jak miałem 18 lat to sylwester to było cudo młode piękne dziewczyny na impre a teraz nieudacznicy przed kompem sylwka spędzają.I to nie żadna prowokacja czy coś zobaczcie jak niedomózgi minuty przeg d północą do monitora piją.Zobaczcie co się rok temu działo przed północą co te prostaki ze wsi pisały to wam gacie spadnął.
Powiedział spasiony knur, którego jedyną radością życia są gierki i weekendowe tankowanie piwa z siostrą (tą co ma spodnie za 600 zł - ciekawe ile to lodów w galerii).
Uuu widzę imprezkę dziecko za szybko zaczęto, ja jednak poczekam jeszcze te 2 dni, a panu radzę mniej ćpać.
A co ciebie boli jak inni spędzają sylwestra? Więcej lasek dla ciebie, teoretycznie oczywiście...
ludzie co z wami
jak miałem 18 lat to wieczory to było cudo młode pięke dziewczyny co impre aeraz nieudacznicy przed kompem wieczory spędzają.I to nie żadna prowokacja czy coś zobaczcie jak niedomózgi przeg d 22 do innych ludzi piją.Zobaczcie co się wczoraj i każdego wcześniejszego wieczoru przed 22 działo co te prostaki ze wsi piszą to wam gacie spadnął.
spoiler start
Tym razem odpuść dupeczky w Sylwestra i popracuj nad interpunkcją i składnią.
spoiler stop
>prostaki
>Piwo, gry komputerowe i Juventus Turyn.Dla tych rzeczy warto żyć
Oh WOW gooby pls.
jak miałem 18 lat to sylwester to było cudo młode piękne dziewczyny na impre
I naglę się budzisz.
Jak miałeś 18 lat ? Patrząc na składnię, interpunkcję i stylistykę to do 18-stki jeszcze Ci trochę latek brakuje, około 6?
Jak ja miałem 18 lat to aż się bałem na myśl o tym jakie imprezowanie mnie czeka :D
Achhhh kiedy to było... Yyyyy 14 lat temu :)
Naprawdę sprawia wam radochę pociskanie ludziom?
Kolejny nastoletni staruszek co to pisze „za moich czasów..." do tego z sygnaturą zaprzeczającą jego postom, lol.
post 2 mam nadziejeę że twoja niedojebana matka spłodziła cie z moresem. Mnie biedaczyno stać na spodni warte 600 zł. i chlanie co tydzień po 100 zł. Ale ty biedoto nigdy bogatego nie zrozumiesz.
(...) chlanie co tydzień po 100 zł. Ale ty biedoto nigdy bogatego nie zrozumiesz.
What the...
aope co kolejny biedak?
PRZEPRASZAM ZA RODZICÓW TO PRZEGIOŁEM (2)
pewnie nie jeden z was doniesie na mnie Bóg wie gdzie(I mam to gdzieś) ale o rordzine cię przepraszam
oczywiście że tak tylko naprawdę niewielu pozwala sobie przepuszczać stówę na picie i nie strugaj bogacza bo to ci nie wychodzi
nie ma szans piwo i komp tomoje życie to narkotyk.
Ten facet mnie rozpie%#%la :D
Nie macie większych problemów?!
[26] to życzę sukcesów :)
ja mam moja nadwaga ale teraz kupuję bieżnię i od stycznia zrzucam nadwagę.
Może końca świata nie było, ale mam wrażenie, że użytkowników forum zaatakował jakiś tajemniczy wirus, w swoim wątku religijnym soul też się dziwnie zachowywał. A może to te nagłe zmiany techniczne wywołały głęboki szok, z którego cieżko się niektórym otrząsnąć?
Czyli jestes politykiem ,bo uczciwego polaka nie stac na chlanie codziennie o wartosci 100 zl. To niedobrze ,a z jakiej parti jestes ?
PIS polskiej parti i stać mnie na chlanie (i nie tylko hehe) za 100 zł.
edit. ee, nie będę się z ćwokiem...
ja mam moja nadwaga ale teraz kupuję bieżnię i od stycznia zrzucam nadwagę.
RadioGruby ?
marass, co Cię obchodzi jak inni obchodzą Nowy Rok? To nie twój problem.
ludzie co z wami
jak miałem 18 lat to sylwester to było cudo młode piękne dziewczyny na impre a teraz nieudacznicy przed kompem sylwka spędzają.
