Dyrektor kreatywny gry Diablo III broni Jaya Wilsona i bierze na siebie pełną odpowiedzialność
Och jakie to wzruszające gdy kolega broni kolegę - zwłaszcza że są to koledzy z tego samego zespołu, który wprowadził te wszystkie wspaniałe zmiany spłycające (i tak już płytką...) h&s do poziomu co-op moby... Nie mówiąc o wspaniałym podejściu "uciekiniera" do poprzedniego twórcy DII.
"Ucieczka z tonącego okrętu"? O czym oni mówią? Gra wyszła, sprzedała się świetnie i zebrała naprawdę dobre recenzje. Teraz wprowadzanie zmian w grze wynika już z dobrej woli Blizzarda, a jednego z projektantów przeniesiono do kolejnego projektu. Graczom się w dupach poprzewracało.
Ale to Jay powiedział o twórcy legendarnych Diablo I i Diablo II "F***k that looser!", co ludzie nadal cytują.
No i za to zasluzenie zbiera baty, ale jak jedno zdanie ma sie przekladac na kondycje marki na dzis dzien, to pojecia nie mam :).
Zrobil co mial zrobic i oddelegowali go kolejnego projektu, a nad D3, patchami i pewnie dodatkiem siedzi juz ktos inny.
Dziwne tylko ze sam placz i wyzwiska leca, a nikt sie nie cieszy ze znienawidzony przez niektorych Jay odszedl i jest szansa ze Diablo skreci w kierunku, w ktorym widza go ci co marudza od maja.
Zaslepienie nienawiscia i ochota kolejnego flamu ftw.
"Ucieczka z tonącego okrętu"? O czym oni mówią? Gra wyszła, sprzedała się świetnie i zebrała naprawdę dobre recenzje. Teraz wprowadzanie zmian w grze wynika już z dobrej woli Blizzarda, a jednego z projektantów przeniesiono do kolejnego projektu. Graczom się w dupach poprzewracało.
Wreszcie ktos kto ma podobne zdanie jak ja.
To nie gra MMO, zeby ja rozwijali w nieskonczonosc. Przejsc pograc chwile przez neta i tyle.
Tak, to nie mmo, ale obiecywanie pełnoprawnego PVP i to niedługo po premierze, a zdecydowanie w 2012 roku, teraz wygląda żałośnie.
To studio powinni zamknąć bo rozdupcyło swoją ostatnią dobrą markę.
Piszecie o sukcesie (finansowym) DIII, ale zapominacie o jednym. Blizzard jest jedną z niewielu firm która wypuszcza gry tylko na PC, woła za nie 100% większą kasę niż inni i sprzedaje więcej egzemplarzy niż niejeden producent gier stricte konsolowych. Tak tak, na tym samym PCtowym rynku, na którym PODOBNO za gry płaci jakieś 5% graczy...
Jak to możliwe? Blizzard robi aż tak dobre gry? Tak i nie. Do niedawna był niekwestionowanym królem PCtów, na ich gry czekało się latami jak na objawienie. Coraz częściej widać jednak, że tej dawnej magii w Blizzardzie coraz mniej. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzeniem, że w sukcesie DIII więcej było zbiorowej histerii, bardzo długiego oczekiwania i ciągłego "nakręcania" graczy (którzy oczekiwali nowego mesjasza gier PCtowych) sprawnym marketingiem, niż powalającej jakości produktu.
Miało być super, a wyszło jak wyszło. Nie, nie twierdzę że Diablo III jest słabe. To bardzo dobra i dopracowana gra - tylko tyle i aż tyle. Jestem na 100% PEWIEN, że owa produkcja nie osiągnęłaby nawet 1/3 obecnego sukcesu finansowego, gdyby nie jej "Blizzardowość" i wszystko co się z tym wiąże. Sądzę że dopiero dodatek do gry, albo kolejne Diablo będą w stanie pokazać faktyczną moc marki i pozwolą odróżnić zwykły hype od faktycznej, wysokiej jakości gry...
Na chwilę obecną jestem rozczarowany. Sądziłem że jestem jednym z niewielu którzy mają pewien specyficzny odruch związany z Diablo III, ale lektura forów uświadomiła mi że jestem w błędzie. O co chodzi?
