No cześć, będę wkrótce na kupnie tabletu i tak sobie myślę co wziąć. Liczy się chyba tylko iPad lub Nexus, co? Android czy iOS, jakie wady/zalety? Jeszcze do niedawna byłem przekonany, że wezmę iPada, ale ta wersja z największą kartą pamięci jest ostro droga, grubo ponad połowę mniej kosztuje Nexus 7. Tylko nie wiem na co patrzeć, który system lepszy i bardziej kompatybilny z ogółem aplikacji?
Będę używał tabletu głównie do internetu oraz filmów.
Proszę o porady, bo nie znam tematu w ogóle.
a jak jest roznica pomiedzy taka sama wersja nexusa 7 a ipada mini? (w sensie pamieci, gsm etc)
Dwa razy droższy jest iPad Mini.
Rozumiem, że takie porównanie jest bardziej sensowne, ponieważ wielkość ekranu jest zbliżona, normalny iPad ma sporo większy ekran, tak? Google nie ma jakiegoś tabletu z większym ekranem? Chyba, że jakiś Samsung również się liczy? Nie znam się.
Będę używał tabletu głównie do internetu oraz filmów.
I tu pojawia się pytanie jak bardzo rewolucyjne funkcje musiałby posiadać iPad, żebyś był w stanie zapłacić za niego 2x tyle? :)
Jak do internetu albo filmów to bierz byle co
Główną Zaletą iPada wartą dopłacenia każdej ceny jest baza 270 000 aplikacji, niektóre to perełki designu, przez rok będziesz siedział codziennie w appstore i trafiał na coś zajebistego lub idealnie trafiającego w twój gust i potrzeby
baze aplikacji dla nexusa przejrzysz w 3 tygodnie... potem już tylko będzie net i nic innego...
Nie wiem, ekran, aplikacje, lepszy system? Bawiłem się iPadem i jest kozacki, no ale skoro Nexus jest tańszy, a dobry, to właśnie zacząłem się zastanawiać. Kwestia też tego jak się będzie filmy oglądało na takim małym (w porównaniu do normalnego iPada) ekranie?
Ogólnie to nie mam czasu na 270 000 aplikacji, z tego co widziałem, te, które mnie interesują głównie właśnie są na oba systemy, iOS i Android.
na jednym i na drugim filmy będą kijowo się oglądać...
to jest fajne w podróży jak masz sobie coś obejrzeć w samolocie raz na jakiś czas
regularne oglądanie to raczej masochizm, chyba, że nam telewizor ukradli....
do nexusa łatwiej i szybciej się wgrywa filmy, jako taki odtwarzacz będzie darmowy, do ipada płatny
ogólnie to filmy i net ci się znudzą szybko i będziesz szukać fajnych aplikacji... wyczerpiesz zasobu google play, sprzedasz nexusa i tak czy siak prędzej czy później kupisz ipada.. :)
Atm dla mnie jedyny sensowny tablet to iPad Mini - iTunes Store (chora ilość aplikacji) + rozsądne rozmiary (imo normalne iPady są za duże).
Ogólnie to nie mam czasu na 270 000 aplikacji
Mało kto ma na to czas, ale użytkownicy Apple powtarzają jak mantrę opowieści o pierdylionie tychże. Też zastanawiam się nad tabletem i patrząc na swoje doświadczenia z Androidem oraz fakt, że pewnie nie wykorzystam potencjału i tego systemu, który jest podobno "biedny w aplikacje", to też raczej nie wywalę dwa razy więcej kasy na sprzęt Apple. Imho nie ma to sensu, jeśli będzie on służył do zupełnie podstawowych funkcji.
Nie wiem, co by musiało się stać, żebym nagle wykorzystał zasoby google play, sprzedał telefon/tablet na Androidzie i kupił Apple. Może na emeryturze będzie mi się nudzić, to ziści się taki scenariusz.