Zdziadzieliśmy. Ile w końcu można pić i biegać za młódkami!
nie mój ale jak widzę że ludzie przed kompem spędzają sylwka to mnie coś bierz/że a ty tołstoj to ćwoka na wsi widzisz jak w lustro patrzysz.
po stokroć wolę tych spędzających sylwestra przed komputerem niż nieudaczników tracących czas na prowokacje pod innymi ksywkami :)
ha malaga jesteś tak dobry jak klub piłkarski o tej samej nazwie w Lidze Mistrzów.
Chłopaki dajecie się trollować od postu 29.
ja przeprosiłem jak przegiołem teraz zobacze jak zachowa się typow y golowicz.
Bullzeye_NEO
Przeproś mnie za to że moją ksywkę napisałeś małą literą, albo doniose na Ciebie do pani od języka polskiego
Chłopie, ogarnij się. Idź się zamknij w pokoju/domu/piwnicy, czy gdzie tam mieszkasz i sącz te piwo do usranej śmierci.
Ej, ja też chcę żeby mnie ktoś przeprosił
AHH ,ta dzisiejsza "młodzież" :D Człowiek który nie zna nikogo z forum osobiście,żali się, ubliża jak,kto,gdzie i kiedy spędzi sylwka .
To tak jakby płakać że niebo jest niebieskie .
Uwielbiam czytać takie "gorzkie żale" ,podnoszę mnie one na duchu ...
edit: czekam tylko aż się pojawi ktoś kto będzie mi mówił co mam pić na sylwestra.
Predi2222- +1
ja mam na tyle kultury że wiem kiedy powiedzieć przepraszam.to do malaga bo widzę że to druga inteligentna osoba na tym forum.
Inni mają jej na tyle żeby nie musieć mówić przepraszam
Chłopaki karmimy trolla. Wiecie o tym?
Pośród nas są też dziewczyny. Masz je natychmiast przeprosić
Malaga to inteligentny chłopak wie że powinienmnie przeprosić.
jestem dziewczyną, a każdy wie, że dziewczyny nie są inteligentne i nie przepraszają
malaga nie dość źe jesteś prostakiem który nie umie przeprosić to jeszcze kobiety obraża. Miłego Sylwestra.
Idealny wieczór by wdać się w internetową dyskusję z burakami.
nie jestem prostakiem tylko lewakiem, a na sylwestra mam 105zł na alkohol, będzie na bogato
Malaga Tiki Taki i kasztanki :)
A ja sie przyznam że nie mam kolegów i będę siedział w sylwestra przed komputerem sam w domu...
spoiler start
Za moich czasów papierosy były po 1zł paczka a cukier rozdawali w wagonach cukierniczych. Za to po buty stało sie w kolejce po kartkę od prezydenta!
spoiler stop
Jak ja miałem 18 lat, to na tym forum byli lepsi trolle, a i prowo było zawsze lepsze.
[13] [17]
Popieram użytkowników Bullzeye_NEO, mefek, Stra Moldas i innych z wątku piłkarskiego. Dobrze gadają, polać im!
było cudo młode piękne dziewczyny
ilez mozna jebac panie?
http://pl.twitch.tv/huorplay - fajny gość streamuje lol'a , sc2 i wiele więcej
co z wami
Co z tobą typie. Cały czas ostro tankujesz alko i nieustannie lecisz w kulki z ciziami. To niezdrowy lajfstajl jeśli chcesz dożyć 40stki.
To nie ja -> dziękuje za docenienie mnie i naszych piłkarskich przyjaciół :D
Wydaje 100 zł na alko w tygodniu to oznaka bogactwa? Znam gości co w barze w weekend potrafią przepić tyle a nie chleją do oporu tanich piw czy wódek. Sądząc po twoich postach prowadzisz tryb nerda siedzącego w domu pijącego piwo i grającego ciągle w gry. Mozę jeszcze mieszkasz z rodzicami i nawet się nie dokładasz do rachunków? Jeśli tak to łatwo jest odkładać pieniądze na swoje zachcianki.
Najlepiej nie oceniać ludzi własną miarą ponieważ nie każdy musi traktować sylwestra jako okazji do imprezy. Jeden woli spędzić go z bliską osobą, druga w klubie a trzeba woli pójść na impreze z Polsatem (na plenerze) Aż tak cie boli że ktoś spędza czas inaczej niż ty?
hehehe o to chodzi marass ;))) biedny nigdy nie zrozumiebogatego.... ;) malaga pewnie taki jest xdxd ;d
a sylwka spedz mzoe gdzies w jakims pubie, wyskocz sobie na pare drinkow, poznaj kogos, ja tak robie, w pubach jest duzo lasek , ktore tylko na to czekaja szczegulnie w sylwka ;)) wystarczy pare razy zaswiecic obok nich portfelem z banknotami i jedza z reki , nawet za bardzo sie nie trzeba starac xd
ja zawsze tak robie i za kazdym razem jakas rybcia wpada w siec ;) ;d;d powodzonka
dobże rze nie wystawiaż pszy nih czekuf tylko płacisz gotufką. Wtedy dopiero byłby pszypał.
