Mój pecet nie jest jakimś potworem, dobrze o tym wiem, ale cięcie się gry takiej jak Limbo jest dla mnie nie do pojęcia. W sumie nie wiem czy można to nazwać cięciem się, gra chodzi po prostu wolno, czuć to, też po wciśnięciu jakiegoś przycisku trzeba czekać jakąś sekundę na reakcję. Gra mi się jak na razie podoba, ale przez to opóźnienie mam ochotę czasami wyrwać sobie włosy. Mój sprzęt, to:
Intel Core 2 Quad Q8300
Intel G41 Express Chipset
2GB RAM
Win7 32bit
W zakładce System w panelu sterowania wydajność systemu ma średnią 3.5, procesor ma 7.2, RAM 5.5, grafika 3.5 i dysk 5.9.
Ogólnie system chodzi ciężko, często trzeba czekać chwilę zanim jakiś folder się otworzy, przeglądarka też często się zacina. Z tym mogę żyć, ale to, że nie mogę zagrać w prostą dwuwymiarową grę, doprowadza mnie do szewskiej pasji. Skłaniam się ku opcji, że coś może być nie tak z komputerem, bo trudno mi uwierzyć, że to wina słabego sprzętu - mówimy tu o dwuwymiarowej grze w końcu. Ma ktoś jakiś pomysł, gdzie szukać przyczyny?
Pewnie masz jakąs zintegrowaną karte graficzną nadającą sie do painta czy gier sprzed 2006r
Rozwiązanie: kup normalną karte graficzną, ty nawet karta za 100zł przyniesie wielki skok wydajnosci
Moja grafika ma 6.9 w tym indeksie - ty masz na pewno integrę, tak, jak wspomniał [2]
Skoro caly system zamula, to z nim masz problem a nie grafika. Sprawdz co zabiera najwiecej mocy procka, zainstaluj wszystkie sterowniki od nowa.
Stworz sobie nowy profil z uprawnieniami administratora i sprawdz czy na nim bedzie to samo.
System zamula, raz na jakiś czas na chwilę system się zawiesza, tak samo jak wiele różnych programów ("nie odpowiada"). Nie wiem czy to wina procesora, bo na monitorze zasobów pokazuje mi, że użycie procesora wynosi (przy uruchomionej przeglądarce i AQQ) najczęściej 3%, czasami skacze do 16 czy 26%, przy uruchomionym Limbo coś koło 16%.
Sprawdzę jak będą wyglądały sprawy z nowymi sterownikami i na innym koncie. Jeśli nic się nie zmieni to będę chyba musiał się szarpnąć na jakąś tanią kartę graficzną.
Dzięki za pomoc.
EDIT: Na innym profilu gra może chodzić odrobinkę lepiej, ale dalej jednak z opóźnieniem.
Może coś ci się grzeje za mocno ?
Mam to samo z lapkiem, pomimo spełnionych wymagań gry po jakimś czasie zaczynają zjadać FPSy z przegrzania.
Ok, będę kupował kartę graficzną. Nie znam się na sprzęcie, więc muszę prosić o pomoc. Szukam czegoś w okolicach 200 zł. Sam starałem się szukać czegoś na własną rękę, ale mi to nie wychodzi. W oko wpadło mi np. http://benchit.pl/karty+graficzne/ATI/Radeon/HD+4870/X2/2048 , ale nigdzie nie można tego kupić. Jeśli chodzi o sprzęt, to wszystko jest dalej tak jak w [1]. Zasilacz 230V.
Zasilacz 230v.. Pewnie jeszcze no-name. Radzilbym zaczac od zmiany zasilacza. Ale jak grasz w takie gry jak limbo to pewnie taka grafika wystarczy: http://allegro.pl/radeon-6670-xfx-1gb-ddr3-2xdvi-hdmi-i3149907920.html
Ta grafika nie pobiera duzo mocy to mysle, ze zasilacz powinien dac rade.
Kupiłem zasilacz 400W (80 zł) i kartę Gainward Geforce GT 630 2GB (230), która miała być "dobra", ale jak z nią wróciłem, to wyczytałem na necie, że jest słaba. Darzę komputerowców zaufaniem, zwłaszcza, gdy sprzedawczyni porozmawia jeszcze ze mną o konsolach, więc uwierzyłem na słowo myśląc, że nie zostaną naciągnięty. Fear na maksymalnych ustawieniach w rozdzielczości ok 1200 na 900 miejscami się tnie przy wymianie ognia. Gra jest z 2005 roku. Limbo idzie już gładko. Nawet King's Bounty jest grywalne. Niby dostałem to, co chciałem, ale niesmak pozostaje.
Wie ktoś czy można wrócić do sklepu i starać się wymienić kartę czy ją oddać?
Zniknęły też moje problemy z monitorem (białe paski), gdy podłączyłem monitor do karty za pomocą kabelka HDMI. Yay.
Możesz spróbować zwrócić kartę w ciągu 10 dni od kupna. Po prostu przynieś ją opakowaną, weź dowód zakupu i postaraj się odzyskać pieniądze. Bo ta karta naprawdę jest słaba...
Ja pierdzielę. Najpierw pytasz się kogoś kto się zna na sprzęcie co kupić, potem idziesz do sklepu, a nie na odwrót! Żeby w tych czasach, gdzie jest dostęp do internetu i różnych for komputerowych, robić takie błędy...
Zasilacz 230v.. Pewnie jeszcze no-name.
Nie mylcie kurna V z W !!
Jeśli chodzi o sprzęt, to wszystko jest dalej tak jak w [1]. Zasilacz 230V.
Sam autor popisuje się wiedzą jak 5 latek. Na 230V to działają wszystkie większe sprzęty w domu. 230V to masz w gniazdku w ścianie a nie moc zasilacza, kur** !!
