1x 128MB :)
1x 2GB
1x 8GB
Ale tak jak ktoś wyżej wspomniał, od czasu Chmur już prawie z nich nie korzystam.
2 x 1TB od WD (Dysk przenosny)
1x 16gb Ocz Rally
1x 16gb No name
1x 32gb MicroSD
i cala sterte pomniejszych ;) ktore dostaje od lekarzy ;)
ps. Tak Tak Manga troche zajmuje :D
64GB x1
16GBx2
8GB x 3
mniejszych nie licze bo mam na peczki...
a dyskow zewnetrznych to nie bede zliczal bo teez mam ich z 6 od 60GB (ipodowski, malutki) do 1TB...
Jeden starutki 2 giba przeznaczony na prezentacje i tyle, więcej nie potrzebuję.
1 x 4GB
1 x 2GB
1 x 256MB
1 x 80GB (dysk przenośny)
Dwa ostatnie to praktycznie zabytki :D.
x1 2GB (Toshiba, pościerany zabytek ale i tak najlepiej trzyma dane)
x1 8GB (często świruje, od Orange)
x1 16GB (Kingston, w praktyce 14,5GB oszustwo :P )
Jeden pen od Sony z 8 GB. Spełnia bez problemów moje potrzeby :)
Po co wam pendrivy jak teraz każdy ma komórkę z 16/32GB na której ma wszystko w locie albo pocztą e-mail, albo dropbox'em, albo jak ktoś ma wolny internet to zawsze może użyć kabla. Swoją drogą ceny prendrivów obecnie to całe nic 32/128GB kosztuje ok. 150/300 PLN, poza tym pendrive obecnie to gadżet każdy daje każdemu z logo swojej firmy.
Jedną sztukę, ale nie używam. Google Drive/Dropbox + telefon wystarczają. :)