Zawsze się zastanawiałem, dlaczego faceci/chłopcy noszą takie spodnie. Już te szerokie wyglądają śmiesznie, ale deskorolki, czapeczki daszkiem do tyłu - ok, taki styl.
Ale ci co noszą takie wory w obcisłych spodniach, tzw rurkach - za cholerę nie rozumiem. Wygląda to niemęsko, jakby się prostatę miało, albo nasrało w gacie, zabija sylwetkę.
Mam swoje lata już i może pewnych rzeczy nie czuję, ale facet w takich spodniach, których krok jest w połowie ud, wg mnie wygląda śmiesznie i niemęsko.
A może to się teraz kobietom podoba - takie wyzwanie - "zobacz jakie mam duże jaja"? :-)
15 lat temu za moich czasów licealnych też takie nosiłem, bo taka była moda, jak się grało w kosza :P
A teraz to nie widuję dzieciarni w takich gaciach za specjalnie :/
To ciekawe, bo mieszkając w Wawie, co chwila widzę takich krokowców. Ostatnio częściej w rurkach i trampkach, stąd ten temat.
stanson, ale jemu nie chodzi o buggy tylko o takie cos :P
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/08/0bd407022688b71e31a8d4a2cb27d70a.jpg?1313696868
To jest amortyzacja, jak taki skejcik czy inny bboy zjedzie po poręczy w normalnych spodniach to po ptokach, tak tutaj jest jakis margines bezpieczeństwa. Mnie osobiscie bawia ziomalskie czapki z dziura w daszku, po co to jest? Zeby ptak mogl nasrac czy slonce swiecilo po oczach?
Worki od kartofli
Taka moda, styl ubioru i kierunek w którym rozwinęła się kultura Hip hopowców.
[4]Beka z tych dziewczynek w gimbazie co marzą o chłopcu w rurkach, bluzie, fullcapie tylko jakimś modnym najlepiej coś typu swag, wysokich butach (koniecznie z nike lub converse), Koniecznie grzywka na bok!
4 Hmmm, takiego czegoś to nie widziałem jeszcze :)
Bodokan --> a tobie co konkretnie przeszkadza w stylu ubierania sie innych? Jakiś kompleksik?
Więc co cię boli, że ktoś dla ciebie obcy, z kim nie masz nic wspólnego, ani on z tobą, wygląda w twojej opinii niemęsko?
Jaki konkretnie masz z tym problem, czy masz w związku z tym jakieś nieprzyjemności, czy dotyczy to w jakikolwiek sposób ciebie?
ubieram się normalnie
A jak to jest normalnie? Z czyjego punktu widzenia?
Wklej zdjęcie - zobaczymy czy normalnie.
A może ubierasz się nienormalnie, z punktu widzenia tych co chodzą w worach, pomyslałeś o tym?
Mam z tym estetyczny problem. Nie pasuje mi to i tyle.
No, akurat dla tych z worami w kroku, to z pewnością nie ubieram się normalnie, to fakt.
Worki na kartofle...
Nie zwracam uwagi. Byc moze nie spotkalem nikogo takiego, albo po prostu nie obchodzi mnie to, ze ktos ubiera sie nienormalnie. Chociaz "nienormalnie" to pojecie wzgledne.
A mnie to strasznie rozsmiesza. Za każdym razem kiedy widzę kogoś takiego to śmieję mu się w twarz. Dlaczego? ja rozumiem, subkultura itp ale tosz to żałośnie wygląda. :P
Bodokan jestes z tego pokolenia w ktorym facet byl facetem, a nie spedaloną ciotą z waskimi rurkami, i z kolczykiem w uchu;) i dla mnie tez nie ma kompromisow, sorry, albo facet ma jaja, albo ma spodniczke.
Ale ci co noszą takie wory w obcisłych spodniach, tzw rurkach - za cholerę nie rozumiem.
Wygląda to przekomicznie, ale jak ktoś bardzo chce zahaczać o groteskę... Generalnie zapewne ta moda minie, jak wiele innych cudów natury.
Do dziś nie rozumiem czemu taki styl (tj. rurki z krokiem w kolanach) są kojarzone ze skejtami. Mam kilku kumpli, którzy śmigają na desce i żaden z nich się tak nie ubiera. Jest to wręcz przeciwskazane, bo przy jeździe liczy się wygoda - stąd też moi znajomi noszą proste spodnie albo chinosy. Tym bardziej nie rozumiem wiązania z tymi haniebnymi spodniami kultury hip-hop.
Mam pewną teorie: Niektórzy nie mogą nosić rurek a bardzo chcą być modni itd Problemem są ich wielkie jaja dlatego uniwersalnym pomysłem są rurki z miejscem na genitalia które potem w wyniku spedalenia i tak się zmniejszają
Każdy powinien ubierać się tak jak chce.To że komuś się nie podobają nie oznacza że inna osoba ma zrezygnować z chodzenia w nich
[22] A czy ktoś zabrania im tak chodzić, my po prostu chcemy zrozumieć co kieruje takimi ludzmi gdy to zakładają, czy myślą, że dziewczynom się to podoba czy może sami czują się w nich przystojnie, męsko a może noszą je ponieważ chcą być "trendi".
takie spodnie nazywaja sie carrot
są modne, choc faktycznie nosi je glownie hipsterka, ale czego by o nich nie mowic sa bardzo wygodne i to chyba taka lepsza wersja spodni sprzed 15 lat, bo krok jest nisko, a przy tym nogawka na dole nie ciagnie sie po ziemi ;)
[24] No tak, ale jak przyjdzie ci w takich spodniach uciekać przed wściekłym dresem to życzę powodzenia.
Tak jak ktos slusznie zauwazyl - nie ma ich na Śląsku, bo najwyraźniej w Warszawie panują takie niecodzienne obyczaje, że wyjście na ulice nie jest równoznaczne z rozpaczliwą walką o przetrwanie
Bo oni sa chorzy,. maja chore dupy i ciagle sraja pod siebie, a dzieki tym spodniom, moga wiekszego pamersa zalozyc.
Ja to zawsze śmiałem się z gości w spodniach z krokiem między kolanami jak widziałem ich wsiadających do starych autobusów wysoko-pokładowych. Łap za krok, zadzieramy kiecę do góry i można wsiadać. Podobnie komicznie wyglądają próby dobiegnięcia na przystanek jak autobus już prawie odjeżdża - przebieranie nóżkami pracującymi jedynie w kolanach ;D
Czyli w wątku chodzi o te całe carroty, nie o baggy, tak? Ja takich w Polsce nie widywałem, za to w UK parę przestrzałów się znalazło. Strasznie gejowskie.
Właściciele takich spodni nie trzymają moczu/stolca i muszą zmieścić tam pieluchę.
Ot co, a szukacie na siłę uzasadnienia w płci...
Jezu, ile wrogości, strach się ubrać bez konsultacji ze stylistami gola
Zależy od sylwetki danej osoby, jednemu takie spodnie będą bardzo dobrze pasować inny będzie wyglądać paskudnie w takich. W szkole pamiętam chłopak nosił takie super wąskie rurki, a był bardzo chudy to komicznie wyglądał sam był nie odmówił od takich z [4], ale reszta ubioru też musi pasować do tego.