http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zmarl-jeden-z-mezczyzn-ktorzy-wpadli-pod-lod,81519.html
Selekcja naturalna czy totalna głupota, czy co? 17 i 20 lat to nie są 3 i 5 latki, których to trzeba za rękę trzymać. Zakłady jakieś kto do kamienia dobiegnie. Mieszkam kilka kilometrów od Moczydła, latem spaceruję tam albo na rowerze jeżdżę, zimą do pubiku, który tam się znajduje na grzane wino idę, ale nigdy mi nie wpadło do głowy zimą włazić tam na lód na stawach.
Szkoda chłopaka, przestroga dla innych.
Czasami siedząc tak przed komputerem i czytając wiadomości zastanawiam się jak ja skończę i kiedy, czy w podobny sposób w przypływie braku rozsądnego myślenia, czy może ktoś mnie załatwi umyślnie lub przez przypadek, czy umrę ze starości. Odechciewa się z domu wychodzić.
Ja już nic nie będę pisał. Niech autor tego topicu sobie posłucha: <a href=https://www.youtube.com/watch?v=w2XL2rz04pU target=_blank>https://www.youtube.com/watch?v=w2XL2rz04pU
Kotlet - może i debile, ale pomyśl też tak może o rodzinie tej dwójki. Jakby nie było zarówno matka i ojciec, jak i siostra i brat w tej chwili straciło swojego brata.
Co sekundę umiera ktoś bardziej wartościowy, kogo obchodzą dwaj debile?
Dzieciakom z nudów odwala ,ale mimo wszystko szkoda człowieka które miał całe życie przed sobą ,i tragedia dla rodziny
Co sekundę umiera ktoś bardziej wartościowy, kogo obchodzą dwaj debile?
Ludzi myslących, co zastanawiają się jak uniknąć takich tragedii w ich rodzinach?
Ludzi myslących, co zastanawiają się jak uniknąć takich tragedii w ich rodzinach?
Jeśli nie pochodzisz z rodziny patalogicznej i twoje dziecko będzie się edukowało, to myślę, że nie wbiegnie pod koniec marca na przezroczystą warstwę lodu w pogoni za kamieniem.
Lepiej sie samemu unicestwic niz zabic przy okazji osobe niewinna tak jak to mialo miejsce chociazby gdy jakis przyglup zrzucil bryle lodu na ciezarowke ktora jechala autostrada zabijajac kierowce...
Nie do końca- przecież strażak czy policjant też mógł wpaść pod lód podczas akcji ratowniczej więc sprowadzili też niebezpieczeństwo utraty życia/zdrowia też na nich. Gdyby tylko był sposób by padali do rowu czy w lesie pod ściółkę... kurde trzeba pomyśleć.
...ciekawe co planowal wstajac rano z lozka.
okolicznosci delikatnie mowiac niemadre ale nie zapominajcie, ze to byl chlopak jak kazdy z Was. Napewno czekal na jakas premiere w kinie, przed snem marzyl o prawdziwej milosci i nie mogl doczekac sie palaszowania swiatecznych smakolykow. ludzie robia rozne glupoty tyle, ze niektorzy dostaja przywilej wyciagniecia z nich wnioskow... brak wyobrazni drazni zdrowy rozsadek ale Wasze dosadne oceny mowia wiecej o Was niz o nim.
Jakoś z miesiąc temu szedłem tamtędy ze znajomymi do knajpy na niedzielne kacowe piwko. Wtedy też po zamarzniętym jeziorze szwędały się jakieś matoły, sporo starsze co prawda. Widocznie idioci chcą się przedwcześnie przenieść do lepszego świata...
Hajle Selasje=> z jakiego powodu zakładasz że osoby krytykujące takie przejawy głupoty (od osób w wieku dorosłym, celowo nie używam określenia 'dojrzałym') nie odczuwają smutku i nie współczują rodzicom którzy stracili dziecko i nie mają w sobie empatii? Jedno z drugim nie jest ściśle powiązane i tym bardziej nie upoważnia Ciebie do obrażania innych osób.