Kupiłem zasilacz 400W (80 zł)
Pewnie jakiś szmelc z marketu? Dobry 400W to 130-140zł a nie 80zł syf z auchanu czy media markt. Tak samo GT630 ci wcisnęli za 230zł a karta warta jest 120-130zł. gratuluję zakupu! interes życia!
[14] dokładnie
[11] Jeśli nie będzie miała śladów użytkowania, nie powinno być problemu. Wstaw sprzedawcy kit, że np. nie masz danego gniazdka i nie mogłeś tego zamontować.
"Pewnie jakiś szmelc z marketu?"
Pewnie już miał 400+W i wymienil na kolejny taki sam:)
"Na marne wydane ponad 300zł"
Zaplacil za zdobyte doświadczenie jak się nie wydymać następnym razem
"Wie ktoś czy można wrócić do sklepu i starać się wymienić kartę czy ją oddać?"
Jak z markty typu Media/Saturn to bez problemu. Jak z osiedlowego sklepu to może być ciezko
Mówiłem wielokrotnie, że nie znam się na sprzęcie. I też to, że nie zamierzam budować jakiejś jednostki dla gracza, która udźwignie trzeciego Crysisa. Chodziło mi o niewielki przeskok wydajności z karty zintegrowanej. Żeby zagrać w takie Limbo bez problemów, żeby uruchomić takiego Feara z 2005 w 2013 w większych jak minimalne ustawienia, żeby uruchomić takie mało wymagające gry jak King's Bounty czy Stalker, niekoniecznie na maksymalnych ustawieniach.
Jeśli chodzi o zasilacz, to przeszedłem z 230W na 400W.
I dlaczego marnie wydane pieniądze? Jak mogłem wydać je lepiej? Musiałem kupić jakiś zasilacz, więc mniej więcej jedna trzecia tych 300 musiała na ten cel pójść. Jeśli chodzi o karty graficzne w przedziale 100-250 zł, to nie ma wielkiego wyboru. Karta może być warta 120-130 zł, ale w sklepie za taką ilość pieniędzy dostanę GT 210, który by mnie nie zadowalał.
[16] - Tutaj będzie problem, bo powiedziałem, że jestem na 99% pewien, że mam PCI-E. Spróbuję wersji, w której wróciłem do domu i zacząłem o karcie czytać i się rozczarowałem, bo już w drugim linku był artykuł, że jest to karta, której gracze powinni unikać. I karty oczywiście nie podłączyłem.
A sklep to nie MM/Saturn, ale też nie jakaś komputerowa klitka (kilku pracowników, dwa piętra).
Wracając do tematu: jak można lepiej wydać te 230 zł na kartę graficzną przyjmując, że zasilacz sobie zostawię?
EDIT: W Fear mam jakieś 30-50 FPS'ów bez strzelania i 24-30 ze strzelaniem. W King's Bounty 28-40 na mapie ogólnej. W Limbo stałe 60.
Też się na sprzęcie słabo znam, ale jak miałbym kupować za taką kwotę to rozejrzałbym się za czymś używanym.
Jeśli chodzi o zasilacz, to przeszedłem z 230W na 400W.
Nie kochany, cały czas pisałeś o 230V czyli o napięciu sieciowym 'w ścianie', które to opisane jest na zasilaczu, że z takiego gniazdka można korzystać. Jest to napisane na każdym zasilaczu. Może się okazać, że wymieniłeś z 400W noname na kolejne 400W noname ;) Jakiej firmy w ogóle kupiłeś zasilacz? Tracer? Deer? Modecom Feel?
Wracając do tematu: jak można lepiej wydać te 230 zł na kartę graficzną przyjmując, że zasilacz sobie zostawię?
Kupić jakąś używana kartę, nic dobrego za 230zł nowego nie dostaniesz.
Odradzam radeon 4850 szajs jak nie wiem. Mam ta karte od wrzesnia w wersji vertex i nawet nie mozna zrobic lekkiego oc, bo temperatury od razu ida w gore, albo wywala artefakty co dzisiaj mi sie zdarzylo...
Czekam tylko jak sie spali ta grafika.
Nie gadaj głupot, bo Radeony 4850/70/90 to bardzo udany sprzęt. Każda karta ma inny potencjał OC, a temperatury rzędu 90*C, to norma w tych modelach. Swoją 4890 katowałem czasami temperaturą 100*C i niezawodnie działa do dnia dzisiejszego.
Nie wiem moze trafilem na slaba sztuke. Mam 8800gt spalonego :D. Jak radeon sie spali to geforce do piekarnika, albo kupie nowa grafike.
Sytuacja wygląda tak, że jutro idę do sklepu z kartą, zwracam ją i zamawiam inną. Potrzebuję teraz nazw konkretnych modeli, o które mógłbym pytać. Z całą pewnością zapytam o tego Radeona 4850 http://benchit.pl/karty+graficzne/ATI/Radeon/HD+4850/-/512 - wygląda naprawdę nieźle, ale wątpię, żeby mieli na magazynie, z którego sklep będzie zamawiać. Tej karty nie ma w żadnym sklepie. Macie jakieś inne modele, serie, o które powinienem pytać?
EDIT: Karta za około 250 zł.
Jak nie ma w sklepie to zamów na allegro a nie znowu wcisną Ci jakiś kit.
Mam podobny problem ale bez winy pc, np. z CoD Black Ops. Grając "solo" z włączonym Steam'em /zapisuje akt. grę/ dostaję ku...wicy bo nie da się grać. Zatrzymuje się, staje na kilka sek. totalny brak płynności. Jak wyłączę Steam... śmiga aż miło. To po cholerę to łącze skoro tylko utrudnia.