Czytam o kolejnych patchach (i zmianach w grze) i za każdym razem obiecuję sobie że do niej wrócę... tylko jeszcze nie teraz. Zawsze są inne gry i inne rzeczy do zrobienia. A prawda jest taka, że mimo niemal rocznej przerwy, ja w DIII nie chcę grać i nie mam ochoty do niego wracać. Trochę korci mnie by założyć sobie inne postaci (grałem tylko magiem), ale samo wspomnienie mozolnego przebijania się przez ten sam scenariusz 4 razy, od razu mnie zniechęca. Bardzo ważnym dla mnie elementem miał być tryb PvP. Sądziłem że areny przyniosą grze drugą młodość i co? Jajco, Blizzarrd pokazał nam wszystkim środkowy palec. Mam nauczkę: Nigdy nie wierzyć w zapewnienia twórców (nawet takich jak Blizz). Płacić tylko za to dostaję do ręki i nie dać się wodzić za nos.
Hm bardzo duzo by pisac dlaczego diablo 3 jest takie beznadziejne niektorzy na forum pisali o tym posty wielkosci ze po wydrukowaniu wyszla by 100 stronnicowa ksiazka (serio sprawdzalem ! ) ale w skrocie to obiecywali gruszki na wierzbie a dali symulator gieldy, przedmioty legendarne nie wypadaly na dodatek byly gorsze od niebieskich, inferno bylo tak strasznie przegiete (nie mylic z trunde , wymagajace , skillowe poprostu dmg potworow byl wykopany w kosmos) potem zaczeli je ulatwiac do granic absurdu, dodatkowo fabula ssie po calosci, 4 akt pewnie robili w 2 dni (strasznie uprosczony na dobra sprawe jedna lokacja powielona metoda kopiuj wklej , zmien zabarwienie gdzie nie bylo questow a raczej przebicie sie przez hordy spawnujacych sie w nieskonczonosc potworow) no i optymalizacja gry stoi na fatalnym poziomie (scina nawet na kosmicznym kompie , nie sluchac prowokatorow ktorym gra chodzi na max detalach na laptopie w spadku po dziadku), wiec fani maja prawo krzyczec i hejtowac w tej sytuacji
po pierwszych screenach (nie tych super wczesnych gdzie gra wyglądała dobrze, tzn jak diablo 2 w 3d) widać było jakie diablo 3 będzie. a po rozbieżności ocen graczy i recenzentów widać jaki mamy poziom "prasy"
Persecuted - jeśli Ty w styczniu masz niemal roczną przerwę od D3, a jak piszesz, grałeś, to coś mi tu nie gra ;)
onaX - gdzie w 4 akcie jest niekończący się spawn? Chętnie skorzystam. Ciekawe jest też to ułatwianie do granic absurdu, bo normalnemu człowiekowi, jak jest za łatwo, wystarczy zmienić MP. I przy okazji, ciekawi mnie, w którym miejscu fabuła D2 jest tak głęboka, jak ta w D3 nie jest.
Co do wydajności się nie wypowiem, grałem na trzech różnych komputerach, dwa z nich to całkiem niezłe maszyny, jeden to mój domowy rzęch, dodatkowo żona grała na starym laptopie...
A gdzie on był gdy Jay zapowiadał rzeczy, które mają być w grze, a których do teraz nie ma. Gdzie on był jak główny producent mówi iż nie wie jak gra ma wyglądać.
Jego wina jest tak, że zatrudnił taką dupę, a nie producenta.
Jay Willson człowiek odpowiedzialny za RTS'u zrobił z bohaterów D3 jednostki jak z RTS'ów, bo nie ogarnia niczego bardziej złożonego.
Rob Pardo - pisze o tym jak bardzo słuchają fanów itp. itd. a jakoś na forum tego nie widać a tym bardziej po patchach. Gdzie na forum ludzie zamieszczali bardzo obszerne materiały jak naprawić grę i ją urozmaicić ale nie plan jest jeden.
Wklejamy to co zostało wycięte z wersji z 2010 roku i przerabiamy to pod mechanikę J.Wilsona bo 2 lata zajęła im zmiana mechaniki i wycinanie a inferno nie miał kto przetestować.
Gra jest dobra ale nie dopracowana.
chciałem napisać post ale wyszło dokładnie to samo co napisał Persecuted...
Niech pan główny dyrektor będzie więc honorowy i biorąc odpowiedzialność za tę grę się zwolni. Bo robotę wykonał iście partacko. O, zaraz o czym ja piszę :) Przecież etyka to pojęcie obce dla tych ludzi, o honorze już nie wspominając. Liczy się tylko kasa, kasa i kasa, trzaskanie $ z frajerów płacących abonent w WoWie i kupujących gry bazując tylko na marce a nie prawdziwej jakości produktu. Blizzard był, ale się skończył. Activision w nazwie tylko to przypieczętowało :) Pan Jay zostaje w Blizzie, i bardzo dobrze. Daję im gwarancję że żadnej gry od nich nie kupię, a więc cieszę się że nie został zwolniony. Nie daj boże przeszedłby do innej firmy aby spierdo*** moją inną ulubioną serię ;)
" Jestem na 100% PEWIEN, że owa produkcja nie osiągnęłaby nawet 1/3 obecnego sukcesu finansowego, gdyby nie jej "Blizzardowość" i wszystko co się z tym wiąże ".