Chłopaki pokazali skrajną nieodpowiedzialność, krótkowzroczność i prostą bezmyślność, im bardziej będzie się takie sprawy nagłaśniać i tępić tym większa szansa że ktoś w przyszłości przy podobnej sytuacji przypomni sobie to wydarzenie i okaże więcej rozsądku niż złamany konar drzewa.
'Zakład o litr wódke', wzruszające.
Zawsze mnie bawilo jak czytając takie tematy odnoszę wrażenie że 80% ludzi z internetu w pewnym momencie mojego szczeniactwa życzyłoby mi śmierci i wypowiadało się z mądrością że jestem kretynem i zasłużyłem na śmierć.
Dzieciaki często robią rzeczy niemądre, w szczególności jak WYCHODZĄ Z DOMU zamiast siedzieć i tłuc na komputerze. Oczywiście nie bronię akurat tych dwóch, równie dobrze mogli być kompletnymi idiotami, ale naprawdę to że człowiek robi za dzieciaka coś głupiego o niczym nie świadczy.
ale naprawdę to że człowiek robi za dzieciaka
'Mężczyźni' w wieku 17 i 20 lat to dzieci?
Sami w żadnym wypadku nie zasłużyli na bezinteresowne współczucie itp. Nikt nie odmawia tego rodzinie ale nie o niej mówimy. Tyle osób umiera nie z własnej winy, w jeszcze młodszym wieku i większym bólu, każdy decyduje za siebie i ani nie można zwalać tego na niedopilnowanie rodziców ani na młody wiek.
[19] Powiem tak. Są osoby, które cię wyśmieją gdy nie zrobisz czegoś ryzykownego, powiedzą, że jesteś cienką pipą, a to że nie chcesz ryzykować życia jeszcze bardziej ich śmieszy. A teraz to my mamy płakać z powodu ich debilnej zabawy. Teraz to ja śmieje się z nich.
[19] Gdyby to były dzieci 13 góra 15 lat to jeszcze można by takie zakłady "kto dojdzie dalej po lodzie" zrozumieć, ale kiedy zakłada się dwudziestolatek to gdzie tutaj jest dziecko? Co najwyżej w domu, czekające na tego byka.
Tez za dzieciaka poszliśmy z bratem i kolega nad odludny staw i lod sie pod nami załamał, tyle ze od brzegu byliśmy blisko i skonczylo sie na zamoczonych portkach i pewnie jakimś przeziębieniu. Bylibysmy 2 metry dalej od brzegu, to kto wie jak by sie to skonczylo - taka jest prawda, ze dzieciakom wyobraźni brakuje, a kolesiom mającym po nascie lt tez niejedna głupotą do głowy przychodzi. Mozna oczywiście uznac to za "lekcje dla innych", co jednak nie zmienia faktu, ze dla rodzin tych dwoch, to bezsensowna tragedia, ktorej wspolczuje.
Kurde, każdy kto mieszka w pobliżu wody, czy to rzeki czy jeziora, łaził po lodzie za łebka, ale nie w wieku dwudziestu lat :/
tragedia, tragedia, ale czy wlasnie nie dostalismy idealny przyklad selekcji naturalnej? Modelowo!
szkoda jeszcze, ze ZUS nie ma wylaczen jak prywatni ubezpieczyciele, gdzie jak zrobisz cos z premedytacja to ubezpieczenie przestaje dzialac. Za glupote sie placi podwojnie, rodziny powinny oplacic akcje ratunkowa i hospitalizacje. Przeciez to bylo swiadome i celowe dzialanie.
mikmac, to nie jest żadna selekcja naturalna, tylko wpisana w instynkt młodych samców naturalna skłonność do ryzyka - brak wyobraźni, narażanie życia, szukanie podnoszących adrenalinę przeżyć to najzwyczajniej część natury naszej młodzieży.
ps. dla przykładu w powstaniu warszawskim największą odwagą popisywali się młodzi chłopcy 15-16letni zdobywając najwięcej Virtuti Militari
Przeciez to bylo swiadome i celowe dzialanie.
Wszystko rozumiem, ale nie przesadzajmy, że utopienie się/zamarznięcie było celowym działaniem. Celowym działaniem mogło być wejście na lód wątpliwej grubości i tylko tyle.
