http://mtech.pl/sklep/laptopy/404-ibm-r50e-14-celeron-1400.html
Potrzebuje komputera (dla kogoś), który służyłby przede wszystkim do... gry w pasjansa ;) Tak, takiego zwykłego :D
Czy warto pakować się w zawartość powyższego linku?
wielkie, grube, cięzkie, nieporęczne, czy ja wiem...
Mnie przekonali. Te IBMy w czasach swojej świetności nie miały sobie równych. W mojej ocenie to bardzo dobra oferta, należy tylko dokładnie przeczytać jej opis. Jeśli pasują Ci warunki, nie ma się co zastanawiać.
Czasy świetności dawno minęły i ten sprzęt do internetu się nie nadaje.
--->mikam22
1,4 gigowy procesor, 1 GB ram, windows XP, co Twoim zdaniem nie spełnia wymagań do swobodnego przeglądania internetu?
To, że ten procesor ma prawie 10 lat.
kup se taki sprzęt i włącz youtube czy strone przeładowaną .js.
Moim zdaniem nie warto. Za te pieniądze lepiej sobie kupić jakiś tablet na Androidzie gdzie oprócz pasjansa będzie można pobawić się w coś jeszcze.
Bucha ---> W czasach swojej świetności CELERON'y były lipą i znajdowały się w budżetowych zestawach, więc....
Lepiej za taką cenę kupić smartfona/tablet. Szczególnie ten drugi będzie wygodniejszy do grania w pasjansa i przeglądania internetu, niż taki laptop.
Tablety za tę cenę to gówno, którego kijem lepiej nie ruszać, w to absolutnie się nie pakuj, bo tam nawet pasjans będzie się zacinał, nie mówiąc już o stronach internetowych (nawet takich zwyczajnych, nieprzeładowanych js).
Jeżeli laptop nie ma być zbyt przenośny, a po prostu zajmować mało miejsca, to jak najbardziej polecam, te IBM są nie do zajebania. :)
---> mikam22, Buli
Mam świadomość czym są celerony i gdzie były pakowane w przeszłości. Ale nikt z was nie wmówi mi że nie da się w laptopie z takim parametrami z poprawnie zainstalowanym systemem swobodnie korzystać z internetu! Posiadam obecnie m.in. starutki laptop Toshiba Portege p2000 gdzie jest 20gb dysk, 512 ramu, 1 gigowy pentium i można na tym komputerze korzystać z internetu, swobodnie oglądać filmy nawet HD. Oczywiście czasami trzeba chwilę poczekać na uruchomienie się jakiegoś programu i przy takiej ilości pamięci nie uruchomi się swobodnie kilku aplikacji na raz ale przy mądrym korzystaniu spokojnie ogląda się filmy czy korzysta z internetu!
lepiej kupić moim zdaniem uzywanego netbooka
Mam netbooka z dwurdzeniowym procesorem (co prawda tylko 1Ghz na rdzeń, ale zawsze) i 2GB RAMu - i przeglądanie internetu robi się powoli coraz bardziej uciążliwe. Na tym co chcesz kupić będziesz się naprawdę męczył, a nie zapowiada się, żeby ludzie nagle masowo poszli po rozum do głowy i zrozumieli, że ich strony nie potrzebują tony efektów/skryptów, a reklamy powinno się umieszczać tak, żeby nie spowalniały korzystania z portalu ;(
Zdecydowanie lepiej będzie kupić jakiegoś tableta z androidem - zdecydowanie bardziej poręczny i będzie działał zdecydowanie płynniej.
Duzy plus IBMow ze podczas ogladania filmow rzucisz o ziemie i film zawet nie porzytnie.
Ludzie, jakie filmy, jaki YT, jakie strony internetowe, JAKIE SMARTPHONE i TABLETY? :P
To ma był notebook dla mojej... babci, która lubi sobie pograć w pasjansa, a nie ma na czym. Skończy grać, chowa komputer - dlatego to ma być właśnie lap, a nie stacjonarny.
Kupuj śmiało!
Ja kiedyś na giełdzie wyczaiłem Compaqa Armadę 4120 z Pentium 120 bodajże..i coś koło 12MB ram?Już nie pamiętam, musiałbym sprawdzić. Wgrałem na to windę 95osr2 i śmiga jak szalone do tej pory.