Zastanawiałem sie nad iPadem (obojetnie którym),później nad Nexusem a na koniec kupiłem za połowę ceny Ainol Aurora II (500 pln)... i całe szczęscie, bo przeglądam net, pocztę i oglądam filmy w podróży.
Gdybym wydał na taba więcej niż 1000 pln to bym chyba z głupoty po miesiącdu napieprzał glową w ścianę.
GADGET i tyle.
ogólnie to filmy i net ci się znudzą szybko
Jak w ogóle można coś takiego napisać? :)
Androidowcy jak mantre powtarzają, ze te aplikacje są im niepotrzebne... :)
Ale to czego nie mówią, to że jednak wybaluszają oczy z podziwu jak na ipadach wyglądają prezentacje samochodów, appki typu photo cook book, że o kreatywnych rzeczach typu paper53 czy garageband nie wspomnę...
Ale rzeczywiscie - dla ludzi malo kreatwynych, nie wrażliwych na wyglad i projekt prezentacji, to przepłacanie nie ma sensu...
Baze google play w 3 tygodnie? Komus by sie serio musialo nudzic...No i wybaczcie ale doplacac drugie tyle bo jest wiecej apek w iosie...Chore...
Nie że więcej, tylo, że w ogóle są... I to jakie... Jak ktoś nie zobaczył choć kilku (nie tego chłamu co jest instalowane jako demo w sklepach) to nie ma pojęcia o czym mowa... Nie bez przyczyny ostatnia kampania reklamowa apple skupia się na aplikacjach tylko.
"baze aplikacji dla nexusa przejrzysz w 3 tygodnie... potem już tylko będzie net i nic innego..."
Ja rozumiem fanatyzm i fanbojstwo, ale litosci..
W sumie to jest jeszcze Nexus 10, nie wiedziałem nawet.
Powoli skłaniam się ku produktowi Google, ale gryzę się jeszcze, żebym nie pluł sobie w brodę, jak okaże się, że 7 cali to jednak trochę mało i "mogłem kupić większy".
I o co chodzi z tym 3G? :)
Zaletą iPada wartą dopłacenia każdej ceny jest baza 270 000 aplikacji
Google Play już w zeszłym roku zrównał się liczbą aplikacji z App Store, a teraz to juz pewnie mocno ją wyprzedził.
Kompo --> Możesz kupić Nexusa 10. Jest nieco tańszy od iPada, ale za to ma o wiele lepszy ekran. iPad ma tylko 2048 x 1530, natomiast Nexus 10 - 2560 x 1600.
Haszon - ilościowo dorównał, tylko, że większość to naprędce sklecone appki wykrzaczające się na co drugim androidowskim sprzęcie, pisane pod huaweii czy ZT o ekraniku o przekątnych 2'.
W appstore masz morze aplikacji pisanych w wersji pod ipada, z podciągniętą grafiką do HD, ładnie zoptymalizowanych i doszlifowanych w najdrobniejszych szczegółach.
Imho warto dopłacić te 200-300zł i kupić iPad-a Mini, niż ładować się w android-a, a potem zamiast bawić się sprzętem przesiadywać na specjalistycznych forach.
Ile jest aplikacji korzystających z rozdziałki 2560x1600? Podejrzewam, że na palcach jednej ręki policzysz i pewnie jeszcze trochę zostanie :D
[16] Jak kupisz sobie tablet bez 3g to internetu bedziesz mogl uzywac tylko z wifi, z 3g wkladasz karte sim, wykupujesz pakiet i masz neta wszedzie.
a ja iPada już drugi raz nie kupię. Dobijające są niektóre jego ograniczenia i rozwiązania apple.
Mam do sprzedania iPada mini 32GB Wi-Fi + 3G/LTE (to drugie działa w Plusie). Lekko używany, ok. 3 tygodnie. Cena to 1900 zł do negocjacji, stan ocztwiście idealny, bo do dziś trzymam go w folii. Normalna cena nowego to ok. 2400 zł. Jeśli jesteś zainteresowany to pisz na maila kamilo793<at>gmail.com. Sprzedaję, bo mam już iPhone a iPada wygrałem w pewnym konkursie.