Niby idioci itp ale sami się zastanówcie ile razy w młodości robiliśmy dziwne rzeczy i w sumie mogliśmy skończyć podobnie?
Przykładowo za dzieciaka mieliśmy zabawę:
Kto skoczy z wyższej gałęzi drzewa (nikomu nigdy nic sie nie stało)
lub na wykopach piasku bawiliśmy się w wspinaczkę po prawie pionowej ścianie (wysokość ok 70m) nikomu nic się nie stało
zimą zjazd na sankach w dziwnych miejscach (rozcięta noga)
Latem pływanie po jeziorze na prowizorycznej zbudowanej tratwie (nikomu nic się nie stało)
Było tego o wiele wiele więcej. Gdyby w tamtym czasie jakaś zabawa skończyła się źle to byście pisali selekcja naturalna, a jednak teraz każdy z moich znajomych ma prace płaci podatki wielu wychowuje dzieci.
mutant - Dlatego też mówię że nie bronię tych gości konkretnie, ale w wielu przypadkach na forum widać naprawdę ostre teksty w stosunku do szczeniaków po prostu.
[30]
Wszystko rozumiem, ale takie rzeczy mozna uprawiac w podstawowce, a nie w wieku lat 20, kiedy czlowiek powinien juz posiadac nieco bardziej rozwinieta tzw wyobraznie.
Nie da sie ukryc, ze w calej tej sytuacji najbardziej szkoda bliskich.
z jakiego powodu zakładasz że osoby krytykujące takie przejawy głupoty (od osób w wieku dorosłym, celowo nie używam określenia 'dojrzałym') nie odczuwają smutku i nie współczują rodzicom którzy stracili dziecko i nie mają w sobie empatii
Po lekturze tego wątku nikt nie poważny nie powinien mieć co do tego wątpliwości. Pisanie o "selekcji naturalnej" w obliczu takiej tragedii jest zwyczajnie w świecie okrutne. Ludzkiego okrucieństwa boję się dużo bardziej niż nawet skrajnej nieodpowiedzialności. Trafnie napisał Sir klesk, że wasze wypowiedzi mówią więcej o was niż o tych chłopakach.
Natomiast o walorach edukacyjnych waszego moralizowania to sobie możecie wciskać kit byle frajerowi - internet sprawia, że ludzie kompletnie przestają ważyć słowa, co w obliczu ludzkich tragedii jest szczególnie uderzające. Jakby chodziło o nauczkę, to byście apelowali do młodych ludzi, żeby nie robili tego, a tego, a nie wyzywali od idiotów.
- Kto skoczy z wyższej gałęzi drzewa (nikomu nigdy nic sie nie stało)
- lub na wykopach piasku bawiliśmy się w wspinaczkę po prawie pionowej ścianie (wysokość ok 70m) nikomu nic się nie stało
- zimą zjazd na sankach w dziwnych miejscach (rozcięta noga)
- Latem pływanie po jeziorze na prowizorycznej zbudowanej tratwie (nikomu nic się nie stało)
To ja miałem z dupy dzieciństwo bo jedyne co to skakałem na odległość z huśtawki i to tak do max 12-13 roku życia, żadnych tratw, chodzenia po drzewach, płotach, jazdy na sankach z górki itd. i to z własnej woli. Chyba szanuje swoje zycie i zdrowie.
A w wieku lat 20 to już strofowałem młodsze rodzeństwo znajomych za różne zachowania.
... aaaand the Darwin Award goes tooooo....
temperatura na plusie, gołe niebo prawie bezchmurne, śnieg się topi a tych dwóch debili włazi na lód grubości kilku centymetrów bo się założyli o pół litra wódki. No żesz k...a mać. Szkoda mi tylko rodziny, zajebiste święta wielkanocne...
lub na wykopach piasku bawiliśmy się w wspinaczkę po prawie pionowej ścianie (wysokość ok 70m) nikomu nic się nie stało
Na pewno 70? Nie mailo tam byc 7, albo - w wersji harkorowej - 17?
48!
A tak na serio to też sobie przypomniałem zabawy za małolata na placu budowy Tesco (ex HIT) w Warszawie na Górczewskiej, owszem było się tam, ale miało się z 10 lat? Nie pamiętam, mało na pewno. Wielkie góry piachu i rzucanie do siebie kamieniami zza nich, świetna zabawa ;) Ale to 10 lat a nie 17 czy 20...
piokos --> Aż by się źdzwił jacy ludzie potrafią być głupi. Mieszkam nad stawem całe życie i widziałem już paru dorosłych ludzi, którym szwankowało chyba przekazywanie danych. Mam dwóch faworytów. Jeden na tyle "yntelygentny", że wlazł na lód łowić rybki gdy tylko pół stawu było zamarznięte. No, ale żeby był większy hardcore postanowił podejść do krawędzi lodu. Efektów chyba nie trzeba opisywać.
Drugi łowił na wiosnę gdy temperatura na plusie na tyle, że idąc po lodzie zostawiał w nim ślady, taka papka już była. Przesiedział tak pół dnia i pojechał w porze obiadowej. Pomyślałem miałeś gościu farta. Jak widać, niektórzy lubią naciągać swoje szczęście bo po godzinie wrócił i znowu wlazł na lód. Za jakieś 30 min kąpał się już w stawie. Na szczęście straż pożarna dotarła dosyć szybko.
Jak widać, niektórzy mają poważnie zaburzone funkcje, które odpowiadają za analizowanie prostych faktów...
Tragedia
tragedią można nazwać dwa wypadki wczorajsze koło mojej miejscowości:
http://esanok.pl/2013/zarszyn-41-letnia-piesza-zmarla-potracona-przez-samochod2.html
Co do tematu, to jak ktoś wyżej napisał ...także 2 idiotów mniej.
wysiak jak zwykle chce komus wytknac blad, tylko boi sie to napisac pod prawdziwym nickiem : ||
"To ja miałem z dupy dzieciństwo bo jedyne co to skakałem na odległość z huśtawki i to tak do max 12-13 roku życia, żadnych tratw, chodzenia po drzewach, płotach, jazdy na sankach z górki itd. i to z własnej woli. Chyba szanuje swoje zycie i zdrowie."
Nie szanujesz swojego zdrowia, zwyczajnie dobrowolnie zmarnowałeś swoje dzieciństwo.
Wielka szkoda .. młodzi ludzie.
Nie mówi się źle o zmarłych ale jakim trzeba być .. głupkiem ..
O czym oni myśleli ?
Lód .. "no ale zróbmy sobie wyścigi do kamienia, najwyżej zginiemy".
[44] Cała zabawa polegała na tym, że mogą zginąć, gdyby to było bezpieczne to nie mieli by powodu by się zakładać.
Załośni są internetowi napinacze, którzy potrafią tylko krzyczeć: "idioci, debile". Przypomnijcie sobie barany ile razy byliście blisko groźnego wypadku, sam przypominam sobie wiele takich sytuacji. Dlaczego? Bo człowiek ma głupoty w głowie, bo próbuje nie tego, co powinien, bo wchodzi tam, gdzie nie ma. Tutaj okoliczności są głupie, ale to rzucanie "idiotami" na prawo i lewo w większości przypadków jest zapewne ogromną hipokryzją.
edit:
[34] Już widzę, że byłeś jednym z tych dzieciaków, które na podwórku zawsze były gdzieś z tyłu, bo "szanowały swoje życie i zdrowie", a w rzeczywistości były cielakami co to nawet przez płot się bały przeskoczyć.
dave_mgs=> pokazali skrajnie głupie zachowanie. Czy napisanie tego oczywistego faktu robi z człowieka 'napinacza'? Przed kim się niby mają ludzie napinać?
Rozwaga to powód do wstydu? Bo taki jest wydźwięk.
Albo bycie 'cielakiem' jest gorsze niż ' ''''odważnym'''' trupem'? Nie rozumiem gdzie tu hipokryzja. Dwa tygodnie temu jak było ciepło to jeździłem na rowerze w krótkich spodenkach, niedługo po tym dorośli ludzie decydują się z kretyńskiego powodu zrobić takie coś...
Mamy wszyscy udawać idiotów i pisać 'kurde ['] każdy przecież robi takie rzeczy i żyje, mieli pecha :(('.
Daj Pan spokój :)