Witam.
Chcę kupić tablet do 2000 zł. Ważne żeby nie był to Android tylko coś innego. Po prostu mi sie przejadł. Proszę o propozycje.
Jak nie android to chyba trochę głupie pytanie skoro został tylko iPad?
Tylko iPad. Kwestia tylko jaką wersję zamierzasz wybrać.
Za tą cenę powinieneś wyrwać iPad'a 3generacji. Chyba, że szukasz czegoś mniejszego, to iPad mini.
[2] Sa jeszcze tablety z Windows 8 :)
Które wiadomo jaką mają opinię... :)
nowy iPad 16GB, albo używka z większą pojemnością/3g - do wyboru do koloru... zamienisz go tylko na kolejnego iPada później..
Które wiadomo jaką mają opinię... :)
jaka?
iPad 4 generacji lub iPad mini, zależnie od potrzeb :) iPada 3 generacji nie warto, bo ma znacznie słabszy procesor i GPU od "4", co przy ogromnej rozdzielczości ekranu (2048x1536) niebawem spodowuje problemy.
DM - owszem zmienisz go tylko na kolejnego iPada później, ale nie ukrywajmy że głównie dlatego że gdy ktoś wydał sporo kasy w App Store na aplikacje (np. ja przez ostatnie dwa lata na pewno kilkaset złotych) to kiepskim pomysłem będzie porzucenie tego i zmiana systemu... Ot przywiązanie. Tak samo jest z iPhonem.
Netbook?? Nie. Niepotrzebny mi bo i tak z większości korzystam w domu. Tablet to tak tylko żeby coś robić na przerwach w szkole albo tak sobie w domu. I właśnie chyba iPad będzie ajlepszy dla mnie tylko teraz pytanie który??
Odpowiedz sobie na pytanie - czy chcesz tablet większy (9,7 cala), ale dość ciężk (ponad 600 gram)i i przyznajmy szczerze - poza domem nieporęczny, czy mniejszy (7,9 cala), aż dwa razy lżejszy, z gorszym wyświetlaczem, ale za to tańszy.
Musisz zdefiniować swoje potrzeby - jeśli będziesz używał tabletu głównie w domu weź najlepiej iPada 4. generacji (lub 3 jeśli chcesz oszczędzić, ale warto dołożyć do 4), jeśli chcesz używać go w podróżach, komunikacji miejskiej etc. to lepszy będzie iPad mini (jest tańszy, więc warto pomyśleć i dołożyć do modelu z modemem 3G).
lub 3 jeśli chcesz oszczędzić, ale warto dołożyć do 4
Potwierdzam, bardzo warto, skok jakościowy jest niesamowity. Różnica jest przeogromna. I ta nowa wtyczka. Nic tylko brać!
Oczywiście że jest ogromna, 4 ma znacznie wydajniejszy procesor, ten w 3 jest tylko lekko przerobioną wersją A5 pochodzącego jeszcze z iPada 2, co przy 4x wyższej rozdzielczości ekranu powoduje problemy z płynnością.
4 jest na pewno bardziej przyszłościowym wyborem.
ten w 3 jest tylko lekko przerobioną wersją A5 pochodzącego jeszcze z iPada 2, co przy 4x wyższej rozdzielczości ekranu powoduje problemy z płynnością.
A jak spowodować ten brak płynności, bo używam już tyle miesięcy, tak próbuję, próbuję, i nic?
Przydałoby się znaleźć powód bo koledzy juz się śmieją że mam stary tablet, a ja się waham cały czas nad zmianą. Chociaż z drugiej strony, co będzie jak wyjdzie nagle iPad5? No ale z drugiej strony... najwyżej nie zapłacę raty za mieszkanie. Jakoś to będzie.
http://www.youtube.com/watch?v=HMijuc5qX7M --> a jednak warto, przyznaję. Różnica powala.
Poużywaj sobie trochę iPada 2, stwierdzisz z ogromnym zdziwieniem że pomimo że jest starszy, to działa płynniej. Sprawdzone osobiście.
Koleś, skończ tą maskaradę, nie możesz byc tak tępy na serio. Albo ja nie kumam ironii.
Nikt nie jest tępy, nie ma maskarad - to potwierdzona na wielu serwisach i forach sprawa - że iPad 3 jest o wiele za słaby na ekran Retina i np w niektórych grach przystosowanych do retiny - framrate nie wyrabia.
Gdyby procesor był ok, to przecież apple nie wymieniłoby go tak szybko - zmiana na ligtnining byłaby jedyną...
Dodać do tego maskaryczne problemy z tzw "zasikaniem" ekranu - i przy istnieniu 4 - naprawdę kupowanie 3 jest bez sensu, nawet jeśli jest tańsza...
iPada nie zmienia się ze względu na wydaną kase w appstore, tylko ze względu, że nikt jeszcze nie wyprodukował czegoś lepszego, z lepszą bazą softu...
Ogólnie nakierowane magazyny, mało applowe - takie jak T3 czy Stuff zawsze piszą w wadach innych tabletów: "mizerna ilość aplikacji zaprojektowanych pod tablet", trwa to do dzisiaj wychodzących numerów... i dotyczy androida i win8
Ok. Więc tak. iPad 4 chyba jeszcze nie wyszedł? Może mi sie zdaje. Tablet będzie mi służył głownie do gier poza domem i czytania artykułów w internecie. Nie będę podróżował samolotem, tylko samochodem. Ważne żeby każda gra z AppStore poszła płynnie.
Jak nie wyszedł jak wyszedł... Nie ma oficjalnych nazw jak w iphonach, ale obecnie sprzedawany iPad jest iPadem 4th gen - czwartej generacji - na pierwszy rzut oka wyróżnia się malutkim złączem doka, 3jka ma jeszcze stare, szerokie złącze
No spoko ale na stronie Apple'a jeszcze go nie ma. Np to teraz co lepsze?? 4th czy mini do powyższych wymagań?
na stronie appla jest tylko iPad4, i to od miesięcy...
4 jest teraz wypasiony do wszystkiego, mini to takie mini... wszystkiego ma mniej, można za to łatwo go schować do kieszeni kurtki
Napisałem trochę dłuższego posta, ale doszedłem do wniosku, że dyskusja nie mam sensu więc napiszę krótko. Miałem, używałem, sprzedałem. Tak szybko jak kupiłem, tak szybko poleciał dalej.
Moim zdaniem jest to za drogi sprzęt jak na to co, co sobą reprezentuje. Rozejrzyj się za jakimiś hybrydami z Windowsem 8. Sam planuje jakiś kupić w najbliższym czasie. Takie połączenie daje o wiele więcej możliwości. Nie mówię, że iPad nie będzie spełniał Twoich wymagań. Jednak radziłbym rozważyć i tę opcję.
Mam trójkę, wszystko śmiga i jestem zadowolony ;)
A na appki pewnie nie więcej niż 30 zł wydałem, ale mało gier kupuję.
Dla mnie najlepszym rozwiazaniem jest tablet z w8 pro :), ale nie ma opcji go dostac ponizej 3k zł.