Wiosnaidzie - podsumował wszystko...
Co z tego, że w google play jest więcej - jak jest to pod telefony i głównie chłam darmowy, pisany w piwnicy przez nastolatka zafascynowanego XDA forum...
na iPada są aplikacje pisane przez profesjonalne firmy, których stworzenie kosztowało swoje, są przystosowane pod ekran 10"...
dopóki ktoś nie zrobi prywatnie pokazówki jaki soft jest na ipada, to nie ma się pojęcia o tym, co się traci z nexusami...
ja miałem i androida i ipada, różnice poznałem, androida polecam tylko fanatykom XDA i pisania postów w stylu: "ile % baterii stracił twój tablet przez noc?" albo "jaki masz battery drain po ostatnim updejcie firmware"
bo tylko takie posty dominowały....aaa było jeszcze "lista aplikacji przystosowanych pod tablet" :)
[22] Tylko po jaką cholerę autorowi tego tematu sprzęt 2x droższy, kiedy najzwyczajniejszy tablet na Androidzie (nawet nie Nexus, a Navroad Nexo) spełni jego oczekiwania? Kompletnie nie widzę sensu 2x przepłacać za jabłko.
Dajcie sobie wszyscy na luz i spójrzcie na to trzeźwym okiem, a nie - jak zwykle - fanboye jednego softu vs fanboye drugiego.
DM - jakie to aplikacje codziennego uzytku dla zwykle surfera internetu sa na Ipadzie i ktore tak polepszaja ten sprzet ze android wydaje sie marna namiastka?
Autor chce zwykly tablet do internetu a fanboye appla juz - warto placic 2x wiecej bo jest pi razy drzwi wiecej apek i sa lepsze i w ogole i stabilniej i ladniej no i lepiej...aha no i 2x drozej...
snopek9, odwroce pytanie.
czy kazdy uzytkownik androida, jak kania dzdzu, potrzebuje milion piecset sto dziewiecset aplikacji wallpaper?
A co do samych aplikacji, jakosciowo aplikacje ipadowe, w znakomitej wiekszosci przypadkow sa po prostu lepiej wykonane, usability, interfejs itp.
I co z tego ze w google play "jest tyle samo a ostatnio nawet wiecej" skoro rzeczywistosc skrzeczy:
http://www.idownloadblog.com/2013/01/31/app-annie-app-store-google-play-201212/
odsetek smieci jest nieprawdopodobny
szukalem na androida czegos takiego:
http://omz-software.com/pythonista/
http://www.becomekodiak.com/
http://www.geomasterapp.com/index.php
Najzabawniejszy dla mnie przyklad to chyba Prezi, znana i lubiana aplikacja FLASH, do robienia prezentacji, ktora do dzisiaj nie pojawila sie na androida, podczas kiedy wersja ipadowa, jest regularnie updatowana, przykro patrzec na narzekania androidowcow na forum prezi.
Co do appsow prezentacyjno graficznych widzialem w akcji na androida ktorys z "office suit'os", podziekuje.
Reasumujac, aplikacje na androida sa, zwlaszcza podstawowe, playery, readery itp. sa rzeczy ktorych nie uswiadczy sie na ipadzie z roznych (glownie licencyjnych) powodow, jak chociazby emulatory.
Jednak Jezeli chodzi o jakosc wole ipada, co wiecej nie mam problemu z ograniczeniami (jak stanson) bo im bardziej poznaje platforme tym lepiej wiem co moge a czego nie (a moge wiecej niz sie wydaje)
Jedyny chyba najmocniejszy argument przeciw ipadowi to to, ze nie da sie z kabelkiem, bo zeby wymienic dane "u kolegi" trzeba miec dostep do sieci. To moze bolec kiedy czesto odwiedzamy kolegow. Problem karty SD sam odszedl w niebyt po ostatnich dzialaniach chociazby Google w nexusie 7.