Na szczenście laski lubiom typuf co majom durzo chajsu a smsy kończom "xd xd"
mefek -> Nerdy nie piją piwa. Nie mają na to czasu.
I zgadzam się z to nie ja! :)
100 zł w Akademiku czasem idzie w 1 dzień na picie i nie jestem jakiś bogaty więc 100 zł tygodniowo nie jest jakimś szczególnym osiągnieciem.
malaga mam tez czeki jak chccesz to mozemy gdzies skoczyc heh ;);) a jak koncze smsy to moja sprawa.... wazne ze dziala i mam pszyjemne wieczory czesto ;d;d
Ja spedze sylwka w domu i się tego nie wstydzę, wolę tak, niż jak mam jechać na jakieś przytupy przy wiocho-polp.
Przyjdzie rodzina z wódką, zdoję sie jak rok temu, do nieprrzytomności.
raz w roku można... i w domu, wg. mnie fajniej
[75]
dla tych co siedza w domu to jeden fail
ale dla tych co sie spotkaja w kilka osob i urżną w trupa to drugi fail.
Dla mnie normalny i udany sylwester to taki gdzie spotkamy sie w dobrym gronie znajomych, wódka sie bedzie lała ale nie po to by o 21 zdychac pod stolem tylko zeby sie dobrze wkrecic... Potem zamowimy cos do zarcia, o 12 wyjdziemy na dwor odpalic fajerki i napic sie szampana... dopiero potem mozna jeszcze sie urznac(na lepszy sen) konczac wódke ktora zostala..
i widze po was ze malo kto wybiera ten rodzaj zabawy..
ja wam mowie najlepszy sylwek to taki z wyrwana dupeczka w luzku ;))) ale wy jestescie w wiekszosci pewnie za mlodzi na takie rzeczy hehe ;) ale nie martwcie sei kiedys tez zasmakujecie takiego blogiego zycia xdxd ;)
zgadzam sie z graczem, Samym Moldasem i tonieja, polac im
Stra, kazdy klub ma jakichs sympatykow - idiotow ale ten to juz kompletna porazka :(
xd xd xd xd
dobże muwi, nie ma to jak wyrwana dupeczka w lużku
Ale błąd ortograficzny... "dupeczka" pisze się raczej "dópeczka"
dópeczki to są takie z za durzymi dupami, a dupeczka to ma takom fajnom
Zwracam honor.
Ja spędzę sylwestra z kolegami w tym roku, ale w tamtym roku również zdoiłem się jak świnia w domu. I też było fajnie. Pamiętam, że już w stanie tragicznym dopadłem się na kompa i zacząłem pisać jakiś spam na golu. Później obejrzałem Tele Tydzień i straciłem przytomność.
Sylwester to tylko jeden dzień i przecież można spędzić go w domu. Reszta roku może być zupełnie inna.
Nie rozumiem jak można mieć z tym problem...
echh dzieci ;)) ;) kiedys tez poczujcie co to wolnosc xdxd zobaczytcie
Emperor - Dorosła rzekomo osoba (a tak wnioskuję po tym "dzieci" do innych użytkowników") nie wali takich ortografów i nie używa buziek w zdaniach, jeśli jest facetem a nie małym chłopcem. Nie udało ci się nikogo wkręcić
Dodatkowo weź zajrzyj do książki z angielskiego którą nosisz na lekcje i sprawdź swoją sygnaturkę, bo widać żeś z tego języka równie słaby jak z ojczystego.
Dzień, jak dzień.
Nie ma co szaleć, przecież za rok będzie to samo, a poza tym i tak nic się nie zmieni.
Dalej będzie taki syf, jak był.
A w ogóle to bardzo dobrze mi siedzieć w gronie rodzinnym, oglądając "Grę o Tron".
Polecam zainicjować autorefleksję, a potem podzielić się opinią.. ;>
Rzecz jasna, kto co woli (i to zdaje się powinno pozostać w sferze prywatnej). Ja spędzam w domu i jakoś nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Ma to swoje plusy.. :) Zresztą.. dzień jak każdy inny.