Juz mozna kupowac bilety na przedpremierowe pokazy na 25 grudnia ! Ja juz zarezerowalem ! Atakowac !
Podobno w samym USA jest tylko 500 czy 100 kin (gdzieś przeczytałem i nie pamiętam dokładnie), które mogą film w 48 klatkach puścić, więc w Polsce pewnie nie ma żadnego.
A miejsce zarezerwowane, wersja z napisami oczywiście.
Azerath---> Zanim palniesz taką głupotę wypadałoby wygooglować ;) Hobbit będzie grany w 48 fps w Polsce. Nie jesteśmy aż taką wioską i nowe kina mają odpowiednie narzędzia do puszczenia filmu w technologii HFR.
http://obywatelhd.pl/index.php/2012/12/04/hobbit-48-fps-bedzie-w-polsce-mam-liste-kin/
Jeszcze dokładnej informacji nie puściła sieć Helios, ale ma to zrobić do końca przyszłego tygodnia.
Gdzieś przeczytałem na necie i napisałem, nie będę przecież wszystkiego googlował. Mogłem dla spokoju ducha napisać, czy ktoś może to potwierdzić, ale mi się nie chciało. Teraz odbębnię pięć zdrowasiek i wszystko puścimy w niepamięć.
EDIT: W USA będzie puszczany w 450 kinach w 48 fps.
Ja wole isc do imaxa niz na 48 fpsow do normalnego kina :)
Co najlepsze, w cinema do ktorego zawsze jezdze, jest w 48 fpsach :) Ale coz, wole wiekszy ekran :)
eJay->
Dzięki za link, w końcu potwierdzone, że w Polsce da się obejrzeć też wersję 48-klatkową :).
Trzeba będzie obejrzeć obie i porównać, na ile widać różnicę między nimi :).
BTW, do fanów: Colbert miał tydzień Hobbitowy (na końcu wywiady z osobami związnymi z Hobbitem): http://www.colbertnation.com/full-episodes/thu-december-6-2012-peter-jackson
3 grudnia: Ian McKellen
4 grudnia: Martin Freeman
5 grudnia: Andy Serkis
6 grudnia: Peter Jackson
Gorąco polecam. Oczywiście polecam też zobaczyć pełne odcinki, nie same wywiady, kapitalny show :>
U mnie w święta odpada, ale trzeba wybrać optymalny dzień i godzinę żeby było jak najmniej dzieciarni na sali. Na pewno będę polować też na wersję 48fps, ale to już w styczniu.
Już najlepiej w wigilie się przed kinem ustawcie.
Możesz sobie podać ręce z dystrybutorem. Właśnie z powodu takiego myślenia w Polsce przełożono premierę.
Wlasnie wrocilem z kina. Zdecydowanie warto zobaczyc. Imho, klimatycznie bardzo blisko ksiazki:)
Mieszkam na tajwanie, film mial tu swoja premiere wczoraj, moje pierwsze przemyslenia, prosto z facebooka:
Obejrzalem "Hobbita", pierwsze przemyslenia, bez spoilerow, ponizej:
Na hobbita trafilem z przypadku, mialem isc na inny, ale grali glowie to, wiec czemu nie. Poza tym, ze bilety na Tajwanie sa cholernie drogie (chyba perwszy i ostatni raz poszedlem do kina tutaj:P), to akurat byla wersja w 3d. Ok, 3d nie lubie, ale jak mus to mus.
Film jest calkiem dobry. Bogu dzieki, nie jest przepelniony patosem jak Wladca Pierscieni. Nie jest to wzniosly, pelen idealow film, ale po postu, fajna przygodowa opowiesc. Nie oczekujcie dlugich dialogow, pelnych natchnienia przemowien. Przez pierwsze pol godizny myslalem, ze film bedzie ewidentnie za dlugi, Jackson to zbyt rozwlokl i bede ziewal, ziewal i jeszcze raz ziewal. Potem, troche niesmialem, ale z rozpedem wchodzi praktycznie niekonczaca sie akcja, ktora tylko z rzadka zwalnia juz do samego konca. Postacie krasnali sa bardziej basniowe z wygladu, i bardzo do cholery dobrze, bo ten film to przeniesienie czlowieka do innego swiata, pelnego cudow i magii. Jakby to znowu byli tylko niscy ludzie z brodami, pozbawieni jakichkolwiek charakterystycznych cech, to po co to komu? 3d wyglada blado, jest bardzo lekkie i w sumie nie za bardzo widze sens w przeplacaniu, jak tylko ze 2 razy cos wypada z reklamu, a reszta ogranicza sie tylko do tego, ze widac troche glebi. Wypada to strasznie blado w porownaniu do trailera "Jack cos tam", gdzie nawet zmarszczki potworow mialy odpowiednia glebie. W dodatku zubaza to kolory, a tego mi w sumie brakowalo przez te okulary, bajkowych kolorow.
Jak ktos oczekuje bajkowego swiata, polaczenia "wladcy piersceni" z "indiana jonesem", to polecam. Daje 8/10