Lutz -> piszesz o sprzecie 2x drozszym. Aplikacje bardziej dopacowane byc moze ma, ale nie kazdemu sa one potrzebne. Do internetu, zdjec i YT wystarczy sprzet na andku tanszy i to znacznie.
Jak ktos ma zbytek kasy to pewnie, ze lepiej brac Ipada Mini za 2500zl niz Nexusa za 1300zl...ale gdyby porownywac je cena/jakosc/mozliwosci to jednak ja bym bral nexusa.
"nie każdemu są potrzebne"...
w tym sęk, że nie wiesz czy są ci potrzebne dopóki ich nie zobaczysz, nie zaczniesz używać :)
jak kupowałem transformera to też tak mówiłem, kupuje tablet by przeglądać net w łóżku, oglądać filmy poza domem - po 2 tygodniach transformer się kurzył, wykorzystywany był jedynie do czytania pdfów - niezbyt komfortowego bo ekran 16:9 do czytania się nie nadaje
teraz ipad wykorzystywany jest głównie z aplikacjami kreatywnymi, www to tylko dodatek, gdy komputer jest wyłączony... dzięki ipadowi, inspiracjom z różnych aplikacji redekorowałem całe mieszkanie :)
ogolnie Ipad jest duzo, duzo lepszy to sie czuje jak sie to tylko wezmie do reki. Usability jest fantastyczne, a ograniczenia sprzetu (a raczej softu) to gderactwo, bo te ograniczenia nie zmniejszaja usability, one tylko ksztaltuje sposob wspolpracy z tym sprzetem.
Jest tylko jeden problem - to ma sens wtedy i tylko wtedy gdy ma sie iMac'a i iphona do kompletu - wtedy ten sprzet naprawde gniecie wszystko co jest na rynku. Jak masz PCa, telefon z andkiem to kompletnie, kompletnie nie ma sensu kupowac ipada.
używałem ipada bez iphona i maca przez rok i nie odczułem żadnego dyskomfortu... :)
Jak masz PCa, telefon z andkiem to kompletnie, kompletnie nie ma sensu kupowac ipada.
O właśnie, tu jest chyba sedno. Ja rozumiem głosy fanboyów iPada, bo jak wspomniałem, sam się nim kiedyś bawiłem i się jarałem przeokrutnie, ekranem, aplikacjami w ogóle, majstersztyk. Powiedziałem sobie, że od kopa jak wpadnie grosz, to kupuję najbardziej wypasionego iPada i mam wszystko w dupie, ale jak teraz porównuję cenowo i patrzę pod kątem tego, jak będe go używać, to bardziej skłaniam się właśnie ku Nexusowi. Zwłaszcza, że lubię usługi Google, mam smartfona w Androidzie, do pracy/gier mam mocnego laptopa, więc tablet byłby mi potrzebny tylko jako ten drugi, jeszcze bardziej mobilny i poręczny komputer - do neta, jakiś odcinek serialu czy film czasem, gierka może itd. Z tego, co piszecie, nie warto się kosztować, skoro Nexus radzi sobie bardzo dobrze z tymi rzeczami i na dodatek cenowo jest przepaść.
Czekam jeszcze na jakieś opinie użytkowników, dobrze poznać wiele punktów widzenia.
Ja mam peceta i telefon z andkiem, uzywam iPada i nie odczuwam dyskomfortu, nie bardzo wiem gdzie jest problem.
Mac tez jest w domu ale z ipadem nie lacze go w zaden sposob, podobnie z zony iphonem.
Mam natomiast zyxelowy NAS drive ktory jest zrodlem multimediow do wszystkich moich sprzetow domowych, mam rowniez Raspberry Pi ktory znakomicie wykorzystuje applowy AirPlay, drukarka w moim pececie drukuje mi rowniez rzeczy z ipada po wifi. Nigdzie nie potrzebowalem Maca czy iphona.
edit:
Moja teoria jest taka, ze warto miec mozliwosc sprawdzenia co oferuje kazdy system, majac telefon z androidem warto miec tablet z iOS, pewnie gdybym mial iphone, kupilbym nexusa, i bardzo mozliwe ze bylbym tez zadowolony.
