Możecie mi coś polecić? Napiszę co czytałem w kolejności od najbardziej mi się podobających:
1. Saga o wiedźminie
2. Hobbit
3. Eragon
4. Władca pierścieni
Może było coś jeszcze, w każdym razie nie pamiętam
Ile książek przeczytałeś, że wychodzisz z takim wnioskiem?
Cykl Dragonlance
A z ostatnio przeczytanch niesamowicie podobała mi się książka "Grilbar Galaktyka" Kossakowskiej. Też można powiedzieć że motyw wędrówki jest + tony świetnych nawiązań do filmow i książek Sci-Fi
Ile książek przeczytałeś, że wychodzisz z takim wnioskiem?
:D :D zły target ironii misiu :)
Tytuły, bystrzaki
Oj, może to nie było ironiczne, tylko dyktowane zwykłą ciekawością? ;) Ciężko spodziewać się szerokiej znajomości fantasy po kimś, kto czytał sztampowo Wiedźmina i Władcę Pierścieni /i może jeszcze Harrego Pottera ;)/, więcej tolerancji, Panowie ;)
Czytałem Wiedźmina długo przed powstaniem gry, jeśli o to ci chodzi. Zadałem proste pytanie, ale jak widać nie potraficie udzielić odpowiedzi :)
[4] z Dragonlance przeczytałem kilka, ale niespecjalne
Poszukaj wśród książek T. Pratchetta. Osobiście faworyzuję cykl o straży miejskiej, a tam podróży wiele nie ma, ale chociażby Kolor Magii czy Wyprawa Czarownic (czyli kolejno cykl o Rincewindzie i Wiedźmach) zawierają motyw wędrówki. Temat mam obcykany, bo zdawałem z tego maturę, ale nie ograniczałem się tylko do fantasy, więc nie będę podawać ci innych propozycji.
koobon -> Osobiście uważam, że to jest powód do chwalenia się. Gra wypromowała sagę (i dobrze!), ale do dziś mam satysfakcję, że przeczytałem dzieło A. Sapkowskiego zanim usłyszałem o grze. I czemu od razu zarzucać hipsteryzm? Hipsteryzujesz.
Poza tym polecam "znawcom tematu" przeczytać treść mojego pierwszego posta. Nawet jeśli 150% fantasy zawiera motyw drogi, to wciąż napisałem "Możecie mi coś polecić?". Widać nie każdy zrozumiał. Reszcie dziękuję, chociaż Dragonlance i Pratchetta znam i czytałem kilka.
Ile? Z fantasy pewnie kilkaset :) (dzięki za [5] i [6], ale chyba nie trzeba mnie bronić :P) Stąd nie ma co się podniecać, bo jeśli wszystko opiera się na jednym wzorcu, to staje się wtórne. Podaj więcej zmiennych, to coś się poleci.
Cykl Czarna Kompania.
Saga o bandzie najemników wędrującej od miejsca do miejsca.
Od połowy sagi w ogóle temat wędrówki staje się czołowym, gdy resztki pozostałych przy życiu postaci, postanawia poznać miejsce z którego ich mająca kilkusetletnią tradycję banda, wypełzła pierwotnie.
Cykle Davida Eddingsa - np. Belgariada, Malloreon. Nie jest to moze fantastyka najwyzszych lotow, ale czyta sie przyjemnie i doskonale wpasuje sie w Twoje wymagania.
Pierwsze z brzegu:
Cykl "Księga Nowego Słońca" G. Wolfe. Będzie tego chyba z pięć tomów.