Zgadzam się z tym stwierdzieniem. Nie mam zamiaru oceniać Diablo III, ta seria w moich wspomnieniach cechuje się tym "szczególnym klimatem", natomiast tak poza tym to nie bardzo rozumiem "niesamowitość" gry jako takiej...bądź co bądź sednem jest masowy mord na wszelkiej maści przedstawicieli lokalnej "flory i fauny" (specyficznej ale nadal...) i dodawanie niezliczonej ilości cyferek do statystyk za sprawą wirtaulnych itemków (ta cała giełda to niezły skok na kasę).
Wiele gier powiela ten schemat. No ale w sumie taka już cecha ludzkiej psychologii - potrzeba gromadzenia się wokół określonej idei czy lidera (w tym przypadku gry Blizzarda).
Dyrektorze urzekła mnie Pańska historia ;)
Jak można bronić kogoś kto tekstami typu "F***k that looser!" podważa autorytet ludzi, którzy w pocie czoła stworzyli markę Diablo.
nie kupie d3 za żadne skarby.
Z mojej strony mogłem wybaczyć nudnawe drzewko umiejetności i zrąbany system rozwoju ale tego ze do singla trzeba mieć stałe połaczenie do neta??? głupota...przeżywałem juz przygody z klientami do gier nie raz...podziękuję
Kupiłem D3 w promocji za 99zł, jestem w 100% zadowolony, w D1, Hellfire i D2 grałem tylko w singlu, tu tez gram w singlu i od czasu do czasu z kumplem. Dostałem to czego oczekiwałem - grę, która musiała się dostosować do czasów lub umrzeć. Propozycję tego "dostosowania" uważam za odpowiednią do moich potrzeb. Jestem zadowolony ze zmian, które wprowadzają. Uważam D3 za rozrywkę, a nie obiekt kultu ;) i nie wydałem ani jednego prawdziwego grosza ponad wspomniane 99zł (plus koszty dostawy) na zakupy sprzętu.
Nie zamierzam grać PvP poniewaz uważam, że cokolwiek Blizzard zrobi, to wygrają te pojedynki ludzie, którzy "zainwestowali więcej na Allegro ;)".
Uważam, że interesujący PvP w D3 byłby gdyby można było tworzyć walki np. 4 osoby z postaciami kontra 4 osoby sterujące Diablo i pomniejszymi pajacami .. poziom i umiejętności "pajaców" dobierane by były na podstawie poziomu drużyny.
Za 200zł nie kupiłbym (ale poprzednie części tez kupowałem po tym gdy staniały).
Co do "F***k that looser!" .. to po prostu żenada lub człowiek ma jakiś problem z "rozmiarem" - zgadzam się z [19]
ale tego ze do singla trzeba mieć stałe połaczenie do neta??? głupota
Ta gra nie ma singla.
Jak to nie ma singla? Jestem prawie pewny, ze zabilem Diablo samemu ;)
Jak to nie ma singla? Jestem prawie pewny, ze zabilem Diablo samemu ;)
Zaledwie nikt nie dołączył do Twojej gry.
Predzej nie uczynil gry publiczna, czyli nie wlaczyc wlasciwego trybu multi.
Już jutro i zupełnie za darmo :) http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=NDFO4E5OKSE
Przeciez ta gra to p2w bo ma mikrotranzakcje omgomg!!!
Przepraszam nie moglem sie powstrzymac :/.
A ja ciekaw jestem co się w takim razie stanie z dodatkiem.
Czy Wilson już nakreślił jak to ma ogólnie wyglądać i chce żeby następca dokończył? A może następca przyjdzie i wszystko wypieprzy do kosza? Albo w ogóle nie zaczęli jeszcze prac nad dodatkiem?
Prace raczej juz w jakims stopniu sie zaczely, bo to ze bedzie dodatek jest raczej pewne, kwestia kiedy.
Za to kwestia co przyniesie, to obie opcje sa rownie prawdopodobne. Juz beta pokazala ze moga zmienic mechanike o 180 stopni bo im sie cos nie podoba. Nie zdziwie sie wiec jak system skilli zostanie calkowicie przebudowany np pod PvP, ktore raczej skonczy w dodatku niz w wiekszym patchu.