Nie jest prawda, ze dostanie sie jakies mistyczne "nie wiadomo co" za dwukrotnie wiecej, nie jest tez prawda, ze zostanie sie artysta tylko dlatego ze ma sie ipada (sorry DM, ale to naprawde byl smieszny post)
Jednak kiedy pieniadze nie graja takiej roli, warto sprobowac, ale to moje prywatne zdanie.
Cóż, pomijając wszystkie opinie już wymienione, Nexusy mają o niebo lepsze wsparcie autorów, ich pierwszy telefon (odpowiednik Iphona 3) wciąż ma najnowsze aktualizacje, kupując Nexusa nie będziesz się musiał martwić o najnowszy system, inne firmy (np. Samsung) skupiają się tylko na flagowych produktach, reszta jak dostanie aktualizacje, to z półrocznym opóźnieniem.
A ogólnie - wszystko zależy do czego będziesz używał tego tabletu, jak tylko i wyłącznie do oglądania filmów/przeglądania internetu, to tylko i wyłącznie tablet z androidem, o niebo tańsze, jeśli chcesz jeszcze korzystać z bardziej zaawansowanych aplikacji, to coś od Apple, aczkolwiek koszta są zabójcze, dobre apki są płatne, zaś teksty o tej bazie aplikacji to lekka przesada, pierdyliard tapet czy gadających kotów nie zaliczyłbym to dobrych jakościowo, aczkolwiek Apple wciąż ma przewagę nad androidem, ale to już właściwie kwestia czasu, w poprzednim roku różnica w aplikacjach z "górnej" półki była na przewage Apple, teraz już powoli się wyrównuje.
7" czy 10"
Ja bym był za 10", tym bardziej jeżeli zastosowaniem ma być oglądanie filmów czy przeglądanie neta.
Jeżeli do tego jeszcze pdf czy np. jakieś komiksy (odkąd mam tablet korzystam ze znacznie większej ilości jego możliwości niż na początku zakładałem, bo po prostu nie miałem o nich pojęcia) to już w ogóle skłaniałbym się ku 10".
Android czy iOS
Korzystam zarówno z Androida (telefon) jak i iOSa (tablet).
Do telefonu android jest spoko, można sobie zmienić tapetę, zegar etc, łatwiej przerzucić na niego jakieś pierdołki i są tam jakieś podstawowe aplikacje. Jednak pod tym względem to bieda. W porównaniu z iOSem 70% tych appek wygląda biednie albo ma do dupy funkcjonalność i słabą optymalizację. Nie mówiąc o tym, że dla tabletów ta baza jest znacznie mniejsza.
Na iOSie praktycznie każda appka jest cud malina, choć wiadomo, są wyjątki. Z tą płatnością to bez przesady. Gry są płatne wszędzie a trafiają się dobre promocje (GTA, Pirates, Mass Effect za 4zł itp), aplikacji dużo darmowych, na te płatne wydałem nie więcej niż 20zł łącznie i mam wszystko czego potrzebuje.
Jeżeli rzeczywiście tylko filmy i net to zdecydowanie lepiej dopłacić do większego ekranu niż do Apple.
edit:
[32] - Ja również mam pc z Windowsem, telefon z Androidem a tablet a iOSem i nie mam z tym żadnego problemu. A z usług google korzystam na co dzień (mail, kalendarz, zadania, Youtube, google maps). Wiadomo, na iPadzie jest mniejsza integracja z produktami Googla niż na każdym androidzie, co nie znaczy, że nie jest bardzo dobra.
jak cię stać to weź ipada, kurcze czego by nie mówić to żaden tablet nie może się z nim równać. Ipad jest po prostu o niebo bardziej estetyczny jeśli chodzi o interface i aplikacje, jest piękny